METALLICA

[hcpig]

Swietna plyta , brzmienie z cd masakruje. I zastanawiam sie skad sie biora kretyni ktorzy cos chca od zajebistej gry Ulricha? Od kiedy to kurwa Metallika gra jakis jebany techno-thrash czy inne techniczne gowno ze jakiegogos lolka z Dillinger Plan tutaj widza niektorzy?. Ulrich zawsze gral z bardziej rockowym feelingiem a to ze w dzisiajszych czasach nie uzywa nachalnego sypania kartofli to naprawde wyczyn, bo jezeli posluchac tego co sie dzieje na przyklad na ostatnim Exodus to rzygac sie chce. Plyta to palec dla wiecznych malkontentow ktorym sie marzy kolejny Master i powinni oni spierdalac z godnie z zaleceniem zespolu.

Ten post jest tak celny, że nie wymaga chyba żadnych komentarzy. Podpisuję się wszystkimi siedmioma kończynami. Jak pisałem, że o nich wiecznie już będzie trzeba myśleć jak o rockowym bandzie, bo oni w ten sposób rozumują już muzykę to mnie odsądzali od czci i wiary. To są mentalnie rockersi i tyle.

[Riven]

ja nie moge !!! nikt nie oczekuje jakiejs technojazdy na perkusji! dla przykladu - widzialem jak koncert z nimi gra perkusista Slipknot. wiadomo, wymiatacz techniczny, sto razy lepszy od Larsa. ale kurwa, jak w Creeping Death zaczal napierdalac na stopie 16-ki (?) zamiast pojedynczych uderzen, to myslalem, ze zejde. Zenada. Popisy rzemieslnicze to gdzie indziej prosze. A posluchaj jak brzmi Battery z Lombardo za garami. Zadnych popisow, zadnej tandetnej onanizacji technika - po prostu idealnie zagrane z takim powerem i finezja, ze wbilo mnie w fotel. O to chodzi.

edit: komu marzylaby sie powtorka z Mastera? no dajcie spokoj ;D
dzis w koncu przeslucham calosc i, az wstyd sie przyznac, nie moge sie doczekac.

[Triceratops]

ja nie moge !!! nikt nie oczekuje jakiejs technojazdy na perkusji! dla przykladu - widzialem jak koncert z nimi gra perkusista Slipknot. wiadomo, wymiatacz techniczny, sto razy lepszy od Larsa. ale kurwa, jak w Creeping Death zaczal napierdalac na stopie 16-ki (?) zamiast pojedynczych uderzen, to myslalem, ze zejde. Zenada. Popisy rzemieslnicze to gdzie indziej prosze. A posluchaj jak brzmi Battery z Lombardo za garami. Zadnych popisow, zadnej tandetnej onanizacji technika - po prostu idealnie zagrane z takim powerem i finezja, ze wbilo mnie w fotel. O to chodzi.

No to dlaczego i skad to wieczne kurwa narzekanie? Zjawisko pt Metallica zaistnialo dlatego wlasnie, ze spotkaly sie 4 a przynajmniej 3+1 osobowosci o charakterystycznym stylu gry i dlatego zapewne odnisoslo sukces. Popatrz na Testament, kilka plyt z roznymi perkusistami i tyle samo zdan wsrod fanow zespolu na temat ulubionej gry perkusyjnej/plyty Tyle ze gdzie dzisiaj jest Testament (Zaraz Maria albo inny vladziu wparuje ) czy dorobil sie swojego charaktersytycznego stylu/feelingu, czegos co ich odroznia?. Jezeli wyjebac wokale Billy'ego z kilku plyt to moze byc kilka roznych zespolow. Nota bene Jordison lepszy od Ulricha dla mnie lol, jak Slipknot zaczynal to wszyscy narzekali ze to kurwa brzmi jakby zostalo w garazu nagrane a tu wielki mistrz, ja nie slysze zadnej technicznej woltyzerki na plytach Slipknot wiekszej niz np na plytach Nirvany. Wymiatacz techniczny to jest np Neil Peart z Rush ale widzialem wypowiedz na pewnym forum jakiegos debila ze perkusista Power Of Omens ( co to kurwa jest?) kasuje Pearta w sekunde.Rece kurwa opadaja jacy ludzi potrafia byc glupi. Lars jest w Metallice od poczatku, jego styl gry w jakiejs czesci na pewno rzutowal na sukces i popularnosc zespolu, jest nierozerwalnym elementem muzyki Metalliki i bym w zyciu kurwa nie chcial zeby zagral inaczej albo zeby zagral za niego ktos inny.

[Riven]

No to dlaczego i skad to wieczne kurwa narzekanie?

po prostu nie lubie Ulricha. OK - jego perkusja na nowych plytach moze i sie sprawdza (na Load sprawdza sie naprawde niezle), ale poza tym jest po prostu slaby. No i pieprzy glupoty. Tyle.

Zjawisko pt Metallica zaistnialo dlatego wlasnie, ze spotkaly sie 4 a przynajmniej 3+1 osobowosci o charakterystycznym stylu gry i dlatego zapewne odnisoslo sukces.

Tego nikt nie kwestionuje

Popatrz na Testament, kilka plyt z roznymi perkusistami i tyle samo zdan wsrod fanow zespolu na temat ulubionej gry perkusyjnej/plyty Tyle ze gdzie dzisiaj jest Testament (Zaraz Maria albo inny vladziu wparuje ) czy dorobil sie swojego charaktersytycznego stylu/feelingu, czegos co ich odroznia?.

Moim zdaniem tak. Akurat Testament ma swoj charakterystyczny styl - zwlaszcza jesli chodzi o prace gitary. Tylko blagam, nie wmawiaj mi za chwile, ze twierdze, ze Testament jest wazniejszy niz Metallica.

Nota bene Jordison lepszy od Ulricha dla mnie lol

bo TECHNICZNIE to jest zajebisty perkusista, ja pierdole, tak trudno domyslic sie o co chodzilo? Pomijajac to wcale nie uwazam, zeby byl pod jakims wzgledem wybitny. Po prostu zajebisty rzemieslnik. W ogole to mam wrazenie, ze czepiasz sie na sile.

, jak Slipknot zaczynal to wszyscy narzekali ze to kurwa brzmi jakby zostalo w garazu nagrane a tu wielki mistrz, ja nie slysze zadnej technicznej woltyzerki na plytach Slipknot wiekszej niz np na plytach Nirvany.

Jak Slipknot zaczynal to rzeczywiscie brzmialo to jak z garazu, teraz maja wypolerowana, idealna produkcje. A w TYM gatunku to jest gosc wyrozniajacy sie pozytywnie, bedziesz mi teraz porownywal Slipknot do Rush? ROTFL.. zarzuc sobie jakies relanium czy cos, bo pienisz sie jakbym ci na odcisk nadepnal.

[vulture]

Co do Ulricha,to nie tylko utalentowany muzyk ale też OSOBOWOŚĆ,mistrz marketingu i robienia szumu wokól wlasnej kapeli.Wie jak to robić i robi to bardzo dobrze

[hcpig]

To jest przede wszystkim świetny KOMPOZYTOR, później dobry perkusista i tyle.

[Riven]

to ja wole Lombardo, ktory nie zna sie na marketingu, praktycznie sie nie odzywa, a po prostu zajebiscie gra i jest kurewnie wszechstronnym muzykiem (i to wyroznia go w morzu swietnych technicznie palkerow METALOWYCH - podkreslenie dla Triceratopsa). ale w sumie chyba faktycznie daruje sobie te porownania. wynikaja w zasadzie tylko i wylacznie z tego, ze Slayer i Metallica to, czy sie tego chce czy nie, najbardziej zasluzone dla thrashu zespoly. No, Metallica duzo mniej

[vulture]

Slayer i Metallica to, czy sie tego chce czy nie, najbardziej zasluzone dla thrashu zespoly. No, Metallica duzo mniej

Metallica NAJBARDZIEJ

[hcpig]

Je jebie, można wymienić 600.000 kapel zainspirowanych Slayerem, ale Metallica jako inspirator Slayera będzie zawsze +1.

[Riven]

nie mowie o samych poczatkach tego nurtu, tu faktycznie im naleza sie poklony. ale...mozecie przyjac ze wygraliscie, nie chce mi sie po raz 150 uzasadniac swojego zdania w tym temacie

jesters> no wlasnie to nie jest taki proste, podazajac ta logika +1 ma np. Judas Priest. zreszta Slayer ma przeogromny wplyw na conajmniej 2 inne gatunki metalu, w zasadzie to moze nawet wiekszy niz na thrash metal jako taki. eeee ale mialem sobie darowac. PLZ NIE MECZCIE MNIE JUZ bo ja nie umiem nie odpisywac

[vulture]

Tylko 600.000? a Metallicą inspiruje/inspirował sie KAŻDY kto kiedykowiek miał cokolwiek doczynienia z metalem.

[hcpig]

jesters> no wlasnie to nie jest taki proste, podazajac ta logika +1 ma np. Judas Priest.

Ale tak jest i to oczywiste, że Venom ma +1 do Metallici, Judas Priest +1 do Venom itp.

[4m]

jezeli posluchac tego co sie dzieje na przyklad na ostatnim Exodus to rzygac sie chce.

Z studyjnych Exodus oprócz tej najnowszej nie znam tylko Impact Is Imminent i Force of Habit, gdzie Hunting akurat nie bębnił, ale znając to co Tom grał na pozostałych raczej trudno mi uwierzyć w to, że dał ciała Czuję się podpuszczany

[Triceratops]

po prostu nie lubie Ulricha. OK - jego perkusja na nowych plytach moze i sie sprawdza (na Load sprawdza sie naprawde niezle), ale poza tym jest po prostu slaby. No i pieprzy glupoty. Tyle.

Nie wiem co mam odpowiedziec, moze..... LOL ?

Dodam jeszcze - Slaby? - 20 lat temu w wiekszosci czasopism i w zdaniu powszechnej opinii publicznej sekcja Metalliki byla jedna z najlepszych, przytaczano podzialy rytmiczne zastowane w utworach aby podkreslic o ile Ulrich wyprzedza owczesnych wymiataczy (Master Of Puppets , 4/4 z roznie rozlozonym akcentowaniem, zwrotka w 7/8 i 4/4 na przemian, lacznik 4/4 z akcentem na pierwsza i piata osemke taktu i takie tam bla bla bla )

bo TECHNICZNIE to jest zajebisty perkusista, ja pierdole, tak trudno domyslic sie o co chodzilo? Pomijajac to wcale nie uwazam, zeby byl pod jakims wzgledem wybitny. Po prostu zajebisty rzemieslnik. W ogole to mam wrazenie, ze czepiasz sie na sile.

Tyle ze technicznie zajebistym jebaka moze byc kazdy kto ma kutasa ale jezeli w twoim ruchaniu nie bedzize feelingu i czucia to raczej zostaniesz skazany na wieczne walenie konia albo dymanie kaszalotow.

A w TYM gatunku to jest gosc wyrozniajacy sie pozytywnie, bedziesz mi teraz porownywal Slipknot do Rush?

Znaczy w jakim? Dzisiaj co drugi a nawec co pierwszy zespol okazuje sie techniczny a nawet debiutanci, zamim zdaza plyte nagrac juz mowia ze graja technicznie. Soilwork, Lamb Of God, Dillinger Escape Plan, Meshuggah, sami kurwa technicy dookola dzisiaj, tylko ze to jest raczej styl grania wynikajacy z ram gatunkowych jakie sobie obrali a nie technika uzytwkowa nynika z teog stylu , technike to masz w jazzie czy fusion.

ROTFL.. zarzuc sobie jakies relanium czy cos, bo pienisz sie jakbym ci na odcisk nadepnal.

Alez skad zobacz jaki jestem cool, wyluzowany ---->>

[Riven]

no i taka redukcja skonczy sie pewnie na:
http://memory.loc.gov/service/pnp/cph/3 ... 44236v.jpg

Triceraptops > nie mam sily bawic sie w [ quote ] [ /quote ], wiec nie bede rozgrzebywal calego posta. Napisze tylko, ze np. na AJFA perkusja jest swietna (pomijajac kontrowersyjne brzmienie). co do tej mody na technike - calkowicie sie zgadzam i tyle. Nie wiem po cholere mi to tlumaczysz. Przeciez juz pare postow temu objechalem takie podejscie, w Metallice byloby to jeszcze gorsze niz Lars mylacy partie perkusji w swoich utworach.

[Triceratops]

jezeli posluchac tego co sie dzieje na przyklad na ostatnim Exodus to rzygac sie chce.

Z studyjnych Exodus oprócz tej najnowszej nie znam tylko Impact Is Imminent i Force of Habit, gdzie Hunting akurat nie bębnił, ale znając to co Tom grał na pozostałych raczej trudno mi uwierzyć w to, że dał ciała Czuję się podpuszczany

Na ostatnim Exodus bebnil Bostaph.

[Some serious shit?]

Tylko 600.000? a Metallicą inspiruje/inspirował sie KAŻDY kto kiedykowiek miał cokolwiek doczynienia z metalem.

no, nie powiedziałbym. A post o feelingu w grze Ulricha i tym, ze jest lepszy od Jordisona skwituje zajebistym LOL

[Triceratops]

Tylko 600.000? a Metallicą inspiruje/inspirował sie KAŻDY kto kiedykowiek miał cokolwiek doczynienia z metalem.

no, nie powiedziałbym. A post o feelingu w grze Ulricha i tym, ze jest lepszy od Jordisona skwituje zajebistym LOL

No git a ja skwituje ze LOL to chyba twoj stary ma na imie

[hcpig]

Tyle ze technicznie zajebistym jebaka moze byc kazdy kto ma kutasa ale jezeli w twoim ruchaniu nie bedzize feelingu i czucia to raczej zostaniesz skazany na wieczne walenie konia albo dymanie kaszalotow.

Święta prawda, ale tego nie rozumieją tłumy metalofczyków płaczące, że Lars nie napierdala jak pojebany automat blastów

[Riven]

NIGDZIE nie widzialem zeby ktokolwiek mial tego typu zarzuty.
cos mi sie zdaje, ze Ty lubisz ten najtanszy z chwytow erystycznych