PESTILENCE

[Pacjent]

Skoro Agonia to pewnie Polski na trasie nie będzie.

[Nasum]

A szkoda, bo podejrzewam, że zapełniliby klub po brzegi. Raz, że legenda, dwa, że poprzednim razem sporo ludzi przyszło na ich gig, a trzy, wszyscy wyposzczeni i bilety rozeszłyby się jeszcze szybciej.

[Pacjent]

Jest tak jak chciałem.

[Żułek]

nudno ?

[Asia Tuchaj-Bejowicz]

Kawałek jest bardzo spoko. Kojarzy mi się z Prophetic Revelations z Testimony, nieco z tytułowym Resurrection Macabre, a solówki są w stylu tych ze Spheres. Nie znaczy jednak że połykają własny ogon. Mameli jest w świetnej formie.

[dzik]

Płyta zapowiada się bdb.
Pewnie żeby kupić trzeba się pomęczyć z Agonia?

[maciek z klanu]

Za pobraniem i będzie Pan zadowolony

[dzik]

Może i tak zrobię, ale trochę nie na rękę mi czekanie na listonosza z gotówką w łapie. Nie mam na to czasu. Preferuję paczkomat mimo, że listonosz to mój znajomy.

[Harlequin]

Świetny numer, najlepzy z tych 3. Troche brzmienie mi se pasi, jakby wytłumione i skompresowane, ale zobaczymy jak caość wypadnie.

[maciek z klanu]

Może i tak zrobię, ale trochę nie na rękę mi czekanie na listonosza z gotówką w łapie. Nie mam na to czasu. Preferuję paczkomat mimo, że listonosz to mój znajomy.

Ale możesz za pobraniem paczkomat brać. Ja tak właśnie zrobiłem jak zamawiałem ostatnio z agonia. Dostajesz info ze paczka czeka i dostajesz linka do opłacenia online coś ala payu. I jak opłacisz dostajesz nowy kod.

[Wasyl]

Dobrze jest

[dzik]

Może i tak zrobię, ale trochę nie na rękę mi czekanie na listonosza z gotówką w łapie. Nie mam na to czasu. Preferuję paczkomat mimo, że listonosz to mój znajomy.

Ale możesz za pobraniem paczkomat brać. Ja tak właśnie zrobiłem jak zamawiałem ostatnio z agonia. Dostajesz info ze paczka czeka i dostajesz linka do opłacenia online coś ala payu. I jak opłacisz dostajesz nowy kod.

Dziękuję bardzo za tę podpowiedź. Chyba tak właśnie zrobię. Gracias Amigo!

[Slyd]

Kolejny świetny utwór. Oby cała płyta była taka.

[Bolt]

Bardzo fajny numer. Za bardzo mnie te reaktywacyjne Pestilence nie interesowały, ale tutaj czekam nawet na całość.

[Żułek]

można pożyczać

chyba pierwsza płyta po powrocie którą można na spokojnie przesłuchać
musze sobie zrobić powtórke z poprzednimi dla porównania

[Kilgore]

można pożyczać

chyba pierwsza płyta po powrocie którą można na spokojnie przesłuchać
musze sobie zrobić powtórke z poprzednimi dla porównania

Winyl już od dwóch dni czeka na rozpakowanie.

[tommek]

[Slyd]

Świetny album. To co stworzył Mameli w warstwie gitar to tylko pozazdrościć pomysłowości. Jak komuś brakuje mięsa i ciężaru to proszę posłuchać co gra i jak brzmi bas na tej płycie. Perkusja mogłaby być bardziej naturalna ale nie do takich produkcji człowiek się przyzwyczaił. Większość utworów zaczyna się od krótkiego intro które czasami burzy napięcie. W warstwie muzycznej oj dzieje się.... Z każdym odsłuchem album zyskuje jeszcze bardziej. Brawo Panowie!

[Harlequin]

O kurcze, bardzo fajny album im wyszedł. Gitary poezja, są pomysły, dzieje się dużo. Co do brzmienia, zwłaszcza garów - mogłoby być lepsze, ale jakos nie wadzi mi to znacząco tutaj. Pewnie z bardziej rpzestrzennym brzmieniem całosc by zyskała troche powietrza i wiecej kosmosów. Tak czy siusiak jedno z milszych zaskoczeń w ty roku.

[Asia Tuchaj-Bejowicz]

Bardzo zacna płyta. Już słyszę uszami duszy mej jak te wszystkie "wolniejsze" wałki wspomagane smaczkami syntezatorowymi sieją zniszczenie na koncertach.