NAPALM DEATH

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15853
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: NAPALM DEATH

12-01-2015, 22:25

Pacjent pisze:Podsumowując: z sesji "Apex Predator - Easy Meat" na różne wersje trafiło 20 utworów, ale na żadnej z nich nie ma ich wszystkich.

Czyli jeżeli ktoś chciałby mieć na półce wszystkie kawałki z tej płyty musiałby mieć co najmniej trzy wersje tej płyty... trochę niepotrzebne zamieszanie. Rozumiem już bonusy dla japońców, ci mieli zawsze jakieś ekstra kawałki, ale tutaj sytuacja jest troszkę ciulata bym powiedział.
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: NAPALM DEATH

12-01-2015, 22:25

I to jest lewicowy zespół. Wstyd.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15853
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: NAPALM DEATH

12-01-2015, 22:32

Drone pisze:I to jest lewicowy zespół. Wstyd.
ciekawe co by odpowiedzieli w wywiadzie, gdyby ktoś poruszył ten temat i w taki sposób na nich siadł?
Awatar użytkownika
Fixxed
postuje jak opętany!
Posty: 488
Rejestracja: 15-04-2011, 13:00

Re: NAPALM DEATH

12-01-2015, 22:45

" onclick="window.open(this.href);return false;

Każdy już pewnie widział, ale warte przypomnienia. Wokalista w koszulce polskiej AntyFy. No ale popieram przedmówców, smuteczek trochę. Poważne chłopy, a w takie pierdoły się bawią.
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: NAPALM DEATH

13-01-2015, 10:25

Nasum pisze:
Drone pisze:I to jest lewicowy zespół. Wstyd.
ciekawe co by odpowiedzieli w wywiadzie, gdyby ktoś poruszył ten temat i w taki sposób na nich siadł?
We poor! We need money!
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18224
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: NAPALM DEATH

13-01-2015, 11:09

Pacjent pisze:
Pacjent pisze:Z zakupem "Apex Predator - Easy Meat" będzie problem... Podstawowe wydanie CD: 14 utworów, LP: 15, w tym jeden bonus, MC: 15 (ten sam bonus co na winylu), mediabook: 17 utworów, w tym 3 bonusy, ale żaden z nich nie znalazł się na LP/MC, box z wersją z mediabooka i z MC (strasznie drogi). Pytanie co dostaną Japończycy? Czuję, że jakiś bonus, którego nie ma na ww. nośnikach.
Japończycy dostali wersję CD z 18 utworami, w tym dwoma bunusami, których nie ma nigdzie więcej. Nie mają natomiast dwóch bonusów "europejskich" - jednego z mediabooka i jednego z wersji LP/MC. Podsumowując: z sesji "Apex Predator - Easy Meat" na różne wersje trafiło 20 utworów, ale na żadnej z nich nie ma ich wszystkich. Pozdrowienia dla klientów, którzy kupili na Allegro wersję z 14 kawałkami za 61 zł (z pocztą).
To znak czasow, ze najlepsze wydanie bedzie to z Mediaboom albo Mediaportal, bo bedzie kompletne. To po prostu nawolywanie do cyfryzacji zbiorow.
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Plastek
zahartowany metalizator
Posty: 5009
Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
Lokalizacja: Pot pod pachami
Kontakt:

Re: NAPALM DEATH

13-01-2015, 11:14

I słusznie, nie dać się ruchać pierdolonym wydawcom i ich pierdolonym tysiącom wersji. Ściągać!
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18224
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: NAPALM DEATH

13-01-2015, 11:27

Szczerze mowiac takie sytuacje doprowadzaja, ze niektore plyty trudno uznawac za spojne i w ogole komplementarne jako calosc, a raczej zbior kawalkow bez wyraznej wizji, ot skomponowalismy a potem to wrzuclilismy losowo na plyte i jakos to bedzie.
woodpecker from space
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15853
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: NAPALM DEATH

13-01-2015, 11:39

Triceratops pisze:Szczerze mowiac takie sytuacje doprowadzaja, ze niektore plyty trudno uznawac za spojne i w ogole komplementarne jako calosc, a raczej zbior kawalkow bez wyraznej wizji, ot skomponowalismy a potem to wrzuclilismy losowo na plyte i jakos to bedzie.

Akurat jeśli chodzi o bohaterów tego tematu to nie traktuję ich płyt w ten sposób, że są niekompletne, bez wyraźnej wizji, jedynie wkurza mnie, że nie można zakupić jednej wersji z wszystkimi kawałkami. Powinni wydać ten split z wszystkimi dodatkami, nawet jakby miała z tego wyjść podwójna płyta. Biorę w ciemno.
Awatar użytkownika
Pteroczłek
postuje jak opętany!
Posty: 505
Rejestracja: 27-12-2010, 10:07

Re: NAPALM DEATH

13-01-2015, 14:27

Zupełnie nie rozumiem tych rozkmin na temat bonusowych kawałków. Ostatnie cztery płyty kupiłem wyłącznie w podstawowych wersjach i nie mam poczucia, żeby czegoś mi na nich brakowało. Np. o tym, że do „Time waits for no slave” w ogóle dogrywano jakieś bonusy dowiedziałem się z niedawnego posta harvestmana (swoją drogą istotnie kawałek jest zajebisty). Jakoś nie mam parcia na to, żeby kolekcjonować wszystkie naprodukowane przez nich numery i kupować pięć razy tę samą płytę ;)
Nasum pisze: Powinni wydać ten split z wszystkimi dodatkami, nawet jakby miała z tego wyjść podwójna płyta. Biorę w ciemno.
O to, że w końcu wydadzą składaka ze wszystkimi bonusami z ostatnich paru płyt jestem raczej spokojny. Trzeba uzbroić się w cierpliwość :)
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16546
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: NAPALM DEATH

13-01-2015, 17:27

Pteroczłek pisze:Zupełnie nie rozumiem tych rozkmin na temat bonusowych kawałków.
Ja to rozumiem od czasu "Utilitarian" gdzie 4 bonusy są najlepszymi kawałkami całego materiału.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
kenediusze
weteran forumowych bitew
Posty: 1568
Rejestracja: 21-08-2014, 09:03
Lokalizacja: Electric Ladyland

Re: NAPALM DEATH

13-01-2015, 17:37

Pteroczłek pisze:Np. o tym, że do „Time waits for no slave” w ogóle dogrywano jakieś bonusy dowiedziałem się z niedawnego posta harvestmana (swoją drogą istotnie kawałek jest zajebisty).
Najlepszy na płycie, fantastyczny walec. Jak już kiedyś pisałem, bardzo by było fajnie jakby wydali jakąś eksperymentalną epę z takim walcowatym godfleszyzmem.

Btw tak co do Time Waits For No Slave, to ostatnio u mnie zyskuje, szczególnie na tle następnej. Utilitarian jest bardziej grindowy (co w sumie powinno być in plus), ale młodzieżowe przebojowe efekciarstwo go właśnie trochę kładzie i po początkowym spuście nie bardzo chce mi się do tego albumu wracać (chociaż to obiektywnie dobra płyta, 7/10 będzie). TWFNS jest dla odmiany nieco zachowawcza i wyraźnie słabsza od kilku poprzednich, ale za to prezentuje znacznie więcej zwykłego, wysokooktanowego napierdolu na poziomie. Co sprawia że się jej po prostu fajnie słucha i z przyjemnością mi się do niej wraca. Żadnych udziwnień, po prostu NAPALM DEATH.
Baton na tropach Yeti

You are just a
PART OF ME
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9020
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: NAPALM DEATH

13-01-2015, 18:12

kenediusze pisze:Btw tak co do Time Waits For No Slave, to ostatnio u mnie zyskuje, szczególnie na tle następnej.
Paradoksalne coś w tym jest.
kenediusze pisze:Utilitarian jest bardziej grindowy (co w sumie powinno być in plus), ale młodzieżowe przebojowe efekciarstwo go właśnie trochę kładzie i po początkowym spuście nie bardzo chce mi się do tego albumu wracać (chociaż to obiektywnie dobra płyta, 7/10 będzie).
Mam podobnie. Chwytliwa, przebojowa i dosć 'lekka' płyta jak na nich. Dość szybko niestety oblatuje.
kenediusze pisze:TWFNS jest dla odmiany nieco zachowawcza i wyraźnie słabsza od kilku poprzednich, ale za to prezentuje znacznie więcej zwykłego, wysokooktanowego napierdolu na poziomie. Co sprawia że się jej po prostu fajnie słucha i z przyjemnością mi się do niej wraca. Żadnych udziwnień, po prostu NAPALM DEATH.
No właśnie mi sie jej fajnie nie słuchać (o czym po raz kolejny przekonałem się dzis). tzn, jest to płyta dobra, a moze i prawie bardzo dobra, ale mam tu troche taki casus "Gallery Of Suicide" czyli dokładnie 3 zarzuty:

1. Dość zachowawcze (ale na to mozna przymknąć oko)
2. Miejscami trochę brakuje polotu
3. ZA DŁUGI MATERIAŁ

Ale fakt, z perspektywy czasu jednak bardziej intryguje niz Utilitarian.
Awatar użytkownika
Plastek
zahartowany metalizator
Posty: 5009
Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
Lokalizacja: Pot pod pachami
Kontakt:

Re: NAPALM DEATH

13-01-2015, 18:26

Pacjent pisze:
Pteroczłek pisze:Zupełnie nie rozumiem tych rozkmin na temat bonusowych kawałków.
Ja to rozumiem od czasu "Utilitarian" gdzie 4 bonusy są najlepszymi kawałkami całego materiału.
Pojeb detected.
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16546
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: NAPALM DEATH

13-01-2015, 18:31

Plastek pisze:
Pacjent pisze:
Pteroczłek pisze:Zupełnie nie rozumiem tych rozkmin na temat bonusowych kawałków.
Ja to rozumiem od czasu "Utilitarian" gdzie 4 bonusy są najlepszymi kawałkami całego materiału.
Pojeb detected.
Plastek onanizuje się przez naparstek.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Awatar użytkownika
Plastek
zahartowany metalizator
Posty: 5009
Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
Lokalizacja: Pot pod pachami
Kontakt:

Re: NAPALM DEATH

13-01-2015, 18:36

Chcesz zobaczyć moją muszelkę?
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
kenediusze
weteran forumowych bitew
Posty: 1568
Rejestracja: 21-08-2014, 09:03
Lokalizacja: Electric Ladyland

Re: NAPALM DEATH

13-01-2015, 18:50

Harlequin pisze: 3. ZA DŁUGI MATERIAŁ
A to prawda, po skróceniu do 35 - 40 minut sporo by ten album IMO zyskał.
Baton na tropach Yeti

You are just a
PART OF ME
Awatar użytkownika
Pteroczłek
postuje jak opętany!
Posty: 505
Rejestracja: 27-12-2010, 10:07

Re: NAPALM DEATH

13-01-2015, 23:42

^ +1, chociaż mam sentyment do tej płyty. Napalmy się wówczas idealnie wstrzeliły w moje zapotrzebowanie na konkretny napierdol :)
kenediusze pisze: bardzo by było fajnie jakby wydali jakąś eksperymentalną epę z takim walcowatym godfleszyzmem
Wszystko jest ok tak długo jak wykorzystują numery tego typu właśnie w charakterze bonusów. Dobrze im to wychodzi, ale nie jest to muzyka jakiej oczekuję od tego zespołu - w kategoriach wolniejszego i bardziej przestrzennego grania wystarczają mi do szczęścia płyty z "eksperymentalnego" okresu. No a poza tym są np. takie płyty jak "To spite the gland that breeds" czy "Vae solis", które jakoś tam tę niszę wypełniają.
Awatar użytkownika
HSVV
w mackach Zła
Posty: 987
Rejestracja: 27-12-2014, 04:52

Re: NAPALM DEATH

13-01-2015, 23:48

Pteroczłek pisze:Wszystko jest ok tak długo jak wykorzystują numery tego typu właśnie w charakterze bonusów. Dobrze im to wychodzi, ale nie jest to muzyka jakiej oczekuję od tego zespołu - w kategoriach wolniejszego i bardziej przestrzennego grania wystarczają mi do szczęścia płyty z "eksperymentalnego" okresu. No a poza tym są np. takie płyty jak "To spite the gland that breeds" czy "Vae solis", które jakoś tam tę niszę wypełniają.
właśnie brak tej przestrzenności mnie trochę rozczarował jak sprawdziłem ten nowy numer. obiecali "more ambience", a tego nie ma, co na moje ucho jest stratą, bo dzięki temu zawsze materiał zyskuje na polocie (chociaż w sumie niepotrzebnie się okłamywałem, nie mogę od nich oczekiwać, że przywalą takim brzmieniem jak Clandestine, które chyba w muzyce metalowej jest najzajebistszym z możliwych). a To Spite The Gland That Breeds z perspektywy czasu nawet jako "wypełnienie niszy" słabo się sprawdza, strasznie jałowy krążek i szczerze ostatnio jak słuchałem, to wymęczyłem sięwybitnie. szczęśliwie o Vae Solis nie da się tego powiedzieć.
Maschinengewehr
Aus jeder Galaxie
Heilen wir
Allgemeine Agonie
kenediusze
weteran forumowych bitew
Posty: 1568
Rejestracja: 21-08-2014, 09:03
Lokalizacja: Electric Ladyland

Re: NAPALM DEATH

14-01-2015, 00:02

Pteroczłek pisze:
kenediusze pisze: bardzo by było fajnie jakby wydali jakąś eksperymentalną epę z takim walcowatym godfleszyzmem
Wszystko jest ok tak długo jak wykorzystują numery tego typu właśnie w charakterze bonusów. Dobrze im to wychodzi, ale nie jest to muzyka jakiej oczekuję od tego zespołu - w kategoriach wolniejszego i bardziej przestrzennego grania wystarczają mi do szczęścia płyty z "eksperymentalnego" okresu.
Dlatego myślę że starczyłaby 15 - 20 minutowa limitowana epka. No ale można sobie też powybierać odpowiednie kawałki z albumów i zrobić własną składankę.
Baton na tropach Yeti

You are just a
PART OF ME
ODPOWIEDZ