AZARATH
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Paysage d'Hiver
- w mackach Zła
- Posty: 814
- Rejestracja: 21-09-2010, 18:18
Re: AZARATH
temat wałkowany od dawna
- 0ms
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3285
- Rejestracja: 02-02-2009, 22:05
Re: AZARATH
no pewnie, ale niektorzy dalej nie zalapali ;)
- Paysage d'Hiver
- w mackach Zła
- Posty: 814
- Rejestracja: 21-09-2010, 18:18
Re: AZARATH
Kurwa, każdy nowy na tym forum tak ma. Musi pokrzyczeć pokurwić, a potem albo łagodnieje, dronieje, wypierdala stąd.
- Ritualious
- starszy świeżak
- Posty: 24
- Rejestracja: 11-07-2011, 09:10
Re: AZARATH
oho, jest i weteran
- Alsvartr
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2900
- Rejestracja: 06-05-2005, 13:17
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: AZARATH
Hahaha co tu się dzieje w ogóle.
Azarath na masterfulu jeszcze przed premierą:
-"Płyta roku"-
-"Podium światowego death metalu"
-"Opus magnum Azarath"
Azarath na Masterfulu po premierze:
-"jednak średnio"
-"słabiej niż na poprzednich"
-"chujnia bo mało blastów"
-"chujnia bo za dużo black metalu"
No kocham to forum poprostu ;)
Azarath na masterfulu jeszcze przed premierą:
-"Płyta roku"-
-"Podium światowego death metalu"
-"Opus magnum Azarath"
Azarath na Masterfulu po premierze:
-"jednak średnio"
-"słabiej niż na poprzednich"
-"chujnia bo mało blastów"
-"chujnia bo za dużo black metalu"
No kocham to forum poprostu ;)
“I cannot begin to describe how much I don’t care." - Dylan Moran
- 0ms
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3285
- Rejestracja: 02-02-2009, 22:05
Re: AZARATH
zatem jasno wynika z tego, ze nowa plyta Azarath zarazem jest i nie jest chujowa. proste
- Alsvartr
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2900
- Rejestracja: 06-05-2005, 13:17
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: AZARATH
No oczywista oczywistość.
“I cannot begin to describe how much I don’t care." - Dylan Moran
- Paysage d'Hiver
- w mackach Zła
- Posty: 814
- Rejestracja: 21-09-2010, 18:18
Re: AZARATH
zgadłeśRitualious pisze:oho, jest i weteran
- Ritualious
- starszy świeżak
- Posty: 24
- Rejestracja: 11-07-2011, 09:10
Re: AZARATH
to pewnie Ty grasz twardo :D
- Xapapote
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1427
- Rejestracja: 20-01-2006, 16:53
Re: AZARATH
up!0ms pisze:tia. dolozysz do tamtego wyzej "IMO" i wyjdzie to samo. nawiasem mowiac artysta powinien miec w dupie oczekiwania fanow i nagrywac zgodnie z wlasnym widzimisie. w ten sposob powstaje muzyka wartosciowa, nie zachowawcza. i nie odnosi sie to tylko do metaluRitualious pisze:wiem o co Ci chodzi ale myślałem, że obejdzie się bez "IMO". to jest death metal jaki lubie, a nie stwierdzenie, jaki powinien być. następnym razem dodam WG MNIE. A tych równań nadal nie kumam
obstawiam ostatnią opcjęPaysage d'Hiver pisze:kurwa każdy nowy na tym forum tak ma,musi pokzyczeć pokurwić a potem albo łagpdnieje, dronieje, wypierdala z tad.
...:::jeśli mają jakąś czarną listę, chcę na niej być:::..
- FENIKS
- w mackach Zła
- Posty: 679
- Rejestracja: 27-11-2010, 12:04
Re: AZARATH
srać na imo. każdy chciał rozpierdolu. holly possession był rozpierdalającym kawałkiem i trochę odstaje od płyty, wyszła plyta pełna przestrzeni inna niż każdy azarath, może lekkie nawiązania ale żadna konkretna kontynuacja. wielu ciężko to przechodzi i mnie też ciężko w to uwierzyć że Azarath jaki był juz nie go nie ma. blasty miazga gitarowa i wokalna a nawet przestrzeń i finezja bo przecież solówek i ciekawych patentów było w huj, zresztą, pamiętam dawno temu jak widziałem we Wrocławiu Azarath pierwszy raz i to było pierdolnięcie od samego początku , potem każdy koncert to był totalny death metalowy rozpierdol z płyty na płytę przez to jak potężnie nakurwiali, gary, gitary, solówki, kolejne koncerty, bo grali materiał z zajebistych płyt jakie nagrali a teraz jak pomyślę że za 6 lat i kolejne 3-4 płyty będzie takie coś to nie wiem czy będę tak uwielbiać ten zespół jak jest na daną chwilę.nie wiem czy idąc na koncert będzie dawka takiego rozpierdolu jak była.
- Tymothy
- postuje jak opętany!
- Posty: 657
- Rejestracja: 07-06-2005, 14:29
Re: AZARATH
a to niby "stary" jesteś? według daty rejestracji jeszcze roku tu nie jesteś, a że natrzaskałeś ponad 1300 postów to nic nie znaczy...Paysage d'Hiver pisze:kurwa każdy nowy na tym forum tak ma,musi pokzyczeć pokurwić a potem albo łagpdnieje, dronieje, wypierdala z tad.
Hello darkness, my old friend
- Paysage d'Hiver
- w mackach Zła
- Posty: 814
- Rejestracja: 21-09-2010, 18:18
Re: AZARATH
właśnie według daty rejestracji pod tym nickiem...
- Ritualious
- starszy świeżak
- Posty: 24
- Rejestracja: 11-07-2011, 09:10
Re: AZARATH
o to chodzi, o to chodzi.FENIKS pisze:srać na imo. każdy chciał rozpierdolu. holly possession był rozpierdalającym kawałkiem i trochę odstaje od płyty, wyszła plyta pełna przestrzeni inna niż każdy azarath, może lekkie nawiązania ale żadna konkretna kontynuacja. wielu ciężko to przechodzi i mnie też ciężko w to uwierzyć że Azarath jaki był juz nie go nie ma. blasty miazga gitarowa i wokalna a nawet przestrzeń i finezja bo przecież solówek i ciekawych patentów było w huj, zresztą, pamiętam dawno temu jak widziałem we Wrocławiu Azarath pierwszy raz i to było pierdolnięcie od samego początku , potem każdy koncert to był totalny death metalowy rozpierdol z płyty na płytę przez to jak potężnie nakurwiali, gary, gitary, solówki, kolejne koncerty, bo grali materiał z zajebistych płyt jakie nagrali a teraz jak pomyślę że za 6 lat i kolejne 3-4 płyty będzie takie coś to nie wiem czy będę tak uwielbiać ten zespół jak jest na daną chwilę.nie wiem czy idąc na koncert będzie dawka takiego rozpierdolu jak była.
- Only_True_Believers
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3330
- Rejestracja: 31-05-2006, 08:55
- Lokalizacja: planeta małp
Re: AZARATH
o wielu kolejnych przesłuchaniach dotarły do mnie następujące fakty:
To wyśmienita płyta, i od lat czekałem na takie połączenie Bm i dm, wokal jest tak zajebisty ,ze aż zapiera dech, i na pewno będzie to jedna z najlepszych płyt w tym roku. Niestety w miarę słuchania ujawniają się mankamenty. Pierwszy i najpoważniejszy to utrata brutalności i nadmierna melodyjność, następnie za dużo wokalu, przydałyby się momentami pasaże z samą muzyką, no i płyta jest jednak za długa. Pomimo tego u mnie dostaje 5/6 bo taka brutalna płyta z Necrosodomem na wokalu marzyła mi się od czasu Apocaliptic doom.
To wyśmienita płyta, i od lat czekałem na takie połączenie Bm i dm, wokal jest tak zajebisty ,ze aż zapiera dech, i na pewno będzie to jedna z najlepszych płyt w tym roku. Niestety w miarę słuchania ujawniają się mankamenty. Pierwszy i najpoważniejszy to utrata brutalności i nadmierna melodyjność, następnie za dużo wokalu, przydałyby się momentami pasaże z samą muzyką, no i płyta jest jednak za długa. Pomimo tego u mnie dostaje 5/6 bo taka brutalna płyta z Necrosodomem na wokalu marzyła mi się od czasu Apocaliptic doom.
Black metal is the last bastion of white people culture. Everything else has been degenerated.
- pr0metheus
- zahartowany metalizator
- Posty: 6086
- Rejestracja: 08-04-2005, 16:54
- Lokalizacja: pisze neonem
Re: AZARATH
Tyle, ze apocalyptic doom byla bardzo dobra, ritual massmurder zajebista, a blasphemers jest przecietna.
niech to miejsce niebawem zniknie
- Only_True_Believers
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3330
- Rejestracja: 31-05-2006, 08:55
- Lokalizacja: planeta małp
Re: AZARATH
Dla mnie odwrotnie.
BM>AD>IRM
Z płyty na płytę słychać niesamowite postępy w panowaniu nad głosem jakie zrobił NS. Teraz jest juz na poziomie mistrza :)
BM>AD>IRM
Z płyty na płytę słychać niesamowite postępy w panowaniu nad głosem jakie zrobił NS. Teraz jest juz na poziomie mistrza :)
Black metal is the last bastion of white people culture. Everything else has been degenerated.
- pr0metheus
- zahartowany metalizator
- Posty: 6086
- Rejestracja: 08-04-2005, 16:54
- Lokalizacja: pisze neonem
Re: AZARATH
wokal moze i tak,zgadzam sie. ale muzyka duzo slabsza,no i przede wszystkim zjebane brzmienie,zarowno w porownaniu z thunderbolt jak i starym azarath
niech to miejsce niebawem zniknie
- Only_True_Believers
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3330
- Rejestracja: 31-05-2006, 08:55
- Lokalizacja: planeta małp
Re: AZARATH
Panie czepiacie się do przesady :) Dobre brzmienie to termin względny ;)
Black metal is the last bastion of white people culture. Everything else has been degenerated.
- pr0metheus
- zahartowany metalizator
- Posty: 6086
- Rejestracja: 08-04-2005, 16:54
- Lokalizacja: pisze neonem
Re: AZARATH
no tak,ale nie fajnie byloby jakby te bebny bylo slychac?:) takiego bebniarza maja, to schowali go chyba do szafy z calym zestawem perkusyjnym w studiu. no i te melodie slodkie na gitarach,ehh
niech to miejsce niebawem zniknie