Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Kawalek dobry, ale brzmiene mam nadzieje na plycie bedzie lepsze. Koszmarne jest za to nowe logo..... Swoja droga bardzo jestem ciekaw o co chodzi z hellidem.
Z tego, co mi sie udało dowiedzieć, to z grubsza Lofo Twangaka Hellid wolał robić za lidera i przygotowywać kolejne wyjebane w kosmos reedycje, niż robić materiał. Reszta sie wpieniła, bo ponoć nawet na próbach obecnością nie zaszczycał i sobie nagrała "Back to Fronnt" bez niego. Alex odpalił na takie dictum racę z dupy i zabrał nazwe iogo, a LG, zeby uniknać niepotrzebnych cyrków, zmienił nazwę swojej bandy na Entombed AD i dorzucił nowe logo, żeby nie kontynuować kołomyjki w stylu Grave Digger, Gorgoroth i Kat. Ot i cała historyja.
ZłyPan pisze:Z tego, co mi sie udało dowiedzieć, to z grubsza Lofo Twangaka Hellid wolał robić za lidera i przygotowywać kolejne wyjebane w kosmos reedycje, niż robić materiał. Reszta sie wpieniła, bo ponoć nawet na próbach obecnością nie zaszczycał i sobie nagrała "Back to Fronnt" bez niego. Alex odpalił na takie dictum racę z dupy i zabrał nazwe iogo, a LG, zeby uniknać niepotrzebnych cyrków, zmienił nazwę swojej bandy na Entombed AD i dorzucił nowe logo, żeby nie kontynuować kołomyjki w stylu Grave Digger, Gorgoroth i Kat. Ot i cała historyja.
Może i uniknął cyrku, chociaż dodając tylko dwie litery też jakoś specjalnie nie błysnął i wprowadził zamieszanie. Na koncertach będą grać stare numery Entombed czy Alex i reszta grajków ma jakies prawa prócz nazwy do starych numerów, i ich odgrywanie bez ich zgody jest niemożliwe?
hmm, nie wyobrazam sobie, zeby mieli grac koncerty tylko z nowymi numerami. w takim ukladzie petrov pewnie zmienilby nazwe i zupelnie odcial sie od entombed, bo jaki bylby inny sens?
w ogole cala sytuacja jest idiotyczna. ale nowy kawalek "nowego" entombed jest bardzo spoko, wiec wali mnie to w zasadzie ;))
Sytuacja jest o tyle bardziej idiotyczna, że dotyczy takiego zespołu jak Entombed -zespołu,który zawsze kojarzył mi się z wielkim środkowym palcem skierowanym do muzycznego biznesu, zawsze kojarzył mi się z ekipą kolesi, którzy grają to co lubią, przy okazji bawiąc się, chlejąc i propagując niezdrowy styl życia, pełni luzu i dystansu zarówno do otaczającego świata jak i tego, co robią. Cóż.