INCANTATION
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3080
- Rejestracja: 16-05-2013, 15:29
Re: INCANTATION
To jest mainstream jak chodzi o death metal. Setki tysięcy sprzedanych płyt, koncerty na całym świecie. W tym sensie jest to zdecydowanie mainstream
Stay clean!
Straight Edge Society
AS <3
Forever outlaw. Never junkie again !
Straight Edge Society
AS <3
Forever outlaw. Never junkie again !
- Jimmy Boyle
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2480
- Rejestracja: 21-12-2010, 21:06
Re: INCANTATION
ok, ja wiem, o co kaman, ale mainstream i death metal... to tak jakby powiedzieć że polscy piłkarze maja jaja i zajebisty mental 

-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3080
- Rejestracja: 16-05-2013, 15:29
Re: INCANTATION
Football to rozrywka dla pod ludzi 

Stay clean!
Straight Edge Society
AS <3
Forever outlaw. Never junkie again !
Straight Edge Society
AS <3
Forever outlaw. Never junkie again !
- DST
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2245
- Rejestracja: 23-12-2010, 23:02
Re: INCANTATION
Teraz będę musiał ponownie jej posłuchaćNasum pisze: ↑01-07-2023, 19:15DST pisze: ↑29-06-2023, 21:02
Nie wiem, mi się zdają być bez jakiejś werwy i brzmią dość geriatrycznie na ostatniej płycie. I niesamowicie drażniły mnie dość plastikowe bębny. Powtarzam się zapewne gadając za każdym razem o perkusji, ale z reguły zwracam na ten instrument największą uwagę.
Kocham ten zespół miłością szczerą i dogłębną, ale chyba nie na tyle, żeby nie mieć zdrowego zmysłu krytycznego. Nie sugeruję, że ty go nie masz, odbieram po prostu inaczej. Dla mnie ostatnią miażdżącą płytą było "Primordial Domination". Później zachwalany wszem i wobec "Vanquish in Venegeance" zupełnie mnie nie ruszył. Po wspomnianym PD najbardziej pozytywnie podchodzę do "Profane Nexus", ale nie żebym wracał.
Piękny okres (poza debiutem) to "Blasphemy" i "Decimate Christendom". Szczególnie ta druga była brzydka i obskurna, brzmieniowo też bliźniacza z najlepszym albumem Acheron czyli "Rebirth".
Nową oczywiście sprawdzę, bo to na zawsze pozostanie wielka kapela.
Wiadomo, że każdy odbiera muzykę inaczej, to że Ty odbierasz ostatnią płytę że jest bez werwy i brzmi geriatrycznie to Twoje świete prawo. Tu nie chodzi o gust, a raczej o to, jak kto odbiera muzykę Incantation. Bo dla mnie muzyka tej kapeli to przede wszystkim emocje, tak jak w przypadku Immolation. Nie wiem jak to opisać....
Ich muzyka jest specyficzna jak na death metal. To cały czas ten sam ciężar, ten sam feeling, ta sama forma wyrazu, ale szczególny nacisk kładzie sie tutaj na klimat. I to jest moim zdaniem klucz, tak samo jak z Immolation. Albo trafi ta muzyka na podatny grunt, i choćby połowa świata była przeciw, Ty będziesz bronił danego albumu, bo idealnie wtłoczył się w Twój nastrój, potrzeby, cokolwiek. Ostatni Incantation taki właśnie był. Absolutną perłą w koronie pozostaje kawałek "Black fantoms fire" - nie mam słów by okreslić jak mocno zrył mi beret....Te zwolnienia, te zgrzyty, flażolety, solówki w tle pod koniec kawałka... To Incantation jakiego oczekiwałem. Muzyka która dusi, przytłacza, wysysa z energii, powodując że człowiek leży, kwiczy, i nie potrafi ruszyć nawet ręką.... ten utwór obezwładnia, upuszcza siły życiowe, wysysa całą energię zostawiając w duszy pustkę.
Jakis czas temu zrobiłem sobie rajd po ich dyskografii. Maja ją dość równą, zawsze to muzyka gęsta, mroczna, taka która nie zostawia słuchaczowi dużo miejsca na oddech.Duszna. To dobre słowo. Duszna jak od kadzidła, pełna mroku i jakby bezlitosna, to nie jest muzyka, która spodoba sie od pierwzsego odsłuchu, to muzyka która trzeba doświadczyć, chłonąć, którą trzeba czasem dawkować.
Szczerze powiedziawszy, być może tak mi podeszła bo nie ma tam takich typowo doomowych zagrywek, które w małej ilości czasem sa ok, ale w większej potrafią zmeczyć.
Ja tam ostatni album uwielbiam. Ale jak komuś nie pasuje - nie mam z tym problemu. To muzyka pełna emocji, więc albo komuś te emocje pasują z nastrojem, albo nie. Tobie nie przypasowały, Wszystko w porządku. Mam nadzieje że nowy album przypasuje nam obu i będziemy razem pławić się w zachwytach nad nim.

- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 14963
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: INCANTATION
a nie mają ?Jimmy Boyle pisze: ↑02-07-2023, 23:38ok, ja wiem, o co kaman, ale mainstream i death metal... to tak jakby powiedzieć że polscy piłkarze maja jaja i zajebisty mental![]()


ale mainstream i Incantation na to bym nie wpadł akurat

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- Deathhammer66
- w mackach Zła
- Posty: 948
- Rejestracja: 25-01-2015, 21:40
Re: INCANTATION
Super opis, Nasum. Mnie "Sect of Vile Divinities" bardzo siadła. Widać, że Sherwood zaangażowany jest w proces kreatywny, bo przejęcie roli tekściarza zdaje się wpływać na brzmienie muzyki - ostatnia jest w cholerę zielonkawa, spowita pleśnią, pełna sączącej się miazmy, klimatem przypomina mi grobowce z drugiego aktu Diablo II, larwy i pająki, a teksty na ostatniej, zdaje się, są o mitologicznych kreaturach i bestiach. To płyta sucha i pustynna. Dlatego nawet to brzmienie mi nie przeszkadza, obiektywnie jest do dupy, ale pasuje do koncepcji, jaką zaprezentowali na tej płycie.Nasum pisze: ↑01-07-2023, 19:15DST pisze: ↑29-06-2023, 21:02
Nie wiem, mi się zdają być bez jakiejś werwy i brzmią dość geriatrycznie na ostatniej płycie. I niesamowicie drażniły mnie dość plastikowe bębny. Powtarzam się zapewne gadając za każdym razem o perkusji, ale z reguły zwracam na ten instrument największą uwagę.
Kocham ten zespół miłością szczerą i dogłębną, ale chyba nie na tyle, żeby nie mieć zdrowego zmysłu krytycznego. Nie sugeruję, że ty go nie masz, odbieram po prostu inaczej. Dla mnie ostatnią miażdżącą płytą było "Primordial Domination". Później zachwalany wszem i wobec "Vanquish in Venegeance" zupełnie mnie nie ruszył. Po wspomnianym PD najbardziej pozytywnie podchodzę do "Profane Nexus", ale nie żebym wracał.
Piękny okres (poza debiutem) to "Blasphemy" i "Decimate Christendom". Szczególnie ta druga była brzydka i obskurna, brzmieniowo też bliźniacza z najlepszym albumem Acheron czyli "Rebirth".
Nową oczywiście sprawdzę, bo to na zawsze pozostanie wielka kapela.
Wiadomo, że każdy odbiera muzykę inaczej, to że Ty odbierasz ostatnią płytę że jest bez werwy i brzmi geriatrycznie to Twoje świete prawo. Tu nie chodzi o gust, a raczej o to, jak kto odbiera muzykę Incantation. Bo dla mnie muzyka tej kapeli to przede wszystkim emocje, tak jak w przypadku Immolation. Nie wiem jak to opisać....
Ich muzyka jest specyficzna jak na death metal. To cały czas ten sam ciężar, ten sam feeling, ta sama forma wyrazu, ale szczególny nacisk kładzie sie tutaj na klimat. I to jest moim zdaniem klucz, tak samo jak z Immolation. Albo trafi ta muzyka na podatny grunt, i choćby połowa świata była przeciw, Ty będziesz bronił danego albumu, bo idealnie wtłoczył się w Twój nastrój, potrzeby, cokolwiek. Ostatni Incantation taki właśnie był. Absolutną perłą w koronie pozostaje kawałek "Black fantoms fire" - nie mam słów by okreslić jak mocno zrył mi beret....Te zwolnienia, te zgrzyty, flażolety, solówki w tle pod koniec kawałka... To Incantation jakiego oczekiwałem. Muzyka która dusi, przytłacza, wysysa z energii, powodując że człowiek leży, kwiczy, i nie potrafi ruszyć nawet ręką.... ten utwór obezwładnia, upuszcza siły życiowe, wysysa całą energię zostawiając w duszy pustkę.
Jakis czas temu zrobiłem sobie rajd po ich dyskografii. Maja ją dość równą, zawsze to muzyka gęsta, mroczna, taka która nie zostawia słuchaczowi dużo miejsca na oddech.Duszna. To dobre słowo. Duszna jak od kadzidła, pełna mroku i jakby bezlitosna, to nie jest muzyka, która spodoba sie od pierwzsego odsłuchu, to muzyka która trzeba doświadczyć, chłonąć, którą trzeba czasem dawkować.
Szczerze powiedziawszy, być może tak mi podeszła bo nie ma tam takich typowo doomowych zagrywek, które w małej ilości czasem sa ok, ale w większej potrafią zmeczyć.
Ja tam ostatni album uwielbiam. Ale jak komuś nie pasuje - nie mam z tym problemu. To muzyka pełna emocji, więc albo komuś te emocje pasują z nastrojem, albo nie. Tobie nie przypasowały, Wszystko w porządku. Mam nadzieje że nowy album przypasuje nam obu i będziemy razem pławić się w zachwytach nad nim.
W ogóle spoko, że położyli nacisk na warstwę tekstową, doceniam, gdy zespół nie osiada na laurach, przecież mogliby nagrywać w kółko o odmętach piekielnych i bluźnierstwie, co w sumie nie byłoby zarzutem, bo w przypadku takiego AUTOPSY czy CANNIBAL CORPSE przecież działa (aczkolwiek również ze względu na sporą dawkę humoru). Fajnie, fajnie. A kawałek jak słuchałem, to chyba spoko był, nie pamiętam, ale zaraz sobie odświeżę.

- Rejwan
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1484
- Rejestracja: 17-08-2013, 22:06
- Lokalizacja: WWA
Re: INCANTATION
Preorder na kolorowy winyl do Relapse już poszedł

To make a mistake is human but to really fuck things up you need a computer.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1978
- Rejestracja: 20-02-2018, 23:15
Re: INCANTATION
official lyric wideło do numere Homunculus
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 14963
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: INCANTATION
w sumie mogli to też zagrać w czwartek, co im szkodziło ? 

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 412
- Rejestracja: 29-06-2021, 15:15
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 14963
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: INCANTATION
można pożyczać 


faktycznie przyspieszyli, dziwnie się tego słucha bez "zamulaczy" ale nawet mi się to podoba

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15601
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: INCANTATION
pierwsze wrażenia po trzech kawałkach baaaaaardzo pozytywne
- Blackult
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2322
- Rejestracja: 01-12-2004, 23:00
Re: INCANTATION
promocyjne koncki miazga, zero zaskoczenia w tym oczywiście
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3080
- Rejestracja: 16-05-2013, 15:29
Re: INCANTATION
Stay clean!
Straight Edge Society
AS <3
Forever outlaw. Never junkie again !
Straight Edge Society
AS <3
Forever outlaw. Never junkie again !
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 14963
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: INCANTATION
z internetu

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
-
- w mackach Zła
- Posty: 786
- Rejestracja: 25-10-2010, 21:21
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: INCANTATION
Jestem na tak. Brzmienie lepsze niż na poprzedniej.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3080
- Rejestracja: 16-05-2013, 15:29
Re: INCANTATION
Żułek. Ty kawalarzy ty
Stay clean!
Straight Edge Society
AS <3
Forever outlaw. Never junkie again !
Straight Edge Society
AS <3
Forever outlaw. Never junkie again !
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9874
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: INCANTATION
Naprawdę porządną płyta. Nie za bardzo to może pasuje do opisu muzyki Incantation, ale czuć tam taką zwykłą radość z grania.
- dzik
- zahartowany metalizator
- Posty: 3593
- Rejestracja: 21-12-2010, 15:52
- Lokalizacja: Połaniec
Re: INCANTATION
Bardzo dobra ta płyta. Muzyka Incantation jak zwykle depcze krzyże.
dobry kościół to kościół spalony
- Stoigniew
- zahartowany metalizator
- Posty: 3997
- Rejestracja: 09-01-2012, 18:20
Re: INCANTATION
Z Incantation mam tak (jak zresztą z większością śmierćmetalu), że szanuję, bywam na koncertach (Incantation to koncertowa maszyna), ale nie mam pełnej dysko na półce. W dobie internetu przesłuchałem każą płytę po kilka razy, ale koniec końców stwierdzałem że nie musze mieć, że wracał raczej nie będę (poza dwoma przypadkami - debiut i "Diabolical...").
W przypadku najnowszej płyty, po na razie trzykrotnym przesłuchaniu stwierdzam że chyba będę do niej wracał i trzeba będzie po murzyńsku zakupić....
albo mi się klepki we łbie poprzestawiały i mam obecnie fazę na takie granie, albo to po prostu bardzo dobra płyta jest.
W przypadku najnowszej płyty, po na razie trzykrotnym przesłuchaniu stwierdzam że chyba będę do niej wracał i trzeba będzie po murzyńsku zakupić....
albo mi się klepki we łbie poprzestawiały i mam obecnie fazę na takie granie, albo to po prostu bardzo dobra płyta jest.