Ta dobitność to tylko dlatego, żem się mocno zdenerwował na Norwegów tych. No jak tak można, no jak?!535 pisze:Mam również to doświadczenie za sobą, przez szacunek dla ULVER, tak mocno tego nie nazywam, ale niepokój jest, a może to słynny "absmak" ?Rattlehead pisze:Przesłuchałem dziś "Themes...", "Perdition City" a zaraz po nich nową. Ja pierdolę jakie to jest przeokrutne gówno, powiedzmy to sobie szczerze.
ULVER
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Rattlehead
- zahartowany metalizator
- Posty: 4194
- Rejestracja: 16-02-2006, 19:38
Re: ULVER
support music, not rumors
- Ihasan
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2428
- Rejestracja: 15-03-2006, 23:53
- Lokalizacja: East Prussia
- Kontakt:
Re: ULVER
Drone, albo próbujesz być na siłę kontrowersyjny albo zwyczajnie w świecie po łebkach przerobiłeś lekturę w postaci płyty "Themes ... ". Nie rozumie narzekań na ten zajebisty krążek, który zajebiście to już się zaczyna, ten numer wejściowy już na dzień dobry niszczy, by później lekko wyciszyć się przed kolejnymi świetnymi momentami na płycie.Drone pisze:E tam. Na "Themes..." jest jeden genialny utwór. Reszta sprawia wrażenie jakby na siłę przykrojonej do potrzeb tekstu. Za dużo recytacji, za dużo ględzenia, za dużo akustycznego brzdęgotu na gitarze.
... ostatni numer to chyba jeden z największych "hitów" na tym dwupłytowym albumie, nie zauważając/nie słysząc tego można podsumować jedno! - nie ptrzygotowny do zajęć jesteś w temacie ULVER! do poprawki WON! :)
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: ULVER
no mnie sie w glowie nie miesci jak mozna nie doceniac takiego killera jak PROVERBS OF HELL z tym przepieknym heavy metalowym riffowaniem, transowego DOORS OF PERCEPTION czy wlasnie ostatniego kawalka, ktory jest absolutnie genialny - w czym duza zasluga gosci. a jest tam znacznie wiecej doskonalych momentow. jest tez odrobine czegos, co przy zlej woli mozna nazwac dluzyzna, ale moim zdaniem obecnosc tych fragmentow jest uzasadniona przez tekst i wniczym nie przeszkadza.
edit: pojebalo mi sie, tam nie ma kawalka doors of perception, to ktorys z tych plate'ow chyba ;). nie mam teraz kompaktu przy sobie wiec nie sprawdze, ale chodzi o taki niesamowicie energiczny, przestrzenny ambient z mocnym bitem.
edit: pojebalo mi sie, tam nie ma kawalka doors of perception, to ktorys z tych plate'ow chyba ;). nie mam teraz kompaktu przy sobie wiec nie sprawdze, ale chodzi o taki niesamowicie energiczny, przestrzenny ambient z mocnym bitem.
this is a land of wolves now
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: ULVER
widocznie za wysokie progi ;)Drone pisze:Nie, nie podoba mi się "przegadanie" tego albumu. Jest za długi. Gdyby skrócić ten tekst albo zrobić go tak, jak ten jeden cudowny triumfalistyczny kawałek, to byłoby ok. A tak się to dłuży. Za dużo akustycznego pitolenia, to się nudzi. Gdyby ta płyta miała 40 minut, to byłoby ok, a tak dostajemy niezróżnicowanego, dwupłytowego kolosa z melorecytacjami.Riven pisze:co do nattens, niewykluczone
co do themes - podalem obiektywne cechy tej plyty, ktore ty zwyczajnie omijasz i nawet nie probujesz z nimi polemizowac. to nie jest kwestia gustu, zreszta jestes zdaje sie jedna z ostatnich osob, ktorym nalezaloby to tlumaczyc ;) przyznaj, ze po prostu nie podoba Ci sie muzyka na tym albumie i nie dorabiaj do tego jakiejs wiekszej teorii ;).
mnie sie wlasnie podoba, ze nie powybierali sobie 'wygodnych' kawalkow tekstu, tylko przerobili wiekszosc tresci. zreszta podoba czy nie to niewazne, grunt ze to duzo bardziej uczciwe podejscie do dziela niz wyrywanie z kontekstu jakis mniejszych fragmentow.
this is a land of wolves now
-
535
Re: ULVER
Doskonale to rozumiem, ja widzę to trochę inaczej, z uwagi na kolejność poznania tego materiału, nie mogę doczekać się pierwszych recenzji poznańskiego koncertu, piszcie od razu co o tym myślicie, tylko szczerze...Jeżeli po tym wszystkim ktoś zechce tam pojechać...Rattlehead pisze:Ta dobitność to tylko dlatego, żem się mocno zdenerwował na Norwegów tych. No jak tak można, no jak?!535 pisze:Mam również to doświadczenie za sobą, przez szacunek dla ULVER, tak mocno tego nie nazywam, ale niepokój jest, a może to słynny "absmak" ?Rattlehead pisze:Przesłuchałem dziś "Themes...", "Perdition City" a zaraz po nich nową. Ja pierdolę jakie to jest przeokrutne gówno, powiedzmy to sobie szczerze.
- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
Re: ULVER
Zaczynam mieć wrażenie, że rozmawiamy o dwóch różnych płytach.Drone pisze: dostajemy niezróżnicowanego, dwupłytowego kolosa z melorecytacjami.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
- Ihasan
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2428
- Rejestracja: 15-03-2006, 23:53
- Lokalizacja: East Prussia
- Kontakt:
Re: ULVER
Drone sam raczej nie wie co pisze :)longinus696 pisze:Zaczynam mieć wrażenie, że rozmawiamy o dwóch różnych płytach.Drone pisze: dostajemy niezróżnicowanego, dwupłytowego kolosa z melorecytacjami.
-
[V]
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8398
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: ULVER
wg.mnie ULVER potrafi sie odnalezc na róznych polach,[ przepych,rozpasanie ,rozmach i megalomania Blood Inside, transowosc i surowosc Nattens Madrigal,etc] po prostu ta minimalistyczna formula chyba najbardziej doktorowi odpowiada.
nie wiem czemu nie wielbisz Silence teaches you how to sing i Silencing the Singing,to jest jak krok naprzód w ten klimat ,w ta aure z Perdition City..
nie wiem czemu nie wielbisz Silence teaches you how to sing i Silencing the Singing,to jest jak krok naprzód w ten klimat ,w ta aure z Perdition City..
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- TORTURER
- w mackach Zła
- Posty: 977
- Rejestracja: 10-06-2007, 17:01
- Lokalizacja: Oxford
Re: ULVER
Themes bardzo zajebista plyta,w sumie jedna z moich ulubionych Ulver.Kupilem w dzien premiery i do tej pory sie nie zdeaktualizowala,fakt,ze mozna miec wrazenie rozwleczenia i spadku napiecia,przez jej róznorodnosc i eklektyzm,ale jako calosc przebija sie conajmniej ponad przecietnosc.Nie mówie,ze jest wybitna,bo faktycznie kilka momentów bym zredukowal,albo pominal,ale ocena Drone'a jest zbyt surowa wedlug mnie.
Death Dwells in Love
- TORTURER
- w mackach Zła
- Posty: 977
- Rejestracja: 10-06-2007, 17:01
- Lokalizacja: Oxford
Re: ULVER
No ok,w tym swietle oceny moge sie zgodzic;)..w sumie,to jeszcze bardziej oblednie mnie zaczarowala Perdition City,trzeba uwazac co te przeklete ego próbuje uwypuklic tylko w imie zasady "moja racja" ;)
Death Dwells in Love
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10462
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re:
Intensywnie tłukłem przez tydzień, przeżarłem wszerz i wzdłuż i dalej nie rady wyciułać więcej niż 6/10. Powinna się zakończyć po czwartym numerze, ja już się do niej nie będę przymuszał w każdym razie. Wychodzi na to, że złoty okres ULVER zamyka się w klamrach <Kveldssanger-Blood Inside>, nie zaliczając po drodze żadnych failów.Skaut pisze:Bajeczna płyta. Z pewnością nie na jedno przesłuchanie.
Yare Yare Daze
- Maleficio
- zahartowany metalizator
- Posty: 5351
- Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
- Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
- Kontakt:
Re: ULVER
Tak, niestety.Drone pisze:Wróciłem dziś do nowej płyty... Dramat straszny... Jest beznadziejna, słaba, wtórna, a wokale - ech, szkoda gadać. Są momenty, z których dałoby się zebrać może z 10 minut dobrej muzyki. Ale zrobią panowie teraz karierę, zrobią. Muzyka w sam raz dla mainstreamowej alternatywki w modnych okularach ;)











