SEPULTURA
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8376
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: SEPULTURA
:D
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- Wasyl
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1330
- Rejestracja: 09-03-2007, 13:44
Re: SEPULTURA
Jeśli chodzi o "Against", to kiedy wyszła posiadałem auto marki Fiat typu 126p z odtwarzaczem kasetowym, marki nie pamiętam. Pamiętam za to, że całkiem dobrze się jeździło przy tej kasecie. W chacie jakoś mnie nie brała. Teraz nie mam już ani tej kasety, ani fiata 126p. Maluchem to z chęcią bym se teraz pojeździł. Co do słuchania Against nie jestem pewien.
Świetnie mi się też wtedy jeździło przy jedynce Machine Head i co oczywiste mniej znanym zespole Slayer - Diabolus in Musica.
Świetnie mi się też wtedy jeździło przy jedynce Machine Head i co oczywiste mniej znanym zespole Slayer - Diabolus in Musica.
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15611
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: SEPULTURA
w sumie musze se też zrobić powtórke z czarnuchem, zupełnie nie pamietam albumów z przed Dante
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- harvestman
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1573
- Rejestracja: 05-11-2012, 21:10
Re: SEPULTURA
Z płyt wydanych po 96 roku znam Against, Nation i Dante. Znajdują się na nich fajne kawałki jednak jako całość te płyty strasznie nudzą. Najlepiej wypadają te w których nie śpiewa czarny tylko zaproszeni goście, przykładowo taki Politricks z Nation, zajebisty numer i najjaśniejszy punkt płyty.
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: SEPULTURA
Ten A-lex naprawde daje rade. Kto nie slyszal niech skuma jakie zajebiste brzmienie ma gitara:
srogie te riffy jak skurwysyn
myslalem, ze sepa zrobila sie na stare lata jakas taka zupelnie mietka (wystarczy popatrzec na paulo, hehe), a tu prosze, jest wsciekle napierdalanie
srogie te riffy jak skurwysyn
myslalem, ze sepa zrobila sie na stare lata jakas taka zupelnie mietka (wystarczy popatrzec na paulo, hehe), a tu prosze, jest wsciekle napierdalanie
this is a land of wolves now
Re: SEPULTURA
Wściekłe napierdalanie to jest tutaj
I proszę nie wskrzeszać czegoś, czego dawno już nie ma. Wspomnienia (książka), wspomnieniami i niech takimi pozostaną. Reszta niech będzie milczeniem.
I proszę nie wskrzeszać czegoś, czego dawno już nie ma. Wspomnienia (książka), wspomnieniami i niech takimi pozostaną. Reszta niech będzie milczeniem.
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: SEPULTURA
ehhhh...
ten zespol nie ma juz nic wspolnego z morbid visions. wklejanie tego ma taki sens jak wklejanie kawalkow z deathcrush do rozmowy o ordo ad chao
ten zespol nie ma juz nic wspolnego z morbid visions. wklejanie tego ma taki sens jak wklejanie kawalkow z deathcrush do rozmowy o ordo ad chao
Ostatnio zmieniony 13-10-2013, 00:00 przez Riven, łącznie zmieniany 1 raz.
this is a land of wolves now
Re: SEPULTURA
Wiem, że wszyscy chcemy, ale takie są fakty. Nie wszystkim wielkim zespołom dene jest, nawiązać godnie do czasów świetności.
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: SEPULTURA
ale naprawde, wszyscy wiemy ze morbid visions kult i w ogole. mysle ze ciekawiej byloby przyjrzec sie nowym plytom, ktore przeszly tutaj kompletnie bez echa. poki co widze ze na pewno warto dac A-lexowi szanse. wklejanie Morbid Visions nic nie wnosi do tematu.
wracajac do meritum:
jest zło, mniej core'a, wiecej thrashu i riffy ...535, posluchaj riffu na 5:06 i dalej. Cos teges? :)
wracajac do meritum:
jest zło, mniej core'a, wiecej thrashu i riffy ...535, posluchaj riffu na 5:06 i dalej. Cos teges? :)
Ostatnio zmieniony 13-10-2013, 00:06 przez Riven, łącznie zmieniany 1 raz.
this is a land of wolves now
Re: SEPULTURA
Wklejanie a-lexa tym bardziej. Metalowy świat bez tego przetrwa i będzie miał się świetnie, wspominając Morbid Visions.
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: SEPULTURA
Slyszales chociaz te plyte czy musisz marudzic? Z calym szacunkiem, ale skoro Cie nie interesuje nowa Sepultura to po co spamujesz? Posluchaj lepiej tego kawalka wyzej.
this is a land of wolves now
Re: SEPULTURA
Stary, ale ja nie jestem Maria Konopnicka. Nie mam czasu słuchać swych ulubionych płyt, a co dopiero jakiegoś a-lexa. Owszem był kiedyś Alex i każdy dorosły obywatel mojego miasta z pewnością robił tam zakupy.Riven pisze:
wracajac do meritum:
jest zło, mniej core'a, wiecej thrashu i riffy ...535, posluchaj riffu na 5:06 i dalej. Cos teges? :)
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: SEPULTURA
Nie masz czasu posluchac jednego kawalka i sprawdzic, czy skrajnie olewczy stosunek do - jakby nie patrzec - kiedys klasycznego zespolu jest na pewno uzasadniony. Ok.
Dobra to wklej jeszcze link do Escape to The Void, Desperate Cry i Mass Hypnosis, pewnie nikt nie slyszal :D. Dobrej nocy
Dobra to wklej jeszcze link do Escape to The Void, Desperate Cry i Mass Hypnosis, pewnie nikt nie slyszal :D. Dobrej nocy
this is a land of wolves now
Re: SEPULTURA
Ty czekaj słucham i ..gdzieś to już słyszałem od samego początku daj się zastanowić...Ukradli komuś początek..HE,HE,HE...
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: SEPULTURA
Intro to tam chuj, ogien zaczyna sie w dalszej czesci. Riffy sa wspaniale, kolejny utwor, ktory przekonuje mnie do teorii Andreas w Voivod. Dobra, naprawde sie zmywam - jutro trzeba wstac o 7 na wyscig. Dozo.
this is a land of wolves now
Re: SEPULTURA
Wklej jeszcze kilka takich numerów. Pewnie ktoś uwierzy, ze Sepultura po Roots to jest ciekawy zespół.Riven pisze: Dobra to wklej jeszcze link do Escape to The Void, Desperate Cry i Mass Hypnosis, pewnie nikt nie slyszal :D. Dobrej nocy
Re: SEPULTURA
Teraz to Ty chyba żartujesz? Czyli jak banan, w dodatku uczestnik tej sceny, po latach przekonał się do takiego grania to ja mam padać na kolana? Niech wypierdala na drzewo ze swoją gitarką. Co do wyścigu, nie rozumiem pasji. Raczej wolałbym pojechać, niż to oglądać. No ale każdy ma swojego bzika.Riven pisze:Intro to tam chuj, ogien zaczyna sie w dalszej czesci. Riffy sa wspaniale, kolejny utwor, ktory przekonuje mnie do teorii Andreas w Voivod. Dobra, naprawde sie zmywam - jutro trzeba wstac o 7 na wyscig. Dozo.
- Zenek
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1568
- Rejestracja: 15-04-2004, 20:23
Re: SEPULTURA
teorii Andreasa w Voivod sobie nie wymyśliłem, gdzieś tak na wysokości Katorz po śmierci Piggy'ego zdaje się, że w którymś z wywiadów z Awayem o tym przeczytałem, ale głowy sobie nie dam uciąć gdzie to dokładnie było. Ale to była jeszcze faza niedawno po śmierci Piga, więc jeszcze średnio byli przekonani o tym, że da się go zastąpić, kleili utwory ze zlepków riffów na laptopie Piggy'ego, i coś tam przebąkiwali, że jak to kontynuować, to dobrze byłoby wziąć Andreasa, ze względu na jego styl gry.
A swoją drogą to z Sepultury postMaxowej, to rozwala mnie ten utwór, jest świetny.
te smyki w Ostii robią robotę.
Sepulturę z Derrickiem widziałem raz, i cholernie mi się podobało. Roznieśli Spodek. Tylko Igora brakowało. Wszystkie klasyki włącznie z Beneath The Remains i Troops Of Doom zabrzmiały potężnie, a ten ich nowy wokalista, ma chyba z dwa metry i dobrze sobie radzi na scenie, więc wcale nie dziwi mnie, że go wzięli. Brazylia pod względem koloru skóry widać nie jest tak rasistowska jak katolicka Polska. I jak nie znałem nowych numerów, zagrali chyba własnie kilka z Dante XXI oprócz żelaznych klasyków, to właśnie Ostia zwróciła moją uwagę, nie znałem tego, a numer jest zwyczajnie świetny.
A swoją drogą to z Sepultury postMaxowej, to rozwala mnie ten utwór, jest świetny.
te smyki w Ostii robią robotę.
Sepulturę z Derrickiem widziałem raz, i cholernie mi się podobało. Roznieśli Spodek. Tylko Igora brakowało. Wszystkie klasyki włącznie z Beneath The Remains i Troops Of Doom zabrzmiały potężnie, a ten ich nowy wokalista, ma chyba z dwa metry i dobrze sobie radzi na scenie, więc wcale nie dziwi mnie, że go wzięli. Brazylia pod względem koloru skóry widać nie jest tak rasistowska jak katolicka Polska. I jak nie znałem nowych numerów, zagrali chyba własnie kilka z Dante XXI oprócz żelaznych klasyków, to właśnie Ostia zwróciła moją uwagę, nie znałem tego, a numer jest zwyczajnie świetny.

-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15856
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: SEPULTURA
Problem z Sepulturą jest taki, że ich obecne albumy są strasznie nierówne. I nie chodzi już o to, że wokalista nie potrafi tak wydrzeć ryja jak jego poprzednik na tym stanowisku. Same kompozycje sa nierówne - poszczególne kawałki na obojętnie jakiej płycie są znakomite, słabe, zwyczajnie do dupy albo przeciętne. Można posłuchać, płyta minie, załączy się inną, ale niekoniecznie wiele się zapamięta. Natomiast na żywo widziałem Sepulturę z Derrickiem dwa razy, poszedłem z sentymentu posłuchać staroci, a nowe kawałki, nie wszystkie ale na żywo obroniły się. Natomiast po powrocie do domu jakoś nie chciało mi się słuchać tych nowszych albumów, ale zapodałem sobie jeszcze raz stare klasyki. Magia nazwy i sentyment pozostały, dlatego chętnie zobaczyłbym ich na koncercie, bo czemu nie? Ale nowszych rzeczy jakoś niekoniecznie chce mi się katować i wbijać do głowy...