THY WORSHIPER

[Plasfodeur]

Podszedłem do tego z życzliwym zainteresowaniem ale fakty są takie, że nie da się zbytnio słuchać tych rzeczy. Mija się to z wszystkim, co mógłbym polubić w takim graniu.

[manieczki]

Cala EP do odsluchu

" onclick="window.open(this.href);return false;

[nicram]

Ciężko się tego słucha, choć wcześniej udostępniony kawałek dawał nadzieję na coś lepszego.

[Plagueis]

No ale przyznajcie sami, stwierdzenie, że "ciężko się tego słucha" jest swego rodzaju nobilitacją dla zespołu - wszak 95% kapel z tego nurtu słucha się lekko, zwiewnie i przyjemnie. :)

[Lukass]

Ciężko się tego słucha, choć wcześniej udostępniony kawałek dawał nadzieję na coś lepszego.

Zamieńmy "ciężko" na "bez przyjemności", zgodnie z uwagą powyżej. Niestety, w pełni się zgadzam. "Ozimina" była ciekawa, a to tutaj znowu robi się męczące.

[maciek z klanu]

TEN ZESPOL TO TYLKO POPIÓŁ

[Szatan_z_pacanowa]

[youtube][/youtube] Chyba nie tylko "Popiół". Jak dla mnie naprawdę dobra atmosfera, czekam na więcej.

[Plasfodeur]

" onclick="window.open(this.href);return false;

nie wiem, co myśleć o tej płycie - z jednej strony to jest jakaś koszmarna pomyłka, a z drugiej strony, coś w tym materiale jest - być może to tylko wrażenie i tak naprawdę to zwykły wypchany słomą chochoł

[Plastek]

nie wiem, co myśleć o tej płycie - z jednej strony to jest jakaś koszmarna pomyłka, a z drugiej strony, coś w tym materiale jest - być może to tylko wrażenie i tak naprawdę to zwykły wypchany słomą chochoł

Łajno niesamowite.

[535]

Przy wstępnym badaniu stwierdziłem, że

to jest jakaś koszmarna pomyłka,

ale jak żywcem nie będę miał co robić, to dam temu jeszcze szansę.

[trup]

THY WORSHIPER trzeba po prostu polubić. Taka muza może się albo bardzo podobać albo byc dla kogoś niestrawną przytupają. Nic odkrywczego nie powiem. Ale To jest specyficzny Twór od początku. Kochaj albo rzuć.
Tak nawiasem mówiąc jeszcze nowej nie słuchałem, ale jestem bardzo ciekaw.
Przypomniała mi się taki zapomniany materiał MISTERIUM. To było bardzo fajne coś. Tez w klimacie TW ale akustycznie i folkowo. Dobre było. Pamięta ktoś?

[Szatan_z_pacanowa]

Szczerze powiedziawszy, słuchałem tego materiału dwa razy i mam mieszane uczucia. Na pewno byłem zaskoczony bo tego nie spodziewałem się po tej płycie. Kawałek który wyszedł przed premierą jest zgoła inny, żywszy, co o samej płycie ciężko mi powiedzieć. Mam gust jaki mam i w wolnej chwili nie odpuszczę by jakoś nie zgryźć tego materiału.

[vicek]

jestem na nie

[AroHien]

Można ten materiał określić jednym słowem. Kaszan.

[Bohdan]

Można ten materiał określić jednym słowem. Kaszan.

Kasztan!

[Lukass]

THY WORSHIPER trzeba po prostu polubić. Taka muza może się albo bardzo podobać albo byc dla kogoś niestrawną przytupają. Nic odkrywczego nie powiem. Ale To jest specyficzny Twór od początku. Kochaj albo rzuć.
Tak nawiasem mówiąc jeszcze nowej nie słuchałem, ale jestem bardzo ciekaw.
Przypomniała mi się taki zapomniany materiał MISTERIUM. To było bardzo fajne coś. Tez w klimacie TW ale akustycznie i folkowo. Dobre było. Pamięta ktoś?

Przesłucham w wolnej chwili, niektóre fragmenty twórczości lubię, może coś mi podejdzie. Na pewno nie można odmówić THY WORSHIPER pewnego własnego klimatu i pomysłu na muzykę. A że pomysł chwilami mi nie pasuje, no cóż. A MISTERIUM? To ci od "Czuję zapach ognia i krwi, bogów wojny nastał dzień"? Muzycznie, o ile pamiętam, było ciekawie. Teksty, ponownie o ile pamiętam, były raczej nieporadne.

[Plagueis]

THY WORSHIPER trzeba po prostu polubić. Taka muza może się albo bardzo podobać albo byc dla kogoś niestrawną przytupają. Nic odkrywczego nie powiem. Ale To jest specyficzny Twór od początku. Kochaj albo rzuć.

Najważniejsze, że jest to od samego początku oryginalne i posiadające własny, bardzo specyficzny klimat (notabene, słowo-klucz w twórczości tego zespołu) - dla mnie to taki trochę Neurosis pagan metalu. ;)

Tak nawiasem mówiąc jeszcze nowej nie słuchałem, ale jestem bardzo ciekaw.

Płyta długa, intrygująca, ale trzeba posłuchać parę razy, by coś sensownego napisać. Ze swoje strony polecam (o ile podobała Ci się "Czarna dzika czerwień").

Przypomniała mi się taki zapomniany materiał MISTERIUM. To było bardzo fajne coś. Tez w klimacie TW ale akustycznie i folkowo. Dobre było. Pamięta ktoś?

Tak, szkoda, że ten materiał nigdy nie ujrzał światła dziennego na żadnym nośniku. Utwór "Bogowie Wojny" (z gościnnym udziałem wokalisty Raincarnation) był hitem niejednej imprezy. ;)

[knaar]

25/04/2017
Thy Worshiper - Popiół (Introibo ad Altare Dei) CD (Arachnophobia)

[Plagueis]

Kontynuacja wczesnego Thy Worshiper w starym składzie:

[youtube][/youtube]

[nicram]

Wczesny czy też późny, dla mnie ten zespół jest w każdej formie niestrawny.