YATTERING

[Nasum]

A myślałem że padnie zaraz info że Yattering sie reaktywuje.... w sumie niech kapela spoczywa w pokoju, Ogotay jakoś mnie nie rusza.

[nicram]

Projekty Świerszcza mnie zupełnie nie ruszają. Jedynym dobrym bandem jaki zrodził się po rozpadzie tego zespołu jest oczywiście potężny MASACHIST! :-) A co do Yattering nie miałbym nic przeciwko żeby się reaktywowali. Pytanie tylko czy Zombek jeszcze gra swoje rytmy cza-cza?

[Nasum]

Zombek nie będzie grał wiochy więc w składzie go nie ujrzymy. Zresztą nie wiem czy akurat chciałbym go w reaktywowanym zespole. Jest dobrze jak jest, zespół pozostawił po sobie fajne wspomnienia, co najmniej jedną bardzo dobrą płytę i ku ogólnej uciesze niech tak pozostanie.

[flow]

Masachist jak do tej pory nie nagrał niczego co urywa jaja choć z drugiej strony nie widzę powodu aby czynić bekę skoro "Death March Fury" wstydu nie przynosi, ot taki średniak.
Oczywiście powrót Yattering i materiał przesycony masywnym, technicznym wyziewem to jedyna i słuszna koncepcja, pytanie czy jest wola ze strony chłopaków by pod tym szyldem jeszcze coś nagrać?
Prawda to, że Świerszcz obecnie w jakichś progresach siedzi?

[Nasum]

Nie wiem czym aktualnie zasłuchuje sie Swierszcz ale ten jego Ogotay to taka mizerna podróbka Yattering - jest death metal,m jest technicznie, ale po dłuższym obcowaniu męczyło. Przynajmniej takie wrażenia odniosłem z koncertu.

A co do woli chłopaków - sądzę, że raczej nikt nie chce powrotu, każdy znalazł swoje miejsce.

[flow]

W sumie rozmienili się chyba na drobne, nie wydaje mi się aby ktokolwiek ze składu był w stanie czymś zaskoczyć i przebić Yattering.

[Nasum]

W sumie rozmienili się chyba na drobne, nie wydaje mi się aby ktokolwiek ze składu był w stanie czymś zaskoczyć i przebić Yattering.

Rozmienili, rozmienili.

[dr Kill]

Ja bym nawet nie chciał powrotu tej kapeli. Słucham sobie "Human's Pain" które świetnie płynie przy herbatce i szkoda byłoby jakby mieli nieudanym powrotem popsuć taką nazwę.

[vicek]

herbata to jest myśl .

zawsze od takiego grania wolałem jedynkę bathory

[est]

Zombek nie będzie grał wiochy więc w składzie go nie ujrzymy. Zresztą nie wiem czy akurat chciałbym go w reaktywowanym zespole. Jest dobrze jak jest, zespół pozostawił po sobie fajne wspomnienia, co najmniej jedną bardzo dobrą płytę i ku ogólnej uciesze niech tak pozostanie.

Którą masz na myśli?

zawsze od takiego grania wolałem jedynkę bathory

może już pora dołączyć do Thomasa? ;)

[vicek]

aż tak mi źle życzysz ??? :(:(

[est]

A gdzie tam, to tylko gupie żarty :)

Myślę jednak, że Yattering nie mieli nawet najmniejszej szansy żeby nagrać coś na miarę jedynki Bathory i dlatego moim zdaniem lepiej wyszło, że przyjebali konkretnym deathmetalem niż mieliby się silić na rewolucję, z której nic by nie wyszło :)

[Lykantrop]

Widziałem przypadkiem ten Ogotay na żywo, aż wstyd było patrzeć, że na gruzach Yattering taki 3cio ligowy death metal się wykroił z tego. Jeszcze obrazu nędzy dopełniały te ich leśne uniformy :)

[est]

Przypomniał mi się dowcip o leśniczym i ufoludkach :)

[flow]

Las jest passe teraz tylko sukienki jako dopełnienie złowrogiego qltu.Nie chcieli iść ścieżką wytyczoną przez Behemoth i Hate to teraz mają 3cią ligę, pozerstwo.

[Lykantrop]

Przecież to muzycznie jest taka sztampa i regres, że aż żal dupę ściska. Taka ugrzeczniona do maksimum możliwości wizja death metalu specjalnie dla odbiorców poniżej 18 roku życia.

[flow]

Ja tutaj o uniformach nawijam, kogo obchodzi muzyka Ogotay ;)

[Harlequin]

Kapela która nazywa OtoGej nie może grać dobrze :)

[vicek]

ale okładkę to mają konkret

[vicek]

tak słucham tego ogotej i riffy o wiele lepsze od tych jateringów .. znacznie prostsze i konkretniejsze .. no to jest death metal a nie pedalskie zagrywki , perkusja lepiej zapierdala , bardziej przemyślane granie

polecam utwór naked lunch .. black metalowe riffy