Odświeżam temat, bo może ktoś przegapił tę informację:
Pod koniec listopada Unleashed wślizgnęli się ukradkiem do studia "Chrome", które należy do Frederik'a Folkare, notabene ich gitarzysty, celem zarejestrowania nowego albumu. Ponoć Fredrik'a akurat nie było, gdy reszta zespołu barykadowała się w studiu, więc istnieją obawy, że nie zagra on na nowym albumie...
Tak czy inaczej Szwedzi planują wydać swój 10 długograj w pierwszej połowie 2010 roku. CD ma się ukazać nakładem Nuclear Blast i będzie to debiut "Wyzwolonych" w tej niemieckiej stajni.
Oczywiście należy się spodziewać muzyki w duchu ostatnich, świetnych skądinąd dokonań zespołu, czyli przede wszystkim "Midvinterblot" i "Hammer Battalion". Fanów płyty "Warrior" uprasza się o uderzenie w głowę 3 razy zardzewiałą patelnią, po czym odsłuchanie wszystkich płyt Unleashed od tyłu.
Krótko mówiąc - zapowiada się emocjonująco.

Dziękuję za uwagę.