ANAAL NATHRAKH
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- zekke
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1873
- Rejestracja: 03-08-2006, 16:01
[quote][i]Wysłane przez Azael69[/i]
a o czym tu dyskutować? dziś AN to metal dla 13-letnich dzieci. i tyle w tym temacie. [/quote]
Przepraszam ze sie wtracam- a jest jakas w ogole regula, jakis zloty srodek na metal, i kto okresla jego autentycznosc, a kto nie.Kto ma prawo mowic co jest bardziej obciachowe a co mniej i wedlog jakich prawidel ten ktos okresla swoje prawidla,i kto je ustalal ,czy zdawal sobie sprawe ze swojego zdania, ktore akurat nie mosi byc wyrocznia.
P.S. Jakies 3 lata temu bylem w stanie powiedziec ze AN to kupa [/quote]
jak to kto, trocki ma prawo! jesli tak mowi to tak kurwa musi byc i huj.
a o czym tu dyskutować? dziś AN to metal dla 13-letnich dzieci. i tyle w tym temacie. [/quote]
Przepraszam ze sie wtracam- a jest jakas w ogole regula, jakis zloty srodek na metal, i kto okresla jego autentycznosc, a kto nie.Kto ma prawo mowic co jest bardziej obciachowe a co mniej i wedlog jakich prawidel ten ktos okresla swoje prawidla,i kto je ustalal ,czy zdawal sobie sprawe ze swojego zdania, ktore akurat nie mosi byc wyrocznia.
P.S. Jakies 3 lata temu bylem w stanie powiedziec ze AN to kupa [/quote]
jak to kto, trocki ma prawo! jesli tak mowi to tak kurwa musi byc i huj.
- Set
- postuje jak opętany!
- Posty: 609
- Rejestracja: 02-02-2006, 21:23
Własnie jestem po drugim odsłuchu ostatniej płyty. Kurwa, to jest ich pierwsza produkcja na której czyste wokalizy zaczynają mnie podkurwiać. Na "eschaton" mi tak nie przeszkadzały, nie wiem czemu. Ogólnie kilka niezłych petard jak "screaming of the unborn", "genetic noose"; z zajebistym niskim growlem (kogos mi przypomina), "sanction extremis", no i arcygenialny "castigation and betrayal", megatona wścieklizny, chyba pierwszy raz zbliżyli sie ponownie do histerii zawartej w "pandemonic hyperblast" z debiutu. poszła mi krew z nosa. Generalnie płyta jak na mój gust (dla co poniektórych zjebany) bardzo dobra, jednak nieco nierówna.
Wędruje na liste zakupów obowiązkowych.
Wędruje na liste zakupów obowiązkowych.
NECRO SKINS SOCIETY
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 447
- Rejestracja: 02-01-2007, 13:33
- Lokalizacja: Łódź
- Morph
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8973
- Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
- Lokalizacja: hyperborea
- Kontakt:
A ja zdecydowanie na nie, coś jakby czołgowi założyć na gąsienice ochronne gąbki, zrobić lufę, z której strzela chorągiewka z napisem "bang" a zamiast karabinu wrzucić pistolet na wodę, po czym całość pomalować na różowo - to po prostu nie to.
Give birth to something dead
Give birth to something old
Give birth to something old
- Morph
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8973
- Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
- Lokalizacja: hyperborea
- Kontakt:
Próba sił między "The Hell is Empty" a "The Codex Necro" wygląda mniej więcej jakby puścić na czołowe Golfa z pociągiem. Z zespołu ponadprzeciętnego, naładowanego niesamowitą agresją przeszli do tej samej ligi co DB - łatwo przyswajalne, miłe dla ucha, niezobowiązujące granie w sam raz do zmywania naczyń, postoję...
Żeby nie było, zarówno Domine Non Es Dignus (bardziej), jak i Eschaton (mniej) uważam za bardzo dobre płyty.
Żeby nie było, zarówno Domine Non Es Dignus (bardziej), jak i Eschaton (mniej) uważam za bardzo dobre płyty.
Give birth to something dead
Give birth to something old
Give birth to something old
- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
[quote][i]Wysłane przez Block69[/i]
Nowej słuchałem zaraz po tym jak skończyło się "The Codex Necro" i wcale takiej wielkiej różnicy nie poczułem. Obydwie mną poniewierają z podobną siłą. [/quote]
Ciężko mi to zrozumieć. Różnica jest wręcz porażająca.
Jedynka to chaos, brud i pierwotna wściekłość okraszona maniakalnymi motywami w zwolnieniach.
"Hell..." to "oswojone", "uczłowieczone" granie w bardzo przyswajalnym stylu. Zupełnie jakby dzikusa poddać przymusowej kulturyzacji. Dokładnie taka zmiana nastąpiła.
Nowej słuchałem zaraz po tym jak skończyło się "The Codex Necro" i wcale takiej wielkiej różnicy nie poczułem. Obydwie mną poniewierają z podobną siłą. [/quote]
Ciężko mi to zrozumieć. Różnica jest wręcz porażająca.
Jedynka to chaos, brud i pierwotna wściekłość okraszona maniakalnymi motywami w zwolnieniach.
"Hell..." to "oswojone", "uczłowieczone" granie w bardzo przyswajalnym stylu. Zupełnie jakby dzikusa poddać przymusowej kulturyzacji. Dokładnie taka zmiana nastąpiła.
- Block69
- zahartowany metalizator
- Posty: 4949
- Rejestracja: 04-02-2006, 12:14
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Osobiście to nie znam zbyt wielu sympatyków Anaal Nathrakh więc ciężko mi powiedzieć czy innym osobom łatwo przyswaja sie taka muza ale wątpie. Z jednym sie moge zgodzić a mianowicie na nowej nie ma tego brudu który był na jedynce. Wokale to zawsze był mocny jak nie najmocniejszy punkt AN i dalej są świetne. Na nowej wydają mi sie nawet ciekawsze. Piski, ryki, czyste partie, growle, świniaki, jęki...jest tam chyba wszystko. Obie płyty mi weszły za pierwszym razem i ciężko mi powiedzieć która jest lepsza.
PENIS METAL
- zekke
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1873
- Rejestracja: 03-08-2006, 16:01
[quote][i]Wysłane przez longinus696[/i]
[quote][i]Wysłane przez Block69[/i]
Nowej słuchałem zaraz po tym jak skończyło się "The Codex Necro" i wcale takiej wielkiej różnicy nie poczułem. Obydwie mną poniewierają z podobną siłą. [/quote]
Ciężko mi to zrozumieć. Różnica jest wręcz porażająca.
Jedynka to chaos, brud i pierwotna wściekłość okraszona maniakalnymi motywami w zwolnieniach.
"Hell..." to "oswojone", "uczłowieczone" granie w bardzo przyswajalnym stylu. Zupełnie jakby dzikusa poddać przymusowej kulturyzacji. Dokładnie taka zmiana nastąpiła. [/quote]
czekaj, ty spodziewales sie ze 6 lat pozniej nagraja identyczna stylistycznie plyte? Sry, widocznie an to nie iron maiden czy innny motorhead.
[quote][i]Wysłane przez Block69[/i]
Nowej słuchałem zaraz po tym jak skończyło się "The Codex Necro" i wcale takiej wielkiej różnicy nie poczułem. Obydwie mną poniewierają z podobną siłą. [/quote]
Ciężko mi to zrozumieć. Różnica jest wręcz porażająca.
Jedynka to chaos, brud i pierwotna wściekłość okraszona maniakalnymi motywami w zwolnieniach.
"Hell..." to "oswojone", "uczłowieczone" granie w bardzo przyswajalnym stylu. Zupełnie jakby dzikusa poddać przymusowej kulturyzacji. Dokładnie taka zmiana nastąpiła. [/quote]
czekaj, ty spodziewales sie ze 6 lat pozniej nagraja identyczna stylistycznie plyte? Sry, widocznie an to nie iron maiden czy innny motorhead.
- Morph
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8973
- Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
- Lokalizacja: hyperborea
- Kontakt:
[quote][i]Wysłane przez zekke[/i]
czekaj, ty spodziewales sie ze 6 lat pozniej nagraja identyczna stylistycznie plyte? Sry, widocznie an to nie iron maiden czy innny motorhead. [/quote]
Ja się na przykład spodziewałem płyty choć trochę oryginalnej, a nie skrzyżowania "miększych" kawałków ze swojej historii w modnej ostatnio metalcore'owej konwencji przy całkowitej rezygnacji z obskurnych wokali szczelnie wypełniających poprzednie płyty na rzecz jakże typowych growloświni. Płyta ta ma swoje momenty i nie spisuję jej na straty, ale zdecydowanie lepiej by zrobili jakby wyrzucili 2/3 kawałków i zrobili z tego MCD.
czekaj, ty spodziewales sie ze 6 lat pozniej nagraja identyczna stylistycznie plyte? Sry, widocznie an to nie iron maiden czy innny motorhead. [/quote]
Ja się na przykład spodziewałem płyty choć trochę oryginalnej, a nie skrzyżowania "miększych" kawałków ze swojej historii w modnej ostatnio metalcore'owej konwencji przy całkowitej rezygnacji z obskurnych wokali szczelnie wypełniających poprzednie płyty na rzecz jakże typowych growloświni. Płyta ta ma swoje momenty i nie spisuję jej na straty, ale zdecydowanie lepiej by zrobili jakby wyrzucili 2/3 kawałków i zrobili z tego MCD.
Give birth to something dead
Give birth to something old
Give birth to something old
- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
[quote][i]Wysłane przez zekke[/i]
czekaj, ty spodziewales sie ze 6 lat pozniej nagraja identyczna stylistycznie plyte? Sry, widocznie an to nie iron maiden czy innny motorhead. [/quote]
Nie. Tak jak Morph mówi nie spodziewałem się rezygnacji z tego co stanowiło o ich sile (a raczej spodziewałem się, ale nie mogę tego przełknąć). Dla mnie mogliby nagrać nawet płytę electro, albo chujwi jaką, ale to w co poszli jest bardzo zwyczajne. Nie chodzi tu więc o samą zmianę, tylko o jej kierunek - na mój gust konformistyczny.
czekaj, ty spodziewales sie ze 6 lat pozniej nagraja identyczna stylistycznie plyte? Sry, widocznie an to nie iron maiden czy innny motorhead. [/quote]
Nie. Tak jak Morph mówi nie spodziewałem się rezygnacji z tego co stanowiło o ich sile (a raczej spodziewałem się, ale nie mogę tego przełknąć). Dla mnie mogliby nagrać nawet płytę electro, albo chujwi jaką, ale to w co poszli jest bardzo zwyczajne. Nie chodzi tu więc o samą zmianę, tylko o jej kierunek - na mój gust konformistyczny.
- So_It_Is_Done
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3025
- Rejestracja: 28-06-2006, 08:25
- Lokalizacja: Warszawa
- PrzemoC
- postuje jak opętany!
- Posty: 554
- Rejestracja: 21-08-2006, 15:21
- Lokalizacja: uOpolskie
- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
- Morph
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8973
- Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
- Lokalizacja: hyperborea
- Kontakt:
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt: