BEHERIT

[hcpig]

Jeżeli Holocausto powołuje się na niemal niesłuchalnie brzmiący materiał to chyba nie jest ok? Były tam przecież dwa numery z DDTM, a skoro nie wskazał jako wyznacznika dobrze brzmiącej "Drawing..." tylko demo TLD, można obawiać się inżynierii dźwiękowej na granicy słuchalności Obym się mylił, ciekawi mnie efekt finalny w postaci "Engram". Choć nie ukrywam, że bardziej wolałbym płytę innego projektu na "B" A miała być nagrywana w kwietniu 2006 podczas przepustki...

[Block69]

Jeżeli Holocausto powołuje się na niemal niesłuchalnie brzmiący materiał to chyba nie jest ok?

Jest jak najbardziej okej !

[hcpig]

Cóż, kwestia oczekiwań... Dla mnie optymalna byłaby kontynuacja DDTM z czytelną produkcją, więcej postulatów nie mam. Nie mogłem znaleźć info o miesiącu premiery, padła już gdzieś?

[Skaut]

Cóż, kwestia oczekiwań... Dla mnie optymalna byłaby kontynuacja DDTM z czytelną produkcją, więcej postulatów nie mam. Nie mogłem znaleźć info o miesiącu premiery, padła już gdzieś?

ano padła już:

Na 9 kwietnia została przez Spinefarm wyznaczona data premiery nowego krążka Beherit "Engram" o którym w wywiadze dla anus.com opowiadał niedawno Nuclear Holocaust Vengeance ( www ): "Beherit wraca, aby zniszczyć sztukę. Ostatnie dwa miesiące bardzo intensywnie pracowałem nad nowymi kawałkami i odtwarzaniem ducha muzyki Beherit. Wydaje mi się, że wyszło to całkiem nieźle, będzie to swego rodzaju mieszanka wszystkich poprzednich wydawnictw. (...) Sam napisałem i skomponowałem cały album. W swoim domowym studio nagrałem wersję demo z rozpisanymi tabulaturami i notkami odnośnie klimatu jaki chciałbym zawrzeć w konkretnych kawałkach. Później weszliśmy z tym do sali prób i przez kolejny tydzień dokonałem kilka małych zmian w strukturach kawałków, aby były one łatwiejsze i bardziej naturalne do grania na żywo. Próby zajęły jakieś trzy miesiące. Wchodząc do studio mieliśmy 60 minut surowego materiału. Kilku kawałków nie zdążyliśmy już dokończyć."

zajebiście

[Kingu]

Powrót żywych trupów ogarnia metalową planetę.
Ciekawe kto jeszcze się reaktywuje... Messiah, Massacra, Ahret Dev, Betrayer, DDT...

[black_lava]

hehe, dobre;) nowy Beherit to będzie kult jak sam chuj.

[Krek]

Beherit - Engram

Brand-new fifth Beherit album! Rel.date April 9th, 2009.

01. Axiom Heroine
02. Destroyer of Thousand Worlds
03. All in Satan
04. Pagan Moon
05. Pimeyden Henki
06. Suck My Blood
07. Demon Advance

Total playing time 43:02

No jestem cholernie ciekaw co to będzie

[Skaut]

Beherit - Engram

Brand-new fifth Beherit album! Rel.date April 9th, 2009.

01. Axiom Heroine
02. Destroyer of Thousand Worlds
03. All in Satan
04. Pagan Moon
05. Pimeyden Henki
06. Suck My Blood
07. Demon Advance

Total playing time 43:02

No jestem cholernie ciekaw co to będzie

no jak to co będzie - płyta roku!

[Bonny]

Nie mogę się doczekać! Prawdę mówiąc prędzej bym się spodziewał nowej płyty Blasphemy, niż nowego Beherit, więc czekam z tym większa niecierpliwością. Beherit NIGDY nie wydał słabego materiału.
W styczniu Autopsy, w kwietniu Beherit. Co za rok!

[So_It_Is_Done]

no jak to co będzie - płyta roku!

Pomyłka, płytą roku, dekady i stulecia jest Maranatha.

[streetcleaner]

wszystko zalezy od tego , ktory temat bedzie mial wiecej stron.
Ale zaskoczyla mnie ta wiadomosc o nowym Beherit, niezle niezle

[Skaut]

no jak to co będzie - płyta roku!

Pomyłka, płytą roku, dekady i stulecia jest Maranatha.

masz źle podpisane "Crack The Skye"

[Riven]

Super, czekam na te plyte

[Block69]

Jebać płyte. Najważniejsze, że będzie wersja na MC.

[Riven]

lol

[est]

Powrót żywych trupów ogarnia metalową planetę.
Ciekawe kto jeszcze się reaktywuje... Messiah, Massacra, Ahret Dev, Betrayer, DDT...

DDT ale by jazda była. Słyszał ktoś w ogóle to promo "Dying Gods", gdzie podobno Pietrek gitarę nagrywał?

Metal of Death z The Oath... był pierwszym tekstem, którego nauczyłem się na pamięć
Ciekawe są niektóre powroty.

[Block69]

http://www.allegro.pl/item599482371_beh ... owosc.html

Kupować, kupować, nie czekać na mp3, brać w ciemno

[hcpig]

Pierwsza recka, porównania do Burzum, no no...

Engram thrusts forward through the past in a return to form for black metal, but takes it to the next dimension past Burzum's Hvis Lyset Tar Oss, which effectively ended black metal by taking it to ambient in the first place. Developing on the concepts shared between ambient music and metal, Engram is really raw but intensely structured, with a deepening mood.

Instead of opting to make a black metal/ambient fusion, Beherit combine the ideas of raw primitive ambient black metal with atmospheric music that works with the texture of sound more than discrete notes. Faster than Drawing Down the Moon, it resembles the material from the Archgoat split given more structure and prismatic depth without losing its primitive gestalt. This is a smart way of not trying to reinvent black metal, but recontexting its riffs in such a way as to pick up where Burzum's Hvis Lyset Tar Oss left off, which is an attempt to create a mood where one is barely aware that there's music but gets lost in the muscular clarity of a raw emotion reflecting a primal, naturalistic reality.

The use of repeated non-distorted motifs reminds me of Burzum's Hlidskjalf as well. There's a clear Sarcofago influence, and something that sounds like a fusion between Bathory albums The Return and Octagon, sometimes augmented with a noisy, melodic cornering reminiscent of later Darkthrone. Like most Beherit works, these songs uncannily grow on you like mysticism in the darkness.

Black metal has been so stale and boring for the last fifteen years, it's awesome to have something to look forward to with excitement again. This does not just rehash the past, but inherits it, and subtly develops its ideas consistenly and yet with creativity, moving to a new space for this music to flourish. Engram may win you over surprisingly quickly; it's organized, has heart, and in the transitions of its dark moods tells us something for the ages about how to survive humanness with elan. Perhaps it is a template for the next generation of black metal.

[Block69]

Bardzo obiecująco zapowiadają sie te próbki. Czekam z niecierpliwością na wersje MC bo na tym nośniku najlepiej zabrzmi taki materiał.

[hcpig]

Ale kaseta faktycznie jest planowana czy to tylko pobożne życzenie?