GORTAL

[KreatoR]

Byle tylko bas nie brzmiał tak jak na debiucie.

[ultravox]

jest już zajawka w sieci

Kawałek znakomity, martwi mnie tylko to przytłumione brzmienie (bębny w szczególności...) Mam nadzieję, że to kwestia kompresji pliku.

[Realista]

Nie wydaje mi się żeby bębny były przytłumione, wg mnie osiagneli bardzo dobre brzmienie, lepsze niz na poprzedniczce.

[BadBlood]

w przyszłym tygodniu udostępniona zostanie w necie cała płyta

[BadBlood]

cała płyta w streamingu http://www.musickmagazine.pl/material,g ... th,96.html

[lucass]

JEST SIŁA

[nicram]

O kurwa, ale duszno i nieprzejrzyście! :-D Zapowiada się bardzo smaczny kąsek. Na razie najlepszy wałek to

Dreaming of Being Dead!!!!

[Realista]

no i pierwsze dwa to morderstwo!

[DCI Hunt]

Zajebiste.

[manieczki]

http://www.pandemoneon.pl/?p=9134

[Kosturr]

bardzo dobry ten nowy Gortal, miłe zaskoczenie na koniec roku.

[Brązowy Jenkin]

Płyta na alledrogo - 29 PLN (przesyłka wliczona): http://allegro.pl/gortal-deamonolith-cd ... 74689.html
Koszulka 35 PLN (przesyłka 7PLN) : http://allegro.pl/gortal-deamonolith-t- ... 24274.html
Pakiet płyta+koszulka 66 PLN (przesyłka wliczona)

Recenzja Deamonolith: http://www.psychozine.eu/modules.php?na ... nt&id=2847

[Cthulhu]

Pamietam jak robiac jakies plytowe zakupy zauwazylem debiut gortal, a ze czytalem troche dobrych rzeczy o tym albumie to wrzucilem do koszyka. Po pierwszym odsluchu bylem zdruzgotany - co to za shit :p nie podobalo mi sie wszystko, a najbardziej bezplciowe kompozycje i wymuskane brzmienie. Odlozylem cedeka na polke zeby zbieral kurz bo nawet nie watpilem ze ktos to kiedys ode mnie odkupi. O kapeli przypomnialem sobie kiedy zaczal sie hype na drugi album. Z tejze okazji postanowilem odsluchac debiut jeszcze raz i tym razem.. tez bylem zdruzgotany - album niesamowicie sie wkrecil, wszystko pieknie zabrzmialo i mnie rozwalcowal ten poczatkowo niepozorny death metal.. Zaczalem sie pozniej zastanawiac czy wtedy - kiedy tak zgnoilem ta muze - mialem kaca, zly nastroj albo jeszcze co innego ;)
Teraz pasowaloby zbadac dwojke, ale po takich ekstremalnych przejsciach z poprzedniczka nie jestem pewien czy to dobry pomysl :D

[DCI Hunt]

No to teraz wypada przesłuchać kolejny raz wszystkie płyty, które uznałeś za chujowe :)

[Cthulhu]

cos w tym jest hehe

[Lykantrop]

Nie wyłączając Blaze of Perdition.

[Ihasan]

wreszcie sobie przysiadłem do tej płyty tak na spokojnie by się skupić tylko i wyłącznie na tym albumie a nie na masie innych rzeczy w tzw. międzyczasie. To że będzie lepiej niż na debiutanckim krążku było do przewidzenia po tym co słyszałem wcześniej od Majora, ale mimo wszystko nie spodziewałem się tak dużego skoku między tym albumem a debiutem, który co by nie mówić był dobrym albumem, z mocniejszymi i słabszymi momentami, ale dopiero na tej płycie zagrało wszystko jak należy.
raz - dobre brzmienie panowie uzyskali, dwa - całościowo brzmi to na prawdę świetnie, szukałem jakiś słabych punktów, pewnie gdybym się uparł to bym coś tam wygrzebał ;) ale nie ma się co przypierdalać - wsio jest git! Szybkie numery przeplatane z wolnymi, zmiany tempa w utworach, dobrze wkomponowane sample sprawiają, że te niecałe 40 minut mija cholernie szybko i ma człowiek ochotę ponownie wcisnąć PLAY na pilocie by znów zanurzyć się w tych dźwiękach. Jeśli ktoś jest fanem starej death metalowej szkoły bez pierdolenia się w szukanie mp3 powinien wbić do sklepu pagan rec. i zakupić sobie ten album bo jest na prawdę tego warty. Bez wątpienia jedna z najlepszych płyt death metalowych z roku poprzedniego;

[Self]

album niesamowicie sie wkrecil, wszystko pieknie zabrzmialo i mnie rozwalcowal ten poczatkowo niepozorny death metal.. Zaczalem sie pozniej zastanawiac czy wtedy - kiedy tak zgnoilem ta muze - mialem kaca, zly nastroj albo jeszcze co innego ;)

Napisz o tej swojej opinii liderowi Gortal albo powiedz mu to najlepiej prosto w twarz-z pewnością wyjątkowo go to ucieszy!!!

W sumie to może i ja powinienem się zmierzyć z nowym albumem, mimo że mi też kompletnie debiut nie podszedł. Tzn. poprawna zrzyna z Immolation, z tego co pamiętam (a słuchałem ostatnio w roku premiery chyba), ale jakoś bez ognia. Może mi też się meble we głowie poprzestawiały i tym razem uznam materiał za bdb.

[Ihasan]

W sumie to może i ja powinienem się zmierzyć z nowym albumem, mimo że mi też kompletnie debiut nie podszedł. Tzn. poprawna zrzyna z Immolation, z tego co pamiętam (a słuchałem ostatnio w roku premiery chyba), ale jakoś bez ognia. Może mi też się meble we głowie poprzestawiały i tym razem uznam materiał za bdb.

tej płyty nie ma co porównywać z debiutem ... belive me :)

[Self]

Znaczy że jest progres, czy że zaczęli co innego grać?

A i jeszcze jedno: *believe. Podziękujesz później. ;)