AMON - bracia Hoffman kontratakują!

[AroHien]

Kawałek nawet niezły, choć wokale nieco 'mdłe'. O klipie lepiej nic nie pisać...

[KAKAESIAK]

plastik death metal made in usa, a szkoda bo miałem nadzieje na troche dziczy co nie zmienia faktu że i tak lepiej niż na ostatnich 3 płytach Deicide

[Xapapote]

Największą wadą tego kawałka jest przewidywalność. Klocki z których jest zbudowany to takie gotowce-pewniaki. Wiadomo, że będą się podobać tym, którzy przedkładają formę nad treść, bo tu wszystko jest spasowane, w ładnym kolorku, zapakowane w super pudełko i pachnie, no właśnie, plastikiem. Zabrakło spontanu, zabrakło złości. Jakby wylali w muzyce całą swoją żółć i niechęć do Bentona to mogłoby zaiskrzyć. A tak to takie pitu pitu na poziomie najsłabszych nagrań Vadera. Jest w tym metal, ale nie ma death. Dlatego nuda, nuda, nuda.

[Aron]

Niech się uczą od Behemoth jak się teledyski robi:)
A kawałek taki sobie, pozostaje w orbicie ostatnich dokonań Bentona i spółki

[KAKAESIAK]

Tak. Miał być kontratak, jebnięcie i zemsta na Bentonie, a wyszedł jedynie damski policzek.

[Xapapote]

Chcieli pierdnąć w stronę Bentona, a wyszedł im kleks.

[Kurt]

Na chuj mu siedmiostrunowy bas, jak go prawie w ogóle nie słychać? Z perkusją nie jest lepiej (chociaż biorę poprawkę na to, że odsłuch był z Youtube). Natomiast utwór w sumie taki sobie, poza solówką, której kompletnie brakuje tego zezwierzęcenia, które tak bardzo cenię na pierwszych płytach Deicide.... chyba jednak będzie gniot z tej płyty.

[Agnósdej]

Się spodziewałem, że może być czerstwo ale to jest kurwa przesada. Kawałek napisany nie na kolanie tylko za pomocą maszyny losującej i guitar pro. Żeby tych parę cukierkowych dźwięków na końcu nazwać solówką trzeba być człekiem łaskawym.

[shitfun]

Nie jest źle, ale też nie jest bardzo dobrze. Poprawnie. Pocieszny teledysk.

[Headcrab]

Małe porównanie nowego Amon z starym:
http://www.youtube.com/watch?v=_UubjFrXrWk
http://www.youtube.com/watch?v=aKDMM3PpXk4

[evildead]

stary Amon:

nowy Amon:

[nightspiryt]

Teledysk jest żenujący, ale rozbawił mnie wokalista, zamykający swoje małe oczka, jakby bał się własnego growlu. :-)

hehe dokładnie

płacić za obejrzenie teledysku - ja pierdole, co za czasy nastały :)

[Godspeed YouZF glemp]

teledysk jak keep of kaleson a muza jak biedne deicide....zaorać 0 emocyji!

[KAKAESIAK]

muzyka tez jak keep of kaleson

[0ms]

tu mata teledyska w cąłości:

rotfl :D no to ciekawosc zaspokojona

[Riven]

ja pierdole jaki zjebany teledysk

[Kingu]

Słabiutki numer, przeciętny teledysk.

[koreaniec]

Z całą stanowczością mogę stwierdzić, że to największe gówno jakie słyszałem od wielu lat. Nie dałbym się na to nabrać nawet we wczesnych latach 90.

[evildead]

wtedy by to okrzyknięto pitu-pitu death metalem ;)

[Nasum]

Z całą stanowczością mogę stwierdzić, że to największe gówno jakie słyszałem od wielu lat. Nie dałbym się na to nabrać nawet we wczesnych latach 90.

Albo odwrotnie - młodszy byłeś, a co za tym idzie płyty, które po latach można określić zdaniem "kurwa, jak ja tego mogłem słuchać?" wchłaniało się jak gąbkę.