CATHEDRAL

[Triceratops]

Dzień bez muzycznej algebry, to dzień stracony, a zatem:

OVERKILL: Horrorscope > The Years Of Decay = I hear black => Bloodletting

z przodu powinna byc Years Of Decay, Horrorscope jako gowno pokroju Coma OF Souls w rejonach nowych plyt. reszta nieistotnie gdzie, jeden chuj

[panthyme]

Jak dla mnie wszystkie =<> nie mają sensu jak słyszą Blitza...

[Triceratops]

no wlasnie na years da sie sluchac, w Skullcrusher musi wolno recytowac i nie moze skrzeczec wiec jest w miare ok, poza tym duzo instrumentalnych fragmentow jest i dlugie kawalki gdzie nie spiewa ,. polecam

[YNKE]

a ja się wyłamię i powiem, że ten nowy album bardzo mi się podoba, zupełnie inny od tego co nagrywali wcześniej. Nie miałem jakichś specjalnych oczekiwań, ale te eksperymenty i poszukiwania jak najbardziej mi się widzą. Co więcej, z głową ten podział na dwie płyty został zrobiony, bo praktycznie pierwsza płyta to loty z lat 70tych, a druga to już bardziej klasyczny Cathedral. Do rozczarowania jest bardzo daleko.

Dokładnie !!! "GG" to bardzo dobra płyta, specjalnie wstrzymywałem się z ocenami na gorąco. Dorian i spółka nagrali znakomity materiał moim zdaniem, bardzo przemyślany bez specjalnych mielizn no i zgoła odmienny od poprzedniej płyty. Pozorny misz masz tak po dwudziestym odsłuchu zaczyna wchodzić gładziutko i przy każdym następnym odsłuchu zyskuje.

[Mol]

The year 2010 marks the twentieth anniversary of CATHEDRAL and in order to commemorate the occasion the band will perform a one-off show on December 3rd at the O2 Academy in Islington, North London.

For one night only Cathedral will be performing two sets, including the entirety of their landmark debut album and doom metal classic Forest Of Equilibrium where Lee Dorrian (vocals) and Garry Jennings (guitar) will be joined by the recording line up Mark "Griff" Griffiths (bass), Adam Lehan (guitar) and Mike Smail (drums).

This will be followed by a second set of songs performed by the current line up of Lee Dorian, Garry Jennings, Brian Dixon and Leo Smee.

Vocalist Lee Dorrian elaborates: “Cathedral has come along way since those dirge-ridden smoke-filled, cheap lager and sweat infested early rehearsals back in 1990. To be brutally honest, back then we never imagined that we would have continued on a twenty year journey and still be here to tell the tale. A lot of bands that have been around this long tend to shy away from their roots, in favour of more ‘accessible’ material that they wrote in their “maturing” stages. Well, despite the fact that we may have expanded on our sound and style since those early days, we are certainly not embarrassed by our origins, in fact the opposite is true. To commemorate (Commiserate?) this twenty year marathon, we thought it would be a cool idea to regroup the line up of our first studio album for a special one-off show, and perform it in it’s entirety. Fortunately, everyone from those days agreed. This will mark the beginning of the evening, which will be followed by a set of material post-Forest bringing us right up to date with our latest album, The Guessing Game. We are excited about this event and look forward to seeing you there.”

[BadBlood]

After a twenty-one year career, Cathedral announce their forthcoming retirement from the scene. The band will make their exit from the live arena at the end of this year and plan to record one final studio album to be released in 2012.

According to vocalist Lee Dorrian; "It's simply time for us to bow out. Twenty-one years is a very long time and it's almost a miracle that we managed to come this far! We've had a great time during Cathedral's existence and it has literally been our life. It's just time to move on and leave our recorded legacy to linger".

They are scheduled to make several final live appearances 2011, including dates in Japan and at the Maryland Deathfest. More dates will follow including a farewell London show later in the year.

[Maleficio]

ostatnie płyty jakoś na to wskazywały. kapela się delikatnie wypaliła

[Jimmy Boyle]

mimo wszystko szkoda tych "hipisów"

[Lykantrop]

Wrócą.

[Maleficio]

E tam, przedostatnia była świetna, ostatnia natomiast mocno nieuporządkowana. Ale i tak szczyt osiągnęli na "The Ethereal Mirror" i nigdy już się do tego poziomu nie zbliżyli.

e tam, nie znasz się na muzie.

[YNKE]

Kurwa szkoda, to był zespół który mi towarzyszył przez te wszystkie lata, szkoda że nie zobaczyłem ich nigdy na żywo.

[est]

szkoda że nie zobaczyłem ich nigdy na żywo.

+1

[Skaut]

E tam, przedostatnia była świetna, ostatnia natomiast mocno nieuporządkowana. Ale i tak szczyt osiągnęli na "The Ethereal Mirror" i nigdy już się do tego poziomu nie zbliżyli.

e tam, nie znasz się na muzie.

Nie znam się - w ogóle nie trawię słowa "muza".

ale słowo "matex" już Tobie nie przeszkadza?;)

w zasadzie wielka szkoda, bo ostatnia płyta, mimo, że faktycznie trochę chaotyczna, to jednak bardzo mi się widziała. Był w tym potencjał na coś znakomitego - oby na swojej ostatniej popłynęli bardziej w stronę lat 70tych, to będziemy mieć drugie Orne

[Skaut]

"Matex" jest słowem suchym, ascetycznym, o industrialnym wręcz wydźwięku, zatem musi mi się podobać. Natomiast "muza" kojarzy się od razu z uczestnikami parad w Bolkowie, a głównie z grubymi lochami w zapoconych glanach.

to Twoje subiektywne postrzeganie. Osobiście wolę "muzę" od "matexu", który brzmi nieco gimnazjalnie.

[BadBlood]

szczyt osiągnęli na "The Ethereal Mirror" i nigdy już się do tego poziomu nie zbliżyli.

a "The Carnival Bizarre" to pies? moim zdaniem całościowo lepsza i równiejsza płyta niż "TEM"

[Morph]

Życzliwie zapytam - po ふい (hui) drugi temat o tym dość mizernym będzie?

http://masterful-magazine.com/forum/vie ... =13&t=3850

[BadBlood]

Życzliwie zapytam - po ふい (hui) drugi temat o tym dość mizernym będzie?

o ile mi wiadomo nie ma przymusu brania udziału w dyskusji? i prośba, nie ciągnij wątku, to jest temat o podjętej przez Cathedral decyzji

[Morph]

Decyzja podlegnie weryfikacji za kilka lat, i wtedy zobaczymy czy to casus Emperor, czy casus Sentenced.

[Morph]

CATHEDRAL jest oczywiście dużo bardziej ciekawszym zespołem od obydwu ww.

Uogólniając - tryumfalne powroty za grubą kasę czy zasłużona emerytura z honorami ;)

[Glene]

Bardzo zla wiadomosc. Co do tworczosci Cathedral trzeba sie zgodzic z opinia Drone'a, ze Ethereal Mirror to ich opus magnum, najlepszy klimat, te niepowtarzalne wibracje, swietny diller;).