ULVER

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
grot
weteran forumowych bitew
Posty: 1352
Rejestracja: 24-05-2008, 11:30
Lokalizacja: Transformed God Basement

Re: ULVER

09-06-2011, 13:50

no ja mam nadzieję, że już powoli się zabierają do nagrywania, lato się zbliża, dobry czas na granie psychodelicznych piosenek.
- Odkryłem swoją drugą osobowość. Ma na imię Jan.
- O, czym się zajmuje?
- Jan, generalnie, pogardza.
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: ULVER

09-06-2011, 13:51

[V] pisze:
twoja_stara_trotzky pisze:a ja, przekornie, będę bronić tej płyty. oczywiście nawet nie stała przy takim Blood Inside, ale to dobry krążek, tyle, że w zupełnie innym kierunku niż większość z was by chciała. oczywiście trzeba go uważnie posłuchać, aby wyłapać pewne rzeczy, wczuć się w klimat, a na to przecież czasu nie macie ;) przynajmniej jest spójna ta płyta hehehe.
jak to nie ma czasu,zwlaszcza dla plyt na ktore sie tak dlugo czeka?;)wylapac tam mozna pewnie wiele róznych analogii i cytatów z przeszlosci ,rozebrac ta plyte na czynniki pierwsze,pojsc do laboratorium,rozrysowac schematy i rownania i sie zastanawiac czy ten fragment jest zainfekowany latami 70tymi a moze juz 80tymi,ale czy to uczyni nagle z wars of the roses plyte bardzo dobra,interesujaca,wciagajaca?nie wydaje mi sie.

btw,wszyscy jebia nowy MA -trockiemu sie podoba.
MA zaczyna sie powoli podobac reszcie - trocki mówi nie,nie podoba mi sie.

Ulver jebia wszyscy -trockiemu sie podoba;)

bardzo przekorny osobnik;)))
chciałem ci zwrócić uwagę na to, że moja opinia o nowym Ulver jest taka sama od początku, a teraz ją wyraziłem jeszcze raz, bo się osłuchałem z tym krążkiem. ja nie mówię, że on jest jakiś porywający czy wspaniały, bo nie jest. jest to jednak nadal kawał dobrej muzy. na pewno lepszy album od nowych Morbidów. a co do mojej przekory - ja wyrażam swoje, czarnuchy analizują ;)
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8398
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: ULVER

09-06-2011, 13:56

Tak,sa tam dobre kawalki,ale calosciowo jest to jednak rozczarowanie,szczegolnie,na tle poprzednich plyt tego zespolu.
<chociaz Shadows of the Sun tez jakos traci na wartosci i nie wydaje sie juz byc tak dobre jak w momencie gdy sie ukazywalo>
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: ULVER

09-06-2011, 14:03

Moim zdaniem to płyta na podobnym poziomie jak poprzednia, więc nie rozumiem tego płaczu. Zgoda, że już poprzednia była znacznie słabsza od kilku wcześniejszych ich wydawnictw. Ta jest może mniej równa, bo ma kilka "znoków" w postaci np. pierwszej części September IV czy niemal całego, zbyt już przegiętego w kierunku Sylviana Island. niemniej jednak, ma też momenty świetne.
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8398
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: ULVER

09-06-2011, 14:06

osobiscie,z perspektywy czasu najbardziej mi robi February MMX,który jest niemalze popowym utworem.

pózniej tez jest jeszcze kilka mocniejszych momentów ale generalnie napiecie siada..
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: ULVER

09-06-2011, 14:12

A ja np. nie rozumiem narzekania na Stone Angels - to jest bardzo fajne spoken word w klimacie na styku Angelic Conversations i płyt Laswella do słów Burroughsa. Jak to jest zrealizowane! Puścić to trzeba głośno, na dobrym sprzęcie, cały pokój się wypełnia tym klimatem. Myślę, że część metalowców ma problem z tym, że to raczej jest dość JASNA płyta, a nie ciemna, minorowa. ;)
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18981
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: ULVER

09-06-2011, 14:17

[V] pisze:
twoja_stara_trotzky pisze:aby wyłapać pewne rzeczy, wczuć się w klimat, a na to przecież czasu nie macie ;)
jak to nie ma czasu,zwlaszcza dla plyt na ktore sie tak dlugo czeka?
No wlasnie, wiekszosc czeka na cukierka, od razu chce go odpakowac i zjesc ze smakiem jakiego sie spodziewa (truskawkowy, malinowy etc) a tu sie nagle okazuje, ze cukierek jest lekko kwasny i w dodatkiu z cebula, wiec wypluwa go z obrzydzeniem i idzie do sklepu po nastepne cukierki. Ja np lubie cukierki cebulowe, kiedys byl taki sklep z gadzetami do dowcipow i tam byly cukierki cebulowe, na poczatku slodkie a w srodku nadzienie z czosnku i cebuli. Wszyscy wypluwali i byl dobry dowcip a ja polubilem szczerze te cukierki, chodzilem potem do sklepu i kupywalem je na kilogramy. Tak, ze jedzcie cukierki cebulowe!
woodpecker from space
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8398
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: ULVER

09-06-2011, 14:18

twoja_stara_trotzky pisze:A ja np. nie rozumiem narzekania na Stone Angels - to jest bardzo fajne spoken word w klimacie na styku Angelic Conversations i płyt Laswella do słów Burroughsa. Jak to jest zrealizowane! Puścić to trzeba głośno, na dobrym sprzęcie, cały pokój się wypełnia tym klimatem. Myślę, że część metalowców ma problem z tym, że to raczej jest dość JASNA płyta, a nie ciemna, minorowa. ;)
Podchodzilem do tego wielokrotnie, ale w mojej opinii, te proporcje rozkladaja sie tak, ze jest to zbyt manieryczne i przeegzaltowane. Rzeczywiscie, nie jest to plyta tak posepna i jednowymiarowa jak Shadows of the Sun, ale tych zywszych, bardziej dynamicznych fragmentów mogloby byc wiecej, I mean February albo September IV.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8398
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: ULVER

09-06-2011, 14:21

Triceratops pisze:
[V] pisze:
twoja_stara_trotzky pisze:aby wyłapać pewne rzeczy, wczuć się w klimat, a na to przecież czasu nie macie ;)
jak to nie ma czasu,zwlaszcza dla plyt na ktore sie tak dlugo czeka?
No wlasnie, wiekszosc czeka na cukierka, od razu chce go odpakowac i zjesc ze smakiem jakiego sie spodziewa (truskawkowy, malinowy etc) a tu sie nagle okazuje, ze cukierek jest lekko kwasny i w dodatkiu z cebula, wiec wypluwa go z obrzydzeniem i idzie do sklepu po nastepne cukierki. Ja np lubie cukierki cebulowe, kiedys byl taki sklep z gadzetami do dowcipow i tam byly cukierki cebulowe, na poczatku slodkie a w srodku nadzienie z czosnku i cebuli. Wszyscy wypluwali i byl dobry dowcip a ja polubilem szczerze te cukierki, chodzilem potem do sklepu i kupywalem je na kilogramy. Tak, ze jedzcie cukierki cebulowe!
ale to chyba nie do mnie te uwagi,bardziej w temacie o morbid angel bylyby zasadne gdzie chlopaki placza nad rozlanym mlekiem;)
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Awatar użytkownika
trzeci
zaczyna szaleć
Posty: 213
Rejestracja: 10-03-2011, 13:10

Re: ULVER

11-06-2011, 00:56

tak,
straszne gowno ta ostatnia plyta.
Norwegian Gothic przyprawia o spazmy smiechu.
Jedynie ostatni sie broni, jest naprawe zacny; post apokaliptyczny american psycho.
fuck you buddy
Awatar użytkownika
moonfire
zahartowany metalizator
Posty: 3483
Rejestracja: 10-05-2011, 00:48

Re: ULVER

17-06-2011, 22:22

Ale to jest nudna płyta, że ja pierdoczę. Myślałem, że nie dam rady dosłuchać jej do końca, chociaż ostatni numer jawi się jako najlepszy na płycie. Rozmemłane, wymęczone, jednowymiarowe wokale, muzyka niby nędzna kopia Shadows of the Sun, może słuchacze Trujki (pisownia zamierzona, bo uważam tę stację za "Politykę" radiofonii, puszczającą w większości przypadków wtórną muzykę, ale jej słuchanie nobilituje inteligenckich wannabies). Może fani Adele, czy późnego Pink Floyd, nieznający genialnego Perdition City się obesrają nad alternatywnością Wars of the Roses. Może paru chłoptysiów w obcisłych koszulkach, podniecających się indie srindie się popłacze z wrażenia nad nowym Ulverem, ale nie dla mnie taka ściema, panie Garm.
Awatar użytkownika
0ms
rasowy masterfulowicz
Posty: 3285
Rejestracja: 02-02-2009, 22:05

Re: ULVER

17-06-2011, 22:32

moonfire pisze:muzyka niby nędzna kopia Shadows of the Sun
???
Awatar użytkownika
moonfire
zahartowany metalizator
Posty: 3483
Rejestracja: 10-05-2011, 00:48

Re: ULVER

17-06-2011, 22:39

Podobne, matowe wokale, podobne wibracje dźwiękowe. I jeszcze jedno, ta wyjąca, gotycka lala w Providence jest niesłuchalna.
Awatar użytkownika
0ms
rasowy masterfulowicz
Posty: 3285
Rejestracja: 02-02-2009, 22:05

Re: ULVER

18-06-2011, 01:10

moze i jest pare zbieznosci, ale to zdecydowanie nie jest kopia
535

Re: ULVER

18-06-2011, 01:29

moonfire pisze:Podobne, matowe wokale, podobne wibracje dźwiękowe. I jeszcze jedno, ta wyjąca, gotycka lala w Providence jest niesłuchalna.
+ to zawodzące " coś " jeszcze. Ja ten materiał poznałem na pierwszym koncercie w KOKO-wydawał się być inny , tam dodatków z płyty nie było,i całkiem całkiem , to wyglądało.O zgrozo! Najmocniejszym numerem była jedynka ,znana wcześniej. Nic jednak, oprócz "alternatywnego winka"-dzięki Morph- nie wróżyło ,aż takiej tragedii.Może tylko przepowiednia Kolegi DRONE , a także Vulture, one z zaznaczaną nadzieją, jednak wieszczyły zagładę (chwilową) tego projektu...Jeśli się mylę-poprawcie...

Wszystkiemu zaś winien jest VIRUS;))
Awatar użytkownika
grot
weteran forumowych bitew
Posty: 1352
Rejestracja: 24-05-2008, 11:30
Lokalizacja: Transformed God Basement

Re: ULVER

18-06-2011, 11:44

ciekawe kto po latach wpisze ten krążek do MEA CULPA - ja, czy stronnictwo nieprzychylne;)
- Odkryłem swoją drugą osobowość. Ma na imię Jan.
- O, czym się zajmuje?
- Jan, generalnie, pogardza.
Awatar użytkownika
0ms
rasowy masterfulowicz
Posty: 3285
Rejestracja: 02-02-2009, 22:05

Re: ULVER

18-06-2011, 13:30

po latach malo kogo bedzie obchodzila ta plyta ;)
streetcleaner
rasowy masterfulowicz
Posty: 2225
Rejestracja: 11-04-2006, 09:36

Re: ULVER

18-06-2011, 13:36

już dziś mało kogo obchodzi ;)
Awatar użytkownika
0ms
rasowy masterfulowicz
Posty: 3285
Rejestracja: 02-02-2009, 22:05

Re: ULVER

18-06-2011, 13:37

to swoja droga :)
ODPOWIEDZ