Masterful Magazine

molibdenowy mateusz pisze:IX - Everyone, Everything, Everywhere, Ends

Nowy utwór:
http://www.metalunderground.com/news/de ... sid=110362" onclick="window.open(this.href);return false;

fajny kawalek, chyba bedzie to pierwzy shining jaki kupie od 6stki

Niezły numer ale nic nie wnosi, tak jak gdyby po 10 latach chcieli nagrać coś w stylu genialnego 'Eerie Cold' tylko duuużo słabiej im to wyszło.

Niestety od 6tki ten zespół albo wcina własny ogon albo sięga po chujowe pomysły a najlepszy album z ostatnich to remake'i z gościnnym udziałem śmietanki sceny bm.

po piątce mogliby się spokojnie rozpaść. nie wiem na chuj produkują te kolejne wypociny

Heretyk pisze:po piątce mogliby się spokojnie rozpaść. nie wiem na chuj produkują te kolejne wypociny

kwestia gustu.
Nie jest to jakiś wielki zespół, jak większość nagrał parę dobrych i słabszych płyt, nie zmienia to faktu że na każdej jest jakiś fajny utwór. Mam generalanie wszystkie płyty na regale do "VII: Född förlorare" włącznie i paradoksalnie nie jest to najrzadziej przeze mnie słuchana płyta a i nie uważam też, bym wywalił kasę w błoto kupując ich płyty;
nie słucham zbyt często ale świadomość, że w każdej chwili mogę sobie coś puścić z ich dyskografii mi poprawia nastrój :)
Muszę w końcu sobie "Redefining Darkness" posłuchać;

Ihasan pisze:

Heretyk pisze:po piątce mogliby się spokojnie rozpaść. nie wiem na chuj produkują te kolejne wypociny

kwestia gustu.
Nie jest to jakiś wielki zespół, jak większość nagrał parę dobrych i słabszych płyt, nie zmienia to faktu że na każdej jest jakiś fajny utwór. Mam generalanie wszystkie płyty na regale do "VII: Född förlorare" włącznie i paradoksalnie nie jest to najrzadziej przeze mnie słuchana płyta a i nie uważam też, bym wywalił kasę w błoto kupując ich płyty;
nie słucham zbyt często ale świadomość, że w każdej chwili mogę sobie coś puścić z ich dyskografii mi poprawia nastrój :)
Muszę w końcu sobie "Redefining Darkness" posłuchać;

a ja dzis nabyłem na placku "III" dla mnie ich najlepsza płyta....

Zaraz po IV, tak.

morbid pisze:a ja dzis nabyłem na placku "III" dla mnie ich najlepsza płyta....

muszę sobie ją odświeżyć, zawsze generalnie IV stawiałem na czele ;)

do V można ich słuchać bez zażenowania.

Jeszcze jeden nowy numer: http://www.ztmag.com/blog/news/?p=23533" onclick="window.open(this.href);return false;

Nie sądziłem, że to kiedyś napiszę, ale zaskakująco dobry ten nowy numer.

morbid pisze:

Ihasan pisze:

Heretyk pisze:po piątce mogliby się spokojnie rozpaść. nie wiem na chuj produkują te kolejne wypociny

kwestia gustu.
Nie jest to jakiś wielki zespół, jak większość nagrał parę dobrych i słabszych płyt, nie zmienia to faktu że na każdej jest jakiś fajny utwór. Mam generalanie wszystkie płyty na regale do "VII: Född förlorare" włącznie i paradoksalnie nie jest to najrzadziej przeze mnie słuchana płyta a i nie uważam też, bym wywalił kasę w błoto kupując ich płyty;
nie słucham zbyt często ale świadomość, że w każdej chwili mogę sobie coś puścić z ich dyskografii mi poprawia nastrój :)
Muszę w końcu sobie "Redefining Darkness" posłuchać;

a ja dzis nabyłem na placku "III" dla mnie ich najlepsza płyta....

Mam ich wszystko zdecydowanie masz racje III później IV i potem V.

Nie powala ten drugi numer ale przynajmniej czuć świeżość w tych pokręconych patentach z pierwszej połowy kawałka. Żeby jeszcze te wibracje wróciły...

Ruska wypożyczalnia już serwuje danie z numerem 9.

Słabe to to. Do formy którą prezentowali na Halmstad i wcześniej już raczej nie wrócą.

Ktoś tego słucha jeszcze ? ;D III - V i bedzie.

Kołdun urósł.

Nowe wideło
" onclick="window.open(this.href);return false;

manieczki pisze:
Kołdun urósł.

Zbyt rozrywkowa dieta, zaś nowy klip bardzo OK.

Zawsze miałem tego przećpanego brudasa za skrajny syf nie wiedziałem jednak, że można aż tak nisko upaść. Spasiona pedalska kupa.
Ciekawe czy miał przodków z Polski?

ale z was spece... przeciez to drugi wokalista!!!