DEFECATION

[WaszJudasz]

Najlepsze, że w mp3 kosztuje 4 razy drożej :D

[Harlequin]

Ktoś już słyszał nowego pełniaka?

[Pacjent]

Nie słyszałem, ale podejrzewam, że jest nieciekawie, bo płyta niby wyszła, a nie ma nawet jednego utworu ją promującego. Niecodzienna sytuacja w dobie internetu.

[Triceratops]

Podoba mi sie nazwa zespolu

[Harlequin]

Nie słyszałem, ale podejrzewam, że jest nieciekawie, bo płyta niby wyszła, a nie ma nawet jednego utworu ją promującego. Niecodzienna sytuacja w dobie internetu.

Nowe Ceremony niby tez wyszło kilkanaście dni temu, a poza singlem po internetach nie smiga. A co do bohaterów tematu, to moze cos jest na rzeczy.

[Nasum]

Płyta śmiga po bardzo dużej cenie, wydała ją niejaka Metal Bastard Enterprises, która w swoim katalogu nie ma raczej zapierających dech w piersiach pozycji. Z nazw powszechnie znanych jak Master, Terrorizer, Abomination - wydała tylko jakieś albumy live, które najprawdopodobniej są bootlegami. Poza tym epki i pełne albumy, z których najbardziej znany jest Defecation. Może promocja w rozumieniu tego labelu polega na listownym wysyłaniu taśm, i nie zaprzątają sobie głowy promocyjnymi kawałkami w necie?

[Pacjent]

Nie słyszałem, ale podejrzewam, że jest nieciekawie, bo płyta niby wyszła, a nie ma nawet jednego utworu ją promującego. Niecodzienna sytuacja w dobie internetu.

Nowe Ceremony niby tez wyszło kilkanaście dni temu, a poza singlem po internetach nie smiga. A co do bohaterów tematu, to moze cos jest na rzeczy.

CEREMONY ma jakąś promocję - teledysk, sesja zdjęciowa, koncerty. Dwa ostatnie elementy nie mają w przypadku DEFECATION zastosowania, ale jakiś utwór mógłby śmigać po necie. Przypominam, że w zeszłym roku wyszła EP-ka, której do tej pory nie można nigdzie posłuchać.

[Harlequin]

"Killing With Kindness" jest w sieci. i niestety jest to katastrofalne wydawnictwo moim zdaniem. Tak jak pacjent przypuszczał - zarejestrowane na lapku w domowym zaciszu wypociny powoli chyba przeprzmiewającego, a niegdyś bardzo dobrego muzyka.

[Nasum]

Aż tak źle? Warto wogóle przesłuchać?

[Harlequin]

Aż tak źle? Warto wogóle przesłuchać?

Warto o tyle, żeby przekonać się co teraz porabia Mitch.

[Nasum]

Nie wróży to nic dobrego.... ale sprawdzę, chociaż pewnie będzie to srogi zawód.

[Hellrocker]

https://www.empik.com/intention-surpass ... 4,muzyka-p" onclick="window.open(this.href);return false;

Mi do szczęścia starczy debiut, ale tu w empiku drugi album za pół darmo.

[Pacjent]

Nowa płyta to takie g..., że trudno to do czegoś porównać. Brzmi to jak zbiorowa praca uczestników zajęć terapeutycznych, cierpiących na dezintegrację osobowości. Ma to się do "Purity Dilution" jak "From Beyond" do "Promise" w przypadku MASSACRE. Autentycznie martwię się o Mitcha, także w kontekście NAPALM DEATH.

[Hellrocker]

Mitch nagrał wprawdzie gitary na nowy ND, ale cały materiał skomponował Shane, co najprawdopodobniej uratuje tą płytę. Na żywo radzą sobie dobrze i bez niego. Gdzieś czytałem, że Mitch pracuje obecnie jako DJ (chyba w L.A.) i z tym mu dobrze.

[Pacjent]

To wiele wyjaśnia. Ten album nagrał prawdopodobnie w robocie.

[Nasum]

Mitch dj-em? Ło kurwa, tego sie nie spodziewałem.

[ramonoth]

https://www.empik.com/intention-surpass ... 4,muzyka-p

Mi do szczęścia starczy debiut, ale tu w empiku drugi album za pół darmo.

Też tak kiedyś myślałem i byłem w dużym mylnym błędzie.

[Jimmy Boyle]

Nowa płyta to takie g..., że trudno to do czegoś porównać. Brzmi to jak zbiorowa praca uczestników zajęć terapeutycznych, cierpiących na dezintegrację osobowości. Ma to się do "Purity Dilution" jak "From Beyond" do "Promise" w przypadku MASSACRE.

[Jimmy Boyle]

Nowa płyta to takie g..., że trudno to do czegoś porównać. Brzmi to jak zbiorowa praca uczestników zajęć terapeutycznych, cierpiących na dezintegrację osobowości. Ma to się do "Purity Dilution" jak "From Beyond" do "Promise" w przypadku MASSACRE.

no, tak to mniej więcej wygląda.

[byrgh]

Dajesz do zrozumienia, że nowa płyta Defecation ma się do Purity Dilution tak, jak pokracznie biegający po tafli jeziora kermit do geniuszu adaptacji bazyliszka płatkogłowego?