KTO URATUJE BLACK METAL ?

[Ihasan]

Przecież napisał, że plasteliną się bawi.

e
Jeżeli ostatnia płyta AZARATH , jest lepsza od IDI - MORBID ANGEL (to wnioski z lektury forum), a przy poprzednich płytach nie istnieje, to jasno z tego wynika, że twórcy AoD, AoM, BATS, itd... są największą pomyłką w historii muzyki. Dziękuję.

Ale ostatni MA jest słabszy od ostatniego Azarath.

[535]

No więc kombinując dalej w stylu Kolegi powyżej, wychodzi na moje.

[Ihasan]

Kolega plastelinowy ma fajną jazdę w dyni. ;)

[ultravox]

Jeżeli ostatnia płyta AZARATH , jest lepsza od IDI - MORBID ANGEL (to wnioski z lektury forum), a przy poprzednich płytach nie istnieje, to jasno z tego wynika, że twórcy AoD, AoM, BATS, itd... są największą pomyłką w historii muzyki. Dziękuję.

Przecież jest lepsza. I nie bardzo rozumiem w jaki sposób wynika z tego, że Morbid Angel jest jakąś pomyłką. Tym bardziej, że z ich klasycznymi płytami Azarath jednak nie powalczy.

[Xapapote]

Możemy się spierać o tytuły, ale generalnie masz rację. Takie jest prawo prekursorów i twórców gatunku.

Plastelinowy wojownik netu:

[black_lava]

to w końcu jest ktoś kto uratuje BM?

[olo1972]

Czyż to nie kultowa postać z''Plastikowego pamiętnika''?:)

[Plastek]

No już się chłopaki nie zesrajcie bo ktoś wam świętą krowę skrytykował.

[535]

Jeżeli ostatnia płyta AZARATH , jest lepsza od IDI - MORBID ANGEL (to wnioski z lektury forum), a przy poprzednich płytach nie istnieje, to jasno z tego wynika, że twórcy AoD, AoM, BATS, itd... są największą pomyłką w historii muzyki. Dziękuję.

Przecież jest lepsza. I nie bardzo rozumiem w jaki sposób wynika z tego, że Morbid Angel jest jakąś pomyłką. Tym bardziej, że z ich klasycznymi płytami Azarath jednak nie powalczy.

Przeczytaj jeszcze raz to co napisał Plastek, później to co napisałem ja oraz wspomnij znakomity wątek AZARATH vs MORBID ANGEL i niech nie Cię nie zmyli brak pokemonów w mej dygresji.

[Xapapote]

No już się chłopaki nie zesrajcie bo ktoś wam świętą krowę skrytykował.

Masz wysokie mniemanie o sobie.

[535]

@ Plastek
Napisz coś lepiej o inspektorach operujących w komunikacji miejskiej, bo ten styl "robaczkom twojego pokroju" jakiś dziwnie znajomy mi się wydaje.

[maciek z klanu]

No już się chłopaki nie zesrajcie bo ktoś wam świętą krowę skrytykował.

Masz wysokie mniemanie o sobie.

Troche plastek ma racje. Odczucie co jest cukierkowe moze byc rozne. Dla jednych thrash jest miekki i plastikowy, dla innych black death. Wszystko zalezy od punktu odniesienia. A ze mu sie nowa plyta Azarath nie podoba? Moze sie zdarzyc. Ja ich w nowej odslonie kupuje w calosci, nie to co w starej, gdzie mi nie podchodzili...

[black_lava]

ja moge dodać, że dla mnie Azarath w całości to nic ciekawego. nie rozumiem spustów nad nowym albumem.

[535]

Tak jest dla "kommando-biedronka" tak naprawdę czarna jest tylko cola w czteropaku, wszystko inne to pedalstwo - to ich ulubione określenie na wszystko co im nie pasuje, czego nie lubią, czego nie znają, czego się boją.

[olo1972]

Kommando-biedronka? Ubawiłem się setnie. :)

[535]

Jeszcze jedno. Nie chodzi mi o AZARATH - zespół kompletnie mi obojętny. Chodzi o sposób krytykowania znany i "lubiany" w pewnych kręgach.

[olo1972]

Właśnie miałem o tym pisać. Krytyka jest wskazana jak najbardziej, ale podparta konkretnymi argumentami i stylem wypowiedzi. Znam ten styl ''only true underground'' itp.itd. Zresztą szkoda klawiatury na tłumaczenie. ;)

[Xapapote]

obaj macie rację, ale wy jesteście stare dziady. dzieciaki dziś chcą mieć wszystko szybko, dużo i bezrefleksyjnie :) stąd taki a nie inny poziom krytykowania. głównie za pomocą inwektyw.

często się nabijam ze zwrotu "poznałem płytę w roku wydania", ale to w pewnym sensie ma spore znaczenie, bo kontekst też jest ważny.

nie miałem okazji poznać najważniejszych płyt norweskiej fali bm kiedy ten nurt był najbardziej twórczy i rozdawał, bo siedziałem w zupełnie innej niszy wtedy. pewnie dlatego nie ma do nich, poza Darkthrone, jakiegoś wielkiego sentymentu, ani bałwochwalczego szacunku. doceniam i w sumie tyle.

[Wódka i Piwo]

JA mogę uratować Black metal jak chcecie ! A co do prowadzonej dyskusji...są w PL zespoły których NIE WOLNO krytykować nawet jeśli przydaży im się nagrać gówniany lub słaby materiał. I Azarath do nich należy...podobnie jak Throneum i Infernal War ! TO taka trójca nieświęta która nawet gdyby na swych płytach umieściła np. 40 minut ciszy, to prawie wszyscy spuścili by się w gacie z wrażenia bredząc jak wspaniała,mroczna i brutalna jest ta cisza w ich wykonaniu.

[Xapapote]

Człowieku, ogarnij się. Jesteś na tym forum od paru miesięcy. Jesteś nowy, więc masz prawo nie wiedzieć, że po IW jeżdżono tu i konstruktywnie i zupełnie od czapy. Azarath też był krytykowany i to często dość ostro (nie chodzi mi o pierdy plastelinowego ludka). Tu nie ma świętych krów, albo nieświętych jak wolisz.