Children of Bodom

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8960
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: Children of Bodom

24-09-2015, 10:34

Ja tam 2 i 3 lubie. W sumie ostatnia i debiut tez im wstydu nie przynosi. Reszte zaorać
Karkasonne

Re: Children of Bodom

01-10-2015, 22:33

A napisze sobie cos od serca wbrew wam wszystkim;)

Something Wild trafilo do mnie jak mialem te 13 czy 14 lat i chlonalem muzyke z prawdziwa czcia - czy to byl Behemoth z Satanic Incantations, czy Rotting Christ z Genesis, czy Candlemass z Dactylis Glomerata... Mowia, ze wiekszosc ludzi poznaje swoich przyszlych malzonkow przed ukonczeniem 15 lat. Ja tak mialem z plytami.

Ja wiem ze dla was to bedzie bez konca gejowa, zasrane, zarzygane itd. Ale jednak, sluchajac po tylu latach Something Wild, odkrywam ze zdziwieniem, ze wciaz ja kocham. Ze nie widze pikseli, ktore wczesniej rozmazywala wyobraznia, nie ma klawiszowych galopad ktore teraz by mnie odrzucily. Jest za to masa swietnych i oryginalnych pomyslow, prawie kazdy utwor ma takie chwile ktore sprawiaja, ze mocno sie odcina od reszty. Czy to wstep do Red Light in my eyes, czy brzytwiane wejscie w Deadnight Warrior, czy wsciekle zwienczenie Touch Like Angel of Death. Nie powiem juz nawet o ukrytej sciezce, tak podobnej do rowniez ukrytego kawalka Tiamat z Gaia/live in Israel. Wszystko w 30 minutach. I wbrew wszystkim opiniom dochodze do wniosku, ze w tamtym momencie historii - to byl naprawde nieprzecietny zespol i nie zdobyli slawy za darmo.

A ze w plytach od 4 w gore nie znalazlem podobnego momentu ani jednego, to inna historia.

I tak to sobie leci w tle, i milo mi wspominac, jak przez caly tydzien odkladalem te zlotowki ktore rodzice mi dali na zarcie do szkoly, by raz w tygodniu pojechac pociagiem do miasta obok samemu i kupic za kazdym razem kasete, zazwyczaj ze skroconym bejzbolem w kieszeni i kastetem, bo skinheadzi nas nie lubili.

Ale ta plyta weszla i juz zostanie czescia mojego DNA.
Lezka sie w dupie kreci.
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: Children of Bodom

01-10-2015, 22:42

Cóż, debiut nawet kiedyś Ryłko puszczał w eter :) Było to kuriozalne wtedy, jest kuriozalne i dziś, nic się nie zmieniło :)
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
maciek z klanu
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11725
Rejestracja: 23-12-2008, 22:34

Re: Children of Bodom

02-10-2015, 07:41

Karkasonne pisze:A napisze sobie cos od serca wbrew wam wszystkim;)

Something Wild trafilo do mnie jak mialem te 13 czy 14 lat i chlonalem muzyke z prawdziwa czcia - czy to byl Behemoth z Satanic Incantations, czy Rotting Christ z Genesis, czy Candlemass z Dactylis Glomerata... Mowia, ze wiekszosc ludzi poznaje swoich przyszlych malzonkow przed ukonczeniem 15 lat. Ja tak mialem z plytami.

Ja wiem ze dla was to bedzie bez konca gejowa, zasrane, zarzygane itd. Ale jednak, sluchajac po tylu latach Something Wild, odkrywam ze zdziwieniem, ze wciaz ja kocham. Ze nie widze pikseli, ktore wczesniej rozmazywala wyobraznia, nie ma klawiszowych galopad ktore teraz by mnie odrzucily. Jest za to masa swietnych i oryginalnych pomyslow, prawie kazdy utwor ma takie chwile ktore sprawiaja, ze mocno sie odcina od reszty. Czy to wstep do Red Light in my eyes, czy brzytwiane wejscie w Deadnight Warrior, czy wsciekle zwienczenie Touch Like Angel of Death. Nie powiem juz nawet o ukrytej sciezce, tak podobnej do rowniez ukrytego kawalka Tiamat z Gaia/live in Israel. Wszystko w 30 minutach. I wbrew wszystkim opiniom dochodze do wniosku, ze w tamtym momencie historii - to byl naprawde nieprzecietny zespol i nie zdobyli slawy za darmo.

A ze w plytach od 4 w gore nie znalazlem podobnego momentu ani jednego, to inna historia.

I tak to sobie leci w tle, i milo mi wspominac, jak przez caly tydzien odkladalem te zlotowki ktore rodzice mi dali na zarcie do szkoly, by raz w tygodniu pojechac pociagiem do miasta obok samemu i kupic za kazdym razem kasete, zazwyczaj ze skroconym bejzbolem w kieszeni i kastetem, bo skinheadzi nas nie lubili.

Ale ta plyta weszla i juz zostanie czescia mojego DNA.
Lezka sie w dupie kreci.
To nic dziwnego tez tak mam, za czasów młodzienczych uwielbialem Children Of Bodom gdzies tak do Follow The Ripper.. Tak samo mialem z polskim Asgaard, z tym, że polaków do dzisiaj lubie wszystko co nagrali a CoB jak leci w radiu to ok, ale nie mam juz plyt i nie slucham, choc jak czasem gdzies leci ich kawalek to wspomnienia wracaja :)
Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo ;)
Jestem Maciek, szukam klanu.
piotraz
weteran forumowych bitew
Posty: 1750
Rejestracja: 01-04-2011, 11:14

Re: Children of Bodom

04-01-2021, 11:47

Alexi Laiho nie żyję.
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9995
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: Children of Bodom

04-01-2021, 17:19

Karkasonne pisze:
01-10-2015, 22:33
Ja tak mialem z plytami.
Coś w tym jest.

Jestem po trzydziestce i też mi wyszło, że 90% najlepszych a w każdym razie ulubionych zespołów poznałem przed osiemnastką. Potem już były tylko przypisy.
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
Tatuś
weteran forumowych bitew
Posty: 1723
Rejestracja: 07-07-2017, 12:40
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Children of Bodom

04-01-2021, 19:47

Eee tam, ja Vomitory poznałem później. Ale z drugiej strony jak człowiek jest młodszy jakoś bardziej emocjonalnie do tego podchodzi a sentyment robi swoje.

A tytułowy zespół kompletnie mnie ominął, widziałem tylko raz wideo na youtube jak grali to:
Palę się do roboty jak ruska jednostka mobilizacyjna.
Awatar użytkownika
moonfire
zahartowany metalizator
Posty: 3483
Rejestracja: 10-05-2011, 00:48

Re: Children of Bodom

05-01-2021, 19:17

Ta kapela, obok Finntroll i Korpiklaani, to kwintesencja najgorszego syfu w metalu.
Awatar użytkownika
maciek z klanu
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11725
Rejestracja: 23-12-2008, 22:34

Re: Children of Bodom

05-01-2021, 19:24

sa duzo gorsze
Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo ;)
Jestem Maciek, szukam klanu.
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9995
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: Children of Bodom

05-01-2021, 19:26

maciek z klanu pisze:
05-01-2021, 19:24
sa duzo gorsze
+1

Nie lubię COB ale trzeba przyznać że ma kopa i jest dosyć efektowne, może się podobać.

Ktoś pamięta jak Eld gdzieś na przełomie 1999/2000 mocno ich promował w CDA? Połowa polskich słuchaczy poznała wtedy ten zespół z jego rekomendacji.
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
Hellion
w mackach Zła
Posty: 919
Rejestracja: 11-08-2012, 22:26

Re: Children of Bodom

05-01-2021, 19:31

Bez przesady, płyty od 1-4 to fajny melo power hujwieco metal, ja tam słucham raz na jakiś czas bez grymasu na twarzy.
Są gorsze rzeczy, a przede wszystkim te, których sami nie lubimy;-)
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12476
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: Children of Bodom

05-01-2021, 20:20

moonfire pisze:
05-01-2021, 19:17
Ta kapela, obok Finntroll i Korpiklaani, to kwintesencja najgorszego syfu w metalu.
No ale Children of Bodom nie był zespołem folk-metalowym. W czasach, w których wypłynęli to było oryginalne i ciekawe granie.
all the monsters will break your heart
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15710
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: Children of Bodom

05-01-2021, 20:24

A nie grali oni przypadkiem na jakiejs metalmanii czy Mystic Festival w Spodku? Chyba że ten gitarzysta miał jakiś solowy projekt.... Chyba to był projekt bo z laską na wokalu która bardziej przypominała jedną z trzech Gracji Rubensa. Chyba że to jeszcze ktoś inny, więc wybaczcie moją ignorancję.
Można było nie lubić muzyki, ale talentu nie można odmówic.
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12476
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: Children of Bodom

05-01-2021, 20:28

Nasum pisze:
05-01-2021, 20:24
A nie grali oni przypadkiem na jakiejs metalmanii czy Mystic Festival w Spodku? Chyba że ten gitarzysta miał jakiś solowy projekt.... Chyba to był projekt bo z laską na wokalu która bardziej przypominała jedną z trzech Gracji Rubensa. Chyba że to jeszcze ktoś inny, więc wybaczcie moją ignorancję.
Można było nie lubić muzyki, ale talentu nie można odmówic.
To było Sinergy, zespół z jego ówczesną żoną.
all the monsters will break your heart
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15710
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: Children of Bodom

05-01-2021, 20:30

O właśnie, Sinergy. To był chyba Mystic Fetsival.
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12476
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: Children of Bodom

05-01-2021, 20:38

A wracając do Laiho. Przy okazji wydania debiutu czytałem wywiad w którym mówił, że popełni samobójstwo w jakimś wieku (27-30 lat?). Ciekaw jestem czy nie ziścił swoich obietnic.
all the monsters will break your heart
trueyak
starszy świeżak
Posty: 24
Rejestracja: 28-02-2018, 08:39

Re: Children of Bodom

05-01-2021, 21:26

Tego nie wiem, ale widać że był "zmęczony". Pewnie raczysko. Swoją drogą nigdy nie byłem fanem, omijam te kapele melo szerokim łukiem, ale CoB mieli patent na piosenki. Nie moja bajka, ale nie dziwię się że mieli całą masę fanów.
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: Children of Bodom

05-01-2021, 21:53

Był rewelacyjnym technicznie gitarzystą, miał feeling gry i zawsze mnie zdumiewało, że nie pożytkuje swoich talentów i wysiłków w innej stylistyce niż CoB.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
Żułek
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15156
Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
Lokalizacja: from hell

Re: Children of Bodom

05-01-2021, 22:11

same hiciory mieli :sarcasm1: jaka szkoda :sarcasm1:

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
Awatar użytkownika
maciek z klanu
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11725
Rejestracja: 23-12-2008, 22:34

Re: Children of Bodom

05-01-2021, 23:36

nicram pisze:
05-01-2021, 20:38
A wracając do Laiho. Przy okazji wydania debiutu czytałem wywiad w którym mówił, że popełni samobójstwo w jakimś wieku (27-30 lat?). Ciekaw jestem czy nie ziścił swoich obietnic.
Ponoć po długiej chorobie
Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo ;)
Jestem Maciek, szukam klanu.
ODPOWIEDZ