EHNAHRE - The Man Closing Up [2008]

[Gore_Obsessed]

Piękne wyjątki się zdarzają. :)
Zauważyłem jednak, że zazwyczaj płyty 30-35 minutowe po kilkudziesięciu/kilkuset przesłuchaniach wyciągam z odtwarzacza, a te o dziesięć/kilkanaście minut dłuższe po kilku miesiącach (razy około dziesięciu przesłuchań dziennie daje...). Taka obserwacja z ostatnich lat.

[ultravox]

"Once Upon the Cross" trwa 28 minut. To wszystko co mam do powiedzenia w temacie długości płyt ;)

[streetcleaner]

No i jak jest z tym nowym EHNAHRE? Zamawiać czy nie zamawiać?

[Drone]

Zamawiać! I ostatnie TYRANTS BLOOD też!

[Sybir]

Mówisz? TB już do mnie idzie, w zamyśle przedkoncertowo, a w rzeczywistości jako rekompensata :(

[Drone]

EHNAHRE ostatnie jest dobre, do przegryzania się, do przeżuwania, ale nie niesie tej nowości, co niosła jedynka (dla mnie najlepsze). A o TYRANTS BLOOD ostatnie jest zajebiste. Obok TEITANBLOOD i ostatniego PROCLAMATION moja ulubiona płyta w nurcie post-BLASPHEMY :) Kolega streetcleaner nie kupił na koncercie, dlatego wspominam :)

[streetcleaner]

nie pisz tylko ile kosztowała ;-)

[Sybir]

Ja wiem, że TB ostatnie zajebiste, dlatego w końcu sobie zamówiłem i znalazłem nawet w konkurencyjnej do koncertowej cenie ;)

@streetcleaner: o mały włos ;)

[Drone]

Mi sprzątneli na koncercie split sprzed nosa. Ponieważ unikam tlumów, a przy merchu byly 3 osoby, oddaliłem się. I to był błąd :)

[Kurt]

No i jak jest z tym nowym EHNAHRE? Zamawiać czy nie zamawiać?

Zamawiać, zamawiać. Jest inaczej niż na poprzednich, bardziej sprytnie, ale świetnie się w tę płytę można wgryzać i ją poznawać. No i nie jest taka oczywista od początku do końca, a to bez wątpienia kolejny atut ;)

[Mort]

Widze, że hypeu na nowe Ehnahre nie ma. Czy to za sprawą biednego wydania w digi packu? Nie ma szafki, nie ma podniety? Posłuchałem dwa razy kiedy udostępnili materiał online. Za chwilę posłucham z CD. Czuję, że to będzie tegoroczne podium w metalu.

[Kurt]

Wiesz, mówisz, jakby poprzednie płyty były przedmiotem gorących dyskusji i filipik na ~200 stron. Ale bądźmy poważni, ta płyta to nie jest wydarzenie na miarę okładki Gali, chociaż jest to krążek świetny i na pewno nietuzinkowy.

[Mort]

Oj, przy Taming była podnieta i okładki w awatarach.

[Kurt]

Niemożliwe, nawet tutaj nie ma takich oszołomów.

[Mort]

Mocna płyta. Nie zaskakuje, bo pojebanego stylu nie zmienili a wszyscy i tak spodziewali się zajebistej muzyki. Kto nie ma, a chciałby mieć niech bierze ją z Selfmadegod. 30 zł + koszt wysyłki.

[megawat]

Ja tylko na chwilę. Od kilku dni słucham wszystkich wydawnictw Ehnahre na okrągło i to jest muzykowanie na najwyższym możliwym poziomie. Cześć.

[Kurt]

Nie, jeszcze nie ma nowej płyty Ehnahre.

Ale jakby ktoś był zainteresowany to Ryan Mcguire, jeden z założycieli Ehnahre wydał swój debiutancki solowy album zatytułowany Civilian.




Całość to instrumentalna jazda rzeczonego muzyka, grana na kontrabasie, w stylu Ehnahre. Jak dla mnie świetnie jazgotliwa płyta. Taka ciekawostka, jakby komuś brakowało ich (jego) muzyki.

W całości do odsłuchu tutaj (Link). Jeśli wierzyć informacjom na Bandcampie/Facebooku ma to wydać Bocian Records.

[megawat]

Jeśli wierzyć informacjom na Bandcampie/Facebooku ma to wydać Bocian Records.

Bdb. wiadomość. Słuchałem tego już jakiś czas temu, ale zapomniałem się pochwalić.
Na marginesie z katalogu Bociana mocno polecam Dwutysięczny.

[Kurt]

Nie wiem tylko czy to prawda, bo miało być early 2014, a na stronie Bocian Records nie ma żadnej informacji na ten temat.

[molibdenowy mateusz]

A slightly more informative update on the forthcoming Ehnahre album.
We have been working for the past year writing and recording our fourth full length record. We still have a bit of work to do on it, but we expect to finish it in early 2015, and are planning on a late spring release.
It will be a monstrous slab of music. 18 tracks in total. The title of the record is "Douve", and the text and concept are adapted from the poem "Théatre, from the book "On the Motion and Immobility of Douve" (Du mouvement et de l'immobilité de Douve) by Yves Bonnefoy.
The lineup for the record will be:
Richard Chowenhill- guitars
Ricardo Donoso- drums, electronics
Ryan McGuire- bass, double bass, voice
Jared Redmond- piano
There is also a guest appearance on several tracks by vocalist Ken Ueno.
"Douve" is being recorded by Jerry McDonald at Odd Fellows Studio, in Weymouth, MA.
This record is a sizable step forward in the evolution of the band. The music is more dynamic, technical and varied than ever before. It will most likely not be what you expect (but no, we are not abandoning metal (at least not entirely), just fucking with it even more than usual).
We will also be looking into a label partnership for this release. Any interested parties, please get in touch. ehnahrebooking@gmail.com
More information coming as things develop further.