TRAUMA

[rob]

[quote][i]Wysłane przez Duban[/i]
no, ale u nich właśnie o to chodzi. jeśli nawet nazywać ich kabaretem, to w kategorii muzycznej są rewelacyjni.[/quote]
ok wiem, dla mnie to jest [b]muzyczny żart,wygłup [/b] ,momentami nawet bardzo dobry, ale nic więcej , ot taka ciekawostka na imprezę przy browarze

[Duban]

no, to w sumie się zgadzamy. Ale tak naprawdę bardziej interesują mnie argumenty na obronę nowej płyty Traumy

[simondebelem]

hm zastanawiam się co czemu produkcja mówisz nie pozamiatała ?? masz coś na obronę tej tezy? a mnie płyta po kilku słuchaniach się jednak podoba są momenty nie podobujące np traumokopy że je tak nazwę ale generalnie bardziej mi to podchodzi niż np ost. Vader.
To że powtarza się stylistykę z poprzednich płyt to właściwość death metalowych kapel i generalnie bym się tego nie czepiał bo musiałbym wywalić z płytoteki np część Immolation czy Morbid A. co począć chcesz nowinek to czeszesz młode kapele ewentualnie czekasz do późnej starości na cud który nie nastąpi i umierasz zgorzkniały mrucząc pod nosem kurwa a mogli zagrać coś świeżego....

[static]

Duban ma racje-apogeum TRAUMA osiagnela na Suffocated in Slumber,czyli dosc dawno temu,potem poziom spada na leb na szyje,nie ma tej swiezosci,nowej plyty nie slyszalem,sciagnalem kawalek ze strony empire rec,ktory absolutnie mnie nie zachecil do kupienia tej plyty,jak dla mnie to TRAUMA juz dawno przestala byc waznym zespolem na polskiej scenie(ale solosy zawsze trzymaly poziom,nie wierze,ze na Neurotic Mass jest inaczej)

[Duban]

nie pozamiatała, bo wolę syntetyczną produkcję Imperfect. Powaga. Nowa płyta to cos między Hamartią a ostatnim dużym albumem. Brakuje mi głębi, dołożenia do pieca, mordowania dźwiękiem. Tak to po prostu słyszę.

Nie chodzi mi o to, że powielają stylistykę. Morbid Angel ma swój wypracowany styl, Immolation także itd. Dla mnie Trauma zaczęła zżerać swój ogon. To nie jest powielanie stylistyki, to jest momentami kopiowanie samego siebie. Doceniam kilka świetnych riffów, ale jak powiedziałem wcześniej - to są dodatki do głównej treści tej płyty. Nie oczekuję od nich rozwoju w dziwnym kierunku, ale mocnej muzyki. Zresztą popatrz ile płyt wydali w przeciągu ostatnich 3-4 lat. 3 albumy i mini. Moim zdaniem nastąpiło po prostu zmęczenie materiału i przez to powielanie samych kompozycji z tego właśnie okresu.

[Mort]

[quote][i]Wysłane przez simondebelem[/i]
generalnie bardziej mi to podchodzi niż np ost. Vader.
[/quote]

chociaz jeszcze nowej Traumy nie slyszalem, to akurat w to jestem w stanie uwiezyc, Vader zawiodl na calej linii

[Najprzewielebniejszy]

slucham pierwszy raz. od wielu lat nie potrafilem sie skupic na zadnym studyjnym materiale Traumy. Wpadaly jednym uchem i wypadaly drugim. Tym razem, wbrew temu co pisal Duban, krazek ma swoj charakter, oczywiscie oparty na piaskowej Traumie, ale jakoś tym razem mi to wchodzi... slychac spory progres, glownie w aranzxach gitar, jakos to mniej ubite, jest wiecej porzestrzeni... no i fascynacje nowoczesniejszym graniem sie klaniaja. Brzmienie? Kolejny krok w typowym szorstkim brzmieniu Traumy... tym razem proporcje zachowane jak trzeba... dla mnie tendencja zwyzkowa. Poslucham pare razy i sie szerzej wypowiem.

[antigod]

[quote][i]Wysłane przez Duban[/i]
Cremaster to w ogóle zajebiści jajcarze i mam nadzieję, że się serdecznie uśmieję tak, jak przy okazji ich poprzedniego materiału. Bursztynek, bursztynek... trzeba mieć, kurwa, ułańską fantazję, żeby takie teksty robić [/quote]

Oni są już nudni.

[jax1982]

[quote][i]Wysłane przez north[/i]
trauma stoi w miejscu [/quote]

[Einherjer]

[quote][i]Wysłane przez Mort[/i]
[quote][i]Wysłane przez simondebelem[/i]
generalnie bardziej mi to podchodzi niż np ost. Vader.
[/quote]

chociaz jeszcze nowej Traumy nie slyszalem, to akurat w to jestem w stanie uwiezyc, Vader zawiodl na calej linii [/quote]

ten zespol zawodzi od wielu lat, jeszcze sie nie przyzwyczailes?

nowej traumy nie bede sluchal, bo nie lubie brzmienia plyt nagranych w hertz studio

[Mort]

[quote][i]Wysłane przez Einherjer[/i]
ten zespol zawodzi od wielu lat, jeszcze sie nie przyzwyczailes?[/quote]

nie bo to nie prawda, lubie The Beast i The Art of War


[quote]nowej traumy nie bede sluchal, bo nie lubie brzmienia plyt nagranych w hertz studio [/quote]
chyba nie piszesz powaznie, w Hertz studio nagrano swietne brzmiace Patogen Parricide i Brain Corrosion - Dead Infection

[rob]

Trauma jest w formie i to wysokiej, brzmienie bardzo ok, myślę nawet że kasują parę bardziej znanych kapel z westu , no ale rodzimych kapel przecież nie należy chwalić prawda?

[antigod]

Właśnie należy, a zagraniczne olewać ciepłym moczem. Nawet jeśli są o piekło lepsze

[rob]

[quote][i]Wysłane przez antigod[/i]
Właśnie należy, a zagraniczne olewać ciepłym moczem. Nawet jeśli są o piekło lepsze [/quote]
nie zrozumiałeś mnie men

[Mort]

nalezy, ale pod warunkiem ze dobrze graja, z death metalowego grania to z tego co dzisiaj jeszcze gra i utrzymuje wysoki poziom to na pochwaly zasluguja: Deivos, Deception, Azarath i Anima Damnata, a z death/grindowej polki Parricide. Yattering nadal pozostaje niedoscigniony( wlasnie slucham Human's Pain i coraz mocniej utwierdzam sie w tym przekonaniu ).

[rob]

[quote][i]Wysłane przez Mort[/i]
nalezy, ale pod warunkiem ze dobrze graja [/quote]
wg. mnie Trauma gra bardzo dobrze

[Duban]

to już kwestia gustu. Mnie cieszy fakt, że ta płyta spowodowała jakieś tam kontrowersje, choć uważam ją za dość dużą obniżkę formy zespołu. Coś musi być wobec tego na rzeczy...

[Einherjer]

[quote][i]Wysłane przez Mort[/i]
[quote][i]Wysłane przez Einherjer[/i]
nowej traumy nie bede sluchal, bo nie lubie brzmienia plyt nagranych w hertz studio [/quote]
chyba nie piszesz powaznie, w Hertz studio nagrano swietne brzmiace Patogen Parricide i Brain Corrosion - Dead Infection [/quote]

przeczytaj mnie jeszcze raz -- nie napisalem, ze to brzmienie jest chujowe, tylko ze go nie lubie

a czemu nie lubie? a no wlasnie dlatego, ze jest zajebiscie czyste, piekne, cukierkowe, plastikowe (o! to dobre slowo!) -- wszystkie plyty z hertz brzmia bardzo podobnie, od razu slychac, gdzie byla plyta nagrywana, a to bynajmniej nie jest zaleta

[Kingu]

Neurotic Mass jeszcze nie znam. Liczę, że Trauma wróciła do grania z feelingiem, charakterystycznym dla niej do Suffocated... włącznie, czego można by się spodziewać po Hamartia. Szkoda, że Chudy odszedł, bo dobrze się wpasował w ten zespół i miał mocniejsze wokale od poprzednika. Suffocated... także uważam za szczytowe, jak na razie, osiągnięcie tej kapeli. Na Imperfect... i Determination... jest mnóstwo brutalnego napierdalania, a za mało samej Traumy. Ten zastepczy wokalista na trasie z Vader przeciętnie wypadł, by nie rzec słabo.

[MANOWAR]

mi ta płyta- Neurotic Mass się średnio podoba, rzeczywiście słychać, że płyta nagrana jest w hertz a płyty z tego studia, z nielicznymi wyjątkami (np."Patogen") brzmią identycznie- jak nazwał to Einherjer- plastikowo. A co do muzyki, nie jest źle, ale do Suffocated, czy Imperfect brakuje, wokale są gorsze, a same utwory trochę przekombinowane, jak dla mnie wychodzi to na 6,5/10.