Masterful Magazine

Kawałki można komponować dekadę , ale żeby je tyle nagrywać??? Kurwa Bitelsi nagrali całą swoją dyskografie w 7 lat .

:DDD

vicek pisze:Kurwa Bitelsi nagrali całą swoją dyskografie w 7 lat .

No ale oni ćpali :S

Sybir pisze:Padła zapowiedź, że na Covenant V w lipcu przyszłego roku będą grane kawałki z nadchodzącego, trzeciego albumu. Da Bóg, a całość wypuszczą jeszcze w tej dekadzie! :D

To ma być z thorns jak rozumiem?

Sybir pisze:

vicek pisze:Kurwa Bitelsi nagrali całą swoją dyskografie w 7 lat .

No ale oni ćpali :S

Sugerujesz, że metalowcy nie ćpają? ;)))))))))

maciek z klanu pisze: To ma być z thorns jak rozumiem?

Nowe Thorns już w przyszłym roku? :O

byrgh pisze:Sugerujesz, że metalowcy nie ćpają? ;)))))))))

To pomówienia, złe języki.

Sybir pisze:

byrgh pisze:Sugerujesz, że metalowcy nie ćpają? ;)))))))))

To pomówienia, złe języki.

Będąc ofiarą buntu nastolatka, tkwiłem w tym środowisku mocniej niż niejeden z was i tam się nie robi właściwie nic poza ćpaniem i chlaniem, poza wolnymi chwilami, gdy się brzdąka na "wiośle" ;)

Wow, wieści z bekstejdżu ;)
Łudziłem się, że ktoś rozpozna cytat i wklei zdjęcie Kozłowskiego :/

Pierwotnie zamierzałem stworzyć post na miarę harlequinowego odnośnie moich odczuć i spostrzeżeń z kopenhaskiego festiwalu, ale plany wzięły w łeb z racji braku czasu. Skracając: nowy album, wg słów członków zespołu, jest nagrany i ukaże się w połowie przyszłego roku. Czas nagrania to ok. 1,5 godziny, co może trochę przerażać czy odrzucać (ale nie mnie :D), liczba utworów zaś zamyka się, o ile dobrze pamiętam, w liczbie 7.

Sybir pisze:Pierwotnie zamierzałem stworzyć post na miarę harlequinowego odnośnie moich odczuć i spostrzeżeń z kopenhaskiego festiwalu, ale plany wzięły w łeb z racji braku czasu. Skracając: nowy album, wg słów członków zespołu, jest nagrany i ukaże się w połowie przyszłego roku. Czas nagrania to ok. 1,5 godziny, co może trochę przerażać czy odrzucać (ale nie mnie :D), liczba utworów zaś zamyka się, o ile dobrze pamiętam, w liczbie 7.

To dopiero będzie nudna płyta

Sybir pisze:Pierwotnie zamierzałem stworzyć post na miarę harlequinowego odnośnie moich odczuć i spostrzeżeń z kopenhaskiego festiwalu, ale plany wzięły w łeb z racji braku czasu. Skracając: nowy album, wg słów członków zespołu, jest nagrany i ukaże się w połowie przyszłego roku. Czas nagrania to ok. 1,5 godziny, co może trochę przerażać czy odrzucać (ale nie mnie :D), liczba utworów zaś zamyka się, o ile dobrze pamiętam, w liczbie 7.

Fatalne wieści. 1.5 h takiej muzyki to może być kloc nie do przejścia. Jak w większości tego typu przypadków.

Może tak być, aczkolwiek nie czyniłbym z tego przedwczesnego założenia ;)

o kurwa, może być ciężko. ale sprawdzę z sentymentu a i też całkiem wielkiej sympatii

Cena też powinna być dostosowana do długości materiału, jeżeli będą za dwa nośniki fizyczne, to dobrze, gdyby całość kosztowała ze 100 zeta. Inaczej wydawnictwo może nie uzyskać rangi rarytasu.

A gdyby udało się uzyskać cenę jak za nowego toola, to z miejsca album zostanie okrzyknięty przez wpływowych youtuberów awangardowym wydawnictwem roku w kategorii metal.
Przecież nikt nie wydaje niepotrzebnie kasy na byle co.

Sybir pisze:Skracając: nowy album, wg słów członków zespołu, jest nagrany i ukaże się w połowie przyszłego roku. Czas nagrania to ok. 1,5 godziny, co może trochę przerażać czy odrzucać (ale nie mnie :D), liczba utworów zaś zamyka się, o ile dobrze pamiętam, w liczbie 7.

Rezerwuję sobie więc tak optymistycznie rzecz biorąc początek 2021 roku, do tego czasu się być może wyrobią.

Na spokojne przesłuchanie takiej kolubryny chyba trzeba będzie urlop brać. Na takie ostatnie Necros Christos nie chciało mi się urlopu marnować, ale dla nadchodzącej płyty Kanadyjczykow chyba mogę. :D

@Medard: dwa nośniki fizyczne dotyczą wydania winylowego. Ponoć uda się zmieścić ten materiał na jednym kompakcie. Zapłacę za oba bez względu na cenę, i jeszcze okazjonalne tekstylia kupię.

@Self: po tym, co usłyszałem podczas koncertu (4 nowe utwory), mam wrażenie, że nie poczuję się rozczarowany - czego i Tobie, Papo, życzę.

Sybir pisze:Ponoć uda się zmieścić ten materiał na jednym kompakcie.

Jestem bardzo ciekawy jak? Skoro na kompakt wchodzi maks 74-78 minut??? Czy kompakt nie będzie zawierał jakiś utworów?

Tego nie wiem, ale padała deklaracja, że to upakują. Nie znam się na takich technikaliach, ale poszperam później w Internecie i może uda mi się znaleźć rozwiązanie tej zagadki,

Ok jednak są większe: 800 MB (90 min.) i 870 MB (99 min.) tylko możesz ich nie odczytać jak masz starszy sprzęt.

Sybir pisze:@Medard: dwa nośniki fizyczne dotyczą wydania winylowego. Ponoć uda się zmieścić ten materiał na jednym kompakcie. Zapłacę za oba bez względu na cenę, i jeszcze okazjonalne tekstylia kupię.

@Self: po tym, co usłyszałem podczas koncertu (4 nowe utwory), mam wrażenie, że nie poczuję się rozczarowany - czego i Tobie, Papo, życzę.

Standardowe cd to max 74 minuty muzyki. Możliwe jednak dwa cd lub cztery winyle.