Nader Sadek

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Kurt
rasowy masterfulowicz
Posty: 3179
Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
Lokalizacja: Łódź

Re: Nader Sadek

19-06-2011, 00:58

Właśnie sobie słucham debiutu i podtrzymuję zdanie. Słucha mi się tego równie przyjemnie tak samo jak przy premierowym odsłuchu; zajebista płyta, po prostu.
The madness and the damage done.
Awatar użytkownika
FENIKS
w mackach Zła
Posty: 679
Rejestracja: 27-11-2010, 12:04

Re: Nader Sadek

19-06-2011, 03:35

http://youtu.be/MB8B40PWZ3A

Znaczy sie teledysk o zabarwieniu ekologicznym ?
Drugi też sobie oglądnąłem jeszcze lepsza beka, nie wiem co to kurwa ma być WOW w kopalni diamentów czy co? Na szczęście muzycznie ta płyta pozostaje bez zmian i jest świetna.
Awatar użytkownika
YNKE
w mackach Zła
Posty: 865
Rejestracja: 08-03-2009, 22:13
Lokalizacja: Kłodzko

Re: Nader Sadek

19-06-2011, 08:29

Beka? Życzyłbym sobie tylko takich obrazków w metalu, na myśl o następnym teledysku w typie, czterech pióraczy w hali fabrycznej stroi groźne miny do publiki dostaję mdłości. No ale, co kto lubi.
„Z delikatną ostrożnością pierdzę, żebym się nie zesrał”
Awatar użytkownika
Nerwowy
zahartowany metalizator
Posty: 6580
Rejestracja: 20-06-2009, 14:07

Re: Nader Sadek

19-06-2011, 14:03

Dobry klip. W ogóle to jest jak dla mnie najlepszy kawałek na płycie.
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
Awatar użytkownika
H-K44
weteran forumowych bitew
Posty: 1226
Rejestracja: 16-04-2009, 10:01
Lokalizacja: Left Hand Path

Re: Nader Sadek

19-06-2011, 23:15

Ta płyta jest znakomita!
Świetne kawałki, żadnych zapychaczy, pół godziny Death Metalowego monolitu. Dla mnie słucha się tego wybornie.
Z pewnością jedna z najlepszych Death'owych płyt ostatnich lat. I zdecydowana czołówka tego roku.
Fajnie usłyszeć Tucker'a w tak zajebistej formie wokalnej, a i Flo pięknie "garnki" okłada.
Kompletnie nie rozumiem narzekań na ten album, może dlatego, że (całe szczęście) nie jestem za stary na takie dźwięki.
I believe whatever doesn't kill you, simply makes you... Stranger
Awatar użytkownika
Kurt
rasowy masterfulowicz
Posty: 3179
Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
Lokalizacja: Łódź

Re: Nader Sadek

19-06-2011, 23:32

Kolega zapomniał, pewnie pisząc w uniesieniu, o zajebistych gitarach :) Eriksen zajebiste riffy wycina, momentami strasznie kąśliwie ta gitara brzmi i pięknie się to z całością komponuje.
The madness and the damage done.
Awatar użytkownika
H-K44
weteran forumowych bitew
Posty: 1226
Rejestracja: 16-04-2009, 10:01
Lokalizacja: Left Hand Path

Re: Nader Sadek

19-06-2011, 23:38

Nie, nie zapomniałem. ;-) Tyle, że Rune to klasa i nie trzeba w sumie o tym pisać. ;-) A Tucker'a dawno nie słyszałem dlatego wspominam. A Flo chwalę za pracę w Nader Sadek, bo ostatnie Cryptopsy to wiadomo...
I believe whatever doesn't kill you, simply makes you... Stranger
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12610
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: Nader Sadek

20-06-2011, 07:58

H-K44 pisze:Ta płyta jest znakomita!
Świetne kawałki, żadnych zapychaczy, pół godziny Death Metalowego monolitu. Dla mnie słucha się tego wybornie.
Z pewnością jedna z najlepszych Death'owych płyt ostatnich lat. I zdecydowana czołówka tego roku.
Fajnie usłyszeć Tucker'a w tak zajebistej formie wokalnej, a i Flo pięknie "garnki" okłada.
Kompletnie nie rozumiem narzekań na ten album, może dlatego, że (całe szczęście) nie jestem za stary na takie dźwięki.
Dokładnie tak! Już wcześniej pisałem, że płyta jest absolutnym majstersztykiem. Muzyka, czas trwania i klimat są idealne. Bałem się, że już nie usłyszę Tuckera wydzierającego się i komponującego zajebiste utwory, a tu taka niespodzianka! Z tego co czytałem na zagranicznych forach i w recenzjach płyta robi prawdziwą furorę. Ale tutaj niestety nie, bo 'fachowcy' wolą podniecać się Sinatrą. Frankiem. :-).
all the monsters will break your heart
Awatar użytkownika
FENIKS
w mackach Zła
Posty: 679
Rejestracja: 27-11-2010, 12:04

Re: Nader Sadek

20-06-2011, 10:55

ja myślę że niektórzy nie mogą chłonąć muzyki albo usiąść i się podniecać death metalem , black metalem, muzyką ekstremalną ale zaraz rozkladac na czynniki pierwsze i szukac dziury w calym, powiazań z przeszłością , ech innych albumów i tego co muzycy zrobili w innych kapelach
konkludując żal mi takiego podejscia do muzyki i spierdolenia sobie przyjemności ze słuchania muzy... :)
Cthulhu

Re: Nader Sadek

20-06-2011, 11:16

Przyjemność ze słuchania muzyki, a zarazem kompetencje umożliwiające poszukiwanie odniesień się nie wykluczają, wręcz przeciwnie - to właśnie z powodu większej świadomości lepiej smakuje album zawierający mniej lub bardziej jawne odniesienia, wpływy i inspiracje. Niestety z twojego postu wynika że absolutnie nic nie możesz o tym wiedzieć, więc słuchaj już sobie tej swojej muzyki i podniecaj ekstremą ;D
Awatar użytkownika
FENIKS
w mackach Zła
Posty: 679
Rejestracja: 27-11-2010, 12:04

Re: Nader Sadek

20-06-2011, 11:56

Bzdury gadasz chłopie!!!! Niejednokrotnie wyczytywałem tu bzdury i deprecjonowanie jakichś albumów bo mają wpływy inspiracje etc. Zauażylem tendencje ze nie wystarczy sie jarać jakims albumem mimo wszystko , mimo że to juz bylo i nawet lepiej bylo zagrane. trzeba sie wymądrzać własnie o durnej "swiadomosci" i rozkladaniu na czynniki pierwsze. wystarczy sobie ten temat poczytac
Awatar użytkownika
Kurt
rasowy masterfulowicz
Posty: 3179
Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
Lokalizacja: Łódź

Re: Nader Sadek

20-06-2011, 12:22

Nie widzę niczego złego w doszukiwaniu się drugiego dna czy odnajdywania inspiracji w danym zespole elementów innych zespołów, natomiast nie jestem w stanie rozumieć, dlaczego przez taką postawę ludzie chcą deprecjonować dany zespół. Przecież, skoro to już było, to nie warto w ogóle się tym zajmować, i dalej, taka postawa prowadzi do stwierdzenia, że skoro wszystko już było, to każdy następny twór po Black Sabbath, Slayer czy Morbid Angel będzie marnym i nieudolnym kopiowaniem, ale wtedy po jaką cholerę w ogóle badać nowości ?
The madness and the damage done.
Cthulhu

Re: Nader Sadek

20-06-2011, 12:41

FENIKS pisze:Bzdury gadasz chłopie!!!! Niejednokrotnie wyczytywałem tu bzdury i deprecjonowanie jakichś albumów bo mają wpływy inspiracje etc.
Poszukiwanie wpływów to jedno a nadinterpretacja to drugie. Obie strategie są na tym forum powszechne, nic nie zrobisz ;)
Awatar użytkownika
FENIKS
w mackach Zła
Posty: 679
Rejestracja: 27-11-2010, 12:04

Re: Nader Sadek

20-06-2011, 12:51

dla mnie czysto naturalnym odruchem jest przypominanie sobie że 'gdzieś to było' i u mnie to nie powoduje że dany album bedzie gorszy, kurwa uwielbiam jak Master gra non stop to samo. Nie lubie po prostu gdy wychodzi jakaś plyta i ludzie pierdolą, placzą że jak to możliwe przeciez to bylo a tam to slychać a tutaj znow oklepane patenty... jak jeden mąż pierdolą. wtedy się zastanawiam po huj wydaja kase na plyty? skoro fascynacja muzyka zmienila sie w wyrachowaną kalkulacje i jeszcze śmią innych ganić...
Cthulhu

Re: Nader Sadek

20-06-2011, 13:03

Sorry, ale proponujesz bardzo naiwne podejście do tematu. Rozumiałbym to w przypadku kiedy zaczyna się zapoznawanie z jakąś muzyką, nurtem ect. wtedy wszystko brzmi świeżo i wydaje się nowe. Ale po kilku(nastu) latach siedzenia w temacie bezrefleksyjne podejście do muzyki jest jak dla mnie oznaką zidiocenia słuchacza. Zresztą sami muzycy to też słuchacze, więc temat o którym piszesz dotyczy w dużym stopniu także ich - pomyśl sobie co by było gdyby np mayhem utknął na poziomie swoich demówek. Muzyka musi ewoluować, razem z nią jej słuchacze więc Twoje podejście, odrzucające wszelkie interpretacje czy doszukiwania się wpływów jest delikatnie mówiąc śmieszne
Awatar użytkownika
FENIKS
w mackach Zła
Posty: 679
Rejestracja: 27-11-2010, 12:04

Re: Nader Sadek

20-06-2011, 13:17

Ja nigdzie nie powiedziałem że odrzucam cokolwiek. To zależy jak dane refleksje wpływają na słuchacza.Nie szukam w muzyce cały czas coraz to większych oryginalności. Wręcz czasem mnie to odrzuca bo nie wielu idąc z ewolucją swojej muzyki potrafi z nią wytrzymać. Wychodzi lipa. Na dowód "zidiocenia". Wyszedł album Ravencult. Nic nowego nic odkrywczego, wszystko to było. Jestem tego świadomy ale od czasu jak usłyszałem to nie moge zapomnieć o tym albumie i mnie totalnie rozpierdala. Nie zniże jego wartości tylko dlatego że wiem że to polączenie Aura Noir, Watain (Casus Luciferi) czy Toxic Holocaust. Każdą tą kapelę uwielbiam z osobna a Ravencult nagrali genialny dla mnie album. Przykładów mogę podawać pełno nawet z tego znamienitego forum :)
Awatar użytkownika
Nerwowy
zahartowany metalizator
Posty: 6580
Rejestracja: 20-06-2009, 14:07

Re: Nader Sadek

30-06-2011, 14:14

In the Flesh to dobry album i w sumie tyle. Jest kilka świetnych patentów, ale jako całość nie robi jakiegoś wielkiego wrażenia. Mogli zagrać całość w stylu ostatniego kawałka - świetny black metalowy krążek by z tego mógł wyjść ;).
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
Holi
w mackach Zła
Posty: 967
Rejestracja: 14-09-2007, 08:01
Lokalizacja: Hell

Re: Nader Sadek

30-06-2011, 14:30

to faktycznie dobry album, dobrze się tego słucha i faktycznie tyle, nie ma jakiegoś wielkiego zachwytu
Maria Konopnicka

Re: Nader Sadek

06-07-2011, 18:46

Fajny album - słuchałem go o 5 rano idąc wzdłuż linii brzegowej wyspy Rodos, podziwiając purpurową tarczę słońca wynurzającą się leniwie z poszarpanej murami miasta, czarnej linii horyzontu, odbijającą się w krzywym zwierciadle połyskujących, metalicznych fal morskich przy akompaniamencie "In The Flesh". Kto nie słyszał Nader Sadek w takich okolicznościach, ten nie jest w stanie w pełni zrozumieć wielkości tej płyty :)))) Witam wszystkich po urlopie :) Na pewno tęskniliście :)))
Awatar użytkownika
koreaniec
w mackach Zła
Posty: 888
Rejestracja: 24-10-2009, 21:06

Re: Nader Sadek

06-07-2011, 20:03

zamiast słuchać kojącego szumu morza katowałeś się tym przynudzaniem?
Lefthandpathyoga
ODPOWIEDZ