NATTEFROST

[So_It_Is_Done]

Straszna kaszanka.

[Skaut]

zajebisty kawałek!

[Scaarph]

bardzo fajne oba kawałki. nattefrostowski w sumie bez problemu mógłby się znaleźć na płycie cf, a fenrizowski...już gdzieś słyszałem heh. fajny fajny.

[Arisowicz]

Po paru miechach zmieniłem zdanie co do 'Terrorist' - zajebista płyta!

Ale pełnej nowej płyty, jak nie było, tak wciąż nie ma - orientuje się ktoś może co u Rogera dzieje się w tej kwestii?

[Wolfkhan]

Szacunek za to co nagrał z Carpathian Forest i na splicie Engangsgrill. Jest dużo gorszego pozerskiego/muzycznego łajna od Nattefrost.

[PrzemoC]

Nattefrost jest OK. Lubię ten gg-alinowy klimat.

[Lykantrop]

Zachęcony samplami z myspace zakupiłem Engangsgrill. Głównie smaka mi narobił Fenrizowy "My Ship sailed...", który okazał się jedynym smakowitym kąskiem sygnowanym nazwą Fenriz Red Planet. Dużo większe wrażenie na mnie zrobił Nattefrost, chociaż peanów nigdy nie czyniłem na cześć CF, a jego solową twórczość omijałem szerokim łukiem.
Niniejszym hello wszem i wobec, mój 1szy post

[Pöstmörtem]

gdyby "Engangsgrill" ukazało się na przełomie wieków, pewnie w tej chwili miało tak kultowy status jak conajmniej dema Carpathian Forest.

siedzę właśnie na stronce Noseblood Rec. i podziwiam gadżety Nattefrosta, szczególnie jego pieszczochę z kostką przyczepioną włosiem http://www.neseblodrecords.com/rareties.php