Monstrosity - Spiritual Apocalypse
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: Monstrosity - Spiritual Apocalypse
Przesłuchałem ten album ze 30 razy - moja ulubiona płyta w tym roku. Ale ja kocham RUNNING WILD, to może dlatego :)
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15627
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: Monstrosity - Spiritual Apocalypse
Ciekawe spojrzenie. Ja tam Running Wild nie słyszę, ale to może przez fakt że nie kocham tego zespołu i nie słucham namiętnie ich płyt ;-) Monstrosity jednak to inna bajka.
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10340
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Monstrosity - Spiritual Apocalypse
Która płyta jest podobna, to posłucham.Drone pisze:Przesłuchałem ten album ze 30 razy - moja ulubiona płyta w tym roku. Ale ja kocham RUNNING WILD, to może dlatego :)
Słabo znam RW.
Ostatnio zmieniony 03-10-2018, 20:50 przez Medard, łącznie zmieniany 1 raz.
- HSVV
- w mackach Zła
- Posty: 987
- Rejestracja: 27-12-2014, 04:52
Re: Monstrosity - Spiritual Apocalypse
Ja bym się bardziej skłaniał ku Helloween z okresu Keeper of the Seven Keys z jednej strony i Asking Alexandria z drugiej. Powerowo-corowe wpływy są ewidentne, co Gniew słusznie zauważył.
Maschinengewehr
Aus jeder Galaxie
Heilen wir
Allgemeine Agonie
Aus jeder Galaxie
Heilen wir
Allgemeine Agonie
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: Monstrosity - Spiritual Apocalypse
Mi chodzi o co innego. O gitary rytmiczne. O precyzję i intensywność riffowania. Ot, takie skojarzenie.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: Monstrosity - Spiritual Apocalypse
Od 2:10
[youtube][/youtube]
Od 6:24
[youtube][/youtube]
[youtube][/youtube]
Od 6:24
[youtube][/youtube]
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- HSVV
- w mackach Zła
- Posty: 987
- Rejestracja: 27-12-2014, 04:52
Re: Monstrosity - Spiritual Apocalypse
Pytanie czy ukradli to od Running czy od... Sióstr:
[youtube][/youtube]
:)
[youtube][/youtube]
:)
Maschinengewehr
Aus jeder Galaxie
Heilen wir
Allgemeine Agonie
Aus jeder Galaxie
Heilen wir
Allgemeine Agonie
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: Monstrosity - Spiritual Apocalypse
Raczej nikt nie kradł, ot zwykła melodia w skali molowej z przesterem i lekkim tłumieniem struny :)
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 14986
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: Monstrosity - Spiritual Apocalypse
no prosze :)Drone pisze:Od 2:10
[youtube][/youtube]
Od 6:24
[youtube][/youtube]
gdyby nie mecz to może nawet bym sobie włączył to ............ RW ;)
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17378
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Monstrosity - Spiritual Apocalypse
30 razy? Tyle to ja slucham plyt, ktore standardowo sprawdzam, czy w ogole warto ;)Drone pisze:Przesłuchałem ten album ze 30 razy - moja ulubiona płyta w tym roku. Ale ja kocham RUNNING WILD, to może dlatego :)
woodpecker from space
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: Monstrosity - Spiritual Apocalypse
Kwestia wyrobienia. Ja czasami skreślam płytę bez słuchania ;)
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- wolff
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2146
- Rejestracja: 03-07-2017, 19:16
Re: Monstrosity - Spiritual Apocalypse
Ja oceniam po zdjęciach we wkładce.
Płyta bardzo dobra, obok nowego Horrendous najczęściej słuchana w ostatnim czasie.
Płyta bardzo dobra, obok nowego Horrendous najczęściej słuchana w ostatnim czasie.
Jebać żuli.
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10340
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Monstrosity - Spiritual Apocalypse
Po prostu starczy popatrzeć na tytuły,Drone pisze:Kwestia wyrobienia. Ja czasami skreślam płytę bez słuchania ;)
jak jest coś z Antychrist, Hell, Burn, Acid,
Black, Blood, Bones, Cut, Dark, Death, Void albo War, od biedy nawet Skeletons, Fuck lub Shit, to warto dać szansę płycie. Taka muzyka zawsze wejdzie pod browara.
Wyższa półka w muzyce ma zawsze słowa Crowley lub Manson, wtedy wiadomo,
że tekściarz to poeta i trzeba mieć na to nastrój.
Zaryzykować można jak jest coś w językach fińskim lub szwedzkim, czy norweskim, bo zapewne ma wystarczającą
ilość bluźnierstw. Chociaż czasami trochę szkoda czasu na translatora.
Die Welt ist meine Vorstellung.
-
- zahartowany metalizator
- Posty: 6044
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: Monstrosity - Spiritual Apocalypse
Cóż, też uważam, że to piramidalny idiota, a wręcz już reumatoidalny ;) Niestety, jak to powiedział pewien fizjololog, trollować również trzeba umić.
- Self
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2522
- Rejestracja: 03-03-2011, 23:30
Re: Monstrosity - Spiritual Apocalypse
Niezły płyt, na pewno lepszy niż Spiryt Apokalyps. Muszę się w nią solidniej wgryźć, więc w weekend poleci, ale już teraz wiem, że warto dać jej szansę. Mimo że byłem delikatnie mówiąc sceptyczny.
- Lucek
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1401
- Rejestracja: 15-04-2009, 17:27
Re: Monstrosity - Spiritual Apocalypse
Słuchając nowego Monstrosity (nie jestem żadnym fanem, znałem debiut w miare dobrze) pomyslałem jakie śmieszne pitu pitu :) ale zaraz zaraz nie jest to takie zwyczajne pitu pitu.Głębia i szlachetność tych struktur stanowią o wyjątkowości tego wydawnictwa, nie wychodzi takich materiałów wiele, w ogóle nie wychodzą ? niewątpliwie jest to coś, jest to jakiś pomysł i konkretna realizacja, przy czym jak dla mnie (nie umniejszając) jest to raczej taka urokliwa bajeczka aniżeli prawdziwy DM z krwi i kości.
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: Monstrosity - Spiritual Apocalypse
Też tak to odbieram. Ten materiał jest lekki, zgrabny, dobrze napisany, płynie pięknie i dlatego dobrze się go słucha. I tak, nie jest to death z krwi i kości, ale mi to akurat nie przeszkadza zupełnie.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- knaar
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2389
- Rejestracja: 05-04-2005, 22:53
Re: Monstrosity - Spiritual Apocalypse
Zamówiłem właściwie w ciemno, bo nawet nie przesłuchałem w całości tych oficjalnych próbek. Po prostu wiem, że Monstrosity nie nagra słabej płyty. Do tego pokazałem faka zachodniemu digipakowi i ściągam bardzo fajnie wydaną licencję w pudełku.
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10340
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Monstrosity - Spiritual Apocalypse
Dla mnie płyta nawiązuje do popularnej ostatnio w metalu nazwy retro, to trochę taki retro deathmetal.Lucek pisze:Słuchając nowego Monstrosity (nie jestem żadnym fanem, znałem debiut w miare dobrze) pomyslałem jakie śmieszne pitu pitu :) ale zaraz zaraz nie jest to takie zwyczajne pitu pitu.Głębia i szlachetność tych struktur stanowią o wyjątkowości tego wydawnictwa, nie wychodzi takich materiałów wiele, w ogóle nie wychodzą ? niewątpliwie jest to coś, jest to jakiś pomysł i konkretna realizacja, przy czym jak dla mnie (nie umniejszając) jest to raczej taka urokliwa bajeczka aniżeli prawdziwy DM z krwi i kości.
Niezbyt ciężki, ale wystarczająco. Za to pomysłowo. Trochę melodyjnie, ale nie za bardzo, żeby nie wyszły ciastka z kremem.
Trochę plastiku, ale raczej chodzi o selektywne brzmienie.
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10340
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Monstrosity - Spiritual Apocalypse
Fakt, że ten typ grania może mi się znudzić i za jakiś czas nie będę chciał do tego wracać. Na razie nie odkryłem w tej płycie nic, co by mnie zaintrygowało.
Po prostu jest przyjemnie, ale przy innych płytach też tak jest, często nawet bardziej.
Po prostu jest przyjemnie, ale przy innych płytach też tak jest, często nawet bardziej.