EMPEROR

[Bloodcult]

chujowy to może nie ale próby czasu nie przetrwał IX Equlibrium to ich najlepsza płyta i chyba tylko ona pozostaje do dziś aktualna.

[Maleficio]

Ja bym się posunął jeszcze dalej mówiąc, ze dziś tylko demo i epka As The Shadows Rise pozostają aktualne. Kapela na długograjach totalnie dała dupy i nawet nie potrafię słuchać tej szmiry dziś. Emperor to taki Dream Theater black metalu... niby wszystko zajebiste ale coś tu wieje wiochą na 100 km.

[Lykantrop]

No i jak tam Prometeusz dalej chujowy po niemal 10 latach? Panowie do boju.

Prometeusz był zajebisty 10 lat temu i nadal zajebistością grzeszy.

Ale tak jak w/w Maleficio. Only demo and ep are real!

[535]

.

[Blackult]

No i jak tam Prometeusz dalej chujowy po niemal 10 latach? Panowie do boju.

Więcej, gdyby z ostatniej płyty Ihsahna ująć te Prometejskie motywy to byłby bardzo fajny album.

[DCI Hunt]

""Emperor">>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>większość BM.

[Riven]

Ja bym się posunął jeszcze dalej mówiąc, ze dziś tylko demo i epka As The Shadows Rise pozostają aktualne. Kapela na długograjach totalnie dała dupy i nawet nie potrafię słuchać tej szmiry dziś. Emperor to taki Dream Theater black metalu... niby wszystko zajebiste ale coś tu wieje wiochą na 100 km.

cos w tym jest

[535]

.

[Kingu]

IX Equlibrium to ich najlepsza płyta i chyba tylko ona pozostaje do dziś aktualna.

Tak, plus Prometeusz.

[empir]

""Emperor">>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>większość BM.

IX Equlibrium to ich najlepsza płyta i chyba tylko ona pozostaje do dziś aktualna.

Tak, plus Prometeusz.

Oto słowa mędrców

[Heretyk]

chujowy to może nie ale próby czasu nie przetrwał IX Equlibrium to ich najlepsza płyta i chyba tylko ona pozostaje do dziś aktualna.

tak jest

[Gore_Obsessed]

Dla mnie ten zespół był zawsze kiepski. Podobały mi się jedynie momenty. Za najlepszy również uważam "Emperor". Muzyka z którą czas obszedł się bezlitośnie. Gdybym był złośliwy napisałbym, że warto mieć tylko split z ENSLAVED... ze względu na część tych ostatnich. Wszystkie kasety wywaliłem chyba jeszcze w latach 90. Panowie Tveitan i Haugen to jedni z najbardziej przecenionych twórców jeśli chodzi o scenę norweską.

[Maleficio]

Absolutnie, a najbardziej dla mnie nieponjatne zawsze były zachwyty nad wyjącą jak owca panią Tveitan i jej kapeli rodzinnej Peccatum. Aż mi wstyd, ze kiedyś z tą kapela blisko współpracowałem.

[twoja_stara_trotzky]

Absolutnie, a najbardziej dla mnie nieponjatne zawsze były zachwyty nad wyjącą jak owca panią Tveitan i jej kapeli rodzinnej Peccatum. Aż mi wstyd, ze kiedyś z tą kapela blisko współpracowałem.

Maleficio, z jaką ty kapelką nigdy nie współpracowałeś i jakiej nigdy demo nie wydałeś?

[streetcleaner]

current 93

[Gore_Obsessed]

Absolutnie, a najbardziej dla mnie nieponjatne zawsze były zachwyty nad wyjącą jak owca panią Tveitan i jej kapeli rodzinnej Peccatum. Aż mi wstyd, ze kiedyś z tą kapela blisko współpracowałem.

Trochę poprawia ich notowania "Blood must be shed", chociaż z tego typu łupania zawsze zdecydowanie większe wrażenie robił na mnie mini album szwedzkiego WAR.

[Maleficio]

Absolutnie, a najbardziej dla mnie nieponjatne zawsze były zachwyty nad wyjącą jak owca panią Tveitan i jej kapeli rodzinnej Peccatum. Aż mi wstyd, ze kiedyś z tą kapela blisko współpracowałem.

Maleficio, z jaką ty kapelką nigdy nie współpracowałeś i jakiej nigdy demo nie wydałeś?

stary, robiłem ich oficjalną stronę przez wiele lat... po Amor Fati sobie odpuściłem:)

nie ma co się śmiać.

[hcpig]

Trochę poprawia ich notowania "Blood must be shed"

Pewnie, z tych emperorowych odpadów sam dużo bardziej wolę oba bandy na literę Z od macierzystej kapeli, ograniczają się głównie do klasycznego instrumentarium zamiast roztapiać esencję w lawinie klawiszy (te śladowe ilości parapetów w "Warfare" są niewarte wzmianki). Trochę mnie śmieszy, że przy okazji "World ov Worms" ludziska płakali że to nie to samo co CYSORZ itp. hehe to właśnie wyszło ZYKLON na dobre.

A sam EMPEROR od dwójki w górę nawet ok, ze szczególnym naciskiem na dwójkę właśnie i zabawę w 69 z THORNS.

[Only_True_Believers]

Emperor >>>>>>>> dzisiejszy black metal. Emperor to esencja lat 90 w BM.

[Maleficio]

Emperor >>>>>>>> dzisiejszy black metal. Emperor to esencja lat 90 w BM.

tak, Darkthrone, Satyricon, Immortal, Dissection to łzeesencja lat 90