BIOHAZARD
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10028
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: BIOHAZARD
Sprawdzę zatem. A o której EP mówisz? Integrity Defines Strenght czy Negative Outlook?
- KAKAESIAK
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2458
- Rejestracja: 19-01-2007, 17:32
- Lokalizacja: KALISZ
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
Re: BIOHAZARD
Wszystkie wydawnictwa (oprócz "Means to an end") z ostatnich 16 lat znam na wyrywki, więc nie mam pewności, ale wątpię, żeby w tym czasie nagrali coś mocniejszego, niż -->to<--. Świetny kawałek, a teledysk też niczego sobie.
Only SŁUCHANIE płyt is real!
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 102
- Rejestracja: 14-01-2008, 21:21
- Lokalizacja: Zakopane
Re: BIOHAZARD
BIOHAZARD - Słowacja, Kosice (Collosseum club - 15.07.2012)
Pojechałem ze swoją ekipą na koncert Biohazard do Koszyc, które są zaledwie 170 km od mojego miejsca zamieszkania. Zacznę od klubu. Kameralny na jakieś 1000 osób, bardzo fajny z balkonami, piwo w Collosseum kosztuje zaledwie 1 euro. 2 dni później zagrał tam Exodus, także trzeba się jeszcze wybrać kiedyś do tego klubu na jakiś fajny koncert. Mimo, że Biohazard zagrał zaledwie 70 min. to pozamiatali! Koncert genialny! Dawno nie widziałem tak energicznego koncertu. Ludzie wchodzili na scenę i skakali w tłum, zespół w świetnej formie,ale niestety widać brak Evana Seinfelda. Scott Roberts daje radę jeśli chodzi o grę na basie i wokal, ale niestety Evan to Evan - strasznie mi go brakuje. :( Może jeszcze kiedyś wróci do zespołu. Zespół zagrał to co miał zagrać, poleciało m.in.: Shades of Grey, Tales From The Hard Side, Punishment czy Urban Discipline. Billy podczas Wrong Side of the Tracks skoczył w tłum, a później wspiął się na poręcz i grał przez chwilę na tej poręczy wśród ludzi! Czegoś takiego jeszcze nie widziałem! Obczajcie mój klip "Emil & Biohazard" tak wrzuciłem fajne fotki z tej sceny. :) Po koncercie cały zespół wyszedł do ludzi i można było spokojnie z nimi pogadać czy zrobić sobie fotkę. Zagrali pierwszy raz w historii na Słowacji...
Podczas jednego ze skoków ze sceny jeden fan wybił się bardzo daleko i trafił akurat na małą lukę, a ludzie jeszcze się odsunęli i nikt go nie złapał. Uderzył twarzą o podłogę, a podłoga drewniana nie była. Nie wiem co się z nim stało... Widać tę akcję w moim klipie "Shades of Grey (cut) & Reborn". Billy przerwał wtedy koncert w połowie "Shades of Grey", ale zagrali ten utwór w całości na bis. I jeszcze jedna piękna rzecz: Billy przed bisem zapytał ludzi czy mają jeszcze coś zagrać? Ludzie słabo klaskali i Billy zapytał " Co jest kurwa! Gdzie jesteśmy? W Niemczech!?" He he he he he...
Nie mogę się doczekać kolejnego koncertu Biohazard w jakimś małym klubie!
Supportem było Benighted, które dało bardzo przyzwoity koncert.
Shades of Grey (cut) & Reborn -
Wrong Side of the Tracks -
Tales From The Hard Side -
Justified Violence -
Punishment -
Shades of Grey -
Ja z członkami Biohazard i fotki Billy'go na poręczy -
Pojechałem ze swoją ekipą na koncert Biohazard do Koszyc, które są zaledwie 170 km od mojego miejsca zamieszkania. Zacznę od klubu. Kameralny na jakieś 1000 osób, bardzo fajny z balkonami, piwo w Collosseum kosztuje zaledwie 1 euro. 2 dni później zagrał tam Exodus, także trzeba się jeszcze wybrać kiedyś do tego klubu na jakiś fajny koncert. Mimo, że Biohazard zagrał zaledwie 70 min. to pozamiatali! Koncert genialny! Dawno nie widziałem tak energicznego koncertu. Ludzie wchodzili na scenę i skakali w tłum, zespół w świetnej formie,ale niestety widać brak Evana Seinfelda. Scott Roberts daje radę jeśli chodzi o grę na basie i wokal, ale niestety Evan to Evan - strasznie mi go brakuje. :( Może jeszcze kiedyś wróci do zespołu. Zespół zagrał to co miał zagrać, poleciało m.in.: Shades of Grey, Tales From The Hard Side, Punishment czy Urban Discipline. Billy podczas Wrong Side of the Tracks skoczył w tłum, a później wspiął się na poręcz i grał przez chwilę na tej poręczy wśród ludzi! Czegoś takiego jeszcze nie widziałem! Obczajcie mój klip "Emil & Biohazard" tak wrzuciłem fajne fotki z tej sceny. :) Po koncercie cały zespół wyszedł do ludzi i można było spokojnie z nimi pogadać czy zrobić sobie fotkę. Zagrali pierwszy raz w historii na Słowacji...
Podczas jednego ze skoków ze sceny jeden fan wybił się bardzo daleko i trafił akurat na małą lukę, a ludzie jeszcze się odsunęli i nikt go nie złapał. Uderzył twarzą o podłogę, a podłoga drewniana nie była. Nie wiem co się z nim stało... Widać tę akcję w moim klipie "Shades of Grey (cut) & Reborn". Billy przerwał wtedy koncert w połowie "Shades of Grey", ale zagrali ten utwór w całości na bis. I jeszcze jedna piękna rzecz: Billy przed bisem zapytał ludzi czy mają jeszcze coś zagrać? Ludzie słabo klaskali i Billy zapytał " Co jest kurwa! Gdzie jesteśmy? W Niemczech!?" He he he he he...
Nie mogę się doczekać kolejnego koncertu Biohazard w jakimś małym klubie!
Supportem było Benighted, które dało bardzo przyzwoity koncert.
Shades of Grey (cut) & Reborn -
Wrong Side of the Tracks -
Tales From The Hard Side -
Justified Violence -
Punishment -
Shades of Grey -
Ja z członkami Biohazard i fotki Billy'go na poręczy -
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10028
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: BIOHAZARD
Kto Ci łapę przetrącił?
- mad
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1542
- Rejestracja: 20-05-2007, 16:28
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: BIOHAZARD
Nowa płyta jak najbardziej w porządku. Dobre kompozycje, pomysłowe aranżacje, trochę eklektyzmu - czyli to, za co lubię Biohazard. Jak dla mnie świetne brzmienie. Muzyka wciąga aż miło.
Re: BIOHAZARD
Dla mnie są tam 2-3 niezłe utwory nawiązujące do ich najlepszych czasów a poza tym totalne mielizny, numetalowe zaśpiewajki i emoagresywne riffy. Już wolę ostatni Machine Head (który też mi się nie podoba). Sporo sobie po tej płycie Biohazard obiecywałem a skończyło się gorzkim rozczarowaniem. A woziłem ją w samochodzie kilka miesięcy i niejedną próbę robiłem. Tego się nie da słuchać.
- Mol
- zahartowany metalizator
- Posty: 3521
- Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
- Lokalizacja: Chocianów
- mad
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1542
- Rejestracja: 20-05-2007, 16:28
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: BIOHAZARD
Mówicie poważnie? Mnie się podoba, jest o kilkanaście długości lepsza od nędznego Machine Head. Oczywiście, że do najlepszych rzeczy z przeszłości nie ma startu, ale moim zdaniem całość się broni. Co do numetalowych zaśpiewów: sam jestem ich tropicielem, mam na nie uczulenie i wiele potencjalnie niezłych płyt dyskwalifikuję przez ten dopust boży (np. nie jestem w stanie właśnie przez numetalowe refreny dostrzec żadnych zalet Fear Factory, Ihsahn czy wspomnianego Machine Head), ale na tej płycie Biohazard nie brzmią mi one tak pedalsko jak na przykładach w nawiasie, są dla mnie do zaakceptowania.
- Mol
- zahartowany metalizator
- Posty: 3521
- Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
- Lokalizacja: Chocianów
Re: BIOHAZARD
powaznie, powaznie, moim zdaniem ten krazek jest po prostu slaby, a "Means to an End" chociazby zmiata go w przedbiegach :)
- KAKAESIAK
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2458
- Rejestracja: 19-01-2007, 17:32
- Lokalizacja: KALISZ
Re: BIOHAZARD
słaby, jak usłyszałem te melodyjne zaśpiewy to ręce mi opadły, człowiek oczekiwał strzału w pysk w stylu trzech pierwszych krążków a tu lipa, Evan odszedł z kapeli, ale patrząc na to co teraz robi w swoim nowym projekcie to chyba on był odpowiedzialny za nadmiar tego chujstwa w mzyce Bajo
In a world of compromise...some don't
- mad
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1542
- Rejestracja: 20-05-2007, 16:28
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: BIOHAZARD
Cholera, posłuchałem na trzeźwo i rzeczywiście nie jest tak dobrze jak przy odrobinie alkoholu. Widocznie trochę się znieczuliłem na refreny i gitary się wyostrzyły. Teraz brzmi to zupełnie inaczej. Powinienem przed napisaniem opinii posłuchać jeszcze raz... albo w ogóle nie słuchać więcej - miałbym przynajmniej płytę we wdzięcznej pamięci.
- KreatoR
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1121
- Rejestracja: 22-03-2009, 17:05
- Lokalizacja: rodowity wrocławianin
Re: BIOHAZARD
Nie sądziłem, że Biohazard zacznie refrenować numetalowo, świat się kończy.
Katowałem ostatnio "Means..." oraz "Kill..." i wciąż mi się bardzo podobają, krótko i na temat, nie jakieś rozbudowane "New world order" chociażby, ale już się boję sprawdzać ostatnią. Bo skończy się jak na kupionym w ciemno "Through the ashes of empires" wspomnianego Machine Head, które tylko kurz na półce zbiera.
PS "The state of world address" jest teraz w promocji Warnera za 20zł, kto nie ma niech uzupełnia.
Katowałem ostatnio "Means..." oraz "Kill..." i wciąż mi się bardzo podobają, krótko i na temat, nie jakieś rozbudowane "New world order" chociażby, ale już się boję sprawdzać ostatnią. Bo skończy się jak na kupionym w ciemno "Through the ashes of empires" wspomnianego Machine Head, które tylko kurz na półce zbiera.
PS "The state of world address" jest teraz w promocji Warnera za 20zł, kto nie ma niech uzupełnia.
- Anthropophagus
- w mackach Zła
- Posty: 739
- Rejestracja: 15-04-2006, 22:00
- Lokalizacja: Kondominium Rosyjsko-Niemieckie pod Żydowskim zarządem powierniczym
Re: BIOHAZARD
6 lat bez żadnego posta w temacie...słabo... To wrzucę chociaż klip, którego wcześniej nie widziałem z czwartej płyty "Mata Leão" do kawałka "A Lot To Learn", na końcu gościnnie pojawia się Jaws z Bond'a ;)
[youtube][/youtube]
[youtube][/youtube]
"Dla mnie to jest naród zesrany a nie naród wybrany".
- Piotr Rybak
- Piotr Rybak
- von Leers
- zaczyna szaleć
- Posty: 280
- Rejestracja: 27-11-2008, 11:07
Re: BIOHAZARD
Jakiś taki wspomnieniowy dzień mam dzisiaj - wybaczcie. Przypomniało mi się jak lata temu część kumpli zaczęła ubierać te szerokie spodnie i bandany. Śmiałem się z tego wtedy okrutnie ale nie ukrywam, że dzisiaj lubię sobie zapuścić od czasu do czasu:


Co się z nimi działo potem muzycznie (poza odnotowaniem w pamięci, że istnieją, nagrywają) - ominęło mnie to kompletnie


Co się z nimi działo potem muzycznie (poza odnotowaniem w pamięci, że istnieją, nagrywają) - ominęło mnie to kompletnie
- Anthropophagus
- w mackach Zła
- Posty: 739
- Rejestracja: 15-04-2006, 22:00
- Lokalizacja: Kondominium Rosyjsko-Niemieckie pod Żydowskim zarządem powierniczym
Re: BIOHAZARD
^ dwie najlepsze płyty oczywiście.
"Dla mnie to jest naród zesrany a nie naród wybrany".
- Piotr Rybak
- Piotr Rybak
- Mental
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1767
- Rejestracja: 31-08-2003, 12:29
- Lokalizacja: anus mundi
Re: BIOHAZARD
ostatnia płyta poza paroma kawałkami też jest klawa, szkoda że evan seinfeld odszedł, bo bez niego to chuj, nie biohazard.
[youtube][/youtube]
[youtube][/youtube]
You may raise your chalice of nothing
And salute the leech that you are
And salute the leech that you are
- Anthropophagus
- w mackach Zła
- Posty: 739
- Rejestracja: 15-04-2006, 22:00
- Lokalizacja: Kondominium Rosyjsko-Niemieckie pod Żydowskim zarządem powierniczym
Re: BIOHAZARD
W porządku materiał choć ostatniej akurat nie mam dlatego słabo znam, dwie poprzednie mam i jest to podobny poziom - spustu nie ma ale jest nieźle ;)
"Dla mnie to jest naród zesrany a nie naród wybrany".
- Piotr Rybak
- Piotr Rybak
- von Leers
- zaczyna szaleć
- Posty: 280
- Rejestracja: 27-11-2008, 11:07
Re: BIOHAZARD
Ja tam się nie znam - koledzy mi mówili ale czy przypadkiem Evan nie "poświęcił" się całkiem branży porno? A jeśli koledzy dobrze mówili to za pokazanie "Urban discipline" Sashce Grey i Jennie Haze ma u mnie zazdrość 10 :D. Namówiliście mnie - jak mi się skończy "Mysteerien maailma" to zmieniam klimat na:


- Anthropophagus
- w mackach Zła
- Posty: 739
- Rejestracja: 15-04-2006, 22:00
- Lokalizacja: Kondominium Rosyjsko-Niemieckie pod Żydowskim zarządem powierniczym
Re: BIOHAZARD
Nie to, że poświęcił chyba co jego żona jest jakąś porno-szmatą ;)
"Dla mnie to jest naród zesrany a nie naród wybrany".
- Piotr Rybak
- Piotr Rybak