8 lat minęło od kiedy TESTAMENT zrobił zamęt

[KreatoR]

Maryś, zgadzam się (bo Ty nie wliczasz w to zachodnich szkopów)

[Maria Konopnicka]

nie, nie wliczam - wszystko się zgadza :))) kraut-thrash gra w osobnej lidze :)

[KreatoR]

Ale Ty przecież nie jesteś kibicem.

[Kingu]

Ja czekam, bo poprzednia zajebista jest. W sumie ostatnio Testament miał dużo więcej do powiedzenia niż Slayer. Niczym młody ogier przy starej klaczy :)

[Maria Konopnicka]

Ja czekam, bo poprzednia zajebista jest.

O! może nie zajebista, ale bardzo dobra! Najmniej oryginalna pośród pozostałych ich płyt - taki ekstrakt Testamentu, wciąż na poziomie niedostępnym dla większości. Nie wiem dlaczego dość chłodno została przyjęta na tym forum (w sumie wiem, ale nie napiszę, żeby nikogo nie obrazić. :)

W sumie ostatnio Testament miał dużo więcej do powiedzenia niż Slayer. Niczym młody ogier przy starej klaczy :)

Tu bym nie przesadzał. Ostatni Slayer jest zajebisty, ostatni Anthrax też chyba lepszy, a ostatnia Metallica (ta w pełni samodzielna) na porównywalnym poziomie. Niemniej jednak czekam na ten nowy Testament i mam nadzieję, że będzie to płyta mniej zachowawcza niż poprzedniczka.

[Kingu]

Jeśli ostatni Testament nie jest oryginalny, to co powiedzieć o Slayer? :)
Przy "The Formation..." macham banią, a "World painted..." w całości na raz tylko wtedy gdy byłem zbyt zajęty czymś innym aby wyłączyć lub zmienić. Klacz ma momenty, ogier w galopie cały czas. 5 lat nie robi diametralnej różnicy.
Nie oceniam dorobku życiowego obydwu klasyków, tylko tak widzę ich formę w ostatnim czasie. Bostaph + Skolnick, i dziękuję za uwagę.

[Riven]

no kurwa, przeciez to plastikowe gowno jakim jest ostatni testament to jakis slaby dowcip na tle ostatniego sleja, czarnuchu prosze.

[Block69]

+2 (dowcip na tle wszystkich sleja)

"The Formation of Damnation" to najgorsze co nagrali. Słabe kompozycje i totalnie zjebane, wypalone z pomysłów solówki. Czytając z nimi wywiady widać, że od wielu lat są totalnie wypaleni.
A ta nowa okładka to zbyt dobra jak na nich ;)

edyta. ale byda tyż sprawiedliwy i drugą szanse im dam, bo jeszcze nigdy tak okrutnie nie zjebali i może się poprawią

[ozzy]

no w sumie jak dla mnie to oni mogą grać już tylko koncerty bo to wychodzi im nieprzeciętnie... a ta nowa okładka nie wiem czemu ale jakoś kojarzy mi się z pracami zdobiącymi materiały Sathanas

[Kingu]

Czytając z nimi wywiady widać, że od wielu lat są totalnie wypaleni.

I dlatego od lat prawie w ogóle nie czytam wywiadów. Średnio mnie interesuje, że Entombed uważa Same Difference za gówno, kolesie z Paradise Lost podeptali pierwsze albumy, a klacz jest świętą krową :)
Będąc na ich koncercie, ostatnie co mógłbym powiedzieć, to to że są wypaleni.

[Heretyk]

a oni (testament) w ogóle nagrali coś dobrego? bo jakoś nie pamiętam, może mi umknęło.

[Blackult]

"Demonic" było fajne, wczesne miały przebłyski :-)))

[Holi]

ja tam z chęcią posłucham nowej płyty

[Glene]

Dzisiaj mialem koszmar, ze za 30 zl kupilem plyte Demonic Testament i niezmiernie tego zalowalem:D

[Riven]

a oni (testament) w ogóle nagrali coś dobrego? bo jakoś nie pamiętam, może mi umknęło.

Debiut ma momenty, ale prawde mowiac gdyby nie spory sentyment, to raczej bym do niego nie wracal. Sporo dluzyzn i tandetnych solowek, chociaz jest tez pare niekiepskich riffow. Jak mi sie bedzie bardzo nudzilo to zrobie sobie rewizje "The New Order", kiedys bardzo lubilem. W sumie to lata temu uwazalem ich za jeden z ulubionych zespolow, po latach i zapoznaniu sie z ciekawszymi kapelami mooocno mi sie przewartosciowali, jak malo ktora kapela w zasadzie. Wczesniej chyba jakos nie zauwazalem ile jest wiochy w tej muzyce. :P
"Demonic" ma zajebisty otwieracz, reszty nie pamietam. :D

[Glene]

Pierwsze 3 mi sie nadal podobaja, chociaz juz nie sluchalem ich pare lat. Z Demonic oprocz otwieracza to pamietam, ze Burning Times bylo dobre. Po ostatniej plycie to nowej nawet mi sie sciagnac nie bedzie chcialo:D

[Riven]

no no, Burning Times przeskurwysyn. to jest wlasnie ich problem - 1-2 totalnie wyjebane kawalki, a reszta jaks taka nijaka. tak samo The Gathering - rozkurwiajace Legions of the Dead i DNR, reszta juz duzo slabiej. ale LotD to jeden z moich ulubionych numerow thrashmetalowych, zlo przeokrutne.

[Block69]

Czytając z nimi wywiady widać, że od wielu lat są totalnie wypaleni.

I dlatego od lat prawie w ogóle nie czytam wywiadów. Średnio mnie interesuje, że Entombed uważa Same Difference za gówno, kolesie z Paradise Lost podeptali pierwsze albumy, a klacz jest świętą krową :)
Będąc na ich koncercie, ostatnie co mógłbym powiedzieć, to to że są wypaleni.

Ha, jest jeszcze lepiej, bo w jakimś wywiadzie sami przyznali, że obecnie mają wielki problem z komponowaniem dobrych numerów i kole 20 nowych kawałków wyciepali do kosza. :D
Koncertowo jest dobrze za wyjątkiem Skolnicka, który upraszcza swoje solówki.
A, i na nowej płycie mają być covery QUEEN, IRON MAIDEN i SCORPIONS plus "utwory z krążka w wersji winylowej, ale na DVD". ;)

[Maria Konopnicka]

Debiut ma momenty, ale prawde mowiac gdyby nie spory sentyment, to raczej bym do niego nie wracal. Sporo dluzyzn i tandetnych solowek, chociaz jest tez pare niekiepskich riffow. Jak mi sie bedzie bardzo nudzilo to zrobie sobie rewizje "The New Order", kiedys bardzo lubilem. W sumie to lata temu uwazalem ich za jeden z ulubionych zespolow, po latach i zapoznaniu sie z ciekawszymi kapelami mooocno mi sie przewartosciowali, jak malo ktora kapela w zasadzie. Wczesniej chyba jakos nie zauwazalem ile jest wiochy w tej muzyce. :P

Piszesz jakbyś miał z 50 lat, a poznałeś te płyty pewnie po 2000 roku :) Ja ostatnio powróciłem sobie do ich albumów i moim zdaniem wciąż się bronią. Oczywiście nie jest to klasa Slayer, Metallica czy Megadeth, ale obok Overkill czy Exodus spokojnie można ich postawić.

A, i na nowej płycie mają być covery QUEEN, IRON MAIDEN i SCORPIONS plus "utwory z krążka w wersji winylowej, ale na DVD" ;)

Poważnie czy sobie jaja robisz?

[Block69]

Z CHAOS VAULT:

"Nowa płyta thrashersów z amerykańskiego Testament będzie nosiła tytuł “Dark Roots Of Earth”. Złoży się na nią (w wersji podstawowej) dziewięć utworów wyprodukowanych, zmiksowanych i zmasterowanych przez Andy’ego Sneapa. Wersja limitowana z dodatkowym dyskiem DVD wzbogacona zaś będzie o covery Queen, Scorpions i Iron Maiden, oraz o utwory z krążka w wersji winylowej, ale na DVD (chuj wie, co to ma znaczyć). Okładkę natomiast wykonał Eliran Kantor. Krążek ukaże się 27 lipca dzięki Nuclear Blast Records."