WARPATH (Ger)

[Kurt]

Jak już w playliście zostali odświeżeni, to warto również i sam temat o nich odkurzyć. Nadal uwielbiacie ich płyty? Czy jednak kupa? I dlaczego akurat trójka jest najlepsza?

[Drone]

Trójka jest najlepsza, bo brzmi jak napakowane sterydami CARNIVORE. Chociaż jedynka i dwójka (zwłaszcza dwójka) wiele nie odstają.

[Kurt]

Jedynka, jak dla mnie, jest tylko przyzwoita, ale nie jest to płyta, bez której świat by się nie mógł obejść. Dopiero bez dwójki i trójki byłoby smutniej :) Chociaż w sumie nie słyszałem nigdy czwórki. Warto?

[Drone]

Czwórka niewiele wnosi nowego. Zmienił się niestety wokal i to już nie ta moc, nie ta siła wyrazu.

[Pacjent]

[youtube][/youtube]

Utwór z nowej płyty. Moim zdaniem przyzwoity.

[Gore_Obsessed]

Moim zdaniem naprawdę dobry. Udało im się wykreować właściwe wibracje po raz kolejny, ale mam wrażenie, że mogłoby to być nieco bardziej zróżnicowane w zwrotkach. Ewentualnie nieco krótsze, zwarte. Na razie jestem jednak na tyle zadowolony, że sprawdzę kolejne utwory jeśli się pojawią, bo potencjał do zakupu jest.

[Drone]

Bezkompromisowy jest ten nowy kawałek! Tak się powinno grać nasterydowany thrash metal, bez pitolenia i oglądania się za siebie. A o za małe zróżnicowanie bym się nie bał. Niech to się broni jako całość.

[Drone]

Jest już nowa płyta. Jestem po dwóch odsłuchach. Jeden thrashowy ostry numer, jeden kawałek szybki z elementami hc/groove, a cała reszta to tribute dla CARNIVORE i wczesnego TYPE O NEGATIVE.

[Karkasonne]

Odpaliłem z myślą; poczytam książkę w tle i jeśli zaskoczy, to skupię się bardziej, a tu z głośnika JAK NIE JEBNIE, o niech mnie dunder świśnie! Brzmienie jest genialne. Wyłazi z głośnika, łapie za gardło i potrząsa głową aż gałki wychodzą na wierzch. Wokal - mają naprawdę mocnego zawodnika, takie skrzyżowanie Texas Hippie Coalition, Chrome Division i niedźwiedzia, który wrócił do jaskini by odkryć panią niedźwiedziową w objęciach kolegi zająca. Jesteście w stanie sobie wyobrazić, jak wówczas ryczy. Ale o ile na początku byłem zachwycony, tak w miarę trwania emocje opadały. Kawałki okazywały się bardzo mało zróżnicowane (ten thrashowy o którym mowa to pewnie ten w stylu Holy Moses), w sumie bardzo proste i w pewnym momencie okazały się zwyczajnie przynudzać.

O co chodzi z hołdem dla Type o Negative, nie mam pojęcia, a nawet jestem zdezorientowany jak dziecko Eltona Johna w Dzień Dziecka. Mniej więcej tak, jakby o ostatnim Mayhem napisano, że to hołd dla Judas Priest.

[Drone]

Wystarczy włączyć "Slow, Deep and Hard" TYPE O NEGATIVE, żeby usłyszeć inspiracje. Nigdy się z tym nie kryli zresztą, na dwójce był cover CARNIVORE.

Bardzo dobry powrót, jest kilka mocnych hitów.

[Karkasonne]

A posłucham.

Z tymi hitami to może bez przesady, chociaż "God is Dead" ma do tego warunki.

[HSVV]

Against Everyone to to może nie jest, ale potencjał jest.

[Drone]

Na początku też byłem trochę zaskoczony, bo po tym atomowym strzale, tj. "Reborn", spodziewałem się takiej brutalności jak na "Against Everyone". A reszta płyty to groove w średnich tempach, ale coraz lepiej wchodzi i bardzo mi się podoba. Nie ma mowy o rozczarowaniu. Wokale klasa.

[Triceratops]

Zyskuje ta plyta, wokale wiadomo, ale troche za bardzo nasterdydowana sie wydaje. Jestem zdeklarowanym milosniekiem dwoch pierwszych i tego kierunku najbardziej bym chcial.

[Pacjent]

O nowej płycie:
http://www.roooar.com/music_uk/cd-warpa ... 22417.html" onclick="window.open(this.href);return false;

[Triceratops]

Brzmi niezle, chcialbym powrotu do albumow 1-2

[Triceratops]

[youtube][/youtube]
https://lnk.to/warpath_fbc" onclick="window.open(this.href);return false;

[Drone]

Świetny numer, pobrzmiewają echa TYPE'O'NEGATIVE i trochę tej wisielczej atmosfery z płyt RICHTHOFEN.

[Wasyl]

Niezły.

[Żułek]

"Innocence Lost" is featured on WARPATH's album "Innocence Lost - 30 Years Of Warpath" - out on December 4, 2020 via Massacre Records
01. Innocence Lost [New Song] (03:47)
02. Black Metal (feat. Sabina Classen & Cronos) [Remastered] (03:20)
03. Reborn (Remastered) (05:13)
04. Against Everyone (Remastered) (03:57)
05. Massive (Remastered) (03:02)
06. Extend (Remastered) (02:36)
07. That’s for Me (Remastered) (03:12)
08. Paranoia (Remastered) (02:46)
09. F.U. (Remastered) (03:47)
10. Crossing (Remastered) (06:01)
11. God Is Dead (feat. Claudio Illanes) [Remastered] (04:51)

nie jestem fanem ale sprawdze, można pożyczać, w sumie poza jedneym album to ich nie znam, może trzeba nadrobić ?