Ignivomous - Death Transmutation

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12610
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: Ignivomous - Death Transmutation

12-05-2013, 17:34

I jak zwykle pierdolenie. A co nie tak jest z moimi postami o tym zespole? Wyraziłem swoją opinię na temat ich muzyki. Możesz się z tym zgodzić, albo nie, a nie pierdolić o swoich problemach gastrycznych.
all the monsters will break your heart
DCI Hunt

Re: Ignivomous - Death Transmutation

12-05-2013, 17:40

:D

Ignivomous to nie jest lekkostrawna muzyka, tzn. przy pierwszym kontakcie może się wydawać, że to tylko "nakurw", ale wystarczy poświęcić obu płytom trochę czasu (najlepiej słuchając na słuchawkach) żeby usłyszeć ile tam szlachetnych riffów i niebanalnych pomysłów.
byrgh
zahartowany metalizator
Posty: 6044
Rejestracja: 09-09-2010, 00:01

Re: Ignivomous - Death Transmutation

12-05-2013, 17:51

debiut wchodzi gładko od 1szego odsłuchu, nie wiem gdzie Wy się nielekkostrawnej muzyki dopatrujecie. dwójki nie znam, ale Death Transmutation to tylko wielodenne, bardziej wymagające wydanie Krisiun, które samo w sobie wymagające nie jest, za to wybitne :)
Awatar użytkownika
Lykantrop
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8015
Rejestracja: 23-12-2009, 17:51

Re: Ignivomous - Death Transmutation

12-05-2013, 18:06

Excommunion, teraz Krisiun... jeszcze czekam na kogoś kto dopatrzy się tu echa Entombed albo Suffocation :)
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
byrgh
zahartowany metalizator
Posty: 6044
Rejestracja: 09-09-2010, 00:01

Re: Ignivomous - Death Transmutation

12-05-2013, 18:09

nie wiem czym jest Ekskomunjon, ale błagam: Krisiun to chyba 1szy z możliwych tagów, który nasuwa sie na myśl :)
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10028
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: Ignivomous - Death Transmutation

12-05-2013, 18:14

nicram pisze:I jak zwykle pierdolenie. A co nie tak jest z moimi postami o tym zespole? Wyraziłem swoją opinię na temat ich muzyki. Możesz się z tym zgodzić, albo nie, a nie pierdolić o swoich problemach gastrycznych.
Nie irytuj się tak mocno. Ta zmyślona historia odnosiła się do tego co zacytowałem. Muzyka to naprawdę spory wachlarz uczuć, doznań, emocji. Sam napisałeś o niesieniu "ducha" i jeżeli twoim zdaniem ma to służyć jedynie przyjemnośći to jest to dla mnie trochę dziecinne podejście. Przecież kiedy jesteś smutny, zły, wesoły to zapewne lubisz posłuchać rzeczy, które ci się z danym nastrojem kojarzą lub są swego rodzaju nań remedium.

Co do Ignivomous to mam wrażenie, że posłuchałeś go od razu z nastawieniem na "nie". O ile dobrze pamiętam wynikało to z tego, że twoja lista "almost the best of 2012" została skrytykowana i gdzieś tam padła nazwa bohaterów tematu. Ponadto jesteś mściwy, a to, w połączeniu z twoim zamiłowaniem do nauk ścisłych może prowadzić do tragedii ;)
byrgh
zahartowany metalizator
Posty: 6044
Rejestracja: 09-09-2010, 00:01

Re: Ignivomous - Death Transmutation

12-05-2013, 18:16

bo Voivod i chuj reszta pedały wypierdalać na forum pedalskie kurwa pedałłyy!!!!!!!!! :)
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12610
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: Ignivomous - Death Transmutation

12-05-2013, 18:40

DCI Hunt pisze:Ignivomous to nie jest lekkostrawna muzyka, tzn. przy pierwszym kontakcie może się wydawać, że to tylko "nakurw", ale wystarczy poświęcić obu płytom trochę czasu (najlepiej słuchając na słuchawkach) żeby usłyszeć ile tam szlachetnych riffów i niebanalnych pomysłów.
Jest nieźle od pierwszego odsłuchu, parę riffów przednich - zgoda, no i zajebiste wokal. Jak dla mnie trochę przy długie, ale naprawdę czuć potencjał. Za jakiś czas pewnie wrócę do tego zespołi, bo być może nie mam teraz fazy na takie dźwięki. Po prostu.
est pisze:Muzyka to naprawdę spory wachlarz uczuć, doznań, emocji. Sam napisałeś o niesieniu "ducha" i jeżeli twoim zdaniem ma to służyć jedynie przyjemnośći to jest to dla mnie trochę dziecinne podejście. Przecież kiedy jesteś smutny, zły, wesoły to zapewne lubisz posłuchać rzeczy, które ci się z danym nastrojem kojarzą lub są swego rodzaju nań remedium.

Co do Ignivomous to mam wrażenie, że posłuchałeś go od razu z nastawieniem na "nie". O ile dobrze pamiętam wynikało to z tego, że twoja lista "almost the best of 2012" została skrytykowana i gdzieś tam padła nazwa bohaterów tematu. Ponadto jesteś mściwy, a to, w połączeniu z twoim zamiłowaniem do nauk ścisłych może prowadzić do tragedii ;)
Oczywiście masz rację co do emocji. I może to, że jestem ostatnio mocno zestresowany i na ogólnej "wkurwie" nie pomaga mi dobrze odbierać tego typu dźwięków.

Jeżeli zaś chodzi o początkowe podejście do ich słuchania to zdecydowanie się z Tobą nie zgodzę. To, że ktoś tam skrytykował moją przecież ZAJEBISTĄ listę ;-) nie ma znaczenia. Zwłaszcza, że chodziło o zespół death metalowy, a te jak wiadomo zdecydowanie preferuję. Zresztą jak wspomniałem wcześniej, chyba nie skrytykowałem zbytnio Ignivomous, dwa małe mankamenty na pierwszy rzut ucha to chyba nie jest zbyt dużo. Jak wspomniałem wcześniej, na pewno wrócę do nich za jakiś czas, z równie dobrym nastawieniem jak za pierwszym razem.
all the monsters will break your heart
Awatar użytkownika
Kurt
rasowy masterfulowicz
Posty: 3179
Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
Lokalizacja: Łódź

Re: Ignivomous - Death Transmutation

12-05-2013, 21:27

nicram pisze:W ogóle nie słucham Revenge...

poza tym to była odpowiedź do Sybira i jego argumentów o skoncentrowaniu, bo przecież Ignivomous nie da się "posłuchać".
To, że nie słuchasz nawet odrobinę mnie nie zaskakuje; jak sądzę, w ogóle nie czujesz takich klimatów.

Co kolega Sybir napisał to jego rzecz; jak jest muzyka na krążku to niewątpliwie da się jej posłuchać ;) Ignivomous po prostu wymaga więcej skupienia, żeby odnaleźć zajebiste riffy i całą strukturę tego krążka, ale (uwaga, złota myśl) co kto lubi i na co ma ochotę.
The madness and the damage done.
Awatar użytkownika
Góral
w mackach Zła
Posty: 957
Rejestracja: 10-08-2009, 19:25

Re: Ignivomous - Death Transmutation

12-05-2013, 21:40

- choćby dla tego jednego utworu warto mielić, mielić i jeszcze raz mielić aż zaskoczy. MIAZGA.
Trust no one is the absolute Law.

P.J.E.C.

Don't call me your brother
Cause I ain't your fuckin' brother
We fell from different cunts
And your skins an ugly color
tomaszm
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10127
Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
Lokalizacja: Doliny

Re: Ignivomous - Death Transmutation

19-01-2017, 20:57

Chciałby ktoś o dobrym sercu oddać debiut w dobre ręce?
Kupię Nunslaughter Goat ale nie ten w czerwonym digipacku.


https://www.kancelaria-pionier.pl/

https://www.forbes.pl/diamenty/wizytowk ... er/q5mg1dm


Lucio Fulci forever.
Awatar użytkownika
Sybir
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11063
Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
Lokalizacja: Voivodowice

Re: Ignivomous - Death Transmutation

26-10-2017, 16:24

A czy drogie forumowe ptysie wiedzą, że ci piękni chłopcy z Ignivomous klecą nowe kompozycje? Bardzo mnie to cieszy, bo ostatnie produkcje z Antypodów - jak na moje ucho - nie zawierały dostatecznej ilości substancji smolistych, by porządnie sponiewierać odbiorcę (chyba, że o czymś nie wiem?).
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: Ignivomous - Death Transmutation

26-10-2017, 17:26

Sybir pisze:A czy drogie forumowe ptysie wiedzą, że ci piękni chłopcy z Ignivomous klecą nowe kompozycje?
Moje serce... Czy jest na forum lekarz? ;)
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
Sybir
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11063
Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
Lokalizacja: Voivodowice

Re: Ignivomous - Death Transmutation

26-10-2017, 17:37

Spokojnie, trzymam rękę na pulsie :)
Informacja nie jest zbyt świeża, datowana jest na czerwiec bieżącego roku. W każdym razie, spodziewam się, że do końca tej dekady wyrobią się z trzecim albumem.
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
Awatar użytkownika
EatMyFuck
postuje jak opętany!
Posty: 452
Rejestracja: 03-08-2017, 13:27

Re: Ignivomous - Death Transmutation

28-10-2017, 13:05

Sybir pisze:A czy drogie forumowe ptysie wiedzą, że ci piękni chłopcy z Ignivomous klecą nowe kompozycje? Bardzo mnie to cieszy, bo ostatnie produkcje z Antypodów - jak na moje ucho - nie zawierały dostatecznej ilości substancji smolistych, by porządnie sponiewierać odbiorcę (chyba, że o czymś nie wiem?).
mówisz?
takie 3 pierwsze z brzegu.

all/ 2017'

1. Impetuous Ritual
2. Consummation
3. Vassafor
Z głębokim zapałem będziemy starać się kultywować ducha samo wyrzeczenia się.
Awatar użytkownika
Sybir
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11063
Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
Lokalizacja: Voivodowice

Re: Ignivomous - Death Transmutation

28-10-2017, 13:17

EatMyFuck pisze:
Sybir pisze:A czy drogie forumowe ptysie wiedzą, że ci piękni chłopcy z Ignivomous klecą nowe kompozycje? Bardzo mnie to cieszy, bo ostatnie produkcje z Antypodów - jak na moje ucho - nie zawierały dostatecznej ilości substancji smolistych, by porządnie sponiewierać odbiorcę (chyba, że o czymś nie wiem?).
mówisz?
takie 3 pierwsze z brzegu.

all/ 2017'

1. Impetuous Ritual
2. Consummation
3. Vassafor
IR to chyba proporcje ma bardziej odwrócone w kierunku gruzu niż smoły, jeśli się nie mylę. Vassafor jakoś mnie nie porwało, może jeszcze posłucham. Consummation właśnie leci przy papierach, umknął mi fakt emisji nowego materiału - ale tutaj też więcej jest, z tego co słyszę, gruzu. W każdym razie, ta EPka zostanie rzetelnie zbadana.
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
Awatar użytkownika
EatMyFuck
postuje jak opętany!
Posty: 452
Rejestracja: 03-08-2017, 13:27

Re: Ignivomous - Death Transmutation

28-10-2017, 13:56

Sybir pisze:
EatMyFuck pisze:
Sybir pisze:A czy drogie forumowe ptysie wiedzą, że ci piękni chłopcy z Ignivomous klecą nowe kompozycje? Bardzo mnie to cieszy, bo ostatnie produkcje z Antypodów - jak na moje ucho - nie zawierały dostatecznej ilości substancji smolistych, by porządnie sponiewierać odbiorcę (chyba, że o czymś nie wiem?).
mówisz?
takie 3 pierwsze z brzegu.

all/ 2017'

1. Impetuous Ritual
2. Consummation
3. Vassafor
IR to chyba proporcje ma bardziej odwrócone w kierunku gruzu niż smoły, jeśli się nie mylę. Vassafor jakoś mnie nie porwało, może jeszcze posłucham. Consummation właśnie leci przy papierach, umknął mi fakt emisji nowego materiału - ale tutaj też więcej jest, z tego co słyszę, gruzu. W każdym razie, ta EPka zostanie rzetelnie zbadana.
nie rozgraniczam gruzu od smoły. stąd nieporozumienie/ niezrozumienie.
Z głębokim zapałem będziemy starać się kultywować ducha samo wyrzeczenia się.
Awatar użytkownika
Sybir
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11063
Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
Lokalizacja: Voivodowice

Re: Ignivomous - Death Transmutation

02-11-2018, 14:48

Hosanna!
Set the controls for the heart of the sun. Pre-production demo session this evening.
Obrazek
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: Ignivomous - Death Transmutation

02-11-2018, 21:51

Na takie wiadomości czekam! Przed chwilą DECEASED, teraz to.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
byrgh
zahartowany metalizator
Posty: 6044
Rejestracja: 09-09-2010, 00:01

Re: Ignivomous - Death Transmutation

02-11-2018, 22:01

Fajna wiadomość. Jedno z ciekawszych zjawisk na deathmetalowym poletku w okresie powojennym.
ODPOWIEDZ