OBLITERATION (NOR)
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Rattlehead
- zahartowany metalizator
- Posty: 4076
- Rejestracja: 16-02-2006, 19:38
Re: OBLITERATION (NOR)
Czyli sugerujesz, że jeżeli nawet jakiś 7 ligowy zespół z turkmenistanu obracający się w klimatach szyszkowo leśnych, nagrał płytę w garażu z UNIKALNYM brzmieniem jak pierdnięcia po fasolce po bretońsku, stawia ten zespół w gronie objawień roku?
support music, not rumors
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
to jest jakiś nieśmieszny żart z tym Excoriate czy Maim. Przecież to są w sumie wtórne płyty i to nie jest jakiś zajebiście wysoki poziom. Maim to praktycznie czysty odlschool, z kolei Excoriate to taka deathmetalowa Sepultura. Fajnie się tego słucha, ale aż tak nie ma się czym zachwycać. Obliteration swoim podszyciem blackmetalowym oferuje o wiele więcej. Jak można mówić o wtórności, skoro oprócz rzekomej zrzynki Autopsy, polane to jest surowizną chociażby Darkthrone. Masz takie połączenie w powyższych?Rattlehead pisze:Panie Trotzky, Pana fakty są zakłamane, ja nigdzie nie napisałem, że podobają mi się siatkarki.
Wracając do tematu, nie twierdzę że Nekropsalms to chujnia, wręcz przeciwnie, to bardzo dobry album, no może mógłby być troszeczkę krótszy. Jednakowoż są zespoły na porównywalnym wysokim poziomie, kóre również wydały płyty w roku 2009, żeby wspomnieć np. o GRAVE MIASMA, IGNIVOMOUS, SLUGATHOR, CLAWS czy MAIM. Ominąłem EXCORIATE, bo już wcześniej wyjaśniliśmy sobie, że jest o dwie przecznice dalej.
Coś tam było! Człowiek!
- Rattlehead
- zahartowany metalizator
- Posty: 4076
- Rejestracja: 16-02-2006, 19:38
Re: OBLITERATION (NOR)
ale po jaką cholerę muszę mieć właśnie płączenie Autopsy z Darkthrone, no po chuj?! Sam wymieniasz te dwie kapele, ale jednocześnie piszesz że Obliteration to tak oryginalny zespoł, że o wtórności nie ma mowy. Jeśli chodzi o pozostałe wymienione przeze mnie grupy, to tak oczywiście zgadzam się, one nie mają z oryginalnością wiele wspólnego, co wspomniałem już wcześniej, ale czy to oznacza niesłuchalną chujnię? We wszystkich tych kapelach łącznie z Obliteration słyszę zajebistą muzykę, przyjemną dla ucha, ale na miłość boską nie róbmy z Obliteration jakiegoś 'przodownika pracy'.
support music, not rumors
- Bonny
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2133
- Rejestracja: 20-01-2006, 17:37
- Lokalizacja: Ross Bay
Re: OBLITERATION (NOR)
Hmm, tylko problem w tym, że w zasadzie każda płyta Autopsy brzmi inaczej, a z pewnością long pleje.
Anyway Necropsalms to płyta wybitna, nie mam co do tego wątpliwości. I mówi to człowiek, który wcześniej dobrze znał wszystkie poprzednie materiały Obliteration, a z początku do Nekro Psalmów był sceptycznie nastawiony. Jak już ktoś chce się na siłę czepiać, to niech się czepi Total Fucking Obliteration i Perpetual Decay bo to są wtórne materiały, bez jakiegoś twórczego piętna, nie Necropsalms. Jeśli Drone ma to do Ciebie przemówić to powiem tak - w wypadku Obliteration przeskok jakościowy jest porównywalny do tego, który mamy między Seven Chalices a wcześniejszymi materiałami Teitanblood.
Poza tym co to w ogóle za zbiorowa obsesja na punkcie Excoriate - przecież to przeciętność nad przeciętnościami.
Anyway Necropsalms to płyta wybitna, nie mam co do tego wątpliwości. I mówi to człowiek, który wcześniej dobrze znał wszystkie poprzednie materiały Obliteration, a z początku do Nekro Psalmów był sceptycznie nastawiony. Jak już ktoś chce się na siłę czepiać, to niech się czepi Total Fucking Obliteration i Perpetual Decay bo to są wtórne materiały, bez jakiegoś twórczego piętna, nie Necropsalms. Jeśli Drone ma to do Ciebie przemówić to powiem tak - w wypadku Obliteration przeskok jakościowy jest porównywalny do tego, który mamy między Seven Chalices a wcześniejszymi materiałami Teitanblood.
Poza tym co to w ogóle za zbiorowa obsesja na punkcie Excoriate - przecież to przeciętność nad przeciętnościami.
- pogodancer
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1536
- Rejestracja: 13-03-2009, 14:26
Re: OBLITERATION (NOR)
za to gary jak brzmiąBonny pisze:Poza tym co to w ogóle za zbiorowa obsesja na punkcie Excoriate - przecież to przeciętność nad przeciętnościami.

- Rattlehead
- zahartowany metalizator
- Posty: 4076
- Rejestracja: 16-02-2006, 19:38
Re: OBLITERATION (NOR)
głównie dlatego ta płyta mnie urzekłapogodancer pisze:za to gary jak brzmiąBonny pisze:Poza tym co to w ogóle za zbiorowa obsesja na punkcie Excoriate - przecież to przeciętność nad przeciętnościami.

support music, not rumors
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: OBLITERATION (NOR)
no w końcu jakiś głos rozsądku...Bonny pisze:Hmm, tylko problem w tym, że w zasadzie każda płyta Autopsy brzmi inaczej, a z pewnością long pleje.
Anyway Necropsalms to płyta wybitna, nie mam co do tego wątpliwości. I mówi to człowiek, który wcześniej dobrze znał wszystkie poprzednie materiały Obliteration, a z początku do Nekro Psalmów był sceptycznie nastawiony. Jak już ktoś chce się na siłę czepiać, to niech się czepi Total Fucking Obliteration i Perpetual Decay bo to są wtórne materiały, bez jakiegoś twórczego piętna, nie Necropsalms. Jeśli Drone ma to do Ciebie przemówić to powiem tak - w wypadku Obliteration przeskok jakościowy jest porównywalny do tego, który mamy między Seven Chalices a wcześniejszymi materiałami Teitanblood.
Poza tym co to w ogóle za zbiorowa obsesja na punkcie Excoriate - przecież to przeciętność nad przeciętnościami.
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: OBLITERATION (NOR)
nie zgodzę się, że Obliteration to jakaś kopia Autopsy, to inne emocje, inny klimat, jedynie pewne spektrum środków wyrazu jest podobne. brzmienie jest inne, aczkolwiek oparte o te same wyznaczniki.Drone pisze:Ja wymienię:twoja_stara_trotzky pisze:dobrze, to po raz trzeci zadam pytanie, wymień mi te wszystkie płyty, które brzmią jak Nekropsalms, możesz? tak z pięć od razu najlepiej.
AUTOPSY - Severed Survival
AUTOPSY - Retribution For The Dead
AUTOPSY - Mental Funeral
AUTOPSY - Fiend For Blood
AUTOPSY - Acts Of The Unspeakable
AUTOPSY - Shitfun
A teraz wymień mi te wszystkie płyty, które brzmią jak NECROS CHRISTOS lub/i TEITANBLOOD. Bo ja jakoś takich nie widzę. Na siłę udowadniasz, że OBLITERATION jest czymś niesłychanie odkrywczym. A nie jest. Natomiast NECROS CHRISTOS i TEITENBLOOD są.
i jeszcze raz, ja nie neguję tego, że w Obliteration słychać masę Autopsy, Darkthrone czy, czego zdajecie się wszyscy nie zauważać, Cadaver (circa In Pains). ale tak samo w Teitanblood słychać masę Blasphemy, Hellhammer / Celtic Frost i klimatów z NED. inne składniki, ale poziom zapożyczeń identyczny.
- Nerwowy
- zahartowany metalizator
- Posty: 6580
- Rejestracja: 20-06-2009, 14:07
Re: OBLITERATION (NOR)
Ale mimo wszystko Teitanblood przekuło te wszystkie zapożyczenia w coś zupełnie nowego i to jest główna przewaga Seven Chalices nad Nakropsalmami.
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: OBLITERATION (NOR)
a ja uważam, że oba zespoły przekuły zapożyczenia w coś nowego i oba prezentują dokładnie ten sam poziom, z tym zastrzeżeniem, że jednak Obliteration bardziej mi się podoba, prawdopodobnie dlatego, że nigdy nie płakałem po Blasphemy.
- Ihasan
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2406
- Rejestracja: 15-03-2006, 23:53
- Lokalizacja: East Prussia
- Kontakt:
Re: OBLITERATION (NOR)
amentwoja_stara_trotzky pisze:a ja uważam, że oba zespoły przekuły zapożyczenia w coś nowego i oba prezentują dokładnie ten sam poziom, z tym zastrzeżeniem, że jednak Obliteration bardziej mi się podoba, prawdopodobnie dlatego, że nigdy nie płakałem po Blasphemy.
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
zamień zrzynkę na inspirację i wtedy zrozumiesz o co mi chodzi. A po cholerę musisz mieć właśnie takie połączenie? No bo ile można słuchać takich samych, oklepanych do bólu powrotów do oldskulowego deathmetalu, albo oldskulowego blacku? "Nekropsalms" to właśnie doskonały przykład wyjścia poza te wymienone wyżej schematy. Zresztą masz moją argumentację stronę, czy dwie strony wcześniej i dalej to podtrzymuje. To jest swego rodzaju wyłam przy tych wszystkich młodych kapelkach, bez krztyny własnej wizji muzyki. Nie mówię, że wszystkie oldskulowe powtórki są złe (bo jednak kilka mocnych typów co roku się pojawia), ale jednak Obliteration swoją muzyką oferuje znacznie więcej.Rattlehead pisze:ale po jaką cholerę muszę mieć właśnie płączenie Autopsy z Darkthrone, no po chuj?! Sam wymieniasz te dwie kapele, ale jednocześnie piszesz że Obliteration to tak oryginalny zespoł, że o wtórności nie ma mowy. Jeśli chodzi o pozostałe wymienione przeze mnie grupy, to tak oczywiście zgadzam się, one nie mają z oryginalnością wiele wspólnego, co wspomniałem już wcześniej, ale czy to oznacza niesłuchalną chujnię? We wszystkich tych kapelach łącznie z Obliteration słyszę zajebistą muzykę, przyjemną dla ucha, ale na miłość boską nie róbmy z Obliteration jakiegoś 'przodownika pracy'.
Coś tam było! Człowiek!
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
oto słowo bogie!Bonny pisze:Hmm, tylko problem w tym, że w zasadzie każda płyta Autopsy brzmi inaczej, a z pewnością long pleje.
Anyway Necropsalms to płyta wybitna, nie mam co do tego wątpliwości. I mówi to człowiek, który wcześniej dobrze znał wszystkie poprzednie materiały Obliteration, a z początku do Nekro Psalmów był sceptycznie nastawiony. Jak już ktoś chce się na siłę czepiać, to niech się czepi Total Fucking Obliteration i Perpetual Decay bo to są wtórne materiały, bez jakiegoś twórczego piętna, nie Necropsalms. Jeśli Drone ma to do Ciebie przemówić to powiem tak - w wypadku Obliteration przeskok jakościowy jest porównywalny do tego, który mamy między Seven Chalices a wcześniejszymi materiałami Teitanblood.
tak, ale brzmienie mają fajneBonny pisze: Poza tym co to w ogóle za zbiorowa obsesja na punkcie Excoriate - przecież to przeciętność nad przeciętnościami.

Coś tam było! Człowiek!
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: OBLITERATION (NOR)
mówisz, że jednak Obliteration jest poziom wyżej? niech będzie, nie będę się z tobą kłócić.
- Olo
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2302
- Rejestracja: 27-11-2001, 11:41
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: OBLITERATION (NOR)
gdyby nagrali nekropsalmy 20 lat temu to owszem....
Życie światów jest ryczącą rzeką, ale Ziemia jest sadzawką i stawem.
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: OBLITERATION (NOR)
ale 20 lat temu by ich nie nagrali, i tego właśnie niektórzy nie mogą pojąć.
- pogodancer
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1536
- Rejestracja: 13-03-2009, 14:26
Re: OBLITERATION (NOR)
ale ta zajebistość bębnów to dotyczy Excoriate, a nie ObliterationDrone pisze:I nie przesadzajcie z tymi bębnami, że takie zajebiste - po prostu normalne bębny z ładnie nagranymi i nie siejącymi szumem blachami oraz ładnie podkreślonymi detalami (tu głośnie puknięcie, tam ciche pacnięcie itd.).
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: OBLITERATION (NOR)
to już jest jakiś absurd.pogodancer pisze:ale ta zajebistość bębnów to dotyczy Excoriate, a nie ObliterationDrone pisze:I nie przesadzajcie z tymi bębnami, że takie zajebiste - po prostu normalne bębny z ładnie nagranymi i nie siejącymi szumem blachami oraz ładnie podkreślonymi detalami (tu głośnie puknięcie, tam ciche pacnięcie itd.).
- pogodancer
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1536
- Rejestracja: 13-03-2009, 14:26
Re: OBLITERATION (NOR)
tak dla wyjaśnienia: dla mnie On Pestilent Winds to rzecz mocno średnia, ale z fajnymi bębnami
i oczywiście do Necros Christos, Teitanblood czy Nekropsalmów wiele jej brakuje mimo owych fajnych bębnów 


-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8376
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: OBLITERATION (NOR)
tak przy okazji OBLITERATION,wkrótce powinien ukazac sie nowy album NEKROMANTHEON - Divinity of Death, moze byc interesujaco,ciekaw jestem czy maja mozliwosci aby osiagnac taki poziom jak np. autorzy Hades Rise ...
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior