MEGADETH

[Sgt. Barnes]

http://www.terazrock.pl/aktualnosci/czy ... rafii.html" onclick="window.open(this.href);return false;

[Nasum]

Ciekawe, tak po prostu Dave powiedział mu że "zostawiamy cię." Bez słowa wyjaśnienia, bez jakiejkolwiek rozmowy....bez sensu. A co do traktowania go przez lidera to pewnie będzie chodziło o pieniądze, nic innego. Ale poczytałbym z chęcią.

[Żułek]

z tego co ja pamietam to chodziło o niby raka w nodze czy coś w ten deseń a potem sie okazało że Nick był po prostu ćpunem i dlatego wyleciał

watpie czy ksiązka wyjdzie u nas, Juniora nie wyszła :(

[Nasum]

Tak jakby Dave był całkowicie czysty....

[Żułek]

zgadza sie :) ale chodziło że Nick ściemniał że ma raka a potem sie okazało że to lipa :)

[Nasum]

Coś mi się przypomina, że miał operację kolana, ale nie pamiętam, że chodziło też wtedy o prochy. Teraz wychodzi na to, że żadnej operacji nie miał?

[nicram]

Szczerze powiedziawszy to słabo mnie interesują biografie takich osób jak Nick Menza. Gdyby nie Mustaine to nikt by o nim nie wiedział i nie pamiętał. Takie są fakty. Wiele osób grzeje się w cieple sławy takich charyzmatycznych kolesi jak Rudy i Nick Menza był właśnie takim osobnikiem.

[ramonoth]

Gdyby nie Metallica, to nikt by nie miał pojęcia o tym rudym narkomanie.

[nicram]

Raczej nie masz racji. I słaba analogia.

[byrgh]

i jakie to ma znaczenie w obliczu faktu, że ledwie jedna płyta może rywalizować z najlepszymi płytami Megadeth :)

[Żułek]

Coś mi się przypomina, że miał operację kolana, ale nie pamiętam, że chodziło też wtedy o prochy. Teraz wychodzi na to, że żadnej operacji nie miał?

miał czy nie miał to nie wiem, w każdym razie jak chciał już wrócić to było za pozno

Szczerze powiedziawszy to słabo mnie interesują biografie takich osób jak Nick Menza.

czysto kolekcjonerski obowiązek jak dla mnie ;)

EDIT

znalazłem

Czy Nick wyleciał z zespołu z powodu problemów z narkotykami?

Nie, okłamał nas mówiąc, że ma raka.

Kłamał?

Nie miał raka.

Mimo wszystko nie czujesz się trochę rozczarowany, że skład Megadeth zmienił się tak drastycznie? Jimmy i Al są nowym rozdziałem w historii Megadeth, ale to Marty i Nick uczestniczyli w nagraniu takich klasycznych już albumów jak "Countdown to Extinction" i "Rust in Peace"?

Nie, nie czuję się rozczarowany. Jeśli nowi kolesie, którzy zastąpili starych członków zespołu, byliby gorsi, odpowiedziałbym "tak", bo byłoby to tak, jakby wziąć rozwód z piękną kobietą i potem wziąć sobie grubą kobietę za żonę (śmiech). Każdy koleś, który do nas dołączał, był w pewien sposób lepszy i dzięki temu cały zespół stawał się lepszy. Myślę że Jimmy jest lepszym perkusistą niż Nick, ponieważ Jimmy naprawdę chce dać z siebie wszystko. Nick na początku też był taki, ale im bliżej końca, tym bardziej chciał być frontmanem. Miał zespół, w którym grał na gitarze i śpiewał, pisze muzykę, śpiewa, gra na gitarze - i wiecie, nie był już zainteresowany graniem na perkusji, on chciał być frontmanem. A Jimmy nie. Jimmy to pieprzony perkusista, to wspaniały perkusista. Marty chce grać dance i techno. Ostatnio gra dance i techno.

[Żułek]

taka tam ciekawostka ;)

[youtube][/youtube]

[est]

Gdyby nie Metallica, to nikt by nie miał pojęcia o tym rudym narkomanie.

No zobacz jakie to niesprawiedliwe, zważywszy na to, że to najlepszy gitarzysta jaki kiedykolwiek grał w Metallica ;)

[Pacjent]

Gdyby nie Metallica, to nikt by nie miał pojęcia o tym rudym narkomanie.

No zobacz jakie to niesprawiedliwe, zważywszy na to, że to najlepszy gitarzysta jaki kiedykolwiek grał w Metallica ;)

Dokładnie!

[ramonoth]

Gdyby nie Metallica, to nikt by nie miał pojęcia o tym rudym narkomanie.

No zobacz jakie to niesprawiedliwe, zważywszy na to, że to najlepszy gitarzysta jaki kiedykolwiek grał w Metallica ;)

Dokładnie!

Trudno się nie zgodzić, taka prawda.

[Rumburak]

Gdyby nie Metallica, to nikt by nie miał pojęcia o tym rudym narkomanie.

i jakie to ma znaczenie w obliczu faktu, że ledwie jedna płyta może rywalizować z najlepszymi płytami Megadeth :)

Oj, chyba coś pomieszałeś, najlepsze płyty Megadeth mogą rywalizować jedynie z "St.Anger" Metalliki choć i tu wypadają raczej blado.

[smooker]

i jakie to ma znaczenie w obliczu faktu, że ledwie jedna płyta może rywalizować z najlepszymi płytami Megadeth :)

Oj, chyba coś pomieszałeś, najlepsze płyty Megadeth mogą rywalizować jedynie z "St.Anger" Metalliki choć i tu wypadają raczej blado.

[Rumburak]

/\/\
Widzę że niezły żeś filut.

[Gunman]

http://www.terazrock.pl/aktualnosci/czy ... adeth.html
Broderick drugi od końca :O

[smooker]

Wiadomo, że to nie jest ranking umiejętności, tylko kogo Rudy tolerował bardziej. Lub inaczej - kto Rudemu najmniej zaszedł za skórę.