NAPALM DEATH

[Pacjent]

Ale bez nachalności. Więcej tu ND niż na płytach 6-8.

[Nasum]

No to mnie troche uspokoiłeś, bo jak usłyszałem sporo industrialu to mimo wszystko obawy były...Industrialu nie lubię. Jakies smaczki sa ok, ale ogółem nie moja bajka.

A jak według Ciebie wyszła im ta płyta?

[Pacjent]

Wolę jeszcze nie wydawać werdyktu, ale pierwsze wrażenia mam jak najbardziej pozytywne.

[est]

Bardzo miłe zaskoczenie jak dla mnie. Nasum, będziesz miał trochę do przełknięcia, na nic ci uspokajanie Pacjenta XD

[Żułek]

Wolę jeszcze nie wydawać werdyktu, ale pierwsze wrażenia mam jak najbardziej pozytywne.

u mnie sie pomału wkręca brakuje mi tu troche klasycznego ND jak w 3 kawałku
sporo tu pokombinowali, po 1 odsłuchu nawet przez chwile myślałem że nie kupie ale chyba nie ma takiej opcji

[Maleficio]

Piękna ta płyta. Jest wszystko. Grind, Death, PostPunk, Swans, nawet po francusku...

Czego chcieć więcej!?!

Zastanawia mnie tylko kto nagrał gitary bo jakoś nie ma info?!

[Pacjent]

Piękna ta płyta. Jest wszystko. Grind, Death, PostPunk, Swans, nawet po francusku...

Czego chcieć więcej!?!

Zastanawia mnie tylko kto nagrał gitary bo jakoś nie ma info?!

Dobrze, że tak się stało. Jedyne czego mi ostatnio u nich brakowało to trochę świeżości, więc ją mamy.

[helpme]

Zastanawia mnie tylko kto nagrał gitary bo jakoś nie ma info?!

Chyba wygląda na to, że jednak Mitch, ale w klipie do "Amoral" występuje John

[Nasum]

Bardzo miłe zaskoczenie jak dla mnie. Nasum, będziesz miał trochę do przełknięcia, na nic ci uspokajanie Pacjenta XD

Hmmm... zaczynam się niepokoić

[Pacjent]

Oświadczam, że nowa płyta rozwala i być może jest to najlepszy ich album od czasów "Smear Compaign", a może nawet... ale o tym kiedy indziej.
PS. Brzmienie, które kłuło sterylnością przy pierwszym odbiorze teraz nabrało przestrzenności i jest znakomite dla tego materiału.

[RippingHeadache]

...

[iGrinder]

Płyta udowadnia, że stary też potrafi jak mu się chce. Ekstremalna, brutalna ale też i nowoczesna.

[est]

Oświadczam, że nowa płyta rozwala i być może jest to najlepszy ich album od czasów "Smear Compaign", a może nawet... ale o tym kiedy indziej.
PS. Brzmienie, które kłuło sterylnością przy pierwszym odbiorze teraz nabrało przestrzenności i jest znakomite dla tego materiału.

Zdecydowanie dokurwili do pieca jak palacz-stróż po odwyku.

[est]

Piękna ta płyta. Jest wszystko. Grind, Death, PostPunk, Swans, nawet po francusku...

Czego chcieć więcej!?!

Zastanawia mnie tylko kto nagrał gitary bo jakoś nie ma info?!

Wydaje mi się, że Mitch nie tylko nagrywał ale też sporo skomponował. Czuć tam jego rękę, takie mam wrażenie.

[Hellrocker]

A ja wątpię- na zdjęciach ze studia Shane nagrywał wszystkie partie gitar, Mitch miał mieć tylko gościnny udział.

[RippingHeadache]

Po pierwszym singlu miałem spore obawy, ale rzeczywiście jest to bardzo dobra płyta.

[Nasum]

A te wrzaski Mitcha pojawiają się na płycie?

[Żułek]

spokojnie jest Mitch

[maciek z klanu]

Co będzie dodatkowego w tym mediabooku?

[Pacjent]

3 dodatkowe utwory, w tym dwa covery. Olać.