METALLICA "Black Album" vs TESTAMENT "The Ritual"
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Re: METALLICA "Black Album" vs TESTAMENT "The Ritual"
Wystosuj ten apel do autorów tego bluźnierstwa.
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: METALLICA "Black Album" vs TESTAMENT "The Ritual"
no przeciez zaadresowalem to do czarnuchow ;)))
this is a land of wolves now
Re: METALLICA "Black Album" vs TESTAMENT "The Ritual"
I weź pod uwagę, że Angel Rat nieco głębiej tkwi w "popie", niż Metallica, którą w ten sposób chcesz zdeprecjonować.
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: METALLICA "Black Album" vs TESTAMENT "The Ritual"
Mam wrażenie, że wy za chuja nie pamiętacie, jak został "Angel Rat" przyjęty i jak te płyty zalegały jak sałata w sklepach, bo nikt ich kupować nie chciał. :DDD
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9995
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: METALLICA "Black Album" vs TESTAMENT "The Ritual"
Gdzieś czytałem że MCA nachalnie żeniła ludziom AR właśnie jako voivodowy Czarny Album czy coś w ten deseń, ale nie pamiętam źródła.
Yare Yare Daze
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: METALLICA "Black Album" vs TESTAMENT "The Ritual"
bo tak było :D
- Xapapote
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1427
- Rejestracja: 20-01-2006, 16:53
Re: METALLICA "Black Album" vs TESTAMENT "The Ritual"
Ale co to ma do rzeczy? Wizjonerzy zwykle mają przepierdolone.
Mnie ten album przekonał od pierwszego przesłuchania. Pamiętam, że kupiłem wtedy jeszcze dwójkę Deicide, ale mi nie podpasował i zamieniłem z kumplem na Vendettę "Go and Live...".
Mnie ten album przekonał od pierwszego przesłuchania. Pamiętam, że kupiłem wtedy jeszcze dwójkę Deicide, ale mi nie podpasował i zamieniłem z kumplem na Vendettę "Go and Live...".
...:::jeśli mają jakąś czarną listę, chcę na niej być:::..
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9995
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: METALLICA "Black Album" vs TESTAMENT "The Ritual"
Właśnie, dlatego Metallica zbiera tyle batów na zasadzie haters gonna hate.Xapapote pisze:Wizjonerzy zwykle mają przepierdolone.
Yare Yare Daze
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: METALLICA "Black Album" vs TESTAMENT "The Ritual"
No i chuj? O_otwoja_stara_trotzky pisze:Mam wrażenie, że wy za chuja nie pamiętacie, jak został "Angel Rat" przyjęty i jak te płyty zalegały jak sałata w sklepach, bo nikt ich kupować nie chciał. :DDD
Zdziwilbym sie, jakby bylo inaczej. Zeby tak bylo, Voivod musialby nagrac latwoprzyswajalnego kotleta w stylu Black Album, a nie Angel Rat.
this is a land of wolves now
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8375
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: METALLICA "Black Album" vs TESTAMENT "The Ritual"
i tym, jakże efektownym akcentem, jester postawił was do kąta i tym samym zamknął temat, hehehehehehe...hcpig pisze:Właśnie, dlatego Metallica zbiera tyle batów na zasadzie haters gonna hate.Xapapote pisze:Wizjonerzy zwykle mają przepierdolone.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Re: METALLICA "Black Album" vs TESTAMENT "The Ritual"
Doskonale pamiętam. Sam przyjąłem ten materiał jak splunięcie w twarz, ale cóż miałem wówczas Mental Funeral we łbie. Byłem jednak fanem VOIVOD i mimo tego, że w tych czasach ,jak to mówią "się nie przelewało", nabyłem pirata (dosłownie oraz w przenośni) i pozwoliłem mu dojrzeć, a właściwie sobie dojrzeć, by po latach - myślę około dziesięciu z przyjemnością słuchać tej płyty, a po kolejnej dziesiątce być pewnym zdania na jej temat.twoja_stara_trotzky pisze:Mam wrażenie, że wy za chuja nie pamiętacie, jak został "Angel Rat" przyjęty i jak te płyty zalegały jak sałata w sklepach, bo nikt ich kupować nie chciał. :DDD
Teraz "Angel Rat" morduję na tyle często, że zawsze jest w pobliżu odtwarzacza, ba wożę ją zawsze ze sobą, wspaniała pozycja do podróży. Pięknie dojrzała, nie źle piszę, to nie ona dojrzała...
Nie wiem w jakich sklepach zalegała, może gdzieś na "bogatym" Pomorzu, nie pamiętam akcji promocyjnych. Faktem jest, że wtedy nie znałem kogokolwiek, kto by się tego chciał tknąć.
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: METALLICA "Black Album" vs TESTAMENT "The Ritual"
Ja po prostu nie wiem co to w ogole ma do rzeczy - albo raczej: to przeciez pokazuje, ze zajebiste plyty sa ponad gustem plebsu. ;)) To nie jest zadna reaktywna deklaracja metalucha co nienawidzi mainstreamu, bo ja np. kocham mase muzyki z mainstreamu, ale wyciagnie argumentow "BO SIE SPRZEDALO W ZYLIONIE EGZEMPLARZY" w kontekscie black album jest IMO slabym posunieciem.
this is a land of wolves now
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: METALLICA "Black Album" vs TESTAMENT "The Ritual"
Tobie wierzę, bo podobnie miałem, no może nie 10, a jakieś 5 lat mi to zajęło...535 pisze:Doskonale pamiętam. Sam przyjąłem ten materiał jak splunięcie w twarz, ale cóż miałem wówczas Mental Funeral we łbie. Byłem jednak fanem VOIVOD i mimo tego, że w tych czasach ,jak to mówią "się nie przelewało", nabyłem pirata (dosłownie oraz w przenośni) i pozwoliłem mu dojrzeć, a właściwie sobie dojrzeć, by po latach - myślę około dziesięciu z przyjemnością słuchać tej płyty, a po kolejnej dziesiątce być pewnym zdania na jej temat.twoja_stara_trotzky pisze:Mam wrażenie, że wy za chuja nie pamiętacie, jak został "Angel Rat" przyjęty i jak te płyty zalegały jak sałata w sklepach, bo nikt ich kupować nie chciał. :DDD
Teraz "Angel Rat" morduję na tyle często, że zawsze jest w pobliżu odtwarzacza, ba wożę ją zawsze ze sobą, wspaniała pozycja do podróży. Pięknie dojrzała, nie źle piszę, to nie ona dojrzała...
Nie wiem w jakich sklepach zalegała, może gdzieś na "bogatym" Pomorzu, nie pamiętam akcji promocyjnych. Faktem jest, że wtedy nie znałem kogokolwiek, kto by się tego chciał tknąć.
Re: METALLICA "Black Album" vs TESTAMENT "The Ritual"
Jeszcze edit powinien być, ale skoro i tak jestem trollem to jebnę sobie jeszcze posta.
Pamiętam miny moich kolegów, w większości fanów M. zaraz po ukazaniu się Czarnego Albumu. Ci bardziej zatwardziali (ekstremiści) chcieli bić po ryju za złe słowo, inni słuchali w ukryciu, komentując oficjalnie: "to już koniec M.", byli i tacy , którzy wyrzucali taśmy (a jakże), a mnie to, ani ziębiło, ani grzało. Później się wszystko jakoś rozeszło i szczerze mówiąc nie wiem po co w tym teraz grzebać.
Chcemy się "ścigać", zestawmy twórczość gigantów, tu i teraz tj. na rok 2011, zróbmy sondę i rozejdźmy się w pokoju i co najważniejsze z uśmiechem, do swoich ulubionych płyt.
Pamiętam miny moich kolegów, w większości fanów M. zaraz po ukazaniu się Czarnego Albumu. Ci bardziej zatwardziali (ekstremiści) chcieli bić po ryju za złe słowo, inni słuchali w ukryciu, komentując oficjalnie: "to już koniec M.", byli i tacy , którzy wyrzucali taśmy (a jakże), a mnie to, ani ziębiło, ani grzało. Później się wszystko jakoś rozeszło i szczerze mówiąc nie wiem po co w tym teraz grzebać.
Chcemy się "ścigać", zestawmy twórczość gigantów, tu i teraz tj. na rok 2011, zróbmy sondę i rozejdźmy się w pokoju i co najważniejsze z uśmiechem, do swoich ulubionych płyt.
- evildead
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1105
- Rejestracja: 04-05-2010, 18:07
- Lokalizacja: KRK
Re: METALLICA "Black Album" vs TESTAMENT "The Ritual"
Nie o to chodzi ile się sprzedało - tylko ile, komu, i w jakich okolicznościach.Ja po prostu nie wiem co to w ogole ma do rzeczy - albo raczej: to przeciez pokazuje, ze zajebiste plyty sa ponad gustem plebsu. ;)) To nie jest zadna reaktywna deklaracja metalucha co nienawidzi mainstreamu, bo ja np. kocham mase muzyki z mainstreamu, ale wyciagnie argumentow "BO SIE SPRZEDALO W ZYLIONIE EGZEMPLARZY" w kontekscie black album jest IMO slabym posunieciem.
Gdzieś tam czytałem o jakimś wyczuwaniu nadchodzących trendów przez Metallikę. Jakich kurwa trendów? W mainstreamowych mediach jeśli chodzi o muzykę rockową królowały pudle, bezsprzecznie Bon Jovi, jakieś popmetalowe wynalazki typu późny Def Leppard. Z rzeczy których nie można by nazwać popem w przebraniu w zasadzie tylko G'N'R. A tu wparowuje sobie Metallica ze swoim kowbojskim nitothrashem-nitoheavy. KOMPLETNIE inna melodyka, KOMPLETNIE inna stylistyka. I daje radę.
Piszesz, że to piosenki - a weź sobie zarzuć "Creeping Death" i potem "Through the Never" i napisz mi z ręką na sercu, która jest bardziej piosenkowata.
Intensive silence, all in blood red
A spawn of hell I am the evil dead
A spawn of hell I am the evil dead
- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
Re: METALLICA "Black Album" vs TESTAMENT "The Ritual"
Oczywiście, że wyczuli trendy. Powtórzę raz jeszcze: to był czas garażowego rocka wchodzącego do mainstreamu - odkrycie grunge'u, który kiełkował już od drugiej połowy lat 80-tych, ale dotarł do szerokiej świadomości dzięki Nirvanie i pozostałym ekipom z Seattle, które akurat w 1991 r. wydały swoje najlepiej przyjęte albumy. Stylistycznie czarna Metallica jest jednak bliższa takiemu (w sumie piosenkowemu, acz nie pozbawionemu brudu) graniu niż thrashowe gonitwy riffów i kanonady perkusyjne.evildead pisze:Gdzieś tam czytałem o jakimś wyczuwaniu nadchodzących trendów przez Metallikę. Jakich kurwa trendów? W mainstreamowych mediach jeśli chodzi o muzykę rockową królowały pudle, bezsprzecznie Bon Jovi, jakieś popmetalowe wynalazki typu późny Def Leppard. Z rzeczy których nie można by nazwać popem w przebraniu w zasadzie tylko G'N'R.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
Re: METALLICA "Black Album" vs TESTAMENT "The Ritual"
Teraz się zastanów jakie płyty świat znał już w 1993 r., ba, jakie znał w 1991 r. i zobaczysz jak daaaaaleeeko w tyle był Testament. To były mamuty, ale w sumie to nic złego, bo do dziś kochamy mamuty w postaci Black Sabbath worship, najgorsze było to, że muzykę Testament obciążały najgorsze grzechy lat 80-tych.nicram pisze:Włącz sobie The Ritual, nawet dziś ta płyta brzmi bardzo nowocześnie i nie ma mowy o żadnym "retro"!
Powiem Ci szczerze. Tę płytę puściłem sobie jako podkład pod naszą dyskusję, żeby sprawdzić czy potwierdzą się wszystkie zarzuty, jakie miałem od ostatniego przesłuchania kilka lat temu. Co do gitary, to równie dobrze można się zachwycać późnym Schuldinerem i zrozumiałbym to znacznie łatwiej niż zachwycanie się którymkolwiek Skolnickiem. Dla mnie te jazzowe naleciałości to zbędny balast i pretensjonalność. Szczególnie, że świat uczył się już wtedy słuchać muzyki bez solówek.Riven pisze:a juz najwiekszym nieporozumieniem jest Twoja ocena gry Skolnicka. Powiedz szczerze, kiedy ostatnio sluchales tej plyty? Bo akurat o wirtuozerskie masturbacje mozna go posadzic np. na dwoch pierwszych albumach (i wtedy z radoscia przyznam racje), ale na The Ritual? Sorry, ale to jest totalna bujda - akurat tam gra rzeczy, owszem, efektowne i zaawansowane technicznie, ale tez calkiem interesujace od strony muzycznej i - przy calej swojej ekspresyjnosci - pelne wyczucia. Mylisz Skolnicka ktory zapierdala neoklasyczne arpeggia na The Legacy ze Skolnickiem ktory w skostnialy schemat thrash metalowej solowki wplata elementy jazzu.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
Re: METALLICA "Black Album" vs TESTAMENT "The Ritual"
Ja bym jednak nie mieszał tych dwóch rzeczy. Sukces Nirvany był czymś całkowicie nieoczekiwanym i raczej nikt tego nie mógł przewidzieć pół roku wcześniej. Oczywiście czarny album jest próbą złagodzenia brzmienia i uczynienia tej muzyki bardziej przystępną, ale więcej ma wspólnego z tym co robiły ekipy pokroju Guns n' Roses i rockiem stadionowym (czyli sprawdzonymi komercyjnymi wzorcami) niż z wywodzącym się ze sceny niezależnej garażowym rockiem, który przed sukcesem singla "Smells Like Teen Spirit" był zjawiskiem całkowicie niszowym (i nic nie wskazywało na to, że stan ten ulegnie zmianie).longinus696 pisze:Oczywiście, że wyczuli trendy. Powtórzę raz jeszcze: to był czas garażowego rocka wchodzącego do mainstreamu - odkrycie grunge'u, który kiełkował już od drugiej połowy lat 80-tych, ale dotarł do szerokiej świadomości dzięki Nirvanie i pozostałym ekipom z Seattle, które akurat w 1991 r. wydały swoje najlepiej przyjęte albumy. Stylistycznie czarna Metallica jest jednak bliższa takiemu (w sumie piosenkowemu, acz nie pozbawionemu brudu) graniu niż thrashowe gonitwy riffów i kanonady perkusyjne.
- Duban
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1102
- Rejestracja: 14-03-2006, 13:32
- Lokalizacja: Wrocław
Re: METALLICA "Black Album" vs TESTAMENT "The Ritual"
Jak niespodziewanym? To był raczej szczyt gatunku - grunge nie zaczął się przecież od 'Nevermind'.
If you believe the western sun
is falling down on everyone.
You're breaking free and the morning's come.
If you would know your time has come.
is falling down on everyone.
You're breaking free and the morning's come.
If you would know your time has come.
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
Re: METALLICA "Black Album" vs TESTAMENT "The Ritual"
A ile osób słuchało takiej muzyki przed sukcesem "Nevermind"? I czy ktokolwiek mówił wcześniej o czymś takim jak "grunge"? Oczywiście Nirvana nie była pionierem takiego grania, ale jako pierwsi odnieśli sukces komercyjny i zaistnieli w masowej świadomości.