BLOODTHIRST

[manieczki]

co z ta stopa jest grane???
nie podobac mi sie stopa :-(

[Lykantrop]

No, no. Trochę zszokowany jestem, bo na pierwszy rzut ucha tako mało bloodthirstowe to się wydaje. Dużo Szwecji, echa wczesnego Dajsekszyn dają o sobie znać, no w ogóle dużo tutaj olafowego black metalu (ale na szczęście nie tego ołtarzykowatego, tylko tego starego granego jak należy), nieco mniej przebojów też, ale to akurat ok. Duży plus też za opętane solówki, które z kolei przywodzą na myśl jedno z opus magnum polskiej sceny - "Masochistic Devil Worship". Ale tak już pomijając porównania, rzucone ochłapy z Musick Magazine pozwalają mi stwierdzić, że nieźle się zapowiada. W końcu po 15 latach (nie licząc wielokrotnie przeze mnie wspomnianego splitu z Ebola) nagrali coś, co z chęcią kupię.

[krz63]

Nie wiem co cię dziwi, przecież Arachnophobia = jakość.

[trup]

Z tego streamingu usłyszałem głos... głos który przywodzi na myśl "Abominations of Desolations" czy nawet "Altars of Madness" Tyle lat się ukrywał i teraz doszedł do Bloodthirst! :-):-)

[nicram]

Rzeczywiście Rambo jedzie na tym materiale trochę wczesnym Vincentem. Nieźle się tego słucha. Nareszcie ciekawa i dobra produkcja, choć ja bym chciał więcej miecha na gitarach. Czy dobrze słyszę w tym także Usurper? :-) Z pojedynczego odsłuchu mam wrażenie, że to jest ich zdecydowanie najlepszy długograj.

[est]

echa wczesnego Dajsekszyn

no co ty? W Bloodthirst?

[krz63]

http://www.arachnophobia.pl" onclick="window.open(this.href);return false;

Jeśli ktoś z obecnych na XVleciu Bloodthirst życzyłby sobie coś ze sklepu Arachnophobia Records niechaj pisze na maila: sklep@arachnophobia.pl, wezmę ze sobą.

[maciek z klanu]

muzycznie ten nowy kawałek bardzo fajny. mam 2 ale:
1. wokal Rambo na minus, bardziej mi pasowaly poprzednie ryki
2. troche za czyste brzmienie jak dla mnie :)

ale tak czy srak kupic trzeba

[trup]

Kurwa dawno nie słyszałem tak dobrego thrashowego materiału z Polski!!! Jest tu wszystko za co ukochałem Kreatora, Destruction, Minotaura, Sodom.... do tego trochę amerykańskiego i brazylijskiego sosu i napierdalać pod sceną...! Zajebisty jest nowy Bloodthirst!!!

[death_to_all]

Kurwa dawno nie słyszałem tak dobrego thrashowego materiału z Polski!!! Jest tu wszystko za co ukochałem Kreatora, Destruction, Minotaura, Sodom.... do tego trochę amerykańskiego i brazylijskiego sosu i napierdalać pod sceną...! Zajebisty jest nowy Bloodthirst!!!

Posłuchaj dema Ragehammer, jeśli jeszcze nie słyszałeś. Dużo lepiej rokująca kapela. Ma się wrażenie, że Bloodthirst przy nich to tacy rzemieślnicy. O, Voidhanger ostatni też sporo lepszy.

Co do poznaniaków, to wydaje się ich najlepszy materiał, co nie znaczy, że to jakiś wybitnie wysoki poziom. Mocne 5/10.

[krz63]

Kasety Bloodthirst i The Dead Goats już są. Jutro będą wkładki i wygląda na to, że wysyłka preorderów ruszy przed terminem.
Zapraszam do kupna: http://www.arachnophobia.pl/index.php?d ... kaj_opis=1" onclick="window.open(this.href);return false;

[manieczki]

czerwony kolor [przebija tasme

[krz63]

Już so. Bedo na XV leciu hordy i so w sprzedaży na http://www.arachnophobia.pl" onclick="window.open(this.href);return false;

[manieczki]

a kto bedzie musial sobie insert zlozyc, wszechpotezny czy klient? :-D

[uglak]

jest wywiad (http://www.gloswielkopolski.pl/artykul/ ... ,t,sa.html" onclick="window.open(this.href);return false;) i pierwsze komentarze od fanow:

Bojotujemy Bazyla i kapele grajonce tam. Dobry metal tylko anarchistyczny i lewicowy!!!

:D

[krz63]

a kto bedzie musial sobie insert zlozyc, wszechpotezny czy klient? :-D

Już wszechpotężny złożył.

[Lykantrop]

Jednak nie jest tak pięknie jak się zapowiadało. Dobrze, że w końcu rozwiązali kwestię kulawego brzmienia, ale same kompozycje chwilami są jakieś takie... naiwne, kwadratowe i sprawiające wrażenie pisanych na kolanie zaraz przed wejściem do studia. Jest parę momentów takich, że noga sama zaczyna chodzić, ale w ostatecznym rozrachunku nie ma w tym wszystkim należytego pierdolnięcia, chęci do życia i wigoru. To jest takie... nijakie. Tak sobie myślę, że niezły ze mnie masochista, skoro męczę się z "Chalices of Contempt" po parę razy, zamiast od razu zapodać sobie jakiś projekt Zorna z Pattonem i cieszyć uszy ekstraklasą :)

[REINHARD IRRUMATOR]

Bo ten zespół zawsze był przeciętny, nie ma co się onanizować i szukać drugiego dna na silę.

[manieczki]

A ja muszę zadać jedno(1) dość ważne pytanie. Mianowicie...
Panie Mintaj, dlaczego gra Pan na perkusji z kokiem(kokonem) na głowie?

[Najprzewielebniejszy]

taka wiadomość

http://masterful-magazine.com/news.php? ... &id=349569" onclick="window.open(this.href);return false;