PUNGENT STENCH

[est]

Ja się zastanawiam jaki to jest papier, z którego jest zrobione to digi. Wagowo to chyba niewiele różni się od koperty z promówką. Mam też wrażenie, że jest tak delikatny, że od samego patrzenia może się uszkodzić ;)

[Wrzesień]

Jednak płyta z gatunku "fajne, ale...", kiedyś im te rokendrole lepiej wychodziły. No i to stonerowe, zmulone brzmienie, które wszystkim tak się podoba, mnie na dłuższą metę zaczyna drażnić. Nie będzie to moje ulubione PS.

[von Leers]

Ja się zastanawiam jaki to jest papier, z którego jest zrobione to digi. Wagowo to chyba niewiele różni się od koperty z promówką. Mam też wrażenie, że jest tak delikatny, że od samego patrzenia może się uszkodzić ;)

Taki "urok" digisraków :/. Chociaż i tak nie jest źle w porównaniu z tym co się odpierdala ostatnimi czasy z niektórymi nowościami :( Ale już była o tym dyskusja. U mnie się jeszcze dziś "Been caught..." i "Club mondo..." pokręcą jak tylko skończę norweski atak na głośniki :).

[COFFIN]

Pies walił takie reedycje. Naprawdę już wolałbym to:

https://m.ebay.pl/itm/Pungent-Stench-Be ... nav=SEARCH" onclick="window.open(this.href);return false;

https://m.ebay.pl/itm/Pungent-Stench-Di ... nav=SEARCH" onclick="window.open(this.href);return false;

[IMP-|-OUS]

Pies walił takie reedycje. Naprawdę już wolałbym to:

https://m.ebay.pl/itm/Pungent-Stench-Be ... nav=SEARCH" onclick="window.open(this.href);return false;

https://m.ebay.pl/itm/Pungent-Stench-Di ... nav=SEARCH" onclick="window.open(this.href);return false;

ruskie reedycje 2017 xD

[COFFIN]

Mogą być nawet kambodżańskie i nadal nie zmienia to faktu, że te booty kasują te śmieszne oryginalne reedki.

[knaar]

Mogą być nawet kambodżańskie i nadal nie zmienia to faktu, że te booty kasują te śmieszne oryginalne reedki.

Tak czasem patrzę na niektóre reedycje i sobie myślę jak bardzo ci wydawcy muszą nienawidzić muzyki i fanów.

[est]

Pies walił takie reedycje. Naprawdę już wolałbym to:

https://m.ebay.pl/itm/Pungent-Stench-Be ... nav=SEARCH" onclick="window.open(this.href);return false;

https://m.ebay.pl/itm/Pungent-Stench-Di ... nav=SEARCH" onclick="window.open(this.href);return false;

Biorąc pod uwagę to, że zespół (którego na dobrą sprawę już nie ma) pewnie niewiele dostanie z tych reedek, to ma to nawet sens. Tak czy siak muszę się dorobić pierwszych biciów w końcu.

[Drone]

Właśnie rozpakowałem pakę z reedycjami i fakt, że nie są nadzwyczajne te digi, ale też nie są fatalne. Wszystkie teksty są wydrukowane, wszystkie foty z pierwszych wydań też są, choć niektóre pozmniejszane i poupychane jak np. na "Club Mondo Bizarre". Forma graficzna tekstów, fonty i kolorystyka zbliżona do oryginalnych bić.

Co do reedycji w takiej formie, to zaczynam podejrzewać, że jest to spowodowane właśnie ruskim piractwem. Czy zwróciliście uwagę, że nie ma (albo są nieliczne?) piratów w formie digipacków?

[COFFIN]

Tak czasem patrzę na niektóre reedycje i sobie myślę jak bardzo ci wydawcy muszą nienawidzić muzyki i fanów.

Gorzej, że tu jeszcze nie o reedycje tylko chodzi. Jakiś czas temu gadaliśmy o licencjach z US - Marduk i Arckanum. O ile Wormwood w europejskim wydaniu digi jest całkiem ok, tak to drugie to bieda w chuj i żenada. Chyba z 5 dych za to dałem w dniu premiery. A tydzień temu dorwałem w końcu pudełkowe wydanie z Moribund. Za 8 euro.

[COFFIN]

Co do reedycji w takiej formie, to zaczynam podejrzewać, że jest to spowodowane właśnie ruskim piractwem. Czy zwróciliście uwagę, że nie ma (albo są nieliczne?) piratów w formie digipacków?

Ja mam wrażenie, ci 'producenci' trzaskają te płyty w takiej formie, w jakiej sami by chcieli widzieć wznowienie. Gdzieś padło tutaj ostatnio, że koszt produkcji digi jest paradoksalnie mniejszy, więc może stąd ta zjebana polityka formatowa wydawców.

[rmk]

Jak digi ma być wydane tak jak np. Vemod czy KSM to nie mam z tym problemu. Natomiast jak płacę 5 dych za płytę i okazuje się być wydana jak ostatni Antaeus czy gówna w postaci 'Drought' i 'Sombre Doom' to ręce opadają, już lepiej zajebać album z neta.

[COFFIN]

Jak digi ma być wydane tak jak np. Vemod czy KSM to nie mam z tym problemu.

To są właśnie przykłady, że MOŻNA. Tylko trzeba chcieć. Też już nigdy nie dam żadnej kasy za jakieś badziewie.

[Drone]

Jestem w trakcie badania nowej płyty. Pierwszy odsłuch mnie nieco rozczarował, bo poza paroma momentami, nie było oczywistych hitów, ale im więcej tego słucham, tym bardziej mi się podoba. Zarzutów o stonerowość kompletnie nie rozumiem, bo przecież ten zespół zawsze tak grał: weźmy takie kawałki "Happy Re-birthday" z dwójki. Dziś, gdy stoner jest popularny, to się cisną takie porównania, ale to tak naprawdę nie stoner, tylko elementy grania spod znaku TROUBLE czy CIRITH UNGOL.

[Pacjent]

Co do reedycji w takiej formie, to zaczynam podejrzewać, że jest to spowodowane właśnie ruskim piractwem. Czy zwróciliście uwagę, że nie ma (albo są nieliczne?) piratów w formie digipacków?

Bo piraci szanują klientów, w tym prawdziwych koneserów :)

[Elhaz_77]

Wszystkie CD Pungent Stench ponownie u Karola SMG

[Pacjent]

Wszystkie CD Pungent Stench ponownie u Karola SMG

Wszystkie razem są po raz pierwszy.

[Elhaz_77]

Nie. Były, ale się szybko sprzedały. Sam kupowałem.

[Pacjent]

Nie. Były, ale się szybko sprzedały. Sam kupowałem.

Jedynka i nowa też?

[Elhaz_77]

Tak. Niektóre rzeczy sprzedają się u niego tak szybko, że wiszą tylko chwilę, albo rozchodzą się wśród znajomych i na www nawet się nie pojawiają.
Z mojej strony koniec tematu.
Chciałem tylko dać cynk, że jak ktoś szuka tych płyt, to może śmiało zamawiać :)