LOST SOUL
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Maleficio
- zahartowany metalizator
- Posty: 5330
- Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
- Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
- Kontakt:
Re: Lost Soul
Kmiolek tylko w Polsce ją wydał, a na świat chyba Earache
- H-K44
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1226
- Rejestracja: 16-04-2009, 10:01
- Lokalizacja: Left Hand Path
Re: Lost Soul
Tak. A dokładnie Wicked World/Earache. Poza tym "Chaostream" - świetna płyta.Maleficio pisze:Kmiolek tylko w Polsce ją wydał, a na świat chyba Earache
I believe whatever doesn't kill you, simply makes you... Stranger
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2224
- Rejestracja: 11-04-2006, 09:36
Re: Lost Soul
Nową moim zdaniem nie przebili chaostream, swoją drogą chyba najlepszą pozycją jaką wypuściło empire.
- sveneld
- zaczyna szaleć
- Posty: 250
- Rejestracja: 18-03-2004, 08:58
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Lost Soul
Teledysk całkiem przyzwoity, nie powala moze oryginalnością, ale przynajmniej wykracza ppoza standardowych długowłosych, spoconych facetów na scenie ( tu mamy spoconych, długowłosych ( i jednego łysego) facetów w górach i w świątyni
).
A płyta rozwala. jedyną moim zdaniem wadą jest to, ze faktycznie jest trochę za długa. Death... Armageddon postawiłbym nieco wyżej , chyba właśnie za zwartą i intensywną formę wypowiedzi, bez lania wody w postaci zbędnych riffów. Ale obie płyty to dla mnie ścisła ścisła czołówka tego roku.

A płyta rozwala. jedyną moim zdaniem wadą jest to, ze faktycznie jest trochę za długa. Death... Armageddon postawiłbym nieco wyżej , chyba właśnie za zwartą i intensywną formę wypowiedzi, bez lania wody w postaci zbędnych riffów. Ale obie płyty to dla mnie ścisła ścisła czołówka tego roku.
Only dead fish flows with the stream...
- trup
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16877
- Rejestracja: 26-11-2009, 14:38
Re: Lost Soul
Armagedon "Death Then Nothing" skopał dupska konkretnie. Ani trochę się nie zawiodłem. W pełni przemyslane i udane uderzenie! Dobrze że bracia z Kwidzyna nie pociagnęli tematu Dead Flowers i wrócili z ARMAGEDON! Ponoć alive też wypadają nieźle! Na najbliższy koncert w styczniu się na pewno wybiorę. Mogliby tez wydać "Death Then Notning" na winylu. Ostatni Lost Soul został zacnie wydany! Nie mam, ale widziałem!
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
- Kingu
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1472
- Rejestracja: 19-04-2002, 22:00
- Lokalizacja: Superhausen
Re: Lost Soul
Od dwóch dni leci w kółko. Album zajebisty.
Płyta inna niż wszystkie poprzednie, a jednocześnie od razu słychać że to LS.
Trwa prawie godzinę, a wrażenie jest takie jakby był to krótki mini-album. W każdym bądź razie, po przesłuchaniu natychmiastowy niedosyt. Do tego ten specyficzny klimat.
Zajebiście szybki, zróżnicowany, naszpicowany smaczkami i pomysłami album, tu przewaga nad Chaostream.
Nie wiem jak nagrano ścieżki bębnów, bo tak grają chyba tylko automaty i najlepsi na świecie w te klocki. Perkusiści lepiej ocenią.
Brzemieniowo brutalna moc pozostaje po stronie Chaostream, ale produkcja bez zarzutu, pasuje do aranżacji.
Kawałek z video jest rzeczywiście najsłabszy.
Bez mrugnięcia okiem, album w tegorocznej czołówce sceny światowej.
Płyta inna niż wszystkie poprzednie, a jednocześnie od razu słychać że to LS.
Trwa prawie godzinę, a wrażenie jest takie jakby był to krótki mini-album. W każdym bądź razie, po przesłuchaniu natychmiastowy niedosyt. Do tego ten specyficzny klimat.
Zajebiście szybki, zróżnicowany, naszpicowany smaczkami i pomysłami album, tu przewaga nad Chaostream.
Nie wiem jak nagrano ścieżki bębnów, bo tak grają chyba tylko automaty i najlepsi na świecie w te klocki. Perkusiści lepiej ocenią.
Brzemieniowo brutalna moc pozostaje po stronie Chaostream, ale produkcja bez zarzutu, pasuje do aranżacji.
Kawałek z video jest rzeczywiście najsłabszy.
Bez mrugnięcia okiem, album w tegorocznej czołówce sceny światowej.
- wombat
- zaczyna szaleć
- Posty: 272
- Rejestracja: 17-07-2009, 18:16
Re: Lost Soul
Teledysk zerzniety z behemotha i kreatora (motyw z dziewczynka). Mimo realizacji i innych pierdółek na znośnym poziomie i tak mi się nie podoba.
Ja po cichu licze, że w lutym trauma zamknie usta wszystkim
Ja po cichu licze, że w lutym trauma zamknie usta wszystkim

-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: Lost Soul
ja bym raczej stwierdził, że trwa godzinę, a ma się wrażenie jakby minęło pół dniaKingu pisze: Trwa prawie godzinę, a wrażenie jest takie jakby był to krótki mini-album. W każdym bądź razie, po przesłuchaniu natychmiastowy niedosyt.

- Carlos_Satana
- rozkręca się
- Posty: 32
- Rejestracja: 18-06-2007, 12:50
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Lost Soul
Wywiad na metal.pl
http://metal.pl/wywiad.php?id=214
Nehamod:To, co zdaje się być największym plusem Waszego nowego dzieła to jego złożoność. To nie jest prosta łupanka, nie jest to również granie tak techniczne, że aż niestrawne. Można powiedzieć, że odnaleźliście tutaj swoisty złoty środek. Co Wy na to?
Jacek GreckiSpróbuję to ugryźć od takiej strony… według mnie „Immerse..” to płyta metalowa na właściwym, powtórzę: właściwym muzycznie poziomie. Wróćmy teraz do dziesięciolecia pomiędzy 1985 – 1995… Master of Puppets, Leprosy, Spiritual Healing, Arise, De Profundis, Rust in Peace, And Justice for All, Deicide, Legion, Blessed are the Sick, The Ultimate Incantation, Covenant, Shizophrenia, De Misteris Dom Sathanas, Human, Individual Thought Patterns, Domination… długo mógłbym tak wymieniać… Powiedz mi, co stało się później? Testament “The Gattering”, 3 ostatnie płyty Dimmu Borgir i Mayhem „Ordo ad Chao”??? Pięć dobrych płyt w ciągu 14 lat? Zmierzam do tego, że młodzi ludzie nie mają teraz dobrych wzorców, uczą się metalu na średnich płytach emerytowanych, wypalonych zespołów albo na bezdusznych poszukiwaniach metalowych wymiataczy typu Cephalic Carnage czy Necrophagist. Dzisiejsza muzyka nie ma serca. Wybacz, że odbiegłem od pytania, ale właściwie, zależy mi na tym, żeby wszyscy nagrywali płyty na poziomie „Immerse in Infinity”. Czy mamy szansę na nowy renesans w extremalnej muzie? Zaczął Mayhem, teraz Lost Soul, Behemoth, co z Nile? Kontynuacja, nic odkrywczego. Ludzie, do roboty, bo nie ma czego słuchać. Ech… trochę się uniosłem… – tak, złoty środek podczas komponowania „Immerse” w jakiś dziwny sposób sam się znalazł… (a tak na prawdę zapieprzaliśmy bez litości, siedzieliśmy nad tym albumem do bólu, a nie podejście w stylu: parę riffów na krzyż, na odpierdol, bez jakiegokolwiek szacunku dla fanów – a przecież to oni są motorem muzyki).
Ale pierdolenie
http://metal.pl/wywiad.php?id=214
Nehamod:To, co zdaje się być największym plusem Waszego nowego dzieła to jego złożoność. To nie jest prosta łupanka, nie jest to również granie tak techniczne, że aż niestrawne. Można powiedzieć, że odnaleźliście tutaj swoisty złoty środek. Co Wy na to?
Jacek GreckiSpróbuję to ugryźć od takiej strony… według mnie „Immerse..” to płyta metalowa na właściwym, powtórzę: właściwym muzycznie poziomie. Wróćmy teraz do dziesięciolecia pomiędzy 1985 – 1995… Master of Puppets, Leprosy, Spiritual Healing, Arise, De Profundis, Rust in Peace, And Justice for All, Deicide, Legion, Blessed are the Sick, The Ultimate Incantation, Covenant, Shizophrenia, De Misteris Dom Sathanas, Human, Individual Thought Patterns, Domination… długo mógłbym tak wymieniać… Powiedz mi, co stało się później? Testament “The Gattering”, 3 ostatnie płyty Dimmu Borgir i Mayhem „Ordo ad Chao”??? Pięć dobrych płyt w ciągu 14 lat? Zmierzam do tego, że młodzi ludzie nie mają teraz dobrych wzorców, uczą się metalu na średnich płytach emerytowanych, wypalonych zespołów albo na bezdusznych poszukiwaniach metalowych wymiataczy typu Cephalic Carnage czy Necrophagist. Dzisiejsza muzyka nie ma serca. Wybacz, że odbiegłem od pytania, ale właściwie, zależy mi na tym, żeby wszyscy nagrywali płyty na poziomie „Immerse in Infinity”. Czy mamy szansę na nowy renesans w extremalnej muzie? Zaczął Mayhem, teraz Lost Soul, Behemoth, co z Nile? Kontynuacja, nic odkrywczego. Ludzie, do roboty, bo nie ma czego słuchać. Ech… trochę się uniosłem… – tak, złoty środek podczas komponowania „Immerse” w jakiś dziwny sposób sam się znalazł… (a tak na prawdę zapieprzaliśmy bez litości, siedzieliśmy nad tym albumem do bólu, a nie podejście w stylu: parę riffów na krzyż, na odpierdol, bez jakiegokolwiek szacunku dla fanów – a przecież to oni są motorem muzyki).
Ale pierdolenie

- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
- Alsvartr
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2900
- Rejestracja: 06-05-2005, 13:17
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Lost Soul
Kurwa, chyba nawet ja znam więcej dobrych płyt które wyszły po '95 

“I cannot begin to describe how much I don’t care." - Dylan Moran
- grot
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1352
- Rejestracja: 24-05-2008, 11:30
- Lokalizacja: Transformed God Basement
Re: Lost Soul
Lol, jedna płyta Mayhem i 3 Dimmu 

- Odkryłem swoją drugą osobowość. Ma na imię Jan.
- O, czym się zajmuje?
- Jan, generalnie, pogardza.
- O, czym się zajmuje?
- Jan, generalnie, pogardza.
- KreatoR
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1121
- Rejestracja: 22-03-2009, 17:05
- Lokalizacja: rodowity wrocławianin
Re: Lost Soul
mógłby jeszcze wrzucić coś z Fear Factory 
ale z Testamentem akurat trafił - na tej płycie bębnił Lombardo, a na wiośle wymiatał James Murphy, który nie nagrał żadnej słabej płyty - a zespołów zaliczył niemało.

ale z Testamentem akurat trafił - na tej płycie bębnił Lombardo, a na wiośle wymiatał James Murphy, który nie nagrał żadnej słabej płyty - a zespołów zaliczył niemało.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2224
- Rejestracja: 11-04-2006, 09:36
Re: Lost Soul
no i kurde, -1 do nowej płyty 

- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: Lost Soul
dobrze, że jej nie kupiłem 

- KreatoR
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1121
- Rejestracja: 22-03-2009, 17:05
- Lokalizacja: rodowity wrocławianin
Re: Lost Soul
w muzyce chodzi o to co jest nagrane na płycie, a nie powiedziane w wywiadzie 

-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: Lost Soul
koleś jest jednak zwyczajnie pojebany
- wombat
- zaczyna szaleć
- Posty: 272
- Rejestracja: 17-07-2009, 18:16
Re: Lost Soul
No, głupoty pierdoli straszne
Drugiego Nergala zaraz bedziemy mieli.
Drugiego Nergala zaraz bedziemy mieli.
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: Lost Soul
ale co byś nie mówił, to akurat Ner doskonale się orientuje w tym, co się w muzyce dziej.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18171
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility