CORPUS CHRISTII
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8376
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: CORPUS CHRISTII
Ten nawet jak najebany, to pisze z sensem. ;)
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2198
- Rejestracja: 08-09-2007, 00:55
- Lokalizacja: Jeteborie
Re: CORPUS CHRISTII
This!Morph pisze:Ale problem tkwi właśnie w tym że ta skrajnie ostentacyjna wtórność pojechana po najmniejszej linii oporu połączona ze skandalicznym brakiem własnej tożsamości kładzie tą płytę totalnie. Jak Brewster Gołotę.
Puściłem sobie wczoraj to CC w ramach eksperymentu ponownie. W roli papierka lakmusowego wystąpił ostatni Ondskapt, płyta też nie najwyższych lotów, dla mnie przeciętna. Słuchając tych dwóch materiałów po sobie miałem wrażenie, że to ta sama płyta, z innym brzmieniem i fakt, nieco bardziej wszechstronnym wokalistą.
Craft też nie nagrał niczego ponadczasowego. Pamiętam, że gdy na tym forum po raz pierwszy pojawiła się wzmianka o nowej płycie (a pojawiła się w 2009-2010) to na MM odezwały się głosy, że to może być przełom - większy trans, jeszcze więcej jadu, płyta roku z wodotryskiem. Rzeczywistość zweryfikowała te opinie, oczywiście w dół, ale nadal Void to materiał w skali szkolnej zaledwie (aż) dobry. Bronią go znacznie bardziej zapadające w głowę riffy (Serpent Soul, Come resonance of doom), większa doza wqurwienia lub ogólnie emocji (I want to commit murder) oraz transowość (choćby Succumb to Sin). Nie przykro mi, ale taki Luciferian Frequencies nawet przy nim nie stało.
- Wolfkhan
- postuje jak opętany!
- Posty: 548
- Rejestracja: 21-12-2009, 07:00
- Lokalizacja: Szambolewo Wielkie
Re: CORPUS CHRISTII
Się z tym zgadzam. Płyta według mnie o piekło ciekawsza niż ostatni Craft. Zarzut małej oryginalności w tych czasach to żaden zarzut, liczy się to czy muzyka potrafi cię zainteresować. Ta nie nudzi, więc już jest dobrze. Tak więc 4/6.streetcleaner pisze:Powiem szczerze, że nie rozumiem jak można wychwalać pod niebiosa ostatni CRAFT a jebać z całym zdecydowaniem owe CORPUS CHRISTII.
Zacznijmy jednak od bardziej szanowanych i droższych na aukcjach Norwegów. Jak wszyscy doskonale wiemy Void miał świetny PR. Długo wyczekiwana, parokrotnie przesuwana premiera, fantastyczna okładka, wreszcie same fizyczne płyty, które ciężko ściągnąć z Carnal, winyl jako RAR jeszcze przed jego wydaniem. No i twórcy oblepionego spazmami Fuck the Universe. Jak tu ich nie docenić?!
Tymczasem prawda jest taka, że mamy do czynienia z płytą ledwie DOBRĄ. W porównaniu z poprzednią, Terror Propaganda czy nawet Total Soul Rape jest nawet szansa, że Void to najsłabszy Craft ;))
No i wchodzi nam temat Corpus Christii, docenione przez Drona, które połowie forum stanęło jak Nergal w gardle. Nie chcę tutaj przeceniać zasług Portugalczyków, ale cały czas jest to dobra płyta, z bardzo dobrymi wokalami i trochę innym podejściem do tematu.
Mógłbym rzec, że obie te płyty (C i CC) mi się w równym stopniu nie podobają tak samo jak i podobają. Jak to Skaut nazwał - okręgówka. Zwyczajnie po prostu nie rozumiem jak można postawić tak wyraźną granicę jeśli chodzi o jakiś poziom grania pomiędzy Void, a Luciferian Frequencies.
- Realista
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1360
- Rejestracja: 18-12-2009, 11:13
Re: CORPUS CHRISTII
Nie zgodzę się z Tobą, ta nowa płyta CC poza tym, że jest całkiem zgrabnie zagranym materiałem niczego nowego nie wnosi do BM. Słuchałem jej kilkanaście razy, ba, ona nawet mi się podoba, ale to nie zmienia faktu, że nie jest to nic odkrywczego. Podobnie ma się sprawa z Craft, "Void" to bardzo dobry album, ale nie wnosi absolutnie nic nowego do BM. I teraz jest problem, czy należy rozpatrywać obie płyty pod kątem tego czy są to bardzo dobre materiały muzyczne, ale nie pokonują nowych barier, czy zjebać je, bo są wtórne momentami i zagrane szablonowo z niewielkimi odchyłami od typowego brzmienia? Dla mnie i Craft i CC to przyzwoite materiały (może Craft bardziej mi się podoba), ale to nadal tylko bardzo dobre albumy które nic nowego nie wniosły do BM. Zresztą nie oczekuję co roku albumu, który zabije nieszablonowością.
- Wolfkhan
- postuje jak opętany!
- Posty: 548
- Rejestracja: 21-12-2009, 07:00
- Lokalizacja: Szambolewo Wielkie
Re: CORPUS CHRISTII
Zgrabne dupy muszą mieć ci Portugalczycy, że się tak uwijają w tym studiu.Realista pisze:ta nowa płyta CC poza tym, że jest całkiem zgrabnie zagranym
CCH vs Craft? Dla mnie Corpus Christii, Crafcik się pogubił trochę na tej płycie.
Re: CORPUS CHRISTII
Ostatnia płyta CORPUS CHRISTII jest po prostu znakomita i co do tego nie miałem wątpliwości już po pierwszym przesłuchaniu. Trzeba wyjątkowo dużo złej woli, żeby zarzucić im brak tożsamości i wtórność.
Znam na pamięć te płyty i uważam, że są tak od siebie odmienne, że nawet jakby ktoś nagrał album, na którym wymieszałby elementy z nich zaczerpnięte, to i tak mogłaby wyjść płyta interesująca i na swój sposób oryginalna. Powiedzmy sobie jednak wprost - CORPUS CHRISTII nikogo nie kopiują, z nikogo nie rżną - poruszają się w określonej stylistyce, nie dokonują żadnej rewolucji, ale nagrali album świeży, wciągający, spójny i szczery. Nie jest to black metalowa płyta roku 2011, bo taką już kilka miesięcy temu nagrał BURZUM, ale zdecydowanie jedna z najlepszych. Posłuchajcie tej płyty bez uprzedzeń. Naprawdę warto.Morph pisze:Piątka z której bezczelnie rżną na tony to:
Casus Luciferi, Dödens Evangelium, Tiamtü, Reinkaos, Antithesis
- Morph
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8973
- Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
- Lokalizacja: hyperborea
- Kontakt:
Re: CORPUS CHRISTII
Mam wrażenie, że przez klawiaturę Ci po prostu nie chce przejść "guilty pleasure".
Give birth to something dead
Give birth to something old
Give birth to something old
- Morph
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8973
- Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
- Lokalizacja: hyperborea
- Kontakt:
Re: CORPUS CHRISTII
To równie dobrze mogę powiedzieć, że Twoja szuflada to nawiązania do epigonów Watain i "nowej Szwecji" (vide zupełnie niezrozumiały zachwyt debiutem Mortuś). I jedno i drugie to będzie uogólnienie. Ja po prostu nie lubię wyrachowanych wolt stylistycznych.
Gdybym miał coś przeciwko tej odmianie BM to bym z góry na dół jebał "Tiamtu", oba Heresi, etc., etc. - a tak po prostu nie jest.
Gdybym miał coś przeciwko tej odmianie BM to bym z góry na dół jebał "Tiamtu", oba Heresi, etc., etc. - a tak po prostu nie jest.
Give birth to something dead
Give birth to something old
Give birth to something old
- Morph
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8973
- Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
- Lokalizacja: hyperborea
- Kontakt:
Re: CORPUS CHRISTII
I znowu uogólniasz - wypomniałem Ci zachwyt jedną słabą płytą i od razu mówisz, że wolnych temp nie łapię. Coś na zasadzie, że jak się NOP nie popiera to na 100% jest się pedałem.
Wolne i średnie tempa sobie cenię, np.: Monotheist, Tiamtü, Lurker of Chalice, Ordo Ad Chao, Toteslaut, Draco Sit Mihi Dux, Misantropiae Floris, Antithesis, Death - Pierce Me, N.A.S.D.
Już w ogóle z tej nienawiści do wolnych temp namiętnie zasłuchuję się w drone'ach, ambiencie i power electronics. ;)
Wolne i średnie tempa sobie cenię, np.: Monotheist, Tiamtü, Lurker of Chalice, Ordo Ad Chao, Toteslaut, Draco Sit Mihi Dux, Misantropiae Floris, Antithesis, Death - Pierce Me, N.A.S.D.
Już w ogóle z tej nienawiści do wolnych temp namiętnie zasłuchuję się w drone'ach, ambiencie i power electronics. ;)
Give birth to something dead
Give birth to something old
Give birth to something old
- Morph
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8973
- Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
- Lokalizacja: hyperborea
- Kontakt:
Re: CORPUS CHRISTII
Mówisz o Meet Us...? Na pewno ciekawszy od dwóch pierwszych wyrobów, nie na tyle ciekawy żebym go wrzucał częściej niż raz na kwartał.
Give birth to something dead
Give birth to something old
Give birth to something old
- Morph
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8973
- Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
- Lokalizacja: hyperborea
- Kontakt:
Re: CORPUS CHRISTII
Tej jeszcze nie słuchałem. Jak zaraz znajdę dobrego ripa to obadam i się wypowiem :D.
Give birth to something dead
Give birth to something old
Give birth to something old
- Morph
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8973
- Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
- Lokalizacja: hyperborea
- Kontakt:
Re: CORPUS CHRISTII
No i się skończyło właśnie. Nie jestem ani na tak, ani na nie. Bez żalu odpuszczę sobie kolejne przesłuchania.Drone pisze:Zapraszam.
Płyta jest koszmarnie niezdecydowana - muzycznie bardzo fajna, ale większość wokali ją kładzie (jakby pojechali z takimi czystymi jak w ostatnim, albo chociaż jak w The Great Southern Darkness i The Foolhardy Venturer to by było dużo fajniej). To samo z brzmieniem - marzy im się southern, ale brzmienie mało temu odpowiadające.
Do tego kolejny mankament - po jednym przesłuchaniu poznałem tę płytę na wylot, a że nie jest to płyta w moich ulubionych klimatach to jest to mankament dość ciężkiego kalibru.
Ogólnie - dużo ciekawsze niż CC, ale zupełnie mnie nie porwało. Subiektywnie 4/10, obiektywnie mocne 5/słabe 6 (CC odpowiednio 2 i 4.5).
Give birth to something dead
Give birth to something old
Give birth to something old
- boroowa
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1623
- Rejestracja: 25-11-2005, 21:07
- Lokalizacja: 3miasto
Re: CORPUS CHRISTII
nigga, plizzz... na tej płycie nie ma dźwięku którego wcześniej nie znałbym w lepszej aranżacji...Maria Konopnicka pisze:Powiedzmy sobie jednak wprost - CORPUS CHRISTII nikogo nie kopiują, z nikogo nie rżnąMorph pisze:Piątka z której bezczelnie rżną na tony to:
Casus Luciferi, Dödens Evangelium, Tiamtü, Reinkaos, Antithesis
I'll give you black sensations up and down your spine
If you're into evil, you're a friend of mine
See the white light flashing as I split the night
Cos if good's on the left then I'm sticking to the right
If you're into evil, you're a friend of mine
See the white light flashing as I split the night
Cos if good's on the left then I'm sticking to the right
- Headcrab
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1926
- Rejestracja: 18-12-2010, 16:46
- Kontakt:
Re: CORPUS CHRISTII
Pewnie się nie znam, ale ostatni Corpus Christii ładnie mnie sponiewierał. Mam nadzieję że wcześniejsze płyty równie dobre.
Ỏ̷͖͈̞̩͎̻̫̫̜͉̠̫͕̭̭̫̫̹̗̹͈̼̠̖͍͚̥͈̮̼͕̠̤̯̻̥̬̗̼̳̤̳̬̪̹͚̞̼̠͕̼̠̦͚̫͔̯̹͉͉̘͎͕̼̣̝͙̱̟̹̩̟̳̦̭͉̮̖̭̣̣̞̙̗̜̺̭̻̥͚͙̝̦̲̱͉͖͉̰̦͎̫̣̼͎͍̠̮͓̹̹͉̤̰̗̙͕͇͔̱͕̭͈̳̗̭͔̘̖̺̮̜̠͖̘͓̳͕̟̠̱̫̤͓͔̘̰̲͙͍͇̙͎̣̼̗̖͙̯͉̠̟͈͍͕̪͓̝̩̦̖̹̼̠̘̮͚̟͉̺̜͍͓̯̳̱̻͕̣̳͉̻̭̭̱͍̪̩̭̺͕̺̼̥̪͖̦
Re: CORPUS CHRISTII
Znasz się, to dobra płyta pogrzebana na tym forum przez to, że chwalił ją Drone.
- Realista
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1360
- Rejestracja: 18-12-2009, 11:13
Re: CORPUS CHRISTII
ta jest chyba najlepsza z całości ich dokonań, no moze jeszcze mcd poprzedzające ten krążek.Headcrab pisze:Pewnie się nie znam, ale ostatni Corpus Christii ładnie mnie sponiewierał. Mam nadzieję że wcześniejsze płyty równie dobre.
- Kingu
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1472
- Rejestracja: 19-04-2002, 22:00
- Lokalizacja: Superhausen
Re: CORPUS CHRISTII
Fragment koncertu ze Słowenii, dobra jakość, miks z kilku kamer.
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
w promocji poniżej pasa:
http://www.mystic.pl/plyty_cd,corpus_ch ... g,8375.htm
http://www.mystic.pl/plyty_cd,corpus_ch ... ,11379.htm
Brać póki ciepłe, jedna z najlepszych kapel XXI i XXII wieku za paczkę fajek. Bogactwo muzyczne nie do opisania.
http://www.mystic.pl/plyty_cd,corpus_ch ... g,8375.htm
http://www.mystic.pl/plyty_cd,corpus_ch ... ,11379.htm
Brać póki ciepłe, jedna z najlepszych kapel XXI i XXII wieku za paczkę fajek. Bogactwo muzyczne nie do opisania.
Coś tam było! Człowiek!