Tak było
NILE
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15601
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: NILE
Sanders i Laureano przechadzali się wtedy po Spodku pomiędzy fanami i nie mieli oporów by przybić piątkę z każdym kto do nich podszedł, autografów też nie żałowali. Niewiasta z Sinistera też wtedy tam była... niziutka, malutka, zgrabna....
Koncert jednak był wtedy niesamowity. Na koniec jak odegrali Black seeds... to Spodek aż się zatrząsł.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15601
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: NILE
Mi się nie udało, bo telefon wtedy z dobrym aparatem to jakoś jeszcze nie współgrał, a lustrzanki ani niczego takiego nie miałem. Pozostał autograf i wspomnienia z naprawdę niesamowitego koncertu. Kto nie był, niech żałuje, bo takiego kopa to już chyba nie zaserwowali. Owszem, kolejne sztuki które widziałem były znakomite, ale tamtego wieczoru było to coś magicznego.
- hungry_slave
- zaczyna szaleć
- Posty: 188
- Rejestracja: 26-03-2013, 07:08
Re: NILE
Na Nile był srogi młyn, ale koncertem wieczoru był Satyricon.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15601
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: NILE
Hmmmm....Satyricon nie moja bajka, ale widziałem, rozpoznałem Mother north i tyle
Jednak po koncercie Nile nawet dwóch zatwardziałych black metalowców ( jeden znany, lecz zmilczę jego personalia ) przyznali, że nawet jak troszkę traktowali zespół po macoszemu, to koncert zdmuchnął im czerepy. Sami przyznali, że ten występ, to był występ wieczoru.
Niemniej, nie podważam Twojej opinii, dla Ciebie Satyricon mógł być najjaśniejszym punktem tego festiwalu, Twoje niezbywalne prawo jako człowieka i fana. Zgodzimy się przynajmniej w punkcie, że skład był wtedy lepszy niż na poprzedzających ten fest Metalmaniach. Brakuje mi takich mocnych składów.

Jednak po koncercie Nile nawet dwóch zatwardziałych black metalowców ( jeden znany, lecz zmilczę jego personalia ) przyznali, że nawet jak troszkę traktowali zespół po macoszemu, to koncert zdmuchnął im czerepy. Sami przyznali, że ten występ, to był występ wieczoru.
Niemniej, nie podważam Twojej opinii, dla Ciebie Satyricon mógł być najjaśniejszym punktem tego festiwalu, Twoje niezbywalne prawo jako człowieka i fana. Zgodzimy się przynajmniej w punkcie, że skład był wtedy lepszy niż na poprzedzających ten fest Metalmaniach. Brakuje mi takich mocnych składów.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3080
- Rejestracja: 16-05-2013, 15:29
Re: NILE
Dla mnie jedynka, chwilę za Black seeds o vengeance, i później trojeczka
Byłoby to tak
1>2>>3
Ale bym przytulił jakby wydali w zestawach po dwa jewele w kartoniku, jak z sepultura kiedyś, dałbym nawet te 60-90zl
Byłoby to tak
1>2>>3
Ale bym przytulił jakby wydali w zestawach po dwa jewele w kartoniku, jak z sepultura kiedyś, dałbym nawet te 60-90zl
Stay clean!
Straight Edge Society
AS <3
Forever outlaw. Never junkie again !
Straight Edge Society
AS <3
Forever outlaw. Never junkie again !
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12381
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: NILE
Ja akurat zdecydowanie wolę trójkę od dwójki. No ale jedynka jest mistrzostwem świata, tutaj nie ma miejsca na polemikę. Czas leci i w przyszłym roku Karl będzie miał 60 lat. Nieźle. Ciekawe czy dociągnie do 70 grając death metal. 

all the monsters will break your heart
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3080
- Rejestracja: 16-05-2013, 15:29
Re: NILE
Uważam death metal za podgatunek z mocną tendencją do przejmowania trendów, a co za tym idzie do masy zapożyczeń powtarzalności patentów itp, nie mniej Nile swego czasu zrobiło ogromny boom i dało powiew świeżości na scenie dm( przynajmniej z tego co się dowiedziałem min na tym zacnym forum)
Przydałoby nam się takie miłe nowej generacji , zespół który swoją koncepcją death metalu mocno zamiesza
Przydałoby nam się takie miłe nowej generacji , zespół który swoją koncepcją death metalu mocno zamiesza
Stay clean!
Straight Edge Society
AS <3
Forever outlaw. Never junkie again !
Straight Edge Society
AS <3
Forever outlaw. Never junkie again !
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12381
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: NILE
Ostatnio to chyba namieszał swoją koncepcją death metalu Blood Incantation. EPka i "Starspawn" były czymś nowym, choć czerpiącym z dziedzictwa największych.
all the monsters will break your heart
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3080
- Rejestracja: 16-05-2013, 15:29
Re: NILE
Też właśnie pomyślałeś o nich, ale koncepcję kosmicznego death metalu rozpoczął chyba nocturnus na the key
Stay clean!
Straight Edge Society
AS <3
Forever outlaw. Never junkie again !
Straight Edge Society
AS <3
Forever outlaw. Never junkie again !
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12381
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: NILE
No tak, ale ja raczej myślałem o muzyce a ta w przypadku Blood Incantation jest bardzo odległa od tego co grał Nocturnus na "The Key".
all the monsters will break your heart
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3080
- Rejestracja: 16-05-2013, 15:29
Re: NILE
Ale dalej jest to rozwinięcie znanej już, chodź nie eksploatowanej koncepcji death metalu, w przypadku nile, to było jednak coś nowego, no właśnie,może coś w tą stronę, słowiański death metal lub odnoszący się do mitologii greckiej coś w ten deseń
Stay clean!
Straight Edge Society
AS <3
Forever outlaw. Never junkie again !
Straight Edge Society
AS <3
Forever outlaw. Never junkie again !
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12381
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: NILE
Słowiański death metal powiadasz? Chyba pod coś takiego podeszłoby parę ostatnich płyt naszego Hate. Ale to chyba nie jest poziom, który zapoczątkowałby nową falę. 

all the monsters will break your heart
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3080
- Rejestracja: 16-05-2013, 15:29
Re: NILE
Myślę, że na bazie popularności wiedźmina taka muzyka(na odpowiednim poziomie ) zrobiła by spory szum
Stay clean!
Straight Edge Society
AS <3
Forever outlaw. Never junkie again !
Straight Edge Society
AS <3
Forever outlaw. Never junkie again !
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1092
- Rejestracja: 26-02-2018, 19:47
Re: NILE
Forbidden Omen wpadli chyba na podobny pomysł kilka lat temuBonecrusher pisze: ↑28-04-2022, 05:56Ale dalej jest to rozwinięcie znanej już, chodź nie eksploatowanej koncepcji death metalu, w przypadku nile, to było jednak coś nowego, no właśnie,może coś w tą stronę, słowiański death metal lub odnoszący się do mitologii greckiej coś w ten deseń
https://kvlt.pl/newsy/forbidden-omen-sl ... cki-album/
https://pl-pl.facebook.com/ForbiddenOmen/
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 14963
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: NILE
leci czas, ale jak sie nagrywa debiut w wieku 35 lat to tak już bywa


też wole trójke od dwójki tyle że od jedynki też

ale najcześciej słucham chyba Those Whom the Gods Detest z moim ulubionym Kefirem

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- PrezydentKosmosu
- postuje jak opętany!
- Posty: 417
- Rejestracja: 16-10-2021, 12:56
- Kontakt:
Re: NILE
Ja najbardziej ich lubię chyba w takich średnio-wolnych tempach, jak np. To Dream of Ur czy Wrought. Ostatnio sobie podczas podróży pociągiem zapodałem w całości Black Seeds of Vengeance i jakkolwiek cały album jest zajebisty, to dla mnie właśnie To Dream of Ur bardzo mocno wyróżnia się na tle płyty.
- Block69
- zahartowany metalizator
- Posty: 4947
- Rejestracja: 04-02-2006, 12:14
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: NILE
Zgadza się. To był wyjątkowy koncert, który zapamiętam na zawsze. Duża zasługa była w tym też pana frontmana w postaci Jona Vesano. Był jak wściekły dzik wypuszczony z klatki prosto na scenę. Kawał charyzmy, która w dużej części przelała się na publikę. Jak taki gość każe głośniej się drzeć i napierdalać pod sceną to lepiej nie odmawiać. Typ wspominał w którymś wywiadzie jak pierwotnie gwiazdą miał być MANOWAR, że jak chłopaki będą gwiazdorzyć i tak się napinać to zrobi z nich przybory. Ja tam mu wierzyłem.

PENIS METAL
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15601
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: NILE
O tak, wokalista rządził wtedy na scenie. Generalnie cały skład był wtedy mocarny. No i zestaw utworów jaki zaprezentowali.... i ta chwila kiedy zgromadzona publiczność w Spodku drze ryja "blaaaaaaaack seeeeeeeeds of vengeance"!!! Kurwa, ciary mam na samo wspomnienie tamtego wieczoru. Poszatkowali wszystkich jak kotlety.