BURZUM
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Re: BURZUM
nikomu się nie naraziłeś, jesteś zwykłym, nieszkodliwym głuchym idiotą :)
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17713
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: BURZUM
Ja z kolei tez dokonalem odkrycia, nie wiem czy ono jest podobne, ale sadze, ze "Fallen" to plyta tak niespokojna i poruszajaca, ze tylko ludzie pozbawieni uczuc sie do niej nie moga przekonac. "Fallen" jest jak zimne powietrze chlodzace spocona zyciem twarz czlowieka, ktory nigdy ne zyl. Fallem to ambiwalenta pustka i zastyglosc w otchlaniach, ktore dla wielu sa niedostepne i nieosiagalne jedoczesnie bedac tak blisko i gleboko.
"Fallen" to bliskosc, tak bliska, ze sie czuje ja w kazdym calu, Fallen to brzemie, ktore ciezko udziwgnac ale jak sie udzwignie to sie okazuje, ze warto bylo dzwigac. Fallen to blask, blask doskonalego, zimnego swiatla pochodzacego z nieodleglych , bezksztalnych przestworzy, ktore na zawsze zostaly zamkniete dla potepionych. Fallen to zagubiony pergamin, na ktorym sa spsiane wszelkie inkantacje i inklinacje dzisiejszych dylematow i pytan, ktore na zawsze pozostana bez odpowiedzi. Fallen to dziecko, ktore plonie ogniem wiecznie zywym i gorejacym uczuciami wciaz pozostajacaymi bez odzewu na niebosklonie permanencji.
Fallen to zamek i klucz do bytnosci tak nieistotnej i zmiennej w swej oczywistosci zapomnienia, Fallen to lustro, w ktorym odbijaja sie znieksztalcone immanencja wszechwiecznosci astralne byty i reminiscencje. Fallen to narkotyk, ktory odurza i zadurza i odslania nam nowe wizje, dzikie i nieokrzesane myslami odleglych eonow i zapomnien. Fallen to lzy wiosennego deszczu splywajace po szybie brutalnego swiata, kapiace powoli na podloge i odliczajace powoli czas jaki nam pozostal. Fallen to namietnosc zapomniana i nieboska, splywajaca jasnym jarzmem promieni na horyzoncie niemych zdarzen. Fallen to wiatrak, krecacy sie w odwrotna strone na przekor godzinom i mikrosekundom uragajacym tej bezksztaltnosci w swej nienawisci.
Fallen to slonce, dookola ktorego kreca sie widmowe planety dzialalnosci i wiatru poludniowego, ktory sprawia, ze pustka i doskonalosc sa tak nieodgadnione. Fallen to sciana, od ktorej odbijaja sie wszelkie pozogi duchowego stanu zamyslenia posrod migotania gwiazd niemo umierajacych w krzyku bezbrzeznym. Fallen to kolo i kwardrat, idealna geometria bezcielesnosci i architektury zaplatanych w krew i ogien wiecznych niespojnosci. Fallen to odraza i nienawisc, bijace z kazdego zakatka totalnej wszechwladzy cichych malostek. Fallen to przerazenie tak niesmutne i pograzone w wedrowce, ze bledna i marnieja przy nim wszystkie zatopione w antycypacji byty i tryby wielkiego odosobnienia. "Fallen" to najlepsza płyta jaką stworzył
"Fallen" to bliskosc, tak bliska, ze sie czuje ja w kazdym calu, Fallen to brzemie, ktore ciezko udziwgnac ale jak sie udzwignie to sie okazuje, ze warto bylo dzwigac. Fallen to blask, blask doskonalego, zimnego swiatla pochodzacego z nieodleglych , bezksztalnych przestworzy, ktore na zawsze zostaly zamkniete dla potepionych. Fallen to zagubiony pergamin, na ktorym sa spsiane wszelkie inkantacje i inklinacje dzisiejszych dylematow i pytan, ktore na zawsze pozostana bez odpowiedzi. Fallen to dziecko, ktore plonie ogniem wiecznie zywym i gorejacym uczuciami wciaz pozostajacaymi bez odzewu na niebosklonie permanencji.
Fallen to zamek i klucz do bytnosci tak nieistotnej i zmiennej w swej oczywistosci zapomnienia, Fallen to lustro, w ktorym odbijaja sie znieksztalcone immanencja wszechwiecznosci astralne byty i reminiscencje. Fallen to narkotyk, ktory odurza i zadurza i odslania nam nowe wizje, dzikie i nieokrzesane myslami odleglych eonow i zapomnien. Fallen to lzy wiosennego deszczu splywajace po szybie brutalnego swiata, kapiace powoli na podloge i odliczajace powoli czas jaki nam pozostal. Fallen to namietnosc zapomniana i nieboska, splywajaca jasnym jarzmem promieni na horyzoncie niemych zdarzen. Fallen to wiatrak, krecacy sie w odwrotna strone na przekor godzinom i mikrosekundom uragajacym tej bezksztaltnosci w swej nienawisci.
Fallen to slonce, dookola ktorego kreca sie widmowe planety dzialalnosci i wiatru poludniowego, ktory sprawia, ze pustka i doskonalosc sa tak nieodgadnione. Fallen to sciana, od ktorej odbijaja sie wszelkie pozogi duchowego stanu zamyslenia posrod migotania gwiazd niemo umierajacych w krzyku bezbrzeznym. Fallen to kolo i kwardrat, idealna geometria bezcielesnosci i architektury zaplatanych w krew i ogien wiecznych niespojnosci. Fallen to odraza i nienawisc, bijace z kazdego zakatka totalnej wszechwladzy cichych malostek. Fallen to przerazenie tak niesmutne i pograzone w wedrowce, ze bledna i marnieja przy nim wszystkie zatopione w antycypacji byty i tryby wielkiego odosobnienia. "Fallen" to najlepsza płyta jaką stworzył
woodpecker from space
- Morph
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8973
- Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
- Lokalizacja: hyperborea
- Kontakt:
- Grindead
- postuje jak opętany!
- Posty: 654
- Rejestracja: 03-01-2003, 15:03
Re: BURZUM
Nic nowego. Gadasz jak moja żona ktora opowiada na drugi dzien zerwany film. :)IRONMIL pisze:nikomu się nie naraziłeś, jesteś zwykłym, nieszkodliwym głuchym idiotą :)
some additional disfigurement... some additional disfigurement... some additional disfigurement...
Re: BURZUM
hehehe, Ty też gadasz jak moja żona, która twierdzi, że "Fallen" to gówno :)
Re: BURZUM
Nie myślałem o zmianie nicka na Trollatops ?Triceratops pisze:Ja z kolei tez dokonalem odkrycia (...)
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17713
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: BURZUM
O co ci chodzi, myslisz, ze tylko ty masz monopol na odkrycia i kontemplacje?
woodpecker from space
- boroowa
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1623
- Rejestracja: 25-11-2005, 21:07
- Lokalizacja: 3miasto
Re: BURZUM
co tylko przeczy tezie, że kobiety są mniej inteligentne od mężczyznIRONMIL pisze:moja żona, która twierdzi, że "Fallen" to gówno :)
I'll give you black sensations up and down your spine
If you're into evil, you're a friend of mine
See the white light flashing as I split the night
Cos if good's on the left then I'm sticking to the right
If you're into evil, you're a friend of mine
See the white light flashing as I split the night
Cos if good's on the left then I'm sticking to the right
- Wujek Lucyferiusz
- postuje jak opętany!
- Posty: 655
- Rejestracja: 16-03-2009, 12:01
Re: BURZUM
Maria, dotykasz się kiedy słuchasz wychwalanych przez siebie płyt? A peany piszesz przed ucztą zmysłów, po, czy w trakcie?IRONMIL pisze:Dziś odkryłem, że "Fallen" jest płytą tak osobistą, tak przejmująca i prawdziwą, że chyba nawet nie wypada kogoś do niej przekonywać, dzielić się emocjami, które wzbudza. "Fallen" to kwintesencja black metalu, "Fallen" to pustka, to cisza błoga i przejmująca, "Fallen" to krzyk duszy, złowrogi i rozdzierający, "Fallen" to samotność, bo samotnym musi być wędrowiec, który doszedł do miejsca, w którym inni nawet w snach, stąpać się nie ważą.
"Fallen" to stan ducha wyzwolonego, wyzbytego ze zwierzęcej fizyczność, "Fallen" to nienawiść - skryta i obezwładniająca, "Fallen" to siła - dominująca i nieograniczona, "Fallen" to rozpacz unosząca się nad przepaścią, z rozczapierzonymi, czarnymi skrzydłami przesiąkniętymi słoną wilgocią. "Fallen" to wolność, wolność absolutna, wolność uświęcająca, wolność błogosławiona. "Fallen" to ciemność, to gruby i zimny płaszcz nocy, co chwilę zmieniający swoją konsystencję. "Fallen" to mądrość i wyniosłość, to duma i perfekcja. "Fallen" to upadły anioł, który wrócił zza światów, to moc nieokiełznana, niszczycielska i bezlitosna. "Fallen" to cichy szept nocy, to ostatni promień słońca zagubiony w bezkresnej ciemności, to szarość i mgła, to para wodna unosząca się w gęstym powietrzu, muskanym tylko drżeniem suchych liści, wspomnieniem minionego istnienia.
"Fallen" to szept - bliski i daleki, krzepiący i przerażający, "Fallen" to krzyk, to śmiech i płacz. "Fallen" to bezkresna przestrzeń, to ziarnko piasku zanurzone w bezkresnym wszechświecie. "Fallen" to strach, dławiący i obezwładniający - to paraliżująca trucizna zaklęta w trzewiach śmierci. "Fallen" to śmierć odległa we wspomnieniach, to ciało zastygłe w nagłym bezruchu, powolny rozkład i zgnilizna toczona przez robactwo. Ciemność obłędna i nieprzenikniona, to szept wykrzyczany w niemym świetle księżyca, to miłość zagubiona w lodowatej próżni.
"Fallen" to strach, niemy i bezszelestny, dziki i dławiący. "Fallen" to pożądanie - nagłe i natchnione, to przestrzeń między duchem, a ciałem, między umysłem a pragnieniem, między szczęściem, a niekończącą się tułaczką. "Fallen" to postrzępiona linia horyzontu, skrywająca obietnicę całkowitego spełnienia. "Fallen" to zimny deszcz, zmywający z ciała wspomnienia i krew, to niemy dreszcz przeszłości zwalczający cielesność przytłaczającą i brudną. "Fallen" to najlepsza płyta jaką stworzył Burzum.
A gdzie kotuś widzisz głupotę? W teorii ekonomicznej szkoły austriackiej? Mam cię zabić?
Kel'Thuz - młot na parchów
t(-_-t) Hvert norske ord høres ut som en gammel skog og krig i helvete!
Kel'Thuz - młot na parchów
t(-_-t) Hvert norske ord høres ut som en gammel skog og krig i helvete!
Re: BURZUM
Może za 5 może za 10 lat, ale w końcu docenicie tę płytę :) A jeśli nie Wy, to może Wasze dzieci lub wnuki. Jestem jednak przekonany, że kiedyś to nastąpi :)
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: BURZUM
płyty raczej nasze wnuki nie docenią, ale z twoich postów to i nasze prawnuki będą lać ;)
- mad
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1536
- Rejestracja: 20-05-2007, 16:28
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: BURZUM
Mimo wszystko dobrze, że powstało Falen. Fajnie czytało się niektóre posty.
Marian: nigdy nie myślałem, że tak blisko może być od black metalu do emo ;)
Marian: nigdy nie myślałem, że tak blisko może być od black metalu do emo ;)
Re: BURZUM
... a więc mamy kolejną pozytywną rzecz związaną z wydaniem "Fallen" :))twoja_stara_trotzky pisze:płyty raczej nasze wnuki nie docenią, ale z twoich postów to i nasze prawnuki będą lać ;)
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
- Realista
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1360
- Rejestracja: 18-12-2009, 11:13
Re: BURZUM
lolGore_Obsessed pisze:
- martyrdoom
- postuje jak opętany!
- Posty: 501
- Rejestracja: 18-09-2010, 22:36
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: BURZUM
No zabawne, ale myślę, że te stare zdjęcia Burzum są zajebiste. Nie wiem, czy są jakieś artystyczne, dobrze zrobione, kadr dobry, czy nie, ale wydaje mi się, że są czymś w stylu ikony.

Podobają mi się chyba na tej samej zasadzie, co zdjęcia Goatlord.
Natomiast co do Fallen, to nie przesłuchałem może tej płyty jeszcze zbyt wiele razy (kilkanaście?), ale coś nie czuję, żeby nawet za kolejne kilkanaście przesłuchań przerosła Hvis Lyset Tar Oss czy Filosofem, wolę Burzum mroczne, niż melancholijne. Co by jednak nie mówić, ostatnia płyta Burzum pokazuje, że starzeć się można godnie i z klasą.

Podobają mi się chyba na tej samej zasadzie, co zdjęcia Goatlord.
Natomiast co do Fallen, to nie przesłuchałem może tej płyty jeszcze zbyt wiele razy (kilkanaście?), ale coś nie czuję, żeby nawet za kolejne kilkanaście przesłuchań przerosła Hvis Lyset Tar Oss czy Filosofem, wolę Burzum mroczne, niż melancholijne. Co by jednak nie mówić, ostatnia płyta Burzum pokazuje, że starzeć się można godnie i z klasą.
- Xapapote
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1427
- Rejestracja: 20-01-2006, 16:53
Re: BURZUM
kurwa! jakie starzeć??!!!!111jeden
...:::jeśli mają jakąś czarną listę, chcę na niej być:::..
- Headcrab
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1925
- Rejestracja: 18-12-2010, 16:46
- Kontakt:
Re: BURZUM
On zaraz go zje?Gore_Obsessed pisze:
Ỏ̷͖͈̞̩͎̻̫̫̜͉̠̫͕̭̭̫̫̹̗̹͈̼̠̖͍͚̥͈̮̼͕̠̤̯̻̥̬̗̼̳̤̳̬̪̹͚̞̼̠͕̼̠̦͚̫͔̯̹͉͉̘͎͕̼̣̝͙̱̟̹̩̟̳̦̭͉̮̖̭̣̣̞̙̗̜̺̭̻̥͚͙̝̦̲̱͉͖͉̰̦͎̫̣̼͎͍̠̮͓̹̹͉̤̰̗̙͕͇͔̱͕̭͈̳̗̭͔̘̖̺̮̜̠͖̘͓̳͕̟̠̱̫̤͓͔̘̰̲͙͍͇̙͎̣̼̗̖͙̯͉̠̟͈͍͕̪͓̝̩̦̖̹̼̠̘̮͚̟͉̺̜͍͓̯̳̱̻͕̣̳͉̻̭̭̱͍̪̩̭̺͕̺̼̥̪͖̦
- Realista
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1360
- Rejestracja: 18-12-2009, 11:13
Re: BURZUM
Kot Varga czy Varg kota?:)
- Blackwinged
- postuje jak opętany!
- Posty: 527
- Rejestracja: 24-06-2007, 14:13
- Kontakt:
Re: BURZUM
Najbardziej wpływowy dla mnie zespół, jeśli idzie o BM i nie ważne który album z pierwszych sześciu,wszystkie są na swój sposób wyjątkowe.Po 2 ostatnie jakoś nie sięgnąłem,boję się rozczarowania po powrocie na scenę.
Destroy your life for Noisecore!