KRIEGSMASCHINE

[nicram]

Wylatkowo dobre były te splity.

ale już nigdy ich nie posłuchasz

[dzik]

Wylatkowo dobre były te splity.

ale już nigdy ich nie posłuchasz

[Bloodcult]

Trudno, cena idei

[trup]

raczej koszt głupoty.

[Bloodcult]

Wszyscy odejdziecie, wszyscy w godzinie śmierci,
Wzlecicie wysoko, jak nas uczono,
Otworzą się drogi,
Otworzą się obłoki, drzewa, okna,
Czyny i myśli będą przypomniane
Czas wielkiej podróży.
Żegnajcie.

[trup]

"I nastanie królestwo prawdy? Ono nigdy nie nastanie!"
"Im bliżej jesteśmy chwili szczęścia, tym bardziej niepokoi nas jego ułuda."

(...) Pozbawiona ciała i umysłu, który ją ożywia, dusza zostaje skamieniała w potwornym satori.(...)

"u mienia niet duszy...."

[dzik]

Żegnajcie.[/i]

Żegnaj.

[maciek z klanu]

Xdddd

[trup]

[*]

[trup]

Out now on No Solace:

Kriegsmaschine "Deathdriven: Archive 2006-2010" CD
Compilation of Kriegsmaschine material originally issued as split releases with Szron (2006) and Infernal War (2010).
5 tracks, 32 minutes. No new or unreleased material.
Digipack + 8 pages booklet including some previously unused artwork from the era.

Kriegsmaschine "Apocalypticists" tape
Tape version of the 2018 album.
Pro-replicated black cassette with body print, J-card with lyrics + insert, clear library type case.

Kriegsmaschine "Enemy of man" tape
Tape version of the 2014 album.
Pro-replicated black cassette with body print, J-card with lyrics + insert, clear library type case.

https://store.no-solace.com/artist/kriegsmaschine

+ Mgła" Age of excuse" tape
Mgła "Exercises in futility" tape

Ładnie to wygląda:

[uglak]

Jak to tak? Bez narzekania na digipack?

[COFFIN]

Digi z No Solace akurat klasa. Chyba wezmę na półkie.

[maciek z klanu]

Dawać nowe

[COFFIN]

Ja to bym na żywo obadał, dawno nic nie grali. Jeden koncercik raz na 'kilka' lat by nie zaszkodził

[Bloodcult]

Dawać nowe

Nie strasz. Jeszcze poprzedniego nie znam.

Ja to bym na żywo obadał, dawno nic nie grali. Jeden koncercik raz na 'kilka' lat by nie zaszkodził

Jakoś po premierze "Enemy Of Man" poruszyłem z kumplem temat koncertów KSM. Kumpel zdziwiony pyta:
- "serio chciałbyś ich na żywo zobaczyć !?"
- "jasne, a w czym problem ?"
- "ale... Przecież... To by było trzeba na trzeźwo..."

[uglak]

Ostatni koncert, który grali to Czarna Sobota? Ależ to był skład:



Zamiast Iperytu wskoczyło Medico Peste.

17:00 - 17:30 Medico Peste
17:40 - 18:00 Genius Ultor
18:10 - 18:40 Bestial Raids
18:50 - 19:30 Deadly Frost
19:40 - 20:20 Furia
20:30 - 21:10 Inferno
21:20 - 22:00 Kriegsmaschine
22:15 - 23:05 Infernal War

Z tego co pamiętam dotarłem dopiero na Deadly Frosta.

[COFFIN]

Z Beastovem na basie. Gdzieś krążyło wideło z tego koncertu i bardzo dobrze to wyszło.

[maciek z klanu]

Ja chyba po deadly Frost się zawinąłem. Duszno tam było w huj

[COFFIN]

Tzn, dzbanek się przegrzał?

[535]

W kwadracie duszno? Niemożliwe.
Przecież tam jest klimatyzacja.