FURIA

[Plasfodeur]

Im bardziej FURIA odchodzi od black metalu w ogóle, tym lepiej i - paradoksalnie - tym więcej tego black metalu wtedy tam słychać :)

Ale na to dowodów było już dostatek wcześniej: Huty, Halny, W melancholii... Guido zresztą znakomicie to potwierdza. A KML jest w sumie logicznym krokiem. Już Nocel był próbą syntezy EP-ek z bardziej bm-owymi longplayami. Udaną zresztą, choć rzeczywiście teraz jest jeszcze lepiej.

[ozob]

Przy tej okazji napiszę, że do tej pory byłem sceptycznie nastawiony do FURII, choć doceniałem konsekwencję w działaniu. Czegoś jednak mi w tych materiałach brakowało, jakby grały na pół gwizdka. Ale ostatnia płyta to jest przeskok na international level, jak mawiał klasyk. Znakomity materiał! Im bardziej FURIA odchodzi od black metalu w ogóle, tym lepiej i - paradoksalnie - tym więcej tego black metalu wtedy tam słychać :)

Eee tam. Banialuki. Nocel nie przeskoczyli.

[Mane]

Bayer full pomylił Ci się z Chinami.

Nie z Chinami, tylko z Podlasiem, w Chinach nikt nawet pół płyty nie widział, to był tzw. kaczka dziennikarska :)

[Gall]

Przy tej okazji napiszę, że do tej pory byłem sceptycznie nastawiony do FURII, choć doceniałem konsekwencję w działaniu. Czegoś jednak mi w tych materiałach brakowało, jakby grały na pół gwizdka. Ale ostatnia płyta to jest przeskok na international level, jak mawiał klasyk. Znakomity materiał! Im bardziej FURIA odchodzi od black metalu w ogóle, tym lepiej i - paradoksalnie - tym więcej tego black metalu wtedy tam słychać :)

Eee tam. Banialuki. Nocel nie przeskoczyli.

Nocel to bardzo nierówny album na tle Marzanny czy Księżyca. Obok intrygujących wycieczek (Niezwykła nieludzka nieprzyzwoitość, My bełkoczą) mamy jakieś potupaje typu Beze mnie czy Zamawianie drugie. Może i fajne, ale pasowały by bardziej na jakąś osobną EP-kę Słowem, Nocel to album typu "chcielibyśmy, ale się boimy" i to powoduje, że nie przebija Księżyca.

[maciek z klanu]

Pagany mnie napisali, że Guido na CD jeszcze w tym roku.

Świetnie. Bardzo dobry materiał.

To po huj było to marketingowe pierdolenie że tylko na winylu wyjdzie? Chyba że mi się coś pojebalo to proszę o sprostowanie

[mj.]

Od początku było mówione / pisane, że na CD też wyjdzie... Tylko bez konkretnej daty.

Wydawnictwo pojawi się w nastepujących formatach:
Digital: 16.10.2016
LP: 10.11.2016
CD: gdy nów księżyca dogoni Bliźnięta (z kalendarza astronomicznego wypada, iż będzie to 25.05.2017)

[Destro]

https://pagan-records.com/pl/p/FURIA-Guido-CD/10091" onclick="window.open(this.href);return false;

[Jan_Bińczycki]

[youtube][/youtube]

Chyba nie było...

[wolff]

Nihil znowu zagadał, ma chłopina bajerę. Nie spodziewałem sie takiego słowotoku po tym znanym pieśniarzu :)

[Jan_Bińczycki]

Mnie zastanawia natomiast, czy to dar boży, czy może rodzaj kreacji.

[byrgh]

wydawałoby się, że poważny facet, dziennikarz, z pokaźną kolekcją za plecami, doświadczeniem, a tymczasem przeprowadza wywiad, czy raczej wyręcza specjalistów i stara się zdiagnozować stopień inwalidztwa swojego rozmówcy, a do pełni szczęścia zabrakło mu tylko kozetki lekarskiej.

[Drone]

[youtube][/youtube]

Chyba nie było...

Ciekawy wywiad. Niestety prowadzący nie sprawdził się w najciekawszym momencie, czyli o co chodziło w opowieści z kurą w kontekście tworzenia i wysnuł z tego jakiś płaski i nieistotny wniosek.

[Lucek]

dwóch totalnych niedojebów sie zeszło, efekt łatwy do przewidzenia, totalna katastrofa, obejrzałem fragment na zasadzie dla jakiej ogładam tvn, tzn do czego te kurwy jeszcze sie posuną, nie zawiodłem sie

[So_It_Is_Done]

A ja znowu nie poszedłem na ich koncert na przekór chuj wie czemu. Dobrze się słucha tych wywiadów. W zasadzie głebszą znajomość z tym zespołem zacząłem od nich i dopiero teraz planuje zakupienie albumów.

[wolff]

Nihil powinien zacząc grać doom metal, sukces murowany. Swoją droga strach aż pomyśleć co się dzieje z chłopem gdy ten dostaje zatwardzenia.

[Olo]

A mi się te jego wszystkie wywiady bardzo spasowują z ich graniem. Niektórzy potrafią paplać krążąc wokół jakiegoś tematu, opowiadać o jakichś nieistotnych bzdurach w stylu "wstaję rano, całuję żonę w dupę, robię kupę, potem mieszam łyżeczką herbatę i nachodzi mnie taka a taka myśl". a Nihil rzuca jakiś strzęp myślowy, który jest już blisko sedna sprawy i to moim zdaniem wystarcza.

[Triceratops]

[youtube][/youtube]

Chyba nie było...

Polecam puścić z szybkością 1.25 albo nawet 1.5. O wiele przyjemniej się ogląda xd

[wolff]

opowiadać o jakichś nieistotnych bzdurach w stylu "wstaję rano, całuję żonę w dupę,

Jakże nieistotne bzdury? Przeca to sens żywota, reszta zaś to marne dodatki (w tym wywiad z jakimś zamuleńcem).

[Drone]

Już abstrahując od tego wywiadu, to zastanawiam się, skąd w ludziach tyle jadu i chęci dopieprzenia innym. Można pisać, że muzyka się nie podoba albo czyjeś poglądy, ale pisanie o kimś, kto odniósł jednak niemały sukces artystyczny, że jest niedojebem albo cechuje go inwalidztwo, świadczy jak najgorzej o osobie wygłaszającej takie opinie. Chciałbym zobaczyć jednego lub drugiego z takich mistrzów, co i jak mówią podczas wywiadu telewizyjnego... I jakie mają osiągnięcia życiowe, które mogą rywalizować z osiągnięciami tego "niedojeba".

[wolff]

Któż to miał czelność nazwać ojca chrzestnego rodzimego black metalu mianem niedojeba? Przecież to jest prosta droga do bana, kary finansowej i ogolenia klaty nożycami zagłady bez znieczulenia.
Nihil to wygadany jajcarz, lew salonowy a i pewnie po koncertach też dupczy, że tylko z anusa ogień bucha.
Ten wywiad to po prostu lekka niedyspozycja, każdy bowiem ma prawo być zaspany :)