Nader Sadek
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Deathless King
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1477
- Rejestracja: 30-12-2008, 23:51
Re: Nader Sadek
no nie we wszystkich te gitare Mayhemowe bo czesc numerow napisal Tucker, tam jedzie Morbidami strasznie ;)
Only duzo tremolo na nietlumionych strunach is true!
- Rattlehead
- zahartowany metalizator
- Posty: 4076
- Rejestracja: 16-02-2006, 19:38
Re: Nader Sadek
To całe szczęście, bo właśnie to mnie najbardziej mierziło w tym udostępnionym kawałku.
support music, not rumors
- Deathless King
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1477
- Rejestracja: 30-12-2008, 23:51
Re: Nader Sadek
...chociaz kawalek do ktorego robia klip tez akurat mejhemowy ;)
Only duzo tremolo na nietlumionych strunach is true!
- Grindead
- postuje jak opętany!
- Posty: 654
- Rejestracja: 03-01-2003, 15:03
Re: Nader Sadek
Swietny album, moglby sie ukazac pod szyldem Morbid Angel po "Gateways To Annihilation". ;)
Na pewno przytule sie do "In the Flesh" na dluzej.
Na pewno przytule sie do "In the Flesh" na dluzej.
some additional disfigurement... some additional disfigurement... some additional disfigurement...
- Rattlehead
- zahartowany metalizator
- Posty: 4076
- Rejestracja: 16-02-2006, 19:38
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10127
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: Nader Sadek
Bardzo dobra, całe to pompowanie balona tym razem jest uzasadnione, nawet wygładzony sound gitar i miętkie brzmienie perki nie przeszkadza, ba - pasuje idealnie. W sumie liczyłem tylko na więcej wpływów MAYHEM ale nic to. Największy IMHO przemistrz to "Nigredo in Necromance", utwór totalny, ten riff strasznie kojarzy mi się z "Wreak" DARKTHRONE.
Yare Yare Daze
- Morbid Marcin
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1179
- Rejestracja: 18-03-2003, 21:41
- Lokalizacja: warszawa
Re: Nader Sadek
dobre, choc gitar mayhem tam za nic nie slysze.
http://www.discogs.com/seller/morbidmarcin?limit=50 NOWE RARY SIĘ CZAJĄ....
- Grindead
- postuje jak opętany!
- Posty: 654
- Rejestracja: 03-01-2003, 15:03
Re: Nader Sadek
To chyba dobrze, nie? ;)
some additional disfigurement... some additional disfigurement... some additional disfigurement...
- Morbid Marcin
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1179
- Rejestracja: 18-03-2003, 21:41
- Lokalizacja: warszawa
Re: Nader Sadek
moze jednak niedobrze, bo morbid angel meets mayhem moglbym byc ciekawszy niz morbid angel meets no one :)
http://www.discogs.com/seller/morbidmarcin?limit=50 NOWE RARY SIĘ CZAJĄ....
- Rattlehead
- zahartowany metalizator
- Posty: 4076
- Rejestracja: 16-02-2006, 19:38
Re: Nader Sadek
gdzie tu kurwa jest morbit endżel? właśnie te gitary mnie kurewsko w tym wszystkim przeszkadzają
support music, not rumors
- Castor
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1919
- Rejestracja: 08-10-2009, 20:26
- Lokalizacja: z lasu
- Mol
- zahartowany metalizator
- Posty: 3523
- Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
- Lokalizacja: Chocianów
- Xapapote
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1427
- Rejestracja: 20-01-2006, 16:53
Re: Nader Sadek
mediafire rec. znajdziesz w katalogu googleCastor pisze:Kiedy ta płyta ma się ukazać? Gdzie można tego posłuchać w większej ilości?
...:::jeśli mają jakąś czarną listę, chcę na niej być:::..
- Pteroczłek
- postuje jak opętany!
- Posty: 505
- Rejestracja: 27-12-2010, 10:07
Re: Nader Sadek
Tu można zamawiaćCastor pisze:Kiedy ta płyta ma się ukazać?
- Ihasan
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2406
- Rejestracja: 15-03-2006, 23:53
- Lokalizacja: East Prussia
- Kontakt:
Re: Nader Sadek
księgarnia Mediafire jest niezastąpiona ;)Xapapote pisze:mediafire rec. znajdziesz w katalogu googleCastor pisze:Kiedy ta płyta ma się ukazać? Gdzie można tego posłuchać w większej ilości?
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8376
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: Nader Sadek
bardzo interesujaca plyta.osadzona mocno w morbidowym dziedzictwie ale mimo wszystko jakas taka swieza,pelna zycia,autentycznej pasji,kolejne odsluchy calosci zostawiaja za soba jedynie bardzo dobre wrazenia,moze zabraklo troche tych akcentów,charakterystycznych dysonansów i zeswirowanych gitarowych melodii które Rune odgrywal na plytach Mayhem ale i tak nie ma co narzekac.czolówka roku jak na razie..
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: Nader Sadek
jaka ZAJEBISTA plyta. po prostu wbilo mnie w fotel.
tak na goraco - niesamowite brzmienie - cholernie czyste i dokladne, ale jednoczesnie pozbawione tak bardzo irytujacych we wspolczesnym dm sztucznosci i wyrachowania. Tucker wrocil w zajebistej formie wokalnej, Vincent to przy nim moze sie schowac do szafy :)). No i oczywiscie gwozdz programu - Blasphemer. Coz, jest jeszcze lepiej niz myslalem. Najbardziej rozpierdalaja te najmocniej 'odjechane' utwory, osadzone na fundamencie Morbid Angel, a wzbogacone nie tylko o jego patenty znane z plyt Mayhem (glownie przewija sie tu OAC), ale tez i o rozwiazania, ktorych wczesniej nie slyszalem w jego wykonaniu. Kurewskie wrazenie robi wspolpraca kosmicznie szybkiej stopy z tnacym stal tremolo gitary elektrycznej. A, widze narzekania na brak miesa - mieso jest teraz w co drugiej plycie dm. To suche, nieco "wąskie" brzmienie jest moim zdaniem skrajnie zajebiste i idealnie pasuje.
Poslucham wiecej (zreszta wreszcie pozwoli mi sie uwolnic od Voivod, hehe) ale cos czuje ze to bedzie plyta roku :)) A to biedne Morbid Angel...coz, nie chcialbym widziec miny Treya jak porowna swoje midi intra do tego co mu odjebal jego byly sluga :)))) Swoja droga te fragmenty/utwory ktore sa duzo bardziej tradycyjne i w bezposredni sposob nawiazuja do Morbid Angel sa rowniec TOTALNIE zajebiste. Zreszta ma-worship na takim poziomie nie moze byc inny. Cudo.
Niewykluczone ze bedzie tu pare minimalnych usterek, ale na razie wstrzymam sie z pisaniem o nich, bo po 1.5 przesluchaniu to troche bez sensu.
tak na goraco - niesamowite brzmienie - cholernie czyste i dokladne, ale jednoczesnie pozbawione tak bardzo irytujacych we wspolczesnym dm sztucznosci i wyrachowania. Tucker wrocil w zajebistej formie wokalnej, Vincent to przy nim moze sie schowac do szafy :)). No i oczywiscie gwozdz programu - Blasphemer. Coz, jest jeszcze lepiej niz myslalem. Najbardziej rozpierdalaja te najmocniej 'odjechane' utwory, osadzone na fundamencie Morbid Angel, a wzbogacone nie tylko o jego patenty znane z plyt Mayhem (glownie przewija sie tu OAC), ale tez i o rozwiazania, ktorych wczesniej nie slyszalem w jego wykonaniu. Kurewskie wrazenie robi wspolpraca kosmicznie szybkiej stopy z tnacym stal tremolo gitary elektrycznej. A, widze narzekania na brak miesa - mieso jest teraz w co drugiej plycie dm. To suche, nieco "wąskie" brzmienie jest moim zdaniem skrajnie zajebiste i idealnie pasuje.
Poslucham wiecej (zreszta wreszcie pozwoli mi sie uwolnic od Voivod, hehe) ale cos czuje ze to bedzie plyta roku :)) A to biedne Morbid Angel...coz, nie chcialbym widziec miny Treya jak porowna swoje midi intra do tego co mu odjebal jego byly sluga :)))) Swoja droga te fragmenty/utwory ktore sa duzo bardziej tradycyjne i w bezposredni sposob nawiazuja do Morbid Angel sa rowniec TOTALNIE zajebiste. Zreszta ma-worship na takim poziomie nie moze byc inny. Cudo.
Niewykluczone ze bedzie tu pare minimalnych usterek, ale na razie wstrzymam sie z pisaniem o nich, bo po 1.5 przesluchaniu to troche bez sensu.
this is a land of wolves now
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
Re: Nader Sadek
Przesłuchałem żeby sprawdzić co to i odkładam na później. Mają swój styl ale jestem daleki od zachwytu. Rzeczywiscie jest duzo Mayhem z Ordo..., pierwsze dwie minuty Petrophilia moglyby sie znalezc na tamtym albumie.
I AM MORBID
- Kurt
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3179
- Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
- Lokalizacja: Łódź
Re: Nader Sadek
Bardzo solidny strzał w ryj. Też pomyślałem "o kurwa" przy pierwszym kawałku, zaraz po intrze :) Morbid Angel, co oczywiste, jest słyszalne ale w taki nienachalny sposób, jak np. robi to Mithras. Uroczo poniewiera ta płyta, momentami szalenie intensywna ale słychać w tym wszystkim zamysł, a nie zwykłe parcie do przodu bez celu. Całość na pewno warta głębszego poznania, tym bardziej, że na razie raptem kilka razy zdążyłem ją przesłuchać. No i wreszcie kawałek z teledysku, który pilotował całość, nabrał sensu, umieszczony w odpowiednim kontekście na płycie ;)
The madness and the damage done.
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: Nader Sadek
dokladnie. widac konsekwentne i przemyslane nawiazywanie do podstaw, przy jednoczesnym uniknieciu latwego kopiowania konkretnych pomyslow. wiedza skad przyszli, ale zdaja sie miec wlasna, odmienna tozsamosc. takie rzeczy to chyba niezbyt czeste zjawisko. tym bardziej, ze sytuacja dosc ciekawa personalnie - plyte stworzylo dwoch gosci, ktorzy odeszli z kapel, z ktorych obie to absolutna czolowka dwoch roznych gatunkow metalu, do tego obaj byli zamiennikami cholernie charyzmatycznych postaci, wiecej - obaj wczesniej "nie istnieli", no i oczywiscie musieli liczyc sie z najczesciej slabo uzasadniona krytyka (przy czym o ile Blasphemer od poczatku swojej obecnosci w Mayhem gral na ZAJEBISTYM poziomie, o tyle do wystepu Tuckera na FFTF moznaby sie doczepic - ale chuj z tym, ja polubilem jego wokale z tej plyty)Morbid Angel, co oczywiste, jest słyszalne ale w taki nienachalny sposób
No i kurwa, wychodzi cos co przynajmniej jeden z tych zespolow (w jego aktualnej kondycji) zdaje sie przycmiewac, co do Mayhem - oni juz po OAC poprzeczke mieli bardzo wysoko, Nader Sadek nie ulatwi im zadania.
this is a land of wolves now