NOMAD

[morbid]

Temat NOMAD a zasmrodziliśmy VESANIA...

[Xapapote]

tak to jest z gwiazdami

[Maria Konopnicka]

No właśnie - ucieszyłem się, że tak dużo ludzi o ostatniej płycie NOMAD się wypowiedziało, a tu żadnego merytorycznego posta tylko dyskusje o godnej pożałowania VESANIA. Posłuchajcie lepiej tych nowych kawałków NOMAD.

[Adrian696]

Posłuchajcie lepiej tych nowych kawałków NOMAD.

dobra jest ta płyta, możesz brac - wprawdzie nie jest to az taki wygrar jak dwójka - ale jest dobrze

[morbid]

może być...

[Pacjent]

Posłuchajcie lepiej tych nowych kawałków NOMAD.

dobra jest ta płyta, możesz brac - wprawdzie nie jest to az taki wygrar jak dwójka - ale jest dobrze

Pełna zgoda.

[Block69]

Znam i mam większość ich dyskografii i pierwsze co mi sie z nimi kojarzy to solidność. Zawsze na równym, przynajmniej dobrym poziomie muza i szkoda, że są tak mało znani. Mam nadzieje, że dzięki nowej płycie sie to zmieni a w zasadzie dzięki znanej wytwórni chociaż poprzednia była wydana przez Empire więc sporo osób mogło sie za dyche zapoznać z ich muzą. Najbardziej warto obadać "The Devilish Whirl" i jak sie nie spodoba reszte można olać.

[est]

Nomad jest spoko, Vesania też. Jak kupie cd to posłucham. Devilish whirl jak na razie najlepsiejsza.

[Maria Konopnicka]

Myślę, że ten ich ostatni krążek ma spory potencjał i ma szansę zdobyć większą popularność niż poprzednie.

[est]

oby

[Xapapote]

Myślę, że ten ich ostatni krążek ma spory potencjał i ma szansę zdobyć większą popularność niż poprzednie.

dzięki tej trasie może parę osób sięgnie po Nomada, bo to jednak Vesania jest headlinerem i głównym wabikiem. ja wybierałem sie na Azarath, a po tym jak wypadli w zasadzie pojechałem tylko na Effect Murder i po epkę. i nie żałuję. po płytę sięgnę na 100%.

[Maria Konopnicka]

[
dzięki tej trasie może parę osób sięgnie po Nomada, bo to jednak Vesania jest headlinerem i głównym wabikiem. ja wybierałem sie na Azarath, a po tym jak wypadli w zasadzie pojechałem tylko na Effect Murder i po epkę. i nie żałuję. po płytę sięgnę na 100%.

Zupełnie nie rozumiem fenomenu Vesanii. Ok. Nie lubię Behemotha, ale doskonale wiem co może ludziom się w ich muzyce podobać. Vesania to jednak taka cienizna, że tu kończą się moje wyobrażenia. Początkowo myślałem, że wynika to z braku oryginalności tej kapeli - ale nie, przecież lubię sporo kapel, które oryginalnością nie grzeszą. Mało tego - ostatni ich album, który słyszałem - Distractive Killusions był w miarę oryginalny. Nie wiem co mnie w tej kapeli razi? Plastikowy image ? Powiedziałbym, że Vesania to taka imitacja wyrobu czekoladopodobnego, kiełbasa sojowa... Coś mi tu śmierdzi, być może jestem irracjonalnie uprzedzony, ale chyba mi tak zostanie.

[AroHien]

Zawsze na równym, przynajmniej dobrym poziomie muza i szkoda, że są tak mało znani.

Właśnie tak. To bardzo solidna kapela. Nigdy, pewnie, Olimpu nie zdobędą ale chwile spędzone z ich muzyką na pewno nie są stracone. Czekam na przesyłkę z Witching... w której jest min. Nomad więc o nowej płycie więcej napiszę za kilka dni. Jednak zajawki są solidne... hehe

[Hatefire]

Cholera jakoś o nich mi się zapomniało, a "Devilish whirl", swego czasu mocno mnie sponiewierał. Czas sobie odświeżyć temat. Swoją drogą był taki moment, że się wydawało, że zrobią większą karierę. Widać coś poszło nie tak.

[Lykantrop]

Mam wrażenie, że w ich przypadku promocja zawsze kulała. "Devilish Whirl" był tyle o ile możliwe promowany w zinach przez Przemka z Sabbath Prod. Ale on sam długo nie pociągnął z działalnością i zdaje się, że po roku dał sobie spokój z rozprowadzaniem taśmy. Da radę w ogóle jeszcze gdzieś dostać wersję CD z Novum Vox Mortis?

[Hatefire]

Wydaje mi się, że był taki moment, że całkiem sporo się o nich pisało i mówiło. Byli widoczni na scenie i w ogóle. Możliwe też, coś mi się pozajączkowoło :)

[Heretyk]

Zespół przeciętno-solidny, czyli taki, na jakie szkoda mojego cennego czasu.

[Lykantrop]

Wydaje mi się, że był taki moment, że całkiem sporo się o nich pisało i mówiło. Byli widoczni na scenie i w ogóle. Możliwe też, coś mi się pozajączkowoło :)

A taki moment był, ale to już trochę po wydaniu "The Devilish Whirl". Jednak kilka wywiadów w TeA i Mystic Art wiosny nie czyni, a poza tym kiedy machina ruszyła bardziej do przodu to Patryk dostał posadę w spółce Darskiego i musieli przystopować.

Przypomniało mi się też, że swojego czasu byli związani z Noisenation i kampanią "Muzyka przeciwko Rasizmowi". Nie to, że mam coś przeciwko, ale jakoś tak nietwarzowe mi się to wydaje w przypadku kapeli death metalowej, hehe.

[DCI Hunt]

Miałem na taśmach "The Tail of Substance" i demo "Disorder". Swego czasu mi się podobały, ale jakoś później straciłem kontakt z ich muzyką. Słyszałem jakieś sample kolejnych materiałów i brzmiało bardzo solidnie, ale jakoś do całości nigdy nie dotarłem.

Przypomniało mi się też, że swojego czasu byli związani z Noisenation i kampanią "Muzyka przeciwko Rasizmowi". (...) nietwarzowe mi się to wydaje w przypadku kapeli death metalowej, hehe.

No trochę :D Dzięki za przypomnienie i zachętę do nadrobienia zaległości :)

[panthyme]

zachęcił Cię na całego:) hehe