który to Trocki, bo takie zdjęcia mi się wyświetliły? a wszyscy na nich podobni...



Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
który to Trocki, bo takie zdjęcia mi się wyświetliły? a wszyscy na nich podobni...
Dokładnie, od razu "The Ultimate Incantation" Vader'a mi się przypomina:)Mort pisze:A nad Altars sie nie zastanawiałeś. Szalona płyta i do tego przebój goni przebój.
Na debiucie Vader nie ma szalenstwa.Castor pisze:Dokładnie, od razu "The Ultimate Incantation" Vader'a mi się przypomina:)Mort pisze:A nad Altars sie nie zastanawiałeś. Szalona płyta i do tego przebój goni przebój.
a gdzie się ukazał? w fusach czy na ścianie?HAL_9000 pisze:przy tej płycie ukazał mi się "światło niosący" i nie ma bata.
Kiedy analizuje na chlodna, to rzeczywiscie sa tanie parapety, ale kiedy slucham tych kawalkow nie liczy sie dla mnie nic innego. Obled!HAL_9000 pisze:@Mort
Eeeeee, panie jakieś tam tanie "parapety" w Immortal Rites, czy Chapel of Ghouls (nawiasem w nawiasie mówiąc, to publika często nie kumata i nie nuci przy tych numerach na koncertach). Kto by to na poważnie brał?
Nie podważam słuszności Twojego wyboru, moim zdaniem Covenant jest tak samo dobry jak Altars i Blessed.A tak na poważnie od Covenant zaczynałem, przy tej płycie ukazał mi się "światło niosący" i nie ma bata.
Heretyk pisze:Altars
Co innego wynika z tytułu wątku, ale nie będę się spierał. W moim przypadku na jedno wychodzi.So_It_Is_Done pisze:Chodziło o ulubioną, a nie najlepszą, bo zara będą konflikty hehe.
Też się zastanawiałem, to jedna z pierwszych płyt death metalowych jakie usłyszałem i mam cholerny sentyment do niej, ale jednak B jest, no cóż, lepsza, po prostu. :DMort pisze:A nad Altars sie nie zastanawiałeś. Szalona płyta i do tego przebój goni przebój.
Proszę bardzo, chociaż już to zrobiłem wyżej. Miałem głosować na Altars, z powodu sentymentu, ale na B się rozwinęli, dopracowali kompozycję, całość jest spójna, świetnie zagrana, doskonale zaaranżowana, nie ma mielizn ani pitolenia, tylko granie na temat. Najlepsza, po prostu, zaczynając na muzyce i kompozycjach, a na tekstach, otoczce stworzonej wokół siebie, okładce skończywszy. ;) Poza tym, totalnie mnie rozpierdala ta płyta, nie mam żadnych pytań, tutaj wszystko do siebie pasuje i kompletnie panuje nade mną jak jej słucham.kregozmyk pisze:Temat będzie dla mnie inspiracją do odświeżenia całej dyskografii MA, bo dawno nie słuchałem ich płyt. Fajnie by było, gdyby każdy z was uzasadnił swój typ chociaż jednym zdaniem i jednocześnie inni powstrzymali się z komentowaniem tych wypowiedzi. Rozumiem, że to tylko ankieta, ale chciałbym poznać opinie innych, dlaczego właśnie ta a nie inna płyta.