DIABOLI - Invocation [2010]

black_lava · 09-01-2007, 18:02

[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
Pierdolicie Panowie i Panie - Sargeist to black metal na dość przyzwoitym poziomie. Jest cała masa kapel, które są tak wybitnie chujowe, że ich nie słucham. Chociażby Ulver niech będzie przykładem. A tak poważnie - to ciekaw jestem co by Brzachwo powiedział na temat Beherit, gdyby tak kapela dziś wydała "The Oath of Black Blood" a ja bym założył o nich temat z linkiem do ich utworów. [/quote]

Zgadzam się ze stwierdzeniem,że Sargeist nie jest zły.Szczególnie drugi album.Diaboli nie znam,ale się zapoznam.

MANOWAR · 09-01-2007, 18:06

Archgoat rządzi, deptaj księdza na kolęndzie;)

ultravox · 09-01-2007, 18:42

[quote][i]Wysłane przez vulture[/i]
http://www.myspace.com/sargeist

kolejna fińska horda, zachęcony wywiadem w pewnej poczytnej gazetce postanowiłem sprawdzić..i niestety ,że posłużę się tym co powiedział kolega wyzej jest to: " mocno przeciętne ze wskazaniem na mierne"

a wy co sądzicie? [/quote]

Jeżeli to był wywiad w Mega Sinie, to dziwie się, że ten stek bzdur zachęcił Cię do zainteresowania sie tym zespołem. Wypowiedzi i fotki sugerowałyby raczej, że jest to jakieś gówno. Z Finlandii lubię zasadniczo tylko Impaled Nazarene i Beherit, z nowszych rzeczy Clandestine Blaze. Większości wymienionych w temacie kapel albo nie znam, albo nie lubię (Barathrum, Enochian Crescent, Satanic Warmaster - co za kretyńska nazwa). Finlandia to dla mnie przede wszystkim doom i death. A ten Sargeist moze nawet dałby się słuchać, gdyby nie wokal. "Mocno przeciętne ze wskazaniem na mierne"

vulture · 09-01-2007, 20:00

sprawdzam wszystko chłopcze co mogę. idąc Twoim tokiem rozumowania powinienem olać lwią część death metalowych aktów na początku lat 90 . no bo przecież "Wypowiedzi i fotki sugerowałyby raczej, że jest to jakieś gówno"

ultravox · 09-01-2007, 20:18

[quote][i]Wysłane przez vulture[/i]
sprawdzam wszystko chłopcze co mogę. idąc Twoim tokiem rozumowania powinienem olać lwią część death metalowych aktów na początku lat 90 . no bo przecież "Wypowiedzi i fotki sugerowałyby raczej, że jest to jakieś gówno" [/quote]

Nie bardzo rozumiem. Jakie konkretnie zespoły masz na myśli? Akurat to był czas kiedy zdecydowana wiekszość zespołów wypowiadała się sensownie, wyglądem też raczej nikt nie próbował zwrócić na siebie uwagi (może poza Deicide i Dismember). Piekne czasy, które już nie wrócą.

longinus696 · 09-01-2007, 20:32

[quote][i]Wysłane przez ultravox[/i]
Nie bardzo rozumiem. Jakie konkretnie zespoły masz na myśli? Akurat to był czas kiedy zdecydowana wiekszość zespołów wypowiadała się sensownie, wyglądem też raczej nikt nie próbował zwrócić na siebie uwagi (może poza Deicide i Dismember). Piekne czasy, które już nie wrócą. [/quote]
Rzecz względna. Dla Ciebie były te wypowiedzi i image sensowne, dla kogoś innego nie. To samo z Sargeist.

Only_True_Believers · 31-01-2007, 14:50

Sargeist , Enochian Crescent , Behexen to najlepsze co wydała tamta scena , a znam wszystko co wspominaliście ,nie rozumiem czepiania się wokalu Toroga jak dla mnie to najlepszy wokalista BM.
Z nowych rzeczy mogę polecić rewelacyjny "SturmFront"

Morph · 31-01-2007, 17:01

Co do fińskiej sceny:
CB - cudo!
Archgoat - nowa płyta zamiata, starszych rzeczy za dużo nie słuchałem.
Exordium - dobre, nawet bardzo, ale nic wybitnego
Musta Surma - chyba najlepsza kapela BM z Suomi.
Horna - może i średnie, ale ja łykam wszystko bez popitki, all hail Horna!
Diaboli - nienajgorsze, ale wszystko ww. kasuje ten zespół bez problemów
Uncreation's Dawn - zieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeew......
Annihilatus - jak dla mnie chyba zbyt prymitywne
Beherit - pierdolę taki kult...
Azaghal - mnóstwo OK, jedna z ciekawszych kapel
Black Dawn - sam nie wiem, na razie jestem na nie...
Hoath - bardzo mocny projekt, płytkę kupiłem za jakieś grosze a dostarczyła mi niesamowitej wręcz radości, jedna z lepszych kapel z Finlandii
Behexen - to jest chyba taki fiński odpowiednik Black Altar, muzycznie całkiem niezłe, ale całościowo - zaorać!
Baptism - też fajna kapelka, mam tylko Beherial Midnight i mnie często poniewiera, słyszałem jeszcze Morbid... i ten materiał mi się dużo bardziej spodobał
Barathrum - cały czas próbuję się przekonać...
Bloodhammer - jak z Annihilatus, trochę za prymitywne dla mnie
Calvarium - bardzo ciekawa i mocno niedoceniana kapela, a Assaulting the Divine to była jedna z ciekawszych płyt w zeszłym roku
Enochian Crescent - miałem tylko Omega Telecvovim - niezłe, jak dorwę płytki to może mi się polepszy o nich opinia
Sargeist - mocno średnio
Torturium - też super rzecz, genialny, samobójczy klimacik
Satanic Warmaster - jak z Behexen, muzycznie całkiem całkiem, ale Rosomaki na okładkach i niektóre wypowiedzi skutecznie mnie odstraszają od sięgania po ich płyty...
Warloghe - kiedyś lubiłem, ale teraz, ehhh...
Vultyr - też mocno niedoceniany band...

Only_True_Believers · 31-01-2007, 17:27

Czemu nikt nie wspomina "Wyrd" ? Toż to bardzo zacny projekt jest . A co do Behexen nie widze żadnego podobieństwa do żałosnego black altar .

black_lava · 31-01-2007, 18:12

Diaboli jest naprawde niezłe.Zapoznałem się właśnie z "athems of sorrow".

black_lava · 31-01-2007, 18:14

[quote][i]Wysłane przez NifelheiM[/i]
Czemu nikt nie wspomina "Wyrd" ? Toż to bardzo zacny projekt jest . A co do Behexen nie widze żadnego podobieństwa do żałosnego black altar . [/quote]

hmmm nie rozumiem tych zastrzeżeń co do Black Altar...dla mnie ta kapela(wyłacznie muzycznie)jest wcale niezła.

mistrzsardu · 31-01-2007, 21:05

[quote][i]Wysłane przez roman[/i]

[b]Annihilatus[/b] - tez tylko jakies sample slyszalem, w sumie to tez raczej sredniowolny BM z przyspieszeniami tu i owdzie i pojebanymi wokalami,[/quote]

Płyta niszczy. Prymitywny surowy metal. Doskonałe brzmienie, niezwylke pasujące takiemu graniu. Polecam maniakom surowizny.

Morph · 31-01-2007, 21:10

[quote][i]Wysłane przez NifelheiM[/i]
A co do Behexen nie widze żadnego podobieństwa do żałosnego black altar . [/quote]

Powiedzmy, że w BM szukam dużo więcej niż Satan co drugie słowo w każdym tekście, które notabene wszystkie są takie same (tak samo denne). Dlatego Behexen jest dla mnie zespołem mało poważnym...
Dla przykładu, żeby daleko nie szukać, Clandestine Blaze, też bardzo surowy, do bólu standardowy w formie BM, a o ile wyższa jakość, bez taniej "sensacji" w tekstach, coś jak uczelnia wyższa vs. przedszkole...

Only_True_Believers · 31-01-2007, 21:37

Ha , powiem ci ,że ja od kilku lat też szukam czegoś takiego , jednak Behexen jest dla mnie kwintesencją tego czym jest black metal , czarny jad sie z tego sączy nieporównywalnie mocniej niż z innych projektów, do tego niezła muzyka , niezłe brzmienie , i genialne wokale , a ta satanistyczna propaganda jest mi obojętna dopóki czuje to "coś" w ich muzyce.

Belfegorek · 19-01-2008, 04:04

moi faworyci to: Behexen, Beherit, Horna, Musta Surma, AN, Wyrd, Vordr i Black Dawn

zaś zapijaczeni popieprzeńcy z Impaled Nazarene to temat na osobną pogawędkę - są jedyni w swoim rodzaju. Oczywiście gdy kogoś nigdy nie było stać na zdystansowane podejście do sprawy, to niechaj Impaled Nazarene sobie też unika

roman · 21-01-2008, 11:11

Morph pisze:Co do fińskiej sceny:
Torturium - też super rzecz, genialny, samobójczy klimacik

Tak wiec split Ride For Revenge/Torturium dostaje szanse.

Edit:
Zapomnialem napisac ze Ride For Revenge jest zajebiste. Wolny ponury BM ze strasznie zbasowanym brzmieniem. Jak pierwszy raz sluchalem sampli to bylem niezle zaskoczony bo spodziewalem sie zupelnie innego Black Metalu. Szkoda tylko ze pelna plyta czeka od 3 miesiecy na przesluchanie :/
Dla ciekawskich sample na mikseri http://www.mikseri.net/artists/?id=46592

Morph · 21-01-2008, 18:10

Ride for Revenge to jedna z bardziej niedocenionych płyt w zeszłym roku, a jest świetna. Torturium jakoś średnio przetrwało u mnie próbę czasu, ale dalej OK.

roman · 22-01-2008, 12:03

Komu sie tam chce sprawdzac jakis Ride For Revenge

.

Skaut · 05-03-2008, 16:19

Odswiezam watek.

Wlasnie posluchalem sobie sampli z nowej plytki finskich blackowcow z Azaghal - dostepne tutaj: http://www.myspace.com/azaghalterrorcult .
Kurnasz niby nic odkrywczego, bo troche tutaj Marduk, troche Gorgoroth ale jakos lepiej mnie to wchodzi.
Ktos zakupil plytke? Chcialby sie pochwalic? Moze skrobnac cos wiecej odnosnie wczesniejszych krazkow?

Morph · 05-03-2008, 17:38

Azaghal gra strasznie nierówno, z jednej strony np. zajebisty "Codex Antitheus", z drugiej jakieś kiły. "Omega" zaskakująco niezła, aczkolwiek nie ma ani takiego jadu jak na CA, do tego jak na mój gust zbyt sterylne brzmienie. Dam temu i tak jeszcze szansę bo potencjał jest.