VAN HALEN
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Edinazzu
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1035
- Rejestracja: 28-12-2003, 22:32
- Lokalizacja: Beyond Political Correctness
Re: VAN HALEN
Ciekawe jakby czytał Vader? Łejder, Vader a może Vejder? Wspominam bo umnie nazwy VAN HALEN i VADER sasiadują ze soba.
Ocenianie ekipy Eddiego przez pryzmat "Jump" to tak jak ocenianie Genesis przez pryzmat "Jesus He Knows Me" np.
Ocenianie ekipy Eddiego przez pryzmat "Jump" to tak jak ocenianie Genesis przez pryzmat "Jesus He Knows Me" np.
"Volenti non fit iniuria" - Chcącemu nie dzieje się krzywda
-
- zahartowany metalizator
- Posty: 6044
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: VAN HALEN
takie werbalne nowotwory sa idiotyczne, ale rownie niewyjsciowe jest kazdorazowe fonetyczne czytanie Vader albo Morbid Angel itd., choc istnieja wyjatki jak na przyklad Entombed (sam tak wymawiam), a spotkalem sie juz z entumbtami i podobnymi stworkami
Re: VAN HALEN
To jest może śmieszne, ale jak proponowałbyś, ćwierć wieku temu przeczytanie kwestii "rrröööaaarrr", powodzenia życzę. Mówiło się wtedy o okrzyku, a płytę tak nazwaną przez autorów, określano mianem VOIVOD, czyli teraz s/t. Może niewiarygodne, ale tak to wyglądało.
- Aron
- postuje jak opętany!
- Posty: 514
- Rejestracja: 19-01-2006, 19:00
- Lokalizacja: ראדומסק
Re: VAN HALEN

a w tym przypadku jak powinno się poprawnie wypowiedzieć słowo BLURP! ?
Pierwsze płyty Kreatora to wg mnie straszny łomot, w pamięci pozostała mi tylko "The Flag Of Hate" , natomiast Hordes Of Chaos, zawiera więcej melodyki i ogólnie nawet całkiem mi się podoba.
z forum fanów Metalliki
z forum fanów Metalliki
Re: VAN HALEN
Tu akurat nie ma żadnych wątpliwości, czytamy tak samo jak w tym przypadku.


- Morph
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8973
- Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
- Lokalizacja: hyperborea
- Kontakt:
Re: VAN HALEN
"Rrröööaaarrr" to robi moje jelito grube co rano ;)
Give birth to something dead
Give birth to something old
Give birth to something old
-
- zahartowany metalizator
- Posty: 6044
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: VAN HALEN
to rzecz podlegajaca onomatopei (choc nie do konca, ale nie pamietam nazwy tego konkretnego terminu), wiec tak jak sie napisalo : )Aron pisze:
a w tym przypadku jak powinno się poprawnie wypowiedzieć słowo BLURP! ?
- Wódz 10
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2041
- Rejestracja: 15-12-2006, 20:44
Re: VAN HALEN
I
1984
5150
FUCK
Lubię całościowo, chyba z Rothem bardziej (chociaż różnie z tym bywało). Zawsze fajnie kombinowali, jakby trochę z boku, nie szli tym 'ejtisowym' torem (no może na 5150/OU812). Mądrze powiedział chyba właśnie Roth iż VH to był/jest zespół lat 70. Nowej słuchać mi się nie chce - inne priorytety.
1984
5150
FUCK
Lubię całościowo, chyba z Rothem bardziej (chociaż różnie z tym bywało). Zawsze fajnie kombinowali, jakby trochę z boku, nie szli tym 'ejtisowym' torem (no może na 5150/OU812). Mądrze powiedział chyba właśnie Roth iż VH to był/jest zespół lat 70. Nowej słuchać mi się nie chce - inne priorytety.
I dream of colour music,
And the intricacies of the machines that make it possible
And the intricacies of the machines that make it possible
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
Re: VAN HALEN
Ostatnia płyta jest dobra, a byłoby lepiej gdyby gitara nie brzmiała głucho, a cięła jak brzytwy, jak na starych płytach. Chciałbym, żeby Black Sabbath powrócił w co najmniej tak dobrym stylu.
I AM MORBID
- Pteroczłek
- postuje jak opętany!
- Posty: 505
- Rejestracja: 27-12-2010, 10:07
Re: VAN HALEN
Będzie ciężko choćby z tego względu, że VH po prostu nagrali swoje stare kawałki z lat 70 i nie komponowali niczego nowego... Niemniej płyta ma niesamowitego kopa i w ogóle nie słychać, że jest to płyta nagrana przez gości, którzy najlepsze lata mają za sobą. Byłoby pięknie gdyby z nowym BS było podobnie - mam spore obawy, ale z drugiej strony może nie wszystko stracone, skoro Ozzy podobno przećpał ostatnie kilkanaśnie miesięcy ;)
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
Re: VAN HALEN
Napisali na ten album 5 nowych numerów :). Niektóre riffy na A Diffrent... są tak zajebiste, że ledwo mogę w to uwierzyć.
I AM MORBID
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
Re: VAN HALEN
Zajebistego rock and rolla zagrali na ostatniej plycie. Kto z młodych tak potrafi?
I AM MORBID
- Block69
- zahartowany metalizator
- Posty: 4949
- Rejestracja: 04-02-2006, 12:14
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Kraft
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1193
- Rejestracja: 24-06-2011, 19:12
Re: VAN HALEN
Z Van Halenem będzie ciężko, ale czy w ogóle zdarzają się młodzi z "czujem"? Ot chociażby John Mayer. Kiedyś trafiłem jego wspólny występ z Claptonem i trochę pogrzebałem w solowych projektach. Ma facet megatalent, choć ostatnio widać coraz mocniej poddaje się komercji.
- manieczki
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12171
- Rejestracja: 25-07-2010, 03:07
Re: VAN HALEN
Remastery takich krążków lada moment wychodzą:
Van Halen II
Women and Children First
Fair Warning
Diver Down
Van Halen II
Women and Children First
Fair Warning
Diver Down
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15531
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: VAN HALEN
David Lee Roth has shared a new solo version of the VAN HALEN classic "Ain't Talkin' 'Bout Love". The track, like the previously released "Panama", was laid down on May 3, 2022 during a session at Henson Recording Studio in Hollywood, California. Joining Roth in the studio were Al Estrada on guitar, Ryan Wheeler on bass and Francis Valentino on drums. A total of 14 songs were recorded in two hours. The music and the vocals were tracked live with "no samples" and without the pitch-correction technology Auto-Tune.
co do tematu to lubie tylko pojedyńcze wałki, Hagara i typa z Extreme nie trawie
co do tematu to lubie tylko pojedyńcze wałki, Hagara i typa z Extreme nie trawie

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
-
- w mackach Zła
- Posty: 745
- Rejestracja: 02-01-2011, 22:21
Re: VAN HALEN
Debiut uwielbiam. 1984 to jedna z pierwszych płyt jakie kupiłem na CD i jest tam kilka świetnych kawałków, kilka gorszych + jeden, który mną autentycznie poniewiera - Drop Dead Legs. Reszty płyt prócz singli nie znam - może ktoś się wypowie czy wartoje poznać.
- Sgt. Barnes
- zahartowany metalizator
- Posty: 6105
- Rejestracja: 13-07-2012, 07:37
Re: VAN HALEN
Van Halen to dla mnie debiut, 1984 oraz pół płyt FUCK i Balance. Najlepsze mają jednak składanki. Typa z Extreme wolę w Extreme. 
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15531
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: VAN HALEN
w sumie ktoś mógłby


Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- Sgt. Barnes
- zahartowany metalizator
- Posty: 6105
- Rejestracja: 13-07-2012, 07:37
Re: VAN HALEN
Mam wrażenie że to specyficzny zespół, szanując klasę muzyków i ich wkład w rozwój rocka lat 80, dużo w tym kiczu i cyrku zarazem. Gitarowe zagrywki i sola Eda zawsze na propsie, ale czasami, słuchając zwłaszcza płyt z Hagarem, mocno wiało od nich sandałem. Dlatego lubię zwłaszcza ich debiutancki album, tam było najrówniej i jeszcze bez tej przesadnej błazenady Rotha.
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.