Abyssal - Denouement (2012)
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 665
- Rejestracja: 01-10-2011, 22:22
Re: Abyssal - Denouement (2012)
W innym temacie pytanie zlano, ale może tu się uda: czy personalnie ma to coś wspólnego z Cruciamentum?
A próbki ciekawe, chętnie zakupię oba CD.
A próbki ciekawe, chętnie zakupię oba CD.
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 342
- Rejestracja: 04-04-2011, 13:38
Re: Abyssal - Denouement (2012)
Nie widziałem pytania , bo nie przeglądam całego forum . W odpowiedzi na pytanie : nie mam pojęcia kto tam gra i w jakich bandach się udziela . Liczę że ten wywiad dla Musick Mag uchyli rąbka tajemnicy ; )ImP pisze:W innym temacie pytanie zlano, ale może tu się uda: czy personalnie ma to coś wspólnego z Cruciamentum?
A próbki ciekawe, chętnie zakupię oba CD.
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 665
- Rejestracja: 01-10-2011, 22:22
Re: Abyssal - Denouement (2012)
Spoko, pytanie było bardziej do kolegi Oracle - on taki mądry to myślałem że może coś wie hehe. Zresztą kto tam gra nie ma większego znaczenia, grunt że muza przednia.
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12609
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: Abyssal - Denouement (2012)
Denouement mnie po prostu rozłożył na łopatki. Fenomenalna płyta! Duszno, piekielnie, ale dość przystępnie i melodyjnie. Przynajmniej w porównaniu do PORTAL. :-) Jak dla mnie to zdecydowanie najlepsza muzyka jaka wyszła pod banderą Hellthrasher Prod. 5.5/6. Rzekłem znowu.
all the monsters will break your heart
- Bolt
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1334
- Rejestracja: 25-12-2010, 18:32
Re: Abyssal - Denouement (2012)
Mnie w tym "Denouement" coś nie gra. Na pewno dobry i warty sprawdzenia materiał, ale za płaczliwe mi się te melodie wydają, mimo kilku szans nie zaskoczyło na tyle, żebym do tego wracał, choć są momenty.
I was born in this town
Live here my whole life
Probably come to die in this town
Live here my whole life
Never anything to do in this town
Live here my whole life
Probably come to die in this town
Live here my whole life
Never anything to do in this town
- Self
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2522
- Rejestracja: 03-03-2011, 23:30
Re: Abyssal - Denouement (2012)
Właśnie jestem po pierwszym odsłuchu i muszę przyznać, że choć brzmienie materiału mi nie leży, to album zdecydowanie ma potencjał do tego, żebym do niego wracał częściej. Ale wg mnie porównania z Portal i Antediluvian są cokolwiek chybione (z Mitochondrion już bardziej adekwatne) - to zupełnie nie ten poziom gruzowiska i nieco inne środki wyrazu. Dużo bardziej mi się toto z Ulcerate skojarzyło, choć też wiem, że to też nie do końca takie podobne granie.
- Sybir
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11061
- Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
- Lokalizacja: Voivodowice
Re: Odp: Abyssal - Denouement (2012)
O, Self, dobrze, że piszesz - i jeszcze co piszesz. Abyssale na razie tylko odfoliowane, może w weekend znajdę dla nich czas, niemniej bardzo mnie interesują tagi w postaci Mitochondrion i Ulcerate. Obaczim.
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12609
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: Abyssal - Denouement (2012)
Może rzeczywiście melodie sprawiają, że podchodzi to bardziej pod Mitochondrion, bo Ulcerate raczej tam nie słyszę. Co nie zmienia faktu, że płyta jest mega zajebista!
all the monsters will break your heart
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 573
- Rejestracja: 07-11-2012, 22:57
Re: Abyssal - Denouement (2012)
wypatruje i znalezc nie moge, brakuje mi stron?Mol pisze:wypatrujcie wywiadu w nowym numerze Musick Magazine ;)
- Sybir
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11061
- Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
- Lokalizacja: Voivodowice
Re: Abyssal - Denouement (2012)
Właśnie słucham pierwszy raz Denouement - parafrazujac klasyka: Mitochondrion nie ma (za dużo), ale i tak jest zajebiście. Czuję, że polubię się z tym albumem, jak i z jego następcą. Wprawdzie w pierwszych minutach nieco drażniło mnie brzmienie, jednak z biegiem czasu albo się do niego przyzwyczaiłem, albo się zmieniło ;) Ciekawie się to wszystko kręci, bardziej melodyjne wstawki dobrze korespondują z całością - na pewno posłucham więcej, niż kilka razy. Co do podobieństw, to jakiś pierwiastek Mitochondrion można tutaj odnaleźć, tak samo jak i Portal (vide ostatni numer - jednak, Self ;)), aczkolwiek są to raczej substancje śladowe. Króko, to bardzo obiecujący początek znajomości z Abyssal, obym się nie zawiódł.
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 342
- Rejestracja: 04-04-2011, 13:38
Re: Abyssal - Denouement (2012)
Wracając do wywiadu to ponoć zabrakło miejsca i ma się znależć w kolejnym numerze Musick Magazine , chyba że znowu potężna Arachnophobia wykupi tyle reklam ...
- manieczki
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12171
- Rejestracja: 25-07-2010, 03:07
Re: Abyssal - Denouement (2012)
Nakład już wyprzedany? No to się spóźniłem :(
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 342
- Rejestracja: 04-04-2011, 13:38
Re: Abyssal - Denouement (2012)
Będzie reedycja ; )manieczki pisze:Nakład już wyprzedany? No to się spóźniłem :(
http://masterful-magazine.com/forum/vie ... 9&start=80
- krz63
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1764
- Rejestracja: 01-09-2008, 13:36
Re: Abyssal - Denouement (2012)
Korzystamy z usług tego samego grafika, powinieneś mu dopłacić by na reklamach potężnej Arachnophobii znalazły się elementy podprogowej reklamy Hellthrashera.Hellthrasher pisze:Wracając do wywiadu to ponoć zabrakło miejsca i ma się znależć w kolejnym numerze Musick Magazine , chyba że znowu potężna Arachnophobia wykupi tyle reklam ...
http://www.arachnophobia.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Oremus - Popioły LP
Evil Machine - War In Heaven CD
Bloodthirst - Chalice of Contempt MC
Odraza - Esperalem Tkane CD
Genius Ultor - Nic co boskie nie jest mi obce CD
The Dead Goats - Ferox MC
Abusiveness - TBA CD
Oremus - Popioły LP
Evil Machine - War In Heaven CD
Bloodthirst - Chalice of Contempt MC
Odraza - Esperalem Tkane CD
Genius Ultor - Nic co boskie nie jest mi obce CD
The Dead Goats - Ferox MC
Abusiveness - TBA CD
- Nerwowy
- zahartowany metalizator
- Posty: 6576
- Rejestracja: 20-06-2009, 14:07
Re: Abyssal - Denouement (2012)
Od kilku dni słucham debiutu i jest bdb ! Tylko dziwi mnie to, że nikt jeszcze nie zwrócił uwagi, że to nie żaden Portal czy Mitochondrion (no, może trochę podobna filozofia grania) tylko DsO w death metalowych aranżacjach ;d
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
- Alsvartr
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2900
- Rejestracja: 06-05-2005, 13:17
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Abyssal - Denouement (2012)
No na szczęście nic to z DsO nie ma wspólnego. Nie wiem gdzie Ty tam żabojadów słyszysz.Nerwowy pisze:Od kilku dni słucham debiutu i jest bdb ! Tylko dziwi mnie to, że nikt jeszcze nie zwrócił uwagi, że to nie żaden Portal czy Mitochondrion (no, może trochę podobna filozofia grania) tylko DsO w death metalowych aranżacjach ;d
“I cannot begin to describe how much I don’t care." - Dylan Moran
- Nerwowy
- zahartowany metalizator
- Posty: 6576
- Rejestracja: 20-06-2009, 14:07
Re: Abyssal - Denouement (2012)
Nie, kurwa, wcale ;D
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
- Alsvartr
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2900
- Rejestracja: 06-05-2005, 13:17
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Abyssal - Denouement (2012)
Ja nie wiem, czy teraz każdy zespół który używa dysonansów i częstych zmian tempa będzie porównywany do DsO? Przecież to jest kompletnie inny feeling, inna energia i inna filozofia grania...
Chyba założę Front WDsOZFM na modłę Helmikowego WBZFM.
Chyba założę Front WDsOZFM na modłę Helmikowego WBZFM.
“I cannot begin to describe how much I don’t care." - Dylan Moran
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12609
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: Abyssal - Denouement (2012)
No ja też za bardzo nie słyszę tam DsO...
all the monsters will break your heart
- Nerwowy
- zahartowany metalizator
- Posty: 6576
- Rejestracja: 20-06-2009, 14:07
Re: Abyssal - Denouement (2012)
No właśnie nie do końca inny skoro to też jest mocno uduchowione granie a fascynację religijnym bm słychać tu bardzo wyraźnie.Alsvartr pisze:Ja nie wiem, czy teraz każdy zespół który używa dysonansów i częstych zmian tempa będzie porównywany do DsO? Przecież to jest kompletnie inny feeling, inna energia i inna filozofia grania...
Następny :D.nicram pisze:No ja też za bardzo nie słyszę tam DsO...
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.